Proszę wszystkich o wypowiedz dt. właściwego składu tego nowego tworu.
Co zrobić by nie było zakalca?
80-100g mielonego s. lnianego,
8-13 jaj,
szklanka oleju/oliwy z oliwek/smalcu, mniej?
Ubite białka wmieszać na końcu.
180st, 50 min. Dodać proszku do pieczenia?
.
Co zrobić by nie było zakalca?
Potrzeba praktyki-chyba trzeba piec -do czasu uzyskania chleba bez zakalca!
Mozna zrobić taki:Chlebek Białkowy
20 białek(50 dag.) ubić na sztywną pianę. Następnie dodawać małymi porcjami mąkę pszenną (10 dag) wymieszaną z 2 łyżeczkami proszku do pieczenia(1dag). Na końcu wlać strumykiem 10 dag stopionego, lecz chłodnago masła, cały czas ubijając. Po połączeniu składników wlać ciasto do wydłużonej prostokątnej formy (32#14#7cm) wyłożonej pergaminem. Piec na złoty kolor w piekarniku nagrzanym do 200-220oC, 50 min. Chleb pozostawić w piekarniku do wystygnięcia
Jest to podstawowy chlebek białkowy bez dodatkow.
Grażyna
www.optymalni.org.pl /"Palce lizać"
Lub
każdy inny z książki kucharskiej dra JK -tylko z dodatkiem SIEMIENIA LNIANEGO /10 dkg/
Spróbowałbym zastąpić po częsci , masło olejem lnianym, a już napewno brytfanki zostałyby posmarowane - tymże! I rowniaż nazwałbym go , chlebkiem lnianym.
No i tak jak mówi Hana - praktyka czyni mistrza.
Kristan--problem lezy w tym, ze to ma byc "chleb optymalny bez maki"
Make chcemy zastapic wlasnie mielonym s. lnianym.
Poza tym wszystko sie zgadza.
Tak właśnie Hana!
Opowiem Wam anegdotkę. Jest prawdziwa.
Jedna z moich pacjentek (była u mnie na wizytach 2x) od ponad roku jest na diecie optymalnej bez zbóż i bez produktów mlecznych.
Wszystko ma teraz w normie. Stan możnaby rzec prawie idealny.
Jest jeden problem - jak dzwoni - (dzwoni często) - telefonicznie potrafi poznać kiedy "skrochmaliłam dietę". Luźna rozmowa na temat "spraw do załatwienia" pozwala mieć Jej do tego wgląd. Nawet nie rozmawiamy o jedzeniu...
Tak, teraz rozumiecie mnie, że czytając maile można wiedzieć co autor postu jada...
Nie trzeba być jasnowidzem, żeby zorientować się, że Kristian nie stroni od łyżeczki mąki w produktach, co jakiś czas.
Żeby chleb nie miał zakalca to trzeba go przyrządzać z małą ilością tłuszczu lub bez tłuszczu.
Ja piekę bez tłuszczu i ładnie wtedy wyrasta (wyjątek-migdały) , a w zamian można go grubo posmarować.
Tak,
masz najprawdopodobniej rację.
Kiepska ze mnie kucharka. Zawsze wolałam produkty proste. Raz, dawno temu upiekłam jakieś ciasto. Nie dało się jeść, było twarde - pasowałoby na ceglówkę do jakiegoś domu. Potem jakieś inne sporadyczne próby. Większość ciast zawiera mąki. Próbowałam upiec bezglutenowe - wyszło, ale bardzo wysusza śluzowki. Jeden z pacjentów powiedział, że tak wysusza, że "ściąga nawet ślinę". Wiemy, że tak działają nadmiary W. Wiemy, że nadmiarem W może być łyżeczka mąki.
Wiemy, że jak chce się za dużo pić - stosujemy za dużo śmieci.
Jedna z moich pacjentek zasugerowała, że szklanka oliwy - to za dużo.
Lepiej wychodzi gdy oliwy jest mniej (albo siemienia mniej).
Chalina H,
Dziękuję
Może ktoś zaproponuje jakieś ciasto bez sera i mąki? Oczywiście tłuste.
Propozycja chleba lnianego jest moze dobra , tylko siemie lniane ma ok. 45g/100 weglowodanow przy czym np. mak ma 25 a slonecznik 19g--to dlaczego len?
Właśnie,
Kompozycja jajek i lnu powstała jako konkurencyjna do sera i lnu (dr Budwig) w podejściu do nowotworów czy innych ciężkich chorób.
Tak naprawdę po przejrzeniu tabel (http://forum.bodyzone.pl/tabele-kaloryczne-vt58.html) i zawartości nasion
do jajek pasowałby mi tylko ... kokos. Smakowo ta kompozycja (jajka+kokos+oliwa z oliwek) nie pasuje mi (chyba).
Sezam, orzechy, mak, migdały "nie pasują" w potrawie do jaj. Nie polecałabym takiego zestawienia.
Chyba na takiej zasadzie "nie pasuje" s. lniane do jaj w tym chlebie.
Chleb lniany określiłabym jako podobny działaniem do chleba orzechowego (orzechy+jaja+ oliwa z oliwek).
Spotykam jednak bardzo dużo uczuleń/nietolerncji orzechów. Spotkałam uczulenie na mak (chyba raczej określiłabym je jako rzadkie). Nie soptkałam uczulenia/nietolerancji słonecznika.
Nie spotkałam do tej pory uczulenia/nietolerancji s. lnianego.
Może reakcje krzyżowe w przypadku siemienia lnianego są trudniejsze do wygenerowania jego nietolerancji.
Dlatego chleb lniany uznałabym jako lepszy od orzechowego.
Nie mam pojecia jaka bedzie konsystencja zoltka+zmielone s.l.+bialka wagowo trzeba dopasowac i upiec -moze ala "placki kartoflane" (kartofle=s.l.), mozna zrobic laboratoryjna probe.
Dobrze, że Inni nie zaglądają na to forum za często bo od samego mówienia o kawie ze skwarkami czy
s.ln. z żółłtkami może zrobić się Im niedobrze.
Witam.
A niby to , dlaczego, szanowna lekarko winienem obchodzić z daleka produkty, w których są śladowe ilości mąki- mnie osobiście to wogóle nie przeszkadza /mojej małżonce-trochę/.Uwielbiam od czasu do czasu połaskotać sobie podniebienie bułeczkami Grażynki B. http://www.optyimperium.pl/kulinaria.php?id=36 , w których to , zamiast kokosu ,właśnie zawsze dodajemy siemie lniane.Polecam Wszystkim - są naprawdę superowe.
A jakieś tam rotacje mnie nie interesują-sam "pecet" to czyni. Pozdrawiam.
Dlaczego - obchodzić produkty? - sam na to pytanie ze Swojego punktu widzenia odpowiedzialeś.
Ja widuję, że skóra, przewód pokarmowy, zawroty, drętwienia rąk, cukrzyca, SM, bóle stawowe ZALEŻĄ od łyżeczki mąki jadanej codziennie/co drugi dzień.
Dlatego, że jestem z "opcji alergologów", którzy mają przyjemność/nieprzyjemnośc widzieć te reakcje. U wszystkich...
Cytat: Hana w 2006-10-22, 19:43:04
Nie mam pojecia jaka bedzie konsystencja zoltka+zmielone s.l.+bialka wagowo trzeba dopasowac i upiec -moze ala "placki kartoflane" (kartofle=s.l.), mozna zrobic laboratoryjna probe.
Ostatnio piekłam chlebek z s.lnianego i migdałów jest ok. tylko skórka odchodzi, jeszcze nie wiem jeszcze dlaczego.
Proporcje:
20 białek
200 g migdały
50 g siemie lniane (zmielone)
1 łyżeczka proszku do piecz.
Wykonać jak chleb biszkoptowy.
W 100g chleba: B-14,1 T-16,4 W-8,5
Halina Ch.-to chyba podobny do bialkowego, a z zoltkami probowalas upiec?
Hana ,nie pisz juz tak o tym chlebie ,tylko upiec i przeslij mi pare kromek na priva :D
Cytat: Hana w 2006-10-23, 17:34:02
Halina Ch.-to chyba podobny do bialkowego, a z zoltkami probowalas upiec?
Z żółtkami na pewno jest lepszy, zmieni się skład B i T (zwiększy).
Ja do chlebków wykorzystuję białko gdyż w moim domu mam go nadmiar. Dzieci bazują na omletach (1 jajko + 2 żółtka) więc tego białka mam sporo, wykorzystuję je do pieczenia chleba. Chleb jest tylko dodadkiem i zwracam uwagę aby nie było w nim mąki.
Wyglada apetycznie i bez zakalca:
Bialka-----170g
Zoltka----173g
S.lniane-- 80g
Oliwa z ol.50g
Proszek do pieczenia-10g
W 100g B--12,4 T--25,5 W--5,2 (1:2:0,4)
Zycze smacznego!
No to czas kawy ze skwarkami się skończył...
Trzeba zacząć piec ...to co się poleca!
Wlasnie dzisiaj poraz pierwszy upieklam chleb lniany.Hana chleb jest pyszny .Lekarka miewa jednak super pomysly.
A jak długo go pieczecie? 50 min - to może za długo...
Może poczekać aż wyrośnie? I obeschnie ? :shock:
Ja zwykle nie uzywam białka z jajek, ale jak juz, to smażę na patelni placuszki o takim samym składzie, o jakim wy piszecie
Jesteś genialna.
Chlebek pieklam w szerokiej ale niskiej formie.Po upieczeniu/patyczek drewniany musi byc suchy/chlebek mozna zostawic na kilka minut w piekarniku.Ja jednak wyjelam go bezposrednio po upieczeniu.Smakuje zarowno z wedlina jak i z niskoslodzonym dzemem.
No to nadaje się nawet dla cukrzyków.
Wpisałam się na stronę: http://www.forum.akcjasos.pl/search.php?search_author=Ewa+BW
Powoli się wypowiadam. Mam nadzieję, że nie "dręczę wodza". Ostatnio wszystko co moje - wykasował.
Co myslicie o zastapieniu s. lnianego pestkami dyni, tak dla urozmajcenia ?
Moze znacie parametry pestek dyni (B,T,W)?
Może być.
W sumie trzeba spróbować czy smaczne.
Poproszę o jakiś przepis na mak, orzechy + ewent. jajka. Oczywiście przepis bez mąki (żadnej; bo dzisiaj mozoliłam się na próżno).
Ja spróbowałam z pestkami dyni i bardzo mi smakował.
Polecam, równiez dodatek podsmażanej poszatkowanej cebuli.
Acha, wsypałam całe pestki dyni i tak mi sie wydaje jest dobrze. Jest cos do chrupania, a poza tym smak lepiej sie rozklada.
CHLEB Z PESTKAMI DYNI
pestki dyni----90g
zoltka ----180g
bialka ---- 150g
oliwa z oliwek--60g
proszek do pieczenia--10g
w 100g--B--13,7 T--32,2 W--2,8 (1:2,3:0,2)
pestki wysuszyc i zmielic w mlynku , mozna czesc (np. 10g wysuszonych calych pestek dodac do ciasta, wtedy zmielic 80g )
Wyglada apetycznie ---zycze smacznego!
Otrwieramy nasz zakład leczący lnem i pestkami z dyni.
Jestem za NOWYM podpowiadaj , postaram sie wdrazac, mam nadzieje, ze ten "zaklad" zaowocuje!
Podsuncie coś z maku.
Tylko żeby Dyrekcja nie myślała, że my jakieś kółko wegetariańskie...
Ale jak zawiera jaja to już nie wege(?!).
Chleb orzechowy?
125g orzechów, siemienia ln., migdałów (zmielone),
4 jaja,
3 łyżeczki proszku do pieczenia.
oczywiście ubite białka dodane na końcu.
W sumie możnaby dodać z 50-100g oliwy z oliwek.
Nie znam przepisów z książki kucharskiej dra Kwaśniewskiego. Nie mam jej. Niestety.
Ileś minut, 180st.
Wyszło jadalne coś.
Dzieciom można dodać cukru (?). Przeciaż jadamy czekoladę, więc nie oburzajmy się na cukier.
Wiem, że biała śmierc itd.
Pojutrze zmielę mak i...chyba się ... zadurzę...
A moze cukier zastapic miodem- tez slodki.
Z makiem ostroznie szybko plesnieje.
Miód - o.k.
Mam nadzieję że dr Kwa... nie słucha.
Mak? może nie zdąży spleśnieć po upieczeniu?
Po upieczeniu tez plesnieje-sprawdzilam (chyba, ze jest szybko zjedzony).
W K.K. dr Kwasniewskiego sa przepisy z dodatkiem cukru --ja proponuje ta sama ilosc miodu (mniej weglowodanow cukier-99,8
miod pszczeli-79,5).
Cytat: lekarka w 2006-11-15, 20:41:19
Miód - o.k.
Mam nadzieję że dr Kwa... nie słucha.
Mak? może nie zdąży spleśnieć po upieczeniu?
Pani dr proszę nie żartować :lol:, bo jeszcze kto przeczyta i uwierzy, że JK zabrania stosowania miodu w ŻYWIENIU OPTYMALNYM :shock: :?, jak pewien szanowny wege, co wypominał, że w KK-700 przepis nr ... użyto 120kg (może trochę mniej) JABŁEK, a później niektórzy mówią, że "przecież wiado, że Kwaśniewski zakazuje... i jeszcze wiadomo, że... a do tego jest nieścisły, myli pojącia i ... i każdy wie, że DO jest do bani, co potwierdzają autorytety medyczne" :(.
Rozumiem, że przeciętny "znawca tematu" możne pomylić DO&ŻO, a jak do tego wbije sobie w głowę, że JK zaleca 30kg białka (a może 3gramy - kto to wie :?:), a nie właściwą proporcję BTW - to później trzeba tracić czas na wyjaśnienia, że się opacznie zrozumiało, a do tego jeszcze się taki znawca może pogniewć i obrazić, jak grzecznie i z poszanowaniem chce mu się wyjaśnić, że jest w błędzie :? :lol:
Cytat: Hana w 2006-11-15, 20:55:47
Po upieczeniu tez plesnieje-sprawdzilam (chyba, ze jest szybko zjedzony).
W K.K. dr Kwasniewskiego sa przepisy z dodatkiem cukru --ja proponuje ta sama ilosc miodu (mniej weglowodanow cukier-99,8
miod pszczeli-79,5).
Mak nie pleśnieje jak (przed pieczeniem) jest dobrze wysmażony.
Cząsto się może zdarzyć, że przy zbyt dułgim moczeniu maku (nawet przy zalaniu wrzątkiem), mak może "pleśnieć" (kiełkować) - co nie musi być "wadą", a wręcz - może wyjść na zdrowie w/g wegezaleceń - "nawet przy ŻO" :mrgreen:! - kiełkowanie zmniejsza zawartość W w nasionach :!:
Kajam się. Żart nie na miejscu.
Miód powinnam napisać:
"Miód jest o.k." i
"Miód nie jest o.k."
Oba zdania są prawdziwe. O różnicy między tymi dwoma zdaniami można napisać z parenaście stron.
Forumowicze znają tę różnicę.
Ewa, niezupełnie "miód jest OK" bo
Cytatnajgorsza w tej grupie jest fruktoza (miód, cukier, owoce, soki owocowe), najlepsza skrobia (zboża, ziemniaki) [...]
Należy wyłączyć zupełnie z diety produkty zawierające głównie cukry proste ( glukoza, owoce, soki owocowe, miód, cukier, słodycze, czekolada, ciasta, torty). Cukier jest złym, mało wydajnym źródłem energii dla człowieka. Spalanie cukru w ustroju człowieka jest bardzo trudne i uciążliwe.
Przy Żywieniu Optymalnym niejadalne dla człowieka są te produkty, których on na surowo zjadać nie może. Niejadalne są również te produkty, które zostały wyprodukowane sztucznie z surowców na surowo niejadalnych takie jak cukier, słodycze, słodzone płyny, mąka ziemniaczana. Niejadalny jest miód.[...]
Uwaga: każdy produkt z niejadalnych można spożywać w ilości ograniczonej zawartością węglowodanów — do 50-60 gramów na dobę łącznie wszystkich węglowodanów.
http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=79
Niewielkie symboliczne ilości niejadalnych składników (jak wyzej w cytacie) JK dopuszcza w żywieniu. Tu przepis na czasie na
pierniki na miodzie http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=522
Cytat: lekarka w 2006-11-16, 11:47:44
"Miód jest o.k." i "Miód nie jest o.k." Forumowicze znają tę różnicę.
Gdybym miał pewność, że każdy Forumowicz rozumie tę różnicę - w ogóle bym się nie odezawł!, bo przecież powszechnie wiadomo, co potwierdza wiele badań naukowych i
jest zgodne z prawdą :!:, że żółtka są najbardziej miażdżycorodne... w określonych warunkach!, podobnie jak tłuszcze zwierzęce :roll:. Ale, także w określonych warunkach - żółtka najszybciej leczą miażdżycę..., co też jest
prawdziwym twierdzeniem :shock:., ale nie dla wszystkich.
Można w ŻO pokryć całodobowe zapotrzebowanie na W miodem, ale nie jest to postępowanie rozsądne, bo z praktyki wychodzi, że są "zdrowsze" i "chorsze" węglowodany i nie ma to nic wspólnego z modnymi IG - bo ilość zjadanych W jest znikoma, a dodatkowo - dojadanie tłuszczu spowalnia "rzut insuliny". Uważam, że problematyka IG wymaga osobnego opracowania - może w OPTYMALNYCH - coś na ten temat się pojawi?.
Cukru i miodu uzywamy jak przyprawy i to tej najdrozszej, duzo, duzo drozszej od szafranu-w minimalnych ilosciach.
Chciałabym upiec ten lniany chleb ale co to znaczy,że trzeba go upieć jak biszkoptowy?Gdzie znajdę przepis na biszkoptowy chleb?
http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?topic=664.0
Sylwia --wyzej masz przepis na "chleb biszkoptowy".
Dziękuję Hana,dzięki temu linkowi znalazłam też jak widzę sposób obliczania BTW. Zaraz będę robić chleb a do tego nauczę liczyć BTW.
Czy możnaby oliwę z oliwek w tym chlebie lnianym zastąpić smalcem?
Z mieszanki mielonego siemienia lnianego i jaja można robić ponoć też kluski kładzione np na rosoł.
I jak wcześniej zauważyła Ewa - placki smażone na np. smalcu.
siemię lniane zawiera glukozydy cyjanogenne
dawka toksyczna
HCN - 1mg/1 kg m c /dorośli
KCN - 0,15 - 0,2 g
100 g nasion zmielonych = 50 mg HCN
cyjanki kumulują się w organizmie
Optymalnym, którzy jadają częściej smalec, boczek
CZĘSTO SZKODZĄ wszystkie nasiona roślin oleistych.
SZKODZĄ IM TAKŻE wielonienasycone oleje roślinne.
Oliwa z oliwek jest stosunkowo bezpieczna. ALE NIE ZAWSZE.
w jaki sposób szkodzą, czym to się objawia
Co do zakalca. Piekę go sama juz kilka razy i zawsze wychodzi dobry jak włoże go nagrzanego piekarnika w temp.150-180 stopni i piekę około godziny.Ten podstawowy przepis bez pestek. A co z tym smalcem mozna zamiast oliwy ten smalec czy nie?
Mala, u każdego inaczej.
A smalec się "wkręci" w to ciasto?
Mieszanie smalcu z olejem -jaki da efekt?
Ktory z olejow ma najwieksza wartosc odzywcza?
To miałby być smalec zamiast oleju.
Czytalam,ze loj wolowy jest bardziej kaloryczny i trzeba wtedy mniej.Znam opty.ktorzy takowy zjadaja.Mnie osobiscie nie smakuje.
Zgadza sie, Ali, też czytałam o szkodliwości siemienia lnianego. Mam tez obawy, ze dziewczyny tak urozmaicą ŻO, że sam JK jej nie rozpozna. To co proponuje Lekarka-Ewa
wydaje mi sie jakimś rozwiazaniem dla zywiących się inną dietą. Chyba miesza sie tu za bardzo pojęcia. Idąc tym tropem zajdziemy do diety makrobiotycznej albo gorzej :D
A z drugiej strony mówi się, ze zwiazki cyjanku w pestkach sliwek, moreli, jabłek itp przed którymi tyle lat nas sie ostrzega, są wręcz potrzebne i zabezpieczają przed rakiem.
Cytat[...]Dlaczego zapadamy na raka – czy na skutek palenia papierosów, intensywnego nasłonecznienia, czy też jest to efektem toksycznych dodatków do naszej żywności? Dr Krebs tak nie myśli. Całość jego udokumentowych badań biochemicznych wskazuje na fakt, że rak jest po prostu skutkiem niedoboru witaminy B 17, już dawno temu usuniętej z naszych wysoko rafinowanych, zachodnich diet.
[...]nasze drugorzędne źródło witaminy B 17 ( poprzez konsumpcje mięsa), bardzo szybko wysycha. Podczas gdy Hunzowie i Eskimosi otrzymują przeciętną, jednostkową dawkę witaminy B 17 w wysokości 250 – 3.000 mg na dzień, Europejczycy, spożywający “ zdrową” współczesną żywność, przyjmują jej zaledwie 2 mg.
[...] z powodu wrogiej kampanii przeciwko B 17 Laetrile oraz z powodu trudności w zdobyciu “zakazanej” substancji, większość chorujących na raka zaczyna stosować witaminy, jako ostatnią drogę ratunku, długo po tym, jak zostaną już spaleni promieniowaniem i zatruci chemoterapią.
[...] Dowód, który dr Krebs zaprezentował na przestrzeni lat dla poparcia swego twierdzenia o “ utraconej” witaminie B 17 w naszych dietach jest bardzo prosty. Parę wieków temu zwykliśmy jadąc chleb z domieszką nasion prosa i lnu, bogatych w witaminę B 17, a teraz chleb pszeniczny i żytni, ktory jadamy nie ma jej wogóle. Przez cale generacje nasze babcie zwykły dodawać pokruszone nasiona śliwek, czereśni, jabłek, moreli i innych roślin botanicznej rodziny Rosaceae do swych domowych konfitur i dżemów. Babcia pewnie nie wiedziała, dlaczego to robi, ale nasiona wszystkich tych owoców są jednym z najpotężniejszych źródeł witaminy B 17 na świecie.
Kiedy “Świat bez raka” został napisany w 1974 r. – witamina B 17 Laetrile była jeszcze wolno dostępna w Australii. Teraz jej nie ma.
[...]Witamina jest nieszkodliwa dla zdrowych tkanek z bardzo prostego powodu: każda molekuła B 17 zawiera jedną jednostkę cyjanku, jedna jednostkę benzaldehydu i dwie jednostki glukozy(cukru) ‘zamknięte’ razem. Po to, aby cyjanek mógł stać się niebezpieczny trzeba najpierw....
Więcej tu: http://alternatywa.com/modules.php?name=News&file=print&sid=313
]
siemię lniane zawiera glukozydy cyjanogenne
dawka toksyczna
HCN - 1mg/1 kg m c /dorośli
KCN - 0,15 - 0,2 g
100 g nasion zmielonych = 50 mg HCN
cyjanki kumulują się w organizmie
Moze byc wersja :
-ze slonecznikiem
-z dynia
-z sezamem
oczywiscie z nasionami, + oliwa z oliwek + cale oliwki smakuje SWIATECZNIE i wyglada tez SWIATECZNIE .
W ogóle optymalni gorzej tolerują nasiona roślin oleistych i nasiona roślin strączkowych.
Stosowanie w DO pełnowartościowego białka codziennie nie pozwala organizmowi na korzystanie ze "śmieci".
Intryguje mnie jednak kwestia weganizmu (w Ksiedze Rodzaju i potem powtórzona w Dziejach Apostolskich) jako dobra.
Sama jak zjem za dużo (o 1 gram!) białka mam ochotę na więcej węglowodanów.
Dlatego wznaczanie 0,8g/kg/dobę powinno byc kwestię orientacyjną. Jeden ma ochotę na gram (!) wiecej inny na gram mniej/swoją wagę ciała/dobę.
Przy czym zdaję sobie sprawę, jako lekarz, że trzeba co się da policzyć, pomierzyć.
Zastanawiałam się czy ktoś próbował upiec tradycyjny biszkopt oczywiście z małą ilością cukru,zamiast mąki - zmielone siemię lniane,i to była by podstawa do tortu,albo jakieś inne nasiona albo orzech,tylko orzech mogą być za ciężkie.Jak ktoś prubował to niech da znać. :P :P
fewa
Ale zrobiłam byka :( :(szkoda,że nie da się tego poprawić :( :(
Cytat: fewa w 2006-12-16, 18:22:44
Ale zrobiłam byka :( :(szkoda,że nie da się tego poprawić :( :(
to nie jest powod do smutnej miny :)
Fewo,ja wtedy jeszcze,gdy uzywalam maki w przepisach z Ksiazki Kucharskiej J.K.to polowe zalecanej , zastepowalam maczka ze zmielonych migdalow.W ten sposob robilam tez wafle,dziecionm b.smakowaly.Jezeli uzywalam tylko tej migdalowej ,ciasto bylo malo wyrosniete.Teraz juz od 4-rech mscy nie jadam zboz a powiem szczerze,ze nawet nie mam ochoty na ciasto.Czesciej pieke jakies ciastka/magnezowe,piaskowe z m.ziemniaczana,migdalowe lub kokosowe na kurzym bialku/.Ciastka piaskowe pieklam ,dodajac smalcu zamiast oliwy/dziwny smak jak na ciastka/.
Hana, mozna zastąpić, ale nie trzeba. A może nie nalezy?
Przejęzyczyłam się :) sorry
Czy olej palmowy =olej kokosowy?
DLA LENIWYCH
Chleb /lniany, slonecznikowy, dyniowy/mozna piec bez ubijania piany--przewidziana porcje jajek dzielimy na polowe :
-pierwsza polowa jajka cale
-druga polowa same zoltka.
Polecam, smakuje z wszystkimi rodzajami smalcu /sniadanie --kromka chleba ze smalcem--trzyma do 8-10 godzin/.
Chlebek z nasion bez mąki .
400g białko
70g orzechy włoskie
70g mączka ziemniaczana
35g słonecznik
35g siemie lniane
35g pestki dyni
35g mak
1 łyżeczka proszku do pieczenia, szczypta soli
Orzechy i nasiona zmielić w młynku na mąkę. Białka ubić na sztywno ze szczyptą soli.
Do ubitych białek dodać wymieszane z mączką i proszkiem nasiona, wymieszać delikatnie trzepaczką.
wlać do wyłożonej papierem do pieczenia foremki keksówki.Piec 50 - 55 minut w temperaturze 180 o.
Hana, ja osobiscie spotkalam w sprzedazy olej palmowy i smalec kokosowy,pakowany w kostki(wyglada jak wieprzowy).
Kodar widzialam olej orzechowy, sezamowy, kokosowy chyba tez ale smalec kokosowy ?--ciekawe?, chociaz wszystko mozliwe!
Sprawdzilam co pisze na opakowaniu:KOKOSFETT i dalej REINES KOKOSFETT-Fett-tluszcz, piszac smalec mialam na mysli konsystecje,kolor i wyglad.Kostka takiego tluszczu przypomina kostke smalcu :D
Czy pochnie i smakuje na kokos? i co mozna z tym "Fettem" robic mam na mysli do czego uzywac?
Dosc,fajnie smakuja na nim placki serowe,lub kokosowe,mozna dodac tez do wypieku ciastek,bo smalec w takim zestawie po prostu nie smakuje.Ale czy ten tluszcz ma te same wartosci co smalec :?:Kupilam dla urozmaicenia smaku.
Kodar ja czytałam ,że olej kokosowy jest najlepszy -bo dłuuuuugo świezy a po nim palmowy
Sama brata namawiałam ,zeby mi z Kanady przywiózł -ale powiedział ,ze u nich tylko palmowy.
Cytat: Rudka w 2007-02-10, 00:49:21
Kodar ja czytałam ,że olej kokosowy jest najlepszy -bo dłuuuuugo świezy a po nim palmowy
Sama brata namawiałam ,zeby mi z Kanady przywiózł -ale powiedział ,ze u nich tylko palmowy.
[/b]
..uwazam, ze najlepszy jest slonecznikowy (oczywiscie olej) bo rodzimy --zaraz po smalcu ktory jest najlepszy z najlepszych tluszczy .
Hana i jeszcze loj wolowy,juz wspominalam,ze lezy piec lat w lodowce i nadaje sie nadaje sie do spozycia.
.. nie,nie Kodar-tluszcz jelczeje (po pieciu latach w lodowce..bala bym sie go jesc)--to nie cukier ktory jest ciagle swiezutki .
Hana -ten normalny w plastykach słonecznikowy?
to po co ja sie mecze oliwą -niecierpie jej zapachu a zwłaszcza w surówkach.
Cytat: Rudka w 2007-02-11, 02:21:28
Hana -ten normalny w plastykach słonecznikowy?
to po co ja sie mecze oliwą -niecierpie jej zapachu a zwłaszcza w surówkach.
[/b]
..no, nie wiem po co?--jak ten najzwyklejszy jest najlepszy.(slonecznikowy).
Hana,nailepszy to jest ekologiczny,ma zupelnie inny kolor i inny zapach niz ten "najlepszy slonecznikowy".Osobiscie tego ekologicznego nie znosze/alergia na cala grupe????/
Ekologiczny jest najlepszy pod wzgledem ceny, jak wszystkie produkty ekologiczne--nie dajmy sie oglupiac!
wiem ,ze tłoczone na zimno ,-lniane i oliwkowe -- najlepsze ale mnie ten smak zapach :(
uzywam słonecznego albo kujawskiego . W zasadzie to małe ilości -uzywam
bo najczęściej do śledzi [lubie mieć taki zapasik w domu zalany olejem]
Praktycznie nic na oleju nie smaże .
PASZTET Z JAJEK
500 g jajek
50 g bułki tartej
150 g świeżych grzybów (pieczarek)
100 g cebuli
100 g masła
sól, pieprz
posiekana natka pietruszki
400 g jajek ugotować na twardo. Oczyścić grzyby, drobno pokroić i podsmażyć na 2/3 masła. Wszystko razem zmielić, a następnie wymieszać z pozostałymi surowymi jajkami, natką pietruszki, bułką tartą i doprawić do smaku. Włożyć do wysmarowanej masłem formy. Piec około 20 minut w nagrzanym piekarniku.
Skład w 100 g potrawy
Białko 6,6
Tłuszcz 15,2
Węglowodany 4,9
Stosunek B : T : W 1 : 2,3 : 0,7
..polecam-moze zastapuc "chleb"(bulke tarta zmniejszylam do 20g),dodalam papryki (owoc), cieszy sie podniebienie, oczy i ..brzuszek (zoladek).
Ostatnio czytałam starsze wątki i coś dołożę do tego chleba przez Was wymyślonego aby nie było trzeba go piec z jajek i ze skwarków jak napisała pani Ewa -lekarka w innym wątku. :D :lol:
Na forum o autyżmie mówią jeszcze o amarantusie i chleb świętojański(to w ksiązce lekarki też).Próbowaliście z tymi mąkami upiec chleb? Czy wiecie jakie te mąki są w smaku po upieczeniu.Siemię już wiem jak smakuje a być może jak nie na siemię Bartek by się skusił czasami może na chleb świętojański czy amarantus. Mogłam kupić chleby ale tylko z dodatkiem amarantusa a z samego amarantusa chyba nie robią.
Czy masz na mysli AMARANT=SZARLAT rosline ozdobna?
Nie wiem,wiem,że jest chleb z dodatkiem amarantusa(amarantus mozna kupić np w sklepach internetowych jak wpisze się w wyszukiwarkę google).Nie wiem czy jednak amarant i amarantus to to samo a przede wszystkim jaki to ma smak.
Tak, jak myslalam- jest to ozdobna roslina ogrodowa, o oryginalnych purpurowych kwiatach.
Moze znane sa wartosci B.T.W. tej uroczej roslinki?
Amarantus, czyli szarłat należy do najstarszych roślin uprawnych świata. Jego niezwykłe walory odżywcze doceniali już Inkowie i Majowie. Dzisiaj, uprawiany już nie tylko w krajach Ameryki Południowej, wzbudził zainteresowanie europejskich specjalistów od żywienia, nazywających amarantus zbożem XXI wieku.
maka jest koloru szarego, o smaku orzechowym,nadaje sie do wypieku chleba ,ciastek,niestety BTW nie znam.
Kodar dzięki, spróbuję.W końcu Bartek od września idzie do przedszkola na cały dzień. Będę musiała dawać mu więcej jedzenia i jakiś obiad na ciepło więc muszę powoli wymyślać różne potrawy które będzie mógł jeść.
Kupiłam dziś mąkę z amarantusa i upiekłam ..chleb.Zamiast lnu dałam amarantus.
Podaję dla zaintersowanych BTW z opakowania:
w 100 gramach:
B-17,00g
T-8,00g
W-67,5g
wit.B-21,816mg
Opis z opakowania jest dość długi: ciekawsze fragmenty:
przed 3000 lat do czasów kolumbijskich był podstawowa roslina zbozowa uprawiana przez Indian zam. srodkowa i południowa Amreryke
Maka charakt.sie wysoka zawartoscia odzywcza i dietytczna. ok.17%białka o wyjatkowej jak na białko roslinne wart.bilogicznej.bogate w lizyne,metionine,tryptofan,tłuszcz bogaty niezbedne kwasy tłuszczowe i tokotrienole-poch.wit.E.maka-bogata w zelazo,wapn,i magnez.
zawart.zelaza 5 krotnie wyzsza niz w pszenicy.
sposob stosowania:
dodatek do szeregu wyrobów spozywczych.ze wzgledu na zawartosc skrobi wyroby z nia powinny byc poddane obrobce termicznej:gotow,pieczeniu,duszeniu,smazeniu.ilosc maki która mozna dodac moze wynosic od 5-10 a nawet 15% jako skladnik polepszajacy wł.fiz. i odzywcze.
Są jeszcze 4 ciekawe przepisy ,spiszę je innego dnia.
Co jest prawdą a co nie w tym tekscie bo ja się nie znam. Mąka z nasion amarantusa taka jest jej nazwa na opakowaniu.500 gram kosztowało 5,90 zł. Chleb wyszedł jasny i grubo posmarowany kawalek florą Bartek zjadł mimo,że go nie dosoliłam. Jutro ja mam zły dzień to go spróbuję. Nie obliczyłam jednak BTW dla amarantusa.Czy wychodzi korzystniej w tym przepisie na chleb od siemienia. Przepis ten który podała Hana:białka,żółtka, oliwa siemię, proszek do pieczenia i sól do smaku w przypadku tej mąki.
Co wy na to?
Orzechy wloskie W--18,0.
Sezam nasiona W--21.4.
Siemie lniana W--44,6.
Slonecznik nasiona W--18,6.
Masz duzy wybor, a Ty szukasz "maki z amarantusa", gdzie W--67,5 chyba brak logiki!
Hana no faktycznie.
Ale siemię lniane jest ciemne i mój syn nie chciał go nawet sprobować dlatego bo ogląda to co je. :D.A ja nie dam mu przecież całego chleba na jeden dzień. Orzechy włoskie no to jeszcze trochę bo jest uczulony i jeszcze trochę te orzechy działają żle jak zje za mało tłuszczu ,lub za dużo B,W. Sezam sprobuję ale też jest dla organzimu nie za dobry chyba jak wszystkie rzeczy z których chce się upieć chleb. :(Słonecznik nie mam jak ich zmielić probowałam w młynku do kawy ale mi się zapycha a mąki ze słonecznika nie sprzedają. Zastanawiam się może czy może mozna uzyć mąki ziemniaczanej,jak by to smaokwało w chlebie. Widzisz ja nie chcę dawać Bartkowi na siłe dawać chleba ale od wrzesnia pójdzie do przedszkola na cały dzień.Będę mu musiała dawać do jedzenia coś na śniadanie, obiad i podwieczorek aby nauczycielki mogły mu to tylko podać do jedzenia bo kuchnia mu tego nie usmaży na smalcu itp.
Szklanka sezamu, tyle samo slonecznika /ziarna slonecznika musisz uprazyc na patelni i zmielic w mlynku do kawy - nie na maka -na srut-grubiej niz maka, + 1/2 szklanki s. lniane+3 jajka cale+ 6-8 zoltek + 50-70g oliwy z oliwek , zmiksowac -upiec w tem. 200-210°C 45-50 min.-gotowe .
Proporcje sa ok.1 : 2,8 : 0,6 .Chlebek nie jest ciemny--smakuje z maslem, serem, wedlina.
Hana, podziwiam Twoje zacięcie kulinarne. Chyba spróbuję tego chleba. Do tej pory piekłam tylko chleb orzechowy, ale mi się znudził i wróciłam do zwykłego, kupowanego w sklepie. Kiedyś bardzo lubiłam piec ciasta, ale z wiadomych względów robię to 2 lub 3 razy w roku.
Cytat: barja w 2007-05-20, 16:47:32
Hana, podziwiam Twoje zacięcie kulinarne. Chyba spróbuję tego chleba. Do tej pory piekłam tylko chleb orzechowy, ale mi się znudził i wróciłam do zwykłego, kupowanego w sklepie. Kiedyś bardzo lubiłam piec ciasta, ale z wiadomych względów robię to 2 lub 3 razy w roku.
Barja--dziekuje, to praktyka uczynila mnie "prawie" mistrzem!
I pasja pewnie też, bo widać, że gotowanie sprawia Ci przyjemność/radość, a to coś więcej niż tylko "praktyka" :)
M
Cytat: Hana w 2007-05-20, 15:46:12
Szklanka sezamu, tyle samo slonecznika /ziarna slonecznika musisz uprazyc na patelni i zmielic w mlynku do kawy - nie na maka -na srut-grubiej niz maka, + 1/2 szklanki s. lniane+3 jajka cale+ 6-8 zoltek + 50-70g oliwy z oliwek , zmiksowac -upiec w tem. 200-210°C 45-50 min.-gotowe .
Proporcje sa ok.1 : 2,8 : 0,6 .Chlebek nie jest ciemny--smakuje z maslem, serem, wedlina.
Hana, a proszek do pieczenia dajesz? I czy wszystko razem miksujesz, czy najpierw jajka. Pytam bo z ciastami/chlebkami / to mi nie zawsze wychodzi.
Masz racje Fewa, 10g proszku do pieczenia,sucha czesc z proszkiem wymieszac dodac oliwe ,jajka+ zoltka i miksowac 5-10 minut, do formy (posmarowanej oliwa) i do pieca.
Jestem ciekawa, czy moim dzieciom będzie smakowac, a powiem Ci, że są wybredne. :(
Chyba nie będzie 8) .
Ewo,w moim i moze jeszcze Sylwi imieniu,
prosze napisz co sadzisz o mace z tapioki i amarantusa,czy mozna i czy lepsze sa ciasta i chleby z w/w maki niz z zyta i pszenicy??
patrzac w opty aspektach :D
Hana napisala:
CytatMasz duzy wybor, a Ty szukasz "maki z amarantusa", gdzie W--67,5 chyba brak logiki!
przypomne:
tapioka-B-0,58g,T-0,24g,W-84,9g :?
Te poszukiwania po różnorodnych węglowodanach naprawdę nie są potrzebne. Wiem to, bo to przerabiałam. Poszukiwania sprowadziły mnie do "zwyczajnych" , ogólnodostepnych węglowodanów. Urozmaicanie życia w sumie JEST korzystne dla tego kto chce by jego życie było urozmaicone. Poszukiwanie po rozmaitościach węglowodanowych MOŻE doprowadzać do wyższego ich spożycia niż wynosi zapotrzebowanie.
Co radzić ? Postępować zgodnie z Sobą. Jednego droga to eksperymentować, drugiego to wogóle nie interesuje.
Dobre są: manioki, mąka gryczana, amarantus - jako ciekawostki, które są jadalne. Nie jadłabym tego na stałe - w codziennym jadłospisie. Sprzyjają zjedzeniu za dużej ilośći W i w konsekwencji za dużej ilości B.
Ewo,zrozumialam i zgadzam sie z powyzszym, :)ale:
mamy dzieci,niektore sa alergikami na zboza,maja inne choroby,
jezeli chce pozwolic dziecku na chleb i buly,te nieciekawe alergeny,
to przeciez latwiej ,gdy upieke sama z tego co po wyzej,
przeciez dziecko dobiera samo ilosc wegli,to nie lepiej ,gdy wybiera w produktach niezbozowych??ß
czy wtedy dziecku zaszkodzi wiecej niz produkty z pszenicy??? :?
Też wolę, by dziecko wybierało W z produktów niezbożowych.
Mam problem.Co dziecku mozna dawać latem jak jest gorąco.Bartek je bardzo dużo mniej jak jest gorąco.A tak jak kiedyś do chleba teraz przyzwyczaił się do owoców. Jak nie chcę mu dać to mówi,że frytek nie chce chce owoc:jabłko,banan. Dopiero jak frytki postawię mu przed nosem to je zje. Czy są jakieś potrawy,które moze zjeść latem i będą mu smakowały. Czy np. śmietanę 30% mogę mu dać co 3 dni z jakimś owocem bo wtedy zje i tłuszcz i mleczne czy mogę częściej.Czy teraz zamiast soku Kubuś mogę mu dawać cały czas TYMBARK np rozcieńczony wodą?Bo w książce jest że rozcienczone soki z wodą.To też by mu zmniejszało ilość W i cukru w soku.
A jak reaguje na pomidory?
M
CytatTeż wolę, by dziecko wybierało W z produktów niezbożowych.
Sylwio czytalas???mozemy wypiekac produkty naszym dzieciom nie koniecznie z pszenicy :D
Owoce dla Bartka - ok.
Czemu ich nie chcesz mu dać?
Może być śmietana z owocami co 3 dni - POD WARUNKIEM, ZE CHCE.
Czemu nie chcę dawać owoców?Spisałam Dobre produkty z książki i zastanawiam się czy mogłabym tak mu ułozyć jedzenie i nauczyć się gotować aby jadł bez nich? Chyba,że jak napisze Pani drugą ksiązkę i tam będzie podział co mogą jeść dzieci w zależności od chorób to by było łatwiej. Właśnie mam pytanie: czy jak ma sie dzień z za małą ilością tłuszczu to owoce szkodzą?np.wypryskiem na skórze a warzywa surowe nie? albo np. gdyby warzywa były podane gotowane we wodzie a nie np. na oleju z oliwek.Ale to chyba za duże eksperymenty,żeby je robić?Ile razy miałabym zrobić taką próbę i jak ustalić właściwą ilość tłuszczu a jak za małą?Ja mam 30 tkę prawie i dziś brzoskwinia wielkości piłeczki pingpongowej a za jakąś godzinę półtorej trochę wina czerwonego dała efekt :swędząca skóra,eh. Jeszcze długo będę się naprawiać.
Co do tych owoców to też chodzi o to,że Bartek ma takie badania moczu gdzie dzień przed nie mozna jeść owoców bo podobno wg lekarki która je prowadzi jedyna w Polsce, owoce szkodzą i owoce wychodzą w tych badaniach psując ich wynik czy jakoś tak. Niestety to trwa już dość długo bo kilka miesięcy a ja nic nie wiem konkretnie o Bartku bo ona mówi ogólnie,że dzieci są zagrzybione itp choroby wśród autystyków,że jedzą za dużo słodyczy itp. Nie wiem na ile te badania są szczegółowe, głębokie w analizie.Ale jeśli by to była prawda z tymi owocami to ja już kilka badań pewnie zepsułam dając Bartkowi banana czy jabłko.
Cieszę się,że może być chleb z amarantusa a co powiecie na kluski do rosołu z amarantusa i jajek.Moja mama jutro spróbuje zrobić z nich kluski swojej roboty to jak wyszły i je zjem zdam relację .Jutro mam zły dzień ale poza tymi kluskami i lodami Grycana to chyba wszystko.Chleba jakoś mi się nie chce.Przestał mi smakować. :D
Dzieci "mniej chore" na mogą mieć większe "luzy" w diecie. Z dorosłymi to trzeba ostrożnie.
Przyjmuję, że tłuszcz chroni przed skutkami działania cukrów prostych. Może to być pół prawdy.
Dobre Produkty wypisane na str. 225 pokrywają się prawie w całości z produktami z DO. Rożnica dotyczy motylkowych (o. ziemny, soja, bób, groszek, fasola). uznaję je za jadalne "co jakiś czas". Gdy przyjdzie ochota. Owoce zą lepiej tolerowane przez zdrowe i mniej zdrowe dzieci niż przez dorosłych.
Zapomniałam napisać. kluski z amarantusa nie wyszły dobre,jakies miekkie i nie bardzo w smaku. Na mniej więcej szklankę mąki 2 jajka. Może ktoś inny wymyśli coś lepszego?
Kurcze toanie dlaczego czasami nie przychodzą powiadomienia z powiadomieniem o odpowiedźi w wątku.?
Czy ktoś może napisać jakie proporcje mają ciastka magnezowe?Upiekłam je jak znalazlam przepis ale nie było tam proporcji BTW podanych. Ciastka są super dobre i dobrze się po nich czulam.Gdyby tak można było jeszcze rozpuścić gorzką czekoladę i je polać ale to chyba za dużo węgli? Krystyna.
Krystyna,ja nie wiem ,czy chodzi o te same ciastka:
w przepisie --4jajka,10dkgorzechow lub migdalow,15dkg slonecznika,albo,dyni,albo albo siemie lniane,1/2 lyzeczki proszku do pieczenia,
to maja sklad 100g:B-16;T-29,2;W-21; :)
wejdz na strone Krystiana,tam jest wiecej przepisow
Dzięki Kodar! w tym przepisie który ja znalazłam było jeszcze 10 dkg rodzynek, pozostałe składniki takie jak podajesz.Ten przepis który znalazłam podawała Sylwiazłodzi.Być może trochę zmodyfikowany.Ale i tak ciacha są pyszne.
Przypominam: http://www.imperiumslonca.pl/kulinaria.php?id=11 - BTW j.w. oraz srednio w 10 dkg ok 150 mg magnezu/zapotrzebowanie dobowe 300-400 mg/.
Mozna go jeszcze wzbogacić posypując ciasteczka kakaem. Polecam inne potrawy na www.optyimperium.pl
Krystyno77 i inni - samopoczucie wzrasta niebywale w momencie podniesienia swojego ph. Aby to zrealizować w najprostszy sposób nalezy spozywać m.in. http://www.imperiumslonca.pl/kulinaria.php?id=94 i inne ze znaczkiem MPWS oraz pić wodę o ujemnym potencjale oksydacyjnym www.wodazdrowia.pl
Odpowiedz #92 : Maj 19, 2007, 10:38:58 pm »
--------------------------------------------------------------------------------
Orzechy wloskie W--18,0.
Sezam nasiona W--21.4.
Siemie lniana W--44,6.
Slonecznik nasiona W--18,6.
CytatOrzechy wloskie W--18,0.
Sezam nasiona W--21.4.
Siemie lniana W--44,6.
Slonecznik nasiona W--18,6.
Hano,skad bierzesz tabele odnosnie nasion,na opakowaniu siemienia lnianego stoi 0 Wegli,a ja chce upiec sezamki Krystiana :)
Tez spotkalam siemie lniane z "0" W. -moze mozliwe!
Na poczatku przygody z Z.O. dostalam od znajomej /byla w Arkadii w Jastrzebiej Gorze /tabele wartosci odzywczych wybranych produktow, do dzis z nich korzystam.
Wczoraj wysłałam męża do apteki po siemię lniane.Chciał kupić już zmielone aby mi ułatwić pracę w kuchni, a pani magister zaproponowała i owszem lecz odtłuszczone. na to mój mąż w aptece: tzn.że jest siemię pozbawione najwartościowszego? podziękował i kupił w ziarenka do zmielenia.Po co komuś odtłuszczone siemię lniane? nie rozumiem. Krystyna.A tak w ogóle to chlebek z nasion wyszedł mi pyszny, to ten przepis z dynią słonecznikiem, orzechami i mąką ziemniaczaną no i oczywiście z siemieniem lnu i jajkami.Kristan dziękuję za podane strony z przepisami.Ja jeszcze tak dobrze się nie poruszam w internecie, uczę się.Moja córka mi pomaga (17 lat).
Krystyno,sprobuj sezamek ze strony Krystiana,palce lizac,cala porcje moglabym na raz,ale nie przystoi tak sie obzerac :lol:
Krystian albo Morgano napiszcie prosze,czy weglowodany to to samo co blonnik,bo mam na op.to i to i nie wiem co jest grane :)
Węglowodany składają się z tych ,które są trawione /strawne/ i te należy liczyć-bilansować w potrawach oraz niestrawne /błonnik/ ,które należy pomijać w obliczeniach. W tabelach ,jak w linku, są podane jedne i drugie wartosci.
Cieszę się ,że moje potrawy Ci smakują-pozdrawiam.
Krystian,
to rozumiem,ze siemie lniane nie posiada weglowodanow trawionych,poniewaz na op.podaja 00,
a blonnika nietrawionego az 36g/100-
no to super bede jadac sesamki nadal,
bo jest co pochrupac,i szybko sie robi,
tylko miodu dodaje mniej ,bo lepiej mi smakuja :)
Krystyno,jest rowniez smaczny chlebek wg/przepisu Hany:
1szklanka sezamu,1szklanka slonecznika,1/2szklanki siemia lnianego,
wszystkie nasiona najpierw zmielic w mlynku do kawy
,dodac 3cale jajka,6-8zoltek,50-70g oliwy,
10g proszku do pieczenia/na sodzie tez wyrasta/,
wszystkie skladniki zmiksowac,piec w tem.200-210°C ok.45-50min,
smakuje z maslem,serami i wedlina,
pieklam i rzeczywiscie b.smaczny,nawet dzieciakom smakuje. :)
sezam mozna tez zamienic na mielone migdaly/gotowe do kupienia w sklepach/
Bardzo dziękuję za przepisy i porady. mam teraz co robić w kuchni i duże urozmaicenie w diecie.Nie posiadam książki kucharskiej dr.J.K. więc te przepisy b.mi są pomocne. W szczególności w diecie dla męża.Pozdrowienia.
Cytat: Halina Ch. w 2006-10-21, 16:58:19
Żeby chleb nie miał zakalca to trzeba go przyrządzać z małą ilością tłuszczu lub bez tłuszczu.
Ja piekę bez tłuszczu i ładnie wtedy wyrasta (wyjątek-migdały) , a w zamian można go grubo posmarować.
Właśnie też pieke bez tłuszczu i jest super. A potem smaruje ile chcę. :)
Cytat: Hana w 2006-10-22, 18:41:08
Propozycja chleba lnianego jest moze dobra , tylko siemie lniane ma ok. 45g/100 weglowodanow przy czym np. mak ma 25 a slonecznik 19g--to dlaczego len?
http://www.jedzdobrze.pl/tabele/food,1790,warzywa__len__nasiona_(siemie_lniane).html
Chyba nie 45?
Oplaca sie robic taki chlebek? Mam ochote poeksperymentowac :P troche... Chodzi mi o WNKT ktore sie utlenia z siemia :x....
a poza tym po co marnowac jaja :P :P :P ?
Pozdrawiam
Cytat: ali w 2006-12-01, 22:53:57
siemię lniane zawiera glukozydy cyjanogenne
dawka toksyczna
HCN - 1mg/1 kg m c /dorośli
KCN - 0,15 - 0,2 g
100 g nasion zmielonych = 50 mg HCN
nie uczono tego na farmakognozji?
Ali, czasami tu żółtko na surowo stanowi problem, a cyjanek nie. Zresztą sam tytuł tego wątku ..., pichcić jednak każdy może.
Ja codziennie nadmieniam by jeść żółtka i wieprzowinę i też za to obrywam.
8)
Cytat: adam319 w 2008-10-15, 23:42:40
Ja codziennie nadmieniam by jeść żółtka i wieprzowinę i też za to obrywam.
8)
To tak jak mnie wmawiają i wypisują wszem i wobec,że 3 zółtka na śniadanie,jedno białko smażone na słonince ,na obiad kawałek smazonego mięska,ogórki kiszone -to dieta wysokobiałkowa 8) Czujesz to??? No jakim trzeba być "pajacem" ,żeby takie pierdoły rozpowszechniać,no nie "adam319"? 8)
Cytat: kodar w 2007-06-18, 23:45:59
Krystyno,sprobuj sezamek ze strony Krystiana,palce lizac,cala porcje moglabym na raz,ale nie przystoi tak sie obzerac :lol:
Krystian albo Morgano napiszcie prosze,czy weglowodany to to samo co blonnik,bo mam na op.to i to i nie wiem co jest grane :)
Kodar pamiętam jak krytycznie podchodziłas do mojego przepisu na chlebek z mąki migdałowej,a tu widze że zachwycasz sie ciasteczkami
i wypiekami krystiana,a ja zawsze mówiłem że najpierw nalezy wypróbowac a potem krytykowac,pomyśl ile potraw mozna zrobic i zastosowac
dla własnego zdrowia.Ja dzisiaj piekę z tej mąki migdałowej nalesniki też z połączeniem Przepisu Krystiana ,a mianowicie do pestek słonecznika i dyni
dodaje nie mąkę z gryki tylko właśnie z mąką migdalowa ,sa naprawde super,i mogą urozmaicic zjadanie śniadań jak i kolacji z farszem z dżemem
niskosłodzonym są wspaniałe,oczywiście aby nie było nieporozumień nie zjadam tego całe kilogramy.A inne mięsne Farsze to niebo w gębie.
Cytat: jurek46 w 2008-10-16, 18:31:00
........Ja dzisiaj piekę z tej mąki migdałowej nalesniki też z połączeniem Przepisu Krystiana ,a mianowicie do pestek słonecznika i dyni
dodaje nie mąkę z gryki tylko właśnie z mąką migdalowa ,sa naprawde super,i mogą urozmaicic zjadanie śniadań jak i kolacji z farszem z dżemem
niskosłodzonym są wspaniałe,oczywiście aby nie było nieporozumień nie zjadam tego całe kilogramy.A inne mięsne Farsze to niebo w gębie.
Jurku!
Rozdwoiles sie? Jestes w kuchni czy w szpitalu? Czy to moze w kuchni szpitalnej pozwalaja pacjetom pichcic optymalne zarcie?
Cytat: jurek46 w 2008-10-16, 18:31:00
Cytat: kodar w 2007-06-18, 23:45:59
Krystyno,sprobuj sezamek ze strony Krystiana,palce lizac,cala porcje moglabym na raz,ale nie przystoi tak sie obzerac :lol:
Krystian albo Morgano napiszcie prosze,czy weglowodany to to samo co blonnik,bo mam na op.to i to i nie wiem co jest grane :)
Kodar pamiętam jak krytycznie podchodziłas do mojego przepisu na chlebek z mąki migdałowej,a tu widze że zachwycasz sie ciasteczkami
i wypiekami krystiana,a ja zawsze mówiłem że najpierw nalezy wypróbowac a potem krytykowac,pomyśl ile potraw mozna zrobic i zastosowac
dla własnego zdrowia.Ja dzisiaj piekę z tej mąki migdałowej nalesniki też z połączeniem Przepisu Krystiana ,a mianowicie do pestek słonecznika i dyni
dodaje nie mąkę z gryki tylko właśnie z mąką migdalowa ,sa naprawde super,i mogą urozmaicic zjadanie śniadań jak i kolacji z farszem z dżemem
niskosłodzonym są wspaniałe,oczywiście aby nie było nieporozumień nie zjadam tego całe kilogramy.A inne mięsne Farsze to niebo w gębie.
kochany Jurku,ja eksperymentowalam,probowalam,ale wlasnie u mnie nie ma tak powaznej choroby jak u ciebie.
Wiesz,dlatego wszyscy radzimy ci zebys zrezygnowal z przeroznych dodatkow a trzymal sie tylko zoltek,wszelkich innych tlustosci i 300g warzyw.
Wszystkie inne dodatki, obciazaja niepotrzebnie twoj uklad trawienny.I nawet wtedy,gdy zjadasz ich minimalne ilosci.
Niestety jestes powaznie chory,no i troche czasu potrzeba by wydobrzec..A ty.... nadal eksperymentujesz. :?
Ty po prostu uwielbiasz....jesc :?
nie chcialam cie w zaden sposob urazic. :P
Kazdy ma wlasna wole i wyznaczona droge,ktora ma do pokonania. :P
Witam serdecznie,
zapraszam do przeczytania artykułu, myśle ze istotny w tym temacie.
Oto link
http://budwig.vegie.pl/siemie_lniane_a_rak_prostaty.html
Pozdrawiam
Cytat: kodar w 2008-10-17, 01:02:50
...Wszystkie inne dodatki, obciazaja niepotrzebnie twoj uklad trawienny.I nawet wtedy,gdy zjadasz ich minimalne ilosci.
Niestety jestes powaznie chory,no i troche czasu potrzeba by wydobrzec..A ty.... nadal eksperymentujesz. :?
Ty po prostu uwielbiasz....jesc :?...
Kodar, Ty to nazywasz jedzeniem? :shock:
Cytat: lekarka w 2006-10-22, 19:26:08
Sezam, orzechy, mak, migdały "nie pasują" w potrawie do jaj. Nie polecałabym takiego zestawienia.
wręcz przeciwnie, są doskonałym dodatkiem to tortów optymalnych . Nie wyobrażam sobie kremu bez żółtek, biszkoptu bez białek ubitych. Orzechy pasują mi tylko w takim zestawieniu, plus bita śmietana . Próbowałem kiedyś zrobić pół dnia ( zgodnie z zaleceniem żeby, jeść w każdy dzień inne białko) - dla mnie jest to niewykonalne. Zresztą słyszałem w filmiku , iż nie tylko dla mnie. :)
Znowu stare info! :lol:
Teraz już pasują:
http://www.dobradieta.pl/forum/viewtopic.php?t=22766&postdays=0&postorder=asc&start=645
Fajnie, że dietologia się tak rozwija. :D
Cytat: Gavroche w 2015-06-25, 14:37:20
Znowu stare info! :lol:
Teraz już pasują:
http://www.dobradieta.pl/forum/viewtopic.php?t=22766&postdays=0&postorder=asc&start=645
Fajnie, że dietologia się tak rozwija. :D
takich przepisów jest kilkaset w książce kucharskiej Davisa ( tego od
diety bez pszenicy ) . więc przepis też jest stary :)
Ciekawa wypowiedź o lnie:
http://www.portalhodowcy.pl/indyk-polski-archiwum/114-indyk-polski-52-3-2015/1817-olej-lniany-jest-dobry-na-linoleum-pokost-farbe-olejna-cerate-i-kit-okienny
Albo na raka ...
Najbardziej charakterystyczne dla tej diety jest to, że w początkowym etapie jej stosowania, trwającym od kilku tygodni do nawet kilku miesięcy, jedynym wskazanym źródłem tłuszczu powinien być olej lniany i ryby. Należy zrezygnować z pozostałych tłuszczów, zwłaszcza nasyconych tłuszczów zwierzęcych. Takie postępowanie ma na celu wysycenie tkanek kwasami omega-3, a także skuteczne uzupełnienie ich niedoboru.
https://www.vismaya-maitreya.pl/naturalne_leczenie_dieta_dr_budwig_cz1.html
8) :wink: