No jak jeszcze mi jakiś men wyjedzie, że real meny nie płaczą, to się zupełnie rozkleję!
A wiesz,że o tym pomyślałam,że niby prawdziwe meny nie płaczą?Ale to nieprawda. Jakby nam się zbiegło w tym samym dniu,to byśmy sobie popłakali razem,ale widocznie musi tak być,żeby ktoś kogoś mógł pocieszyć.