Mam na imię Marek.Mam 21 lat.Studiuje fizjoterapie.Od października 2006 roku jestem na diecie optymalnej...Zaznaczam,że odżywiałem się jak najbardziej prawidłowo.Na początku października tego roku zaczęły sie u mnie dziwne dolewgliwości:bóle w klatce piersiowej,zauważałem przyspieszone bicie serca,potliwość palców u rąk,rozdrażnienie,problemy z koncentracją,jakieś dziwne bóle głowy(tak jakbym coś miał w głowie).Po jednym z takich ataków trafiłem na pogotowie.Zrobiłem badania krwii-wszystko o dziwo miałem w jak najlepszej normie!!Miałem ciśnienie 155/95.Obecnie te objawy również występują choć ciągle odżywiam się prawidło.Najgorsze są te natrętne myśli i brak ochoty do życia...Moje menu(zazwyczaj):śniadanie:jajecznica z 5 jajek z boczkiem,kiełbasą na dużej ilości smalcu lub masła,czekolada z orzechami (50g)czyli 25g węglowodanów.Obiad:kotlet schabowy,150g frytek (40g węglowodanów)rozpuszczonych na głebokim smalcu z dodatkiem majonezu.A na kolacje jakaś szynka z masłem.Mam 185cm wzrostu i 82 kg wagi.Nie wiem dlaczego mimo stosowania diety pojawiły mi sie te dolegliwości...PROSZE O POMOC!!!! Z góry dziękuje!!!!
czegoś w twoim odżywianiu brak, a coś jest w nadmiarze
musisz do tego dojść
ps.
zapomniałeś o warzywach
jako źródle węglowodanów
uzupełniających brakujące witaminy (C?)
i pierwiastki
No faktycznie owoców i warzyw unikam zdecydowanie.Jakie są najlepsze i w jakich ilościach dziennie można je jeść?
A skąd czerpałeś wiedzę, na podstawie której przeszedłeś na DO? Czyżbyś nie przeczytał ani jednej książki dr. Jana Kwaśniewskiego?
CytatMam na imię Marek.Mam 21 lat.Studiuje fizjoterapie.Od października 2006 roku jestem na diecie optymalnej...Zaznaczam,że odżywiałem się jak najbardziej prawidłowo.Na początku października tego roku zaczęły sie u mnie dziwne dolewgliwości:bóle w klatce piersiowej,zauważałem przyspieszone bicie serca,potliwość palców u rąk,rozdrażnienie,problemy z koncentracją,jakieś dziwne bóle głowy(tak jakbym coś miał w głowie).Po jednym z takich ataków trafiłem na pogotowie.Zrobiłem badania krwii-wszystko o dziwo miałem w jak najlepszej normie!!Miałem ciśnienie 155/95.Obecnie te objawy również występują choć ciągle odżywiam się prawidło.Najgorsze są te natrętne myśli i brak ochoty do życia...Moje menu(zazwyczaj):śniadanie:jajecznica z 5 jajek z boczkiem,kiełbasą na dużej ilości smalcu lub masła,czekolada z orzechami (50g)czyli 25g węglowodanów.Obiad:kotlet schabowy,150g frytek (40g węglowodanów)rozpuszczonych na głebokim smalcu z dodatkiem majonezu.A na kolacje jakaś szynka z masłem.Mam 185cm wzrostu i 82 kg wagi.Nie wiem dlaczego mimo stosowania diety pojawiły mi sie te dolegliwości...PROSZE O POMOC!!!! Z góry dziękuje!!!!
Marku,odsylam cie do porad Lekarki,
ona dzieki swojemu dluuuuuuugoletniemu doswiadczeniu z optymalnymi , swoimi propozycjami pewnych zmian ,natychmiast potrafi ulzyc cierpiacym,
i zanim dostaniesz bezposrednia odp.od Lekarki,sprawdz,czy :
to co zjadasz jesz z ochota i przyjemnoscia,czy dlatego,bo tak musi byc ?????
niechec do pewnych produktow swiadczy o alergii ,
zacznij jesc tylko jeden rodzaj bialka wciagu dnia ,to znaczy albo jajka,albo wieprzowine,albo wolowe przetwory i mleczne,
jeden rodzaj bialka wciagu dnia ,ma nam pomodz w zauwazeniu dolegliwosci,po zjedzonym bialku, jezeli takowe pojawilyby sie,
nalezy szkodzacy produkt rotowac,czyli jadac raz na kilka dni,
laczenie orzechow lub innych ziaren z bialkiem zwierzecym jest rowniez malokorzystne,
wszystkie kolorowe warzywa w ilosci 300g/h sa jadalne w Diecie Optymalnej
czesto srodki konswerwujace oraz wzmacniacze smaku i zapachu sa powodem bolu glowy i innych,
masz duzo do sprawdzenia,wiedz milych studiow :)
Cytat: kodar w 2007-12-26, 12:38:02
,
wszystkie kolorowe warzywa w ilosci 300g/h sa jadalne w Diecie Optymalnej
czesto srodki konswerwujace oraz wzmacniacze smaku i zapachu sa powodem bolu glowy i innych,
nie powinieneś przekraczać 80 g węglowodanów dziennie
ps.
dobre są
kiszone ogórki , kapusta, chrzan do mięsa i wędlin
surówki bez dodatku cukru
pomidory, papryka, cebula, pory
natka pietruszki, zielony koper, szczypiorek, sałata
i nie zapominać o orzechach, słoneczniku, pestkach dyni
Przeczytałem wielokrotnie książke"Dieta Optymalna" i wiele informacji zawartych w internecie.Mogę prosić o jakiś przykładowe menu?
Cytat: marekmixkolanko w 2007-12-26, 16:19:44
Przeczytałem wielokrotnie książke"Dieta Optymalna" i wiele informacji zawartych w internecie.Mogę prosić o jakiś przykładowe menu?
po co masz zmieniać swoje
dołóż warzywka
zlikwiduj konserwanty
przelicz wszystko
i będzie ok
ps. ile ci wypada białka??
zapomniałem - skleroza he he
wprowadź wywary kolagenowe
kupujesz parę kilo kości
wkładasz do gara. solisz, przyprawiasz i robisz wywar
rozlewasz do słoików i pakujesz do lodówki
w każdej chwili możesz zrobić szybko na tym dowolną zupę
lub masz świetną galaretkę na zimno
Cytatprzelicz wszystko
i będzie ok
ile jadasz tluszczu,???czasami,gdy jadamy zbyt wiele tluszczu ,zwieksza sie zapotrzebowanie na bialko i weglowodany,
a jak twoje wyniki krwi,czy masz porownawcze przed rozoczeciem Diety i w trakcje?????
Kodar przestań bredzić. Dziękuję.
Dieta dietą. Warto by przyjrzeć się jej dokładniej. Ale na wystąpienie objawów nerwicy lękowej składa się wiecej przyczyn niż tylko jedzenie. Myślę, że dużo się ostatnio u Ciebie "działo". Słowem stresy, z którymi organizm sobie nie daje sobie rady. Warto porozmawiać o emocjach, nierozwiązanych problemach. a może trzeba trochę zwolnić?
Ano właśnie. Marku, może to nie o dietę chodzi. Przystopuj trochę z tą naukach studiach i... rozejrzyj się za jakąś kobitą.
Ps. To lekarstwo pomaga zwłaszcza na "przyśpieszone bicie serca i problemy z koncentracją". :)
sorki, miałoby być "nauką na studiach"
Cytat: marekmixkolanko w 2007-12-26, 16:19:44
Przeczytałem wielokrotnie książke"Dieta Optymalna" i wiele informacji zawartych w internecie.Mogę prosić o jakiś przykładowe menu?
Cytat: Jan Kwaśniewski "Żywienie Optymalne"Prawie wszystkie choroby psychiczne są spowodowane niekorzystnym odżywianiem, które powoduje złe zasilanie mózgu ludzkiego w budulec, „części zamienne", a także w złą energię, która uniemożliwia poprawne funkcjonowanie ludzkiego mózgu.
Żywienie optymalne leczy przyczynowo choroby psychiczne Poprawa występuje zawsze, a często wyleczenie całkowite. Chorzy powinni być odżywiani tak, jak chorujący na stwardnienie rozsiane czy boczne zanikowe, tzn. muszą jeść dużo móżdżku, szpiku kostnego, żółtek, esencjonalnych wywarów z kości, wątróbki.
Ustępowanie chorób może być znacznie przyspieszone przez leczenie prądami selektywnymi. Choroby psychiczne typu maniakalnego, ze współistniejącą przewagą układu sympatycznego, cofają się szybciej po zastosowaniu prądów pobudzających układ parasympatyczny, a na stany depresyjne, przebiegające z towarzyszącą przewagą układu parasympatycznego, pomaga leczenie prądami pobudzającymi układ sympatyczny. Żywienie optymalne może znacznie zmniejszyć liczbę chorych psychicznie. Niestety, w szpitalach psychiatrycznych chorzy odżywiani są tak, że chorować muszą
Ty nie informuj się na forum, tylko czytaj Jana Kwaśniewskiego. Jeśli czytałeś, to o jakie menu pytasz? Masz jasno napisane, co masz jeść. Nie licz na cudowne pomysły, bo DO sama w sobie jest prosta i na tym polega jej genialność. Jedz Optymalnie i bądź cierpliwy.
Nie słuchaj bzdur o warzywach, bo sam warzywkiem sie staniesz. Tak jak pisze Ali, jedz warzywa, które zawierają mało węgli, ale pamietaj, ze warzywa na Do pełnią drugorzędną rolę.
Jem codziennie ok.60-70g białka, 250g tłuszczu i 60g węglowodanów
A mam pytanie?od jak dawna stosujecie tą dietę?jeżeli chodzi o moje badania to są bardzo dobre.Cholesterol 190,Glukoza 93 reszta badań też jak najbardziej w normie...w tym niskie OB=2.Nawet sam J.Kwaśniewski mówi że im niższe tym lepsze bo organizm się wolniej starzeje....
W sumie to sie zaczęło na początku października.Mało sypiałem(wcale nie z powodu nauki)bynajmniej a jeśli chodzi o moje emocje to zostały zachwiane,ale w zdecydowanie pozytywnym sensie,więc nie wiem co mi jest.Brałem pod uwagę różne(nawet bardzo groźne) choroby...Pozostaje na Diecie Optymalnej i mam nadzieje,że kiedyś mi to minie....
Tak jest, zamiast czekolady sięgnij po specjały z warzywniaka i znajdź miłą studentkę, we dwoje łatwiej się eksperymentuje i czyta DO :)
Ja jestem na DO od wrzesnia 2006, wyniki badań wzorcowe, samopoczucie też.
CytatW sumie to sie zaczęło na początku października.Mało sypiałem(wcale nie z powodu nauki)bynajmniej a jeśli chodzi o moje emocje to zostały zachwiane,ale w zdecydowanie pozytywnym sensie,więc nie wiem co mi jest.Brałem pod uwagę różne(nawet bardzo groźne) choroby...Pozostaje na Diecie Optymalnej i mam nadzieje,że kiedyś mi to minie....
no jezeli jestes zakochany,to wszytko juz wyjasnione,
lepiej jednak kazdego dnia zapisuj co i ile jadasz,po jakim posilku czujesz sie normalnie,po jakim gorzej,
tez tak robilam przez b.dlugi okres czasu i teraz nie zaluje,
nie czekaj biernie na poprawe,sygnalow wlasnego organizmu nie nalezy bagatelizowac :)
Zaczynaj dzień od placków ziemniaczanych BEZ MĄKI. Całe W możesz zjeść w postaci ziemniaków. Będzie ok.
Boczek/karczek, gotowana jarzyna też jest ok.
Liczysz W i T - dobrze.
Wg mnie dolegliwośc Twoją spowodowała ta ... mieszanina białek.
Jedz góra 2 rodzaje białka na dobę. Jaja i boczek i smalec. Z orzechmi daj sobie spokój. Na razie.
Jajecznicę rób na słoninie (nie jak do tej pory na boczku).
Czy wszystko co jadasz Ci smakuje? Czy się do czegoś z jedzenia zmuszasz?
Powiedzieli by lekarze że brakuje Ci magnezu...
Jak zwał, tak zwał w/w porada zawsze pomaga.
Ja zjadam dokladnie to co lekarka tu pisze, na sniadanie zoltka na smalcu z boczkeim, utartym surowym ziemniakiem i jedna utarta marchewka i zamiast kechupu polewam sobie tego "omleta" smietana 38 %....oczywiscie pamietajac o proporcjach.......i wierz mi Marku mialem te same objawy nerwicy jak Ty. ALE JUZ NIE MAM, PO POLTORA MIESIACA JEDZENIA TEGO OMLETA. Cos wtym jest !!!!!!
" Cos w tym jest!!!!! "--nie wiesz co ?--cukry proste, a raczej ich brak--nerwy zywia sie c.p. --poobserwuj sobie jak zachowuje sie przecietny "wszystkojadacz", przeciez prawie 90% to znerwicowani, zestresowani i chorzy.
Hana, mowiac "cos w tym jest" nie mowie, ze nie wiem, tylko przekonuje mlodego czlowieka do skutecznosci tego posilku.
A oprocz brakow cukrow prostych wynieninil bym to, ze w tym daniu sa najlepsze wartosciowo bialka, najleprze weglowodany i najleprzy smalec, ktory ja robie sam topiac slonine!!!!!
Cytat: adampio w 2008-02-07, 18:57:51
Ja zjadam dokladnie to co lekarka tu pisze, na sniadanie zoltka na smalcu z boczkeim, utartym surowym ziemniakiem i jedna utarta marchewka i zamiast kechupu polewam sobie tego "omleta" smietana 38 %....oczywiscie pamietajac o proporcjach.......i wierz mi Marku mialem te same objawy nerwicy jak Ty. ALE JUZ NIE MAM, PO POLTORA MIESIACA JEDZENIA TEGO OMLETA. Cos wtym jest !!!!!!
Obawiam sie ,Adampio,ze jednak nie jesz tak dokladnie jak lekarka tu pisze :lol: 8)
Cytat: lekarka w 2008-01-06, 20:13:18
Zaczynaj dzień od placków ziemniaczanych BEZ MĄKI. Całe W możesz zjeść w postaci ziemniaków. Będzie ok.
Boczek/karczek, gotowana jarzyna też jest ok.
Liczysz W i T - dobrze.
Wg mnie dolegliwośc Twoją spowodowała ta ... mieszanina białek.
Jedz góra 2 rodzaje białka na dobę. Jaja i boczek i smalec. Z orzechmi daj sobie spokój. Na razie.
Jajecznicę rób na słoninie (nie jak do tej pory na boczku).
Czy wszystko co jadasz Ci smakuje? Czy się do czegoś z jedzenia zmuszasz?
Powiedzieli by lekarze że brakuje Ci magnezu...
Jak zwał, tak zwał w/w porada zawsze pomaga.
Adampio,ty nadal zjadasz 3 rodzaje bialek: twoj cytyt
CytatJa zjadam dokladnie to co lekarka tu pisze, na sniadanie zoltka na smalcu z boczkeim, utartym surowym ziemniakiem i jedna utarta marchewka i zamiast kechupu polewam sobie tego "omleta" smietana 38 %....
poniewaz jajka,boczek i smietana,to 3 rozne bialka :)
zgadza sie, ale mnie ta miesznka nie szkodz!!! Wrecz odwrotnie.!! Wiec dlaczego mam rezygnowac ze smietany i boczku ?
POza tym smietany jem tylko 30 gr.
Cytat: adampio w 2008-02-07, 21:15:18
zgadza sie, ale mnie ta miesznka nie szkodz!!! Wrecz odwrotnie.!! Wiec dlaczego mam rezygnowac ze smietany i boczku ?
POza tym smietany jem tylko 30 gr.
:)A jak dawno temu oddawales krew na badania,jakie sa twoje lipidy :lol:
Co to są te lipidy . Robiłem morfologie ale w opisie są same skróty i nie wiem gdzie są lipidy i czy w ogóle są . Na co te lipidy mają wpływ ?
http://pl.wikipedia.org/wiki/Lipidy
8)
Cytat: toan w 2007-12-19, 13:14:23
No dobra, napiszę trochę o tym cholesrerolu(...)
kodar, badnie krwi robilem, powiem Ci jak na spowiedzi, kupe lat temu. Po przejscie na ZO mam sie tak dobrze, ze jest mi to zupelnie niepotrzebne. Co?? mam sobie samemu udowodnic, przekonac sie, ze cos jest nie tak?????Czy tez mam sie skarzyc na zawartosc tluszczu we krwi? albo,ze mam cisnienie jak 20-sto latek? Pewnie, ze moge sie poskarzyc na to, ze nie skarze sie na za wysokie cisnienie, na kolatanie serca, dusznosci, i inne symptomy stresu, ktore mialem przed rozpoczeciem ZO, ale to historia. Czy w dalszym ciagu poziom lipidow jest dla Ciebie wazny?
Cytat: adampio w 2008-03-06, 21:41:26
kodar, badnie krwi robilem, powiem Ci jak na spowiedzi, kupe lat temu. Po przejscie na ZO mam sie tak dobrze, ze jest mi to zupelnie niepotrzebne. Co?? mam sobie samemu udowodnic, przekonac sie, ze cos jest nie tak?????Czy tez mam sie skarzyc na zawartosc tluszczu we krwi? albo,ze mam cisnienie jak 20-sto latek? Pewnie, ze moge sie poskarzyc na to, ze nie skarze sie na za wysokie cisnienie, na kolatanie serca, dusznosci, i inne symptomy stresu, ktore mialem przed rozpoczeciem ZO, ale to historia. Czy w dalszym ciagu poziom lipidow jest dla Ciebie wazny?
Dla mnie jest wazny tylko moj tluszczyk,ten pod skora i ten na talerzu :P
kodar, ja mam to samo, dla mnie tez to jest najwazniejsze!!!!! Pewnie, ze trzeba sie badac, byc moze jestem zbyt wielkim konserwatysta, i nie pojde do jakiegos tam konowala poto, aby sie dowiedziec ze moze to, a moze tamto. Opowiem Ci historie, skroce ja bardzo. Mam w firmie paru slowakow, jeden z nich skarzyl sie na bole sercowe. Wiec nie myslac zbyt dlugo, zadecydowalem, ze trzeba do szpitala. Po paru tygodniach oczekiwania dostalismy sie do Szpitala, lekarz, bardzo mlody, nie mogl nic powidziec, dal mu jakies lekarstwo mowiac: jezeli ma problem z sercem to ten lek mu pomoze, jezeli to nie jest serce to mu nie pomoze !!!!!
Teza: daj mi czlowieka a znajde Ci chorobe albo nie wiem bo jestem studentem
Konkluzja: sluchaj co mowi Twoj organizm i badz zdrow
Mam nadzieje, ze to maialas na mysli
Cytat[/Mam na imię Marek.Mam 21 lat.Studiuje fizjoterapie.Od października 2006 roku jestem na diecie optymalnej...Zaznaczam,że odżywiałem się jak najbardziej prawidłowo.Na początku października tego roku zaczęły sie u mnie dziwne dolewgliwości:bóle w klatce piersiowej,zauważałem przyspieszone bicie serca,potliwość palców u rąk,rozdrażnienie,problemy z koncentracją,jakieś dziwne bóle głowy(tak jakbym coś miał w głowie).Po jednym z takich ataków trafiłem na pogotowie.Zrobiłem badania krwii-wszystko o dziwo miałem w jak najlepszej normie!!Miałem ciśnienie 155/95.Obecnie te objawy również występują choć ciągle odżywiam się prawidło.Najgorsze są te natrętne myśli i brak ochoty do życia...Moje menu(zazwyczaj):śniadanie:jajecznica z 5 jajek z boczkiem,kiełbasą na dużej ilości smalcu lub masła,czekolada z orzechami (50g)czyli 25g węglowodanów.Obiad:kotlet schabowy,150g frytek (40g węglowodanów)rozpuszczonych na głebokim smalcu z dodatkiem majonezu.A na kolacje jakaś szynka z masłem.Mam 185cm wzrostu i 82 kg wagi.Nie wiem dlaczego mimo stosowania diety pojawiły mi sie te dolegliwości...PROSZE O POMOC!!!! Z góry dziękuje!!!!quote]
Marek, jestem na ZO, nie na diecie od prawia 3 lat, przeczytalem prawie wzystko co wydal Pan JK. Objawy o ktorych opowiadasz znam z autopsji.
Odpowiedz mi na pare pytan.
ta Twoja jajecznica, -----jesz cale jajaka, zcy tylko zoltka?
Czekolada, ile , kiedy i po ?co? podaj powod
Cisnienie w Twoim wieku .....155/95 to super wysokie, cos robisz nie tak ja majac 46 lat mam 117/70 puls 50-----uprawiajac troche sportu
jezeli jeszcze jestes tam, daj znac
Cytat: adampio w 2008-03-07, 20:35:53
kodar, ja mam to samo, dla mnie tez to jest najwazniejsze!!!!! Pewnie, ze trzeba sie badac, byc moze jestem zbyt wielkim konserwatysta, i nie pojde do jakiegos tam konowala poto, aby sie dowiedziec ze moze to, a moze tamto. Opowiem Ci historie, skroce ja bardzo. Mam w firmie paru slowakow, jeden z nich skarzyl sie na bole sercowe. Wiec nie myslac zbyt dlugo, zadecydowalem, ze trzeba do szpitala. Po paru tygodniach oczekiwania dostalismy sie do Szpitala, lekarz, bardzo mlody, nie mogl nic powidziec, dal mu jakies lekarstwo mowiac: jezeli ma problem z sercem to ten lek mu pomoze, jezeli to nie jest serce to mu nie pomoze !!!!!
Teza: daj mi czlowieka a znajde Ci chorobe albo nie wiem bo jestem studentem
Konkluzja: sluchaj co mowi Twoj organizm i badz zdrow
Mam nadzieje, ze to maialas na mysli
Wlasnie,zgadzam sie z toba,trzeba najpierw zanim oddam sie w rece lekarza wsluchac sie w to,co mowi wlasny organizm.
Dlaczego zatracilismy,te umiejetnosc,przeciez kazdy z nas ja posiada.Wiadomo,ze zlamanie konczyny,wszelkie rany i inne urazy sa potrzebne lekarskiego oka i reki.
Za to im wielkie dzieki,ze sluza nam swoja wiedza. :)