Autor
|
Wtek: Leki nowej generacji... (Przeczytany 441080 razy)
|
RG
Go
|
ha - bo tematy wątków często się zmieniają więc już nie byłam pewna Bo tak naprawdę to liczy się tylko przedostatni wpis, czyli "wyzdrowiałem dzięki DO", ostatnie posty z gratulacjami i te pośrednie można pominąć A no to powinnam napisać gratulacje To jeszcze nie czas na gratulacje Końca nie widać Jestem bardzo sceptyczny do takich wynalazków bo wiem jedno, wszystkie te choroby powstają tylko z jednej przyczyny, czyli złego skłądu diety i dodanie jakiejkolwiek przyprawy nic tu nie pomoże... Wiem to na 100%, gdyż przed zapaścią na miażdżycę zjadałem od kilku lat po 10 ząbków czosnku dziennie. Kroiłem w plasterki, delikatnie sypałem solą i czekałem aż się "zsika", wtedy zarzucałem ten czosnek do mięsiwem na kolację. Był okres kiedy już cały śmierdziałem czosnkiem... niestety, nic nie pomogło, bo zachorowałem a przed i w czasie dwa razy do roku chorowałem na anginę... także czosnek, jak i cała reszta jest mocno przereklamowany... Co do imbiru to własnie mam naleweczkę ze spirytusu, miodu, piwa i imbiru... niestety nie piję ale próbowałem i jest dobra
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Teresa Stachurska
Go
|
Gdy czytam o wspomaganiu w leczeniu, a to o ziółkach, a to o suplementach, to doznaję niechęci. Markieting niewybrednie operuje wspomaganiem?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
RG
Go
|
Gdy czytam o wspomaganiu w leczeniu, a to o ziółkach, a to o suplementach, to doznaję niechęci. Markieting niewybrednie operuje wspomaganiem?
Pewnie ma to sens dla tych co są na pastwisku lub korycie ale jeśli je się tylko to co nie szkodzi i nie wymaga wielkich nakładów witamin i minerałów do spalania to nie ma sensu suplementacja. Dlatego Nas śmieszą takie reklamy wszelkich suplementów.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
zofijeczka
Go
|
e tam naleweczka! ja właśnie zalewam imbir - na moją prawie grypę - zawsze nim się tylko leczę - nie wiem czy na miażdżycę jest skuteczny . Od czosnku ciśnienie mi spada tak że jestem śpiąca i kręci mi się w głowie - a czosneczek kocham
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
RG
Go
|
Ja też lubię czosnek ale już się nie zajadam nim
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Gdy czytam o wspomaganiu w leczeniu, a to o ziółkach, a to o suplementach, to doznaję niechęci. Markieting niewybrednie operuje wspomaganiem?
Jasne! To temat zastępczy. Ja się zawsze zastanawiam, jak ludzie, którzy odczuwają działanie roślinek, często już po kilku dniach, mogą w ogóle funkcjonować z tak wrażliwymi organizmami. Najpierw się wzmocnić jajami, serem i mięsem, a potem ewentualnie szukać ziółek. Dla jaj
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
zofijeczka
Go
|
oj aale niektóre reklamy suplementów są jak czysty horror - weźcie proszeczek dobry na wszystko - to straszne a jeszcze straszniejsze jak to jest sprzedawane na tych dziwnych stronach i nie wiadomo co tam jest. Nie to żeby w aptekach było wiadomo. Ale nic ja do apteki chodzę na szczęście tylko po paseczki keto-diastix . Bo po prądach i po diecie/żywieniu na razie w oczach mam ciśnienie dobre - mimo zapewnień mojego okulisty że to do końca życia te krople.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Gdy czytam o wspomaganiu w leczeniu, a to o ziółkach, a to o suplementach, to doznaję niechęci. Markieting niewybrednie operuje wspomaganiem?
Pewnie ma to sens dla tych co są na pastwisku lub korycie ale jeśli je się tylko to co nie szkodzi i nie wymaga wielkich nakładów witamin i minerałów do spalania to nie ma sensu suplementacja. Dlatego Nas śmieszą takie reklamy wszelkich suplementów. Myślisz, że zioła nic nie dają? Zero działania?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
RG
Go
|
...To jeszcze nie czas na gratulacje Końca nie widać No to musisz brzuszek zgubić... Mam lustro, jakby co
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Teresa Stachurska
Go
|
Gdy czytam o wspomaganiu w leczeniu, a to o ziółkach, a to o suplementach, to doznaję niechęci. Markieting niewybrednie operuje wspomaganiem?
Jasne! To temat zastępczy. Ja się zawsze zastanawiam, jak ludzie, którzy odczuwają działanie roślinek, często już po kilku dniach, mogą w ogóle funkcjonować z tak wrażliwymi organizmami. Najpierw się wzmocnić jajami, serem i mięsem, a potem ewentualnie szukać ziółek. Dla jaj "Dla jaj " jest OK , w towarzystwie poinformowanych. Gorzej gdy trafiają z tym markietingiem do niedoinformowanych i żerują, żerują, żerują póki oni żyją. Zofijeczko, może tłusty rosół (ew. uzupełnić tę tłustość masłem) z żółtkami byłby jeszcze lepszy?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
RG
Go
|
Gdy czytam o wspomaganiu w leczeniu, a to o ziółkach, a to o suplementach, to doznaję niechęci. Markieting niewybrednie operuje wspomaganiem?
Pewnie ma to sens dla tych co są na pastwisku lub korycie ale jeśli je się tylko to co nie szkodzi i nie wymaga wielkich nakładów witamin i minerałów do spalania to nie ma sensu suplementacja. Dlatego Nas śmieszą takie reklamy wszelkich suplementów. Myślisz, że zioła nic nie dają? Zero działania? Kiedyś paliłem maryśkę, faktycznie, efekt był ale czy coś mi to dało w sprawie zdrowia???
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Teresa Stachurska
Go
|
Gdy czytam o wspomaganiu w leczeniu, a to o ziółkach, a to o suplementach, to doznaję niechęci. Markieting niewybrednie operuje wspomaganiem?
Pewnie ma to sens dla tych co są na pastwisku lub korycie ale jeśli je się tylko to co nie szkodzi i nie wymaga wielkich nakładów witamin i minerałów do spalania to nie ma sensu suplementacja. Dlatego Nas śmieszą takie reklamy wszelkich suplementów. Myślisz, że zioła nic nie dają? Zero działania? Niektóre ponoć poprawiają nastrój
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
zofijeczka
Go
|
Gdy czytam o wspomaganiu w leczeniu, a to o ziółkach, a to o suplementach, to doznaję niechęci. Markieting niewybrednie operuje wspomaganiem?
Jasne! To temat zastępczy. Ja się zawsze zastanawiam, jak ludzie, którzy odczuwają działanie roślinek, często już po kilku dniach, mogą w ogóle funkcjonować z tak wrażliwymi organizmami. Najpierw się wzmocnić jajami, serem i mięsem, a potem ewentualnie szukać ziółek. Dla jaj "Dla jaj " jest OK , w towarzystwie poinformowanych. Gorzej gdy trafiają z tym markietingiem do niedoinformowanych i żerują, żerują, żerują póki oni żyją. Zofijeczko, może tłusty rosół (ew. uzupełnić tę tłustość masłem) z żółtkami byłby jeszcze lepszy? Tereso - rosół z żółteczkami jak najbardziej - właśnie się skończył muszę kolejną porcję zrobić - imbir to dodatek do herbaty którą i tak piję a do rosołu zawsze dodaję żółtka i masła lub smalcu to wręcz obowiązkowo! Ale jakoś na koniec września się nie wyrabiam - może to ta wit C. w wątróbce jest, w ziemniakach jest, w jagodowych jest, i ostatnio przed rozłożeniem się pamiętając zeszły rok zadbałam też o paprykę.| ale może niepotrzebnie zrobiłam optymalny sernik zamiast np smietany z leśnymi - i to był gwóźdź do obecnego samopoczucia.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Gdy czytam o wspomaganiu w leczeniu, a to o ziółkach, a to o suplementach, to doznaję niechęci. Markieting niewybrednie operuje wspomaganiem?
Pewnie ma to sens dla tych co są na pastwisku lub korycie ale jeśli je się tylko to co nie szkodzi i nie wymaga wielkich nakładów witamin i minerałów do spalania to nie ma sensu suplementacja. Dlatego Nas śmieszą takie reklamy wszelkich suplementów. Myślisz, że zioła nic nie dają? Zero działania? Jasne, że działają. Niektóre mogą nawet zabić. Zioła niczym nie różnią się od leków syntetycznych. Nawet gorzej, bo zawierają tyle różnych substancji, że nie wiadomo, która działa i w tak różnych ilościach, zależnych od warunków uprawy, że nie wiadomo jak zadziałają. Te, które są w powszechnym użyciu na szczęście działają tak delikatnie, że ani nie zaszkodzą, ani pomogą
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zyon
|
Jak te zolteczka sie wbija w rosol, leje sie surowe w goracy? Wychodza z tego takie "kluski lane" ?
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
zofijeczka
Go
|
Jak te zolteczka sie wbija w rosol, leje sie surowe w goracy? Wychodza z tego takie "kluski lane" ?
Wszystko zależy od temperatury zupy - aby nie było "klusek" zupa musi mieć mniej niż zdaje się 40 st. wbijam i mieszam do gorącej prawie parującej (nie wiem jaki jest punkt wrzenia dla rosołu kolagenowego ) i szybko mieszam bo inaczej zrobią się kluseczki i tak trzymam na ciepłym jeszcze aż smak surowego żółtka zniknie A jak na wrzątek się wrzuci to takie niteczki powstaną im mocniej wrze tym drobniejsze - jak się schłodzi lekko i wlewa ciurkiem wolno to takie lane makaroniki powstaną A jak na wrzątek ale ciut przestudzony tak by nie buzował to można całe kuleczki żółtek położyć i poczekać aż się zetną (3 min) Ja preferuję rozbełtane żółtka podgrzane aż przestaną być surowe i do tego masło i śmietana
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Gdy czytam o wspomaganiu w leczeniu, a to o ziółkach, a to o suplementach, to doznaję niechęci. Markieting niewybrednie operuje wspomaganiem?
Pewnie ma to sens dla tych co są na pastwisku lub korycie ale jeśli je się tylko to co nie szkodzi i nie wymaga wielkich nakładów witamin i minerałów do spalania to nie ma sensu suplementacja. Dlatego Nas śmieszą takie reklamy wszelkich suplementów. Myślisz, że zioła nic nie dają? Zero działania? Jasne, że działają. Niektóre mogą nawet zabić. Zioła niczym nie różnią się od leków syntetycznych. Nawet gorzej, bo zawierają tyle różnych substancji, że nie wiadomo, która działa i w tak różnych ilościach, zależnych od warunków uprawy, że nie wiadomo jak zadziałają. Te, które są w powszechnym użyciu na szczęście działają tak delikatnie, że ani nie zaszkodzą, ani pomogą ale coś tam działają...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zyon
|
Gdy czytam o wspomaganiu w leczeniu, a to o ziółkach, a to o suplementach, to doznaję niechęci. Markieting niewybrednie operuje wspomaganiem?
Pewnie ma to sens dla tych co są na pastwisku lub korycie ale jeśli je się tylko to co nie szkodzi i nie wymaga wielkich nakładów witamin i minerałów do spalania to nie ma sensu suplementacja. Dlatego Nas śmieszą takie reklamy wszelkich suplementów. Myślisz, że zioła nic nie dają? Zero działania? Jasne, że działają. Niektóre mogą nawet zabić. Zioła niczym nie różnią się od leków syntetycznych. Nawet gorzej, bo zawierają tyle różnych substancji, że nie wiadomo, która działa i w tak różnych ilościach, zależnych od warunków uprawy, że nie wiadomo jak zadziałają. Te, które są w powszechnym użyciu na szczęście działają tak delikatnie, że ani nie zaszkodzą, ani pomogą Niedawno ( albo i dawno, bo na dd jeszcze) zastanawiales sie nad kupnem jakiegos superturbo boostera od tych ziomkow Mariusza
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
|
|