Masło

[Gavroche]

I juniorki.

[Zyon]

[vvv]

20 gram jak ulał do kawy.

[administ]

25zł za kilo to w mleczarni kosztuje... 

[vvv]

Jak kupują to kosztuje, jak przestają kupować to kosztuje mniej,
albo więcej, zależnie od polityki
czy się marketingowo stawia na rozsądnych czy uzależnionych.

[administ]

Jasne, ale jakoś bajka "o złym cholesterolu i zabójczych nasyconych tłuszczach zwierzęcych" kiepsko zaczyna działać! 
No i do tego te frukty, co nie są już pełne witamin, ale morderczej fruktozy, co już nie krzepi... 
No i ta dieta Kowalskiego, od "dobrego" i "złego" cholesterolu - jak cholesterol jedzie z wątroby na obwód tirem to jest ten zły, a jak wraca autobusem, to jest ten "dobry" - nie wydaje się kretyńskie takie rozróżnienie? 
Ale tak to jest jak się infantylnie upraszcza, to czego rozum pojąć nie potrafi...

[renia]

Już coraz mniej atakują "dietę Kwaśniewskiego", a coraz częściej pokazują się badania potwierdzające jej słuszność.
To "widać, słychać i czuć"...

[administ]

Jasne, "dieta Kwaśniewskiego" znalazła wielu wyznawców po wprowadzeniu przez "dobrą zmianę" programu pięć set+.
A "sztandarowego programu" nie wypada krytykować. 

[madre]

Jasne, ale jakoś bajka "o złym cholesterolu i zabójczych nasyconych tłuszczach zwierzęcych" kiepsko zaczyna działać! 
No i do tego te frukty, co nie są już pełne witamin, ale morderczej fruktozy, co już nie krzepi... 
No i ta dieta Kowalskiego, od "dobrego" i "złego" cholesterolu - jak cholesterol jedzie z wątroby na obwód tirem to jest ten zły, a jak wraca autobusem, to jest ten "dobry" - nie wydaje się kretyńskie takie rozróżnienie? 
Ale tak to jest jak się infantylnie upraszcza, to czego rozum pojąć nie potrafi...

Cosik mi się kołacze po głowie, że Doktor w którejś z "Odpowiedzi na listy" użył w powyższym transporcie w organizmie frakcji cholesterolowych (HDL, LDL) porównania do śmieciarki i sprzątarki(szprzątaczki). Ale nie mam przy sobie żródła drukowanego aby odszukać i  przytoczyć odpowiedni cytat. Poprawcie, jeśli mam złe skojarzenie.

[RafałS]

A młoda chociaż była? Poprawcie jeśli mam złe skojarzenia. 

[administ]

 
W sam raz, ledwie opierzona.
Masło po 24zł/kg - staniało o złotĂłwę tydzień/tydzień. 

[vvv]

OB 24 i frakcje szaleją 
http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=160
 

[administ]

Ale jak samopoczucie doskonałe, to znaczy, że dobrostan jest prawidłowy - zgodnie z definicją zdrowia who.

[vvv]

Ale jak samopoczucie doskonałe, to znaczy, że dobrostan jest prawidłowy - zgodnie z definicją zdrowia who.

To by tłumaczyło wzrosty na rynku prochów prosamopoczuciowych.
 

[Blackend]

Jak zacznie I sortowi na gorzałę brakować, to ci przy korycie+ szybko zobaczą jakie samopoczucie w narodzie panuje. 

[administ]

 
Na to Goździkowa coś zaradzi.

[Blackend]

 
No nie wiem, bo jak smak jest, to są wstanie nawet do Warszawy z prętami pojechać. 

[Bobby]

W sam raz, ledwie opierzona.
Masło po 24zł/kg - staniało o złotówę tydzień/tydzień. 

W sam raz na raz.

[administ]

Jasne, ale jakoś bajka "o złym cholesterolu i zabójczych nasyconych tłuszczach zwierzęcych" kiepsko zaczyna działać! 
No i do tego te frukty, co nie są już pełne witamin, ale morderczej fruktozy, co już nie krzepi... 
No i ta dieta Kowalskiego, od "dobrego" i "złego" cholesterolu - jak cholesterol jedzie z wątroby na obwód tirem to jest ten zły, a jak wraca autobusem, to jest ten "dobry" - nie wydaje się kretyńskie takie rozróżnienie? 
Ale tak to jest jak się infantylnie upraszcza, to czego rozum pojąć nie potrafi...

Cosik mi się kołacze po głowie, że Doktor w którejś z "Odpowiedzi na listy" użył w powyższym transporcie w organizmie frakcji cholesterolowych (HDL, LDL) porównania do śmieciarki i sprzątarki(szprzątaczki). Ale nie mam przy sobie żródła drukowanego aby odszukać i  przytoczyć odpowiedni cytat. Poprawcie, jeśli mam złe skojarzenie.

Jasne, Doktor tak pięknie potrafi wytłumaczyć, że nawet abiturient zrozumie. 
Precyzja języka, nie to co u innych, że trzeba się zastanawiać - co autor(ka) miał(a) na myśli...
Ciekawe czym różnią się te high od tych low?
I jakie wnioski można z tego wysnuć, choć fakt, że i tir i autobus powstają w tej samej fabryce gmatwa niektórym rozumowanie.
A jeśli chodzi o "śmieciarki", to w HDL, który składa się aż w 50% z białka są głównie transportowane fosfolipidy, a nie cholesterol, a w LDL głównie estry cholesterolowe, a nie cholesterol, ale to pewnie tak tajemna wiedza, że jej odszukać sobie samodzielnie nie można, a nawet jak się zna te dane, to są najzwyczajniej niezrozumiałe.
Ale jakby co, to w Davidsonie na str. 128 jest podanie - starczy rzucić okiem, aby w parę minut stać się wybitnym fachowcem od frakcji lipidowej osocza.
I proszę już więcej drodzy "naukowcy dietetycy", szczególnie z IŻiŻ i UM nie pisać o "dobrym" i "złym" cholesterolu, bo każdy kto tak twierdzi wykazuje całkowity brak zdolności do analizy danych, co eliminuje poprawne wnioskowanie, stąd takie dziecinady umysłowe jak "dobry", czy "zły" ten sam związek biochemiczny. 

[vvv]

>
 http://www.drmichalak.pl/pl/artykuly/frakcje-lipidowe-krwi