Strony: [1] 2
|
|
|
Autor
|
Wtek: Białko a węglowodany - konflikt wzorów (Przeczytany 21050 razy)
|
Handzol
Go
|
Witam! Jako, że jestem nowym użytkownikiem forum chciałbym się z wszystkimi serdecznie przywitać. Teraz przejdę do mojego problemu. Jestem mężczyzną, 21 lat, wzrost 165cm, waga 78kg. ŻO stosuję od 5 dni i czuje się bardzo dobrze (no, może nie licząc dwóch pierwszych dni). Mam jednak pewną wątpliwość. Według ŻO powinienem spożywać dziennie około 65g węglowodanów (0,8 * masa ciała). Problem jest tylko z białkiem, ponieważ wyczytałem gdzieś że powinienem spożywać mniej więcej tyle gram białka dziennie w zależności do ilu chcę zejść z wagi (moim celem jest waga 68kg) czyli w moim przypadku dzienne zapotrzebowanie na białko to około 70g. Niestety ni jak nie ma to się do wzoru o którym mówi dr Kwaśniewski gdzie stosunek BWT powinien być 1 : 0,5 : 3. Według tego wzoru powinienem spożywać dziennie aż 130g białka. Tu pojawia się moje pytanie, czego powinienem się trzymać: założenia dotyczącego węglowodanów czy białka? Przez pierwsze 5 dni znalazłem coś a'la złoty środek i wyglądało to tak: 70g [W], 90g [B], 230g [T], brak ciał ketonowych w moczu lub ilości śladowe. Bardzo proszę o pomoc i pozdrawiam!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
krobert
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Ja to się pocę jak mam przeliczać jakieś wzory Jesteś w okresie przebudowy, więc nie żałuj sobie białka, sam zauważysz kiedy spadnie na nie apetyt. Jak chcesz schudnąć, to przytnij tłuszcze. Węgle za wysokie na czas przebudowy, odzyskujesz je częściowo z maszynerii, zbudowanej na poprzedniej diecie. Ja to po prostu jem, jak musisz liczyć, to może kto inny Ci podpowie...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Węglowodany się oblicza do wagi należnej a nie do takiej jaką się posiada. U Ciebie to by wynosiło ~ 50g.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Handzol
Go
|
Książkę przeczytałem, podobnie jak ABC. Jestem ścisłowcem, dlatego układ równań z wynikiem w zbiorze nieoznaczonym widzę gołym okiem. Proszę być nie uszczypliwym, nie każdy zna biologię na wylot i jest na ŻO od x lat. Ja to się pocę jak mam przeliczać jakieś wzory Laughing Jesteś w okresie przebudowy, więc nie żałuj sobie białka, sam zauważysz kiedy spadnie na nie apetyt. Jak chcesz schudnąć, to przytnij tłuszcze. Węgle za wysokie na czas przebudowy, odzyskujesz je częściowo z maszynerii, zbudowanej na poprzedniej diecie. Ja to po prostu jem, jak musisz liczyć, to może kto inny Ci podpowie... Umieść cytat Węglowodany się oblicza do wagi należnej a nie do takiej jaką się posiada. U Ciebie to by wynosiło ~ 50g. Dzięki za odpowiedź, postaram obciąć węgle do około 50g. Z białkiem właśnie boję się i chcę uważać bo czytałem że zbyt duże spożycie może powodować tycie zamiast chudnięcia i dlatego pytam ile +/- powinienem ich spożywać
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
To jest jeszcze zależne od tego czy posiadasz jakieś choroby, jaki tryb życia prowadzisz, jakie białko jesz...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Handzol
Go
|
Białeczko z żółtek (obowiązkowa jajecznica codziennie z 1 jajka i 3 żółtek), wieprzowiny, podrobów, śmietany, masła, czasem z jakiejś rybki (makrela, śledź, szprot) z innych źródeł to praktycznie ilości śladowe. Choroby to tylko alergia na pyłki i sierść, ponadto posiadam 1 nerkę od urodzenia (jest w pełni wydolna, pracuje za dwie). Tryb życia, dziennie godzina truchtu na orbitreku + podciąganie i pompki (nie są to ćwiczenia które mnie jakoś strasznie męczą, raczej relaksacyjnie to robię) a tak to praca psychiczna.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
MariuszM
Go
|
"Liczyć" należy jedynie węglowodany. Raz sobie liczyłem B,Ww(kilka miesięcy), i dobrze,że nie trwało to z 10 lat jak u "Cebulaka". Inaczej dzisiaj mógłbym być w opłakanym stanie. Białko i tłuszcz to podstawa ŻO, DO. Natomiast Ww są jedynie dodatkiem, http://i.pinger.pl/pgr341/e6d31969000661994cac3dca ... BiT w stosownej proporcji do syta, a na wieczór uzupełnić wungla,aby nie złapać zadyszki
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Handzol
Go
|
W takim razie postaram się utrzymać około 100g [B], 50g [W], 150-200g [T] co sądzicie?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blackend
|
Że to bardzo meczące, ale może nie dla każdego...?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
Nie staraj się utrzymywać, jeśli ci nic nie dolega, tylko jedz jak człowiek - proporcjonalnie - do syta.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zyon
|
"Liczyć" należy jedynie węglowodany. Raz sobie liczyłem B,Ww(kilka miesięcy), i dobrze,że nie trwało to z 10 lat jak u "Cebulaka". Inaczej dzisiaj mógłbym być w opłakanym stanie. Czekoladowo-szpinakowym ?
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
Diogenes z Synopy
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Drewnojady (Zophobas morio) smażone na oleju arachidowym są nawet smaczne. Spoko mógłbym się przestawić na takie białko, oczywiście z konieczności, a nie wyboru.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
Naturalnie, szarańcza nie jednemu już życie uratowała... Szarańcza trzyma proporcję jakby co!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Fuj... (proszę, ostrzegaj mnie przed takimi zdjęciami, nie będę klikać na linki )
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Diogenes z Synopy
Go
|
nie patrzyłem na obrazki , ino na grafikę ile CO 2 produkuje krowa, a ile chrabąszcz. Pewnie będą limity wprowadzone na to i ilość pogłowia świń i krów będzie musiała znacząco zmaleć
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Blackend
|
Politycy są wstanie wszystko opodatkować, a pomysłów nigdy im nie braknie, więc mogą być chrząszcze i biedronki.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
nie patrzyłem na obrazki Obrazki z ram się wycina, pakuje fachowo aby w dołku obok złota nie zgniły, jakby co.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Strony: [1] 2
|
|
|
|