Aktualności:

8. Życie bez ruchu nie jest życiem. Starajmy się ruszać w każdym wieku, dostosowując rodzaj i wielkość wysiłku do możliwości naszego organizmu.

Menu główne

Jak wydobyć tłuszcz z łoju?

Zaczęty przez afmfo, 2008-11-15, 18:18:52

Poprzedni wątek - Następny wątek

afmfo

Czy to się smaży jak słoninę , czy gotuje w wodzie jak rosół ? Może ktoś wie? Kupiłam ze 3 kg i nie wiem co z tym robić ?
W moim mieście łój jest raczej nieosiągany, nie mam dośwadczeń. :D

grizzly

Cytat: afmfo w 2008-11-15, 18:18:52
Czy to się smaży jak słoninę , czy gotuje w wodzie jak rosół ? Może ktoś wie? Kupiłam ze 3 kg i nie wiem co z tym robić ?
W moim mieście łój jest raczej nieosiągany, nie mam dośwadczeń. :D

Wlasnie!!! :shock: To jest faktycznie bardzo ciekawe?
Ostatnio sie nad tym zastanawialem i jestem w kropce! :shock:

Fajnie, ze poruszylas taki intrygujacy temat!  8)

W moim miescie rowniez "cienko z lojem"
zastanawiam sie nad instalacja zamrazarki,
ale nie wiem jakiego ksztaltu i wielkosci i koloru wybrac?  :shock: 8)


adamgraza

Ja taką ilośc  topię  na  dwa   razy .Poprostu wkładam do gara i na średnim ogniu topię . Jeżeli jest bez mięsa to tak się topi szybko że nawet nie   trzeba zagotować  .Jeżeli ma w sobie trochę mięsa     to      musi się trochę   wysmazyc.Ostatnio     4 kg. musiałam  dośc   długo smazyć .Skwarki są tak twarde  że nadają  się tylko  do wyrzucenia. Albo dla  psa jak ktoś ma

Edyta

Cytat: grizzly w 2008-11-15, 18:25:29

zastanawiam sie nad instalacja zamrazarki,
Musisz dobrze to przemysleć! Najlepiej jak pójdziesz do jakiegoś AGD ,tam som fachowcy -oni Ci doradzom!  :idea:

Cytatale nie wiem jakiego ksztaltu i wielkosci i koloru wybrac?  :shock: 8)


Weź moze pod uwage jakomś "rogówke" ,zawsze to mniej miejsca na "tworzenie" sie pajeczyn  :idea:

afmfo

Cytat: adamgraza w 2008-11-15, 18:29:45
Ja tak± ilo¶c topię na dwa razy .Poprostu wkładam do gara i na ¶rednim ogniu topię . Jeżeli jest bez mięsa to tak się topi szybko że nawet nie trzeba zagotować .Jeżeli ma w sobie trochę mięsa to musi się trochę wysmazyc.Ostatnio 4 kg. musiałam do¶c długo smazyć .Skwarki s± tak twarde że nadaj± się tylko do wyrzucenia. Albo dla psa jak kto¶ ma
Dzięki. Czy ten tłuszcz nadaje się do zup rosołowatych, czy może czuć, że jest topiony? Co na tym tłuszczu smażysz?

grizzly

Cytat: Edyta w 2008-11-15, 18:30:32

...Musisz dobrze to przemysleć! Najlepiej jak pójdziesz do jakiegoś AGD ,tam som fachowcy -oni Ci doradzom!  :idea:..

Tak sobie mysle czy dobrze by bylo, zeby byla "zabudowana" i na powierzchni zewnetrznej
bylaby w "jakis" sposob "wykonczona"  8) :P

Wybiegam myslami naprzod i tak mysle czy od razu "przetopic" jakoms
wieksza ilosc czy raczej "topic na raty"8)

Moze kto ma jakies doswiadczenia w "topieniu"8)


toan


grizzly

Cytat: adamgraza w 2008-11-15, 18:29:45
...Skwarki są tak twarde  że nadają  się tylko  do wyrzucenia. Albo dla  psa jak ktoś ma...

Ciekawe czy takie skwarki moznaby zmielic? :idea:

Wtedy zamiast dawac psu, mozna by bylo zjesc samemu,
po odpowiednim "posoleniu sola Himalajska"
i ewentualnie dodac "mielone migdaly" czy czosnek?  :idea:


toan

Łój przekręcić przez maszynkę, a jeśli nie można pokroić i wytapić jak słoninę, przecedzić i "frędzle" zostawić na sitku. Można je użyć do ciasteczek skwarkowych - lepiej się nadają, a nawet do piernika - no tego nie wiedziałem :shock:. Że smalec się dodaje, a i owszem. :D
Coś mi jeszcze wspominała Ania, że nie wolno ruszać miską, aż się nie "zestali". Wszystko.

PS
ale mam Skarb! :D

Hana

Czy  Ania-Skarb moze podac sprawdzony przepis na ciasteczka skwarkowe i piernik- ? /--zapachnialo mi korzennymi przyprawami /.

toan

To może być? - http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=522
A miski się nie rusza, bo smalec źle się skrystalizuje i śmieżnobiały traci kolor :D

kangur

Cytat: admin w 2008-11-15, 19:07:25
Z łoju!?
pójdę spytać Ani :D

Ja nie Ania, ale mam ponad 5-cio letnie doswiadczenie z lojem. Zamawiam w rzezni 20 kg loju (ten kolo nerek jest najlepszy). Mam 10 l garnek z sitkiem na dnie (zroblem takie sitko sam z bebna pralki). Kroje na kawalki loj. Nalewam troche wody na dno w garnku. Woda w czasie wysmazania wyparuje, a loj na dnie sie nie przypali. Wstawiam do piekarnika najpierw na 200 stopni C a potem zmniejszam do 120 stopni. Takie wytapianie trwa kilka godzin. Podczas gotowania trzeba mieszac, bo sie przypali.
Jak juz sie wytopi pozwalam na lekkie schlodzenie sie. Chochla loj rozlewam do foremek plastikowych (tych do mikrofalowek). Jak ostygna wstawiam do zamrazarki. Smaze na tym frytki i dodaje do duszonego miesa.
Skwarki pozostaja na dnie. Dawno temu zakopywalem skwarki na grzadce. Posadzilem na tym pomidory. Zbior pomidodorow na ziemi ze skwarkami byl wielokrotnie wiekszy niz bez skwarek. Wiec zaczalem te skwarki uzywac w posilkaxh. Znudzily mi sie. Stwierdzilem, ze swieza baranina lepiej mi sluzy niz te skwarki. To podpowiedzial mi moj magpie Fred.
Zima taka foremka skwarek stoi na tarasie dla ptakow. Jak mnie odwiedzi moj magpie Fred, to woli swieza baranine od skwarek. Chodzi kolo mnie az dostanie swiezego mieska. Nabiera pelen dziob pokrajanej baraniny i odlatuje. Czasami jest bardzo glodny i zje spory kawalaczek mieska.

Hana

Kangur:    Zbior pomidodorow na ziemi ze skwarkami byl wielokrotnie wiekszy niz bez skwarek.

Czy byla tez roznica w smaku , i ktore byly lepsze?.

adamgraza

Do zup  rosołowatych napewno się nadaje .Smażę na nim wszystko jaja  mięso ryby leczo.W obecnej chwili  nie używam smalcu ,tylko łój   
i słoninkę .Jak się   wytopi nalewam  gorący do słoików  ,zakręcam pokrywkami,żeby jeszcze  złapały i po ostygnięciu  do lodówki.Frytki   z ziemniaków i z selera  są  naprawdę przesmaczne   .Jak dla mnie  lepsze niż na smalcu. łój jest bardzo twardy  więc  kroję go nożem .
Próbowałam   skwarki przekręcic przez  zwykłą  maszynkę ,ale  cały stół latał , więc   dałam sobie spokój .Myślałam że dodam czosnku i będzie jako smarowidłoAle nic  z tego nie wyszło .Wyrzuciłam .Może w  elektrycznej by poszło. pozdrawiam

kangur

Cytat: Hana w 2008-11-15, 21:30:27
Kangur:    Zbior pomidodorow na ziemi ze skwarkami byl wielokrotnie wiekszy niz bez skwarek.

Czy byla tez roznica w smaku , i ktore byly lepsze?.

Te z ziemi ze skwarkami byly wieksze i smaczniejsze. Byly bardziej odporne na brak wody w ziemi. Mam zamiar przeprowadzic takie samo doswiadczenie z ogorkami. Teraz juz za pozno, bo te od Sylwiusza juz kwitna. Za pozno o tym pomyslalem, a jedna foremke skwarek z loju mam.
Adamgraza ma racje. Skwarki z loju trzeba odpuscic.

zilony

Ja próbowałem tylko raz wytopic łój. Skończyło się na wielkim smrodzie na chacie i wyrzuceniem wszytkiego do śmieci :)
Przerabiałem już wszystkie tłuszcze i wszystkie mi smakuja oprócz tego łoju! Może kupiłem nieświerzy?
Szkoda że niemożna kupić takiego już wytopionego, może wtedy bym jeszcze spróbował :)

adamgraza

        Jak juz wyprubowaliście slonina i smalec często strzelaja z patelni .Cała maszynka  i często podloga zachlapane tym tłuszczem .
        No nic fajnego tylko latac ze scierą .
        Ale lój jest pod tym względem cacuśny .Naprawdę polecam   .Jak dla mnie wszystko jest smaczniejsze.
        Słyszy się o chorobach krów  ,ale co ma wisieć nie utonie. Czy świnie są tak dziś  zdrowe jak kiedyś  -pasza niewiadomo
        jaka i te szczepionki , antybiotyki. Ach temat rzeka .
        Polecam i szukajcie a znajdziecie.

ali

Cytat: zilony w 2008-11-15, 23:27:22
Ja próbowałem tylko raz wytopic łój. Skończyło się na wielkim smrodzie na chacie i wyrzuceniem wszytkiego do śmieci :)
Przerabiałem już wszystkie tłuszcze i wszystkie mi smakuja oprócz tego łoju! Może kupiłem nieświerzy?
Szkoda że niemożna kupić takiego już wytopionego, może wtedy bym jeszcze spróbował :)

he he zielony jesteś
masz  dwa rodzaje łoju
żółty wołowy i  biały wieprzowy
wieprzowy po przetopieniu masz  bez zapachowy  o dobrym smaku
kiedyś na takim smażono pączki
musisz tylko przetapiać nie na patelni a w garnku  w najniższej  możliwie temperaturze
trochę to trwa  ale efekt znakomity

afmfo

Cytat: zilony w 2008-11-15, 23:27:22
Ja próbowałem tylko raz wytopic łój. Skończyło się na wielkim smrodzie na chacie i wyrzuceniem wszytkiego do ¶mieci :)
Przerabiałem już wszystkie tłuszcze i wszystkie mi smakuja oprócz tego łoju! Może kupiłem nie¶wierzy?
Szkoda że niemożna kupić takiego już wytopionego, może wtedy bym jeszcze spróbował :)
[/quote
ha,ha,ha
Wyobraziłam sobie na chwilę co tam się działo w Twojej kuchni i ten smród i Ciebie ja wyrzucasz ten łój i zrobiło mi sie wesoło.
Ciekawe jak będzie ze mną? Ha, ha, ha Narazie łój zamroziłam.
Pozdrawiam

zilony

Cytat: ali w 2008-11-16, 10:58:13
he he zielony jesteś
masz  dwa rodzaje łoju
żółty wołowy i  biały wieprzowy
wieprzowy po przetopieniu masz  bez zapachowy  o dobrym smaku
kiedyś na takim smażono pączki
musisz tylko przetapiać nie na patelni a w garnku  w najniższej  możliwie temperaturze
trochę to trwa  ale efekt znakomity

Czyli że w sklepie mam poprosić o łój biały wieprzowy? Czyli że łój niejest tylko z krowy? Ten co ja miałem był w takich paskach miejscami twardy miejscami miękki, ciężko go było przekręcic przez maszynkę :)