Bilirubina, co to jest?

[Edyta]

i tak cie lubie.

Juz lepiej.Nastepnym razem nie pisz,że mnie tez lubisz,bo ja nigdzie nie pisałam,ze cie lubie -dopuszczasz sie nadinterpretacji.

Naprawde mi to zwisa czy mnie lubisz czy nie. Wogole mi na tym nie zalezy bo nie jestes dla mnie autorytetem.
Czytam twoje posty i zastanawiam sie ile zlego jeszcze w Tobie siedzi. NIe mozesz obok nikogo przejsc zeby mu nie dogryzc. Z drugiej strony udajesz wielce zatroskana o Pana Jurka. O pana Jurka ktoremu ,nikt juz pomoc nie mogl. Na raka w tym stadium nie ma przeciez pomocy. Przechodzisz z jednej skrajnosci w druga.
Nikt tu na forum nie wychwala sie tak jak ty. Widac za malo doceniaja Cie w domu. Przychodzisz tu biedactwo by wyzyc sie za innych. Opisujesz swoj Heile Welt a w sumie godzinami siedzisz na forum i jestes obecna we wszystkich watkach. Skoro masz takiego wspanialego meza takie super dzieci to dziwi mnie to ze wiekszosc czasu spedzasz tutaj na dogryzaniu innyma nie z wlasna rodzina. Inni przychodza tu po pomoc i to rozumiem ale ty??
Wystarczy ze co niektorzy cie troche pochwala i juz fruwasz. Uwazaj bo ten kto wysoko fruwa spada z hukiem

Nie mam zamiaru z toba polemizowac.
przyslowie mowi ( to nie ja wymyslilam )

NIe daj sie sprowokowac idiocie bo najpierw sprowadzi cie do swojego niwo a potem pokona doswiadczeniem.




Zal mi Ciebie.

Cóż mozna jeszcze rzec-popracuj nad stylistyką ,jak masz zamiar pisac o mnie i o mojej rodzinie .
Chcesz moze jakies materiały? Jakies stare zdjecia moje? Jakies zeszyty z podstawówki i dalszych szkół (tylko,ze te nie sa juz takie stare).
Jakies moje szkice,obrazy? Jak chcesz,to mozesz równiez wywiad przeprowadzic z moimi znajomymi.Dam im znac -moze sie zgodzą 

[Krystyna*Opty*]

i tak cie lubie.

Juz lepiej.Nastepnym razem nie pisz,że mnie tez lubisz,bo ja nigdzie nie pisałam,ze cie lubie -dopuszczasz sie nadinterpretacji.

Naprawde mi to zwisa czy mnie lubisz czy nie. Wogole mi na tym nie zalezy bo nie jestes dla mnie autorytetem.
Czytam twoje posty i zastanawiam sie ile zlego jeszcze w Tobie siedzi. NIe mozesz obok nikogo przejsc zeby mu nie dogryzc. Z drugiej strony udajesz wielce zatroskana o Pana Jurka. O pana Jurka ktoremu ,nikt juz pomoc nie mogl. Na raka w tym stadium nie ma przeciez pomocy. Przechodzisz z jednej skrajnosci w druga.
Nikt tu na forum nie wychwala sie tak jak ty. Widac za malo doceniaja Cie w domu. Przychodzisz tu biedactwo by wyzyc sie za innych. Opisujesz swoj Heile Welt a w sumie godzinami siedzisz na forum i jestes obecna we wszystkich watkach. Skoro masz takiego wspanialego meza takie super dzieci to dziwi mnie to ze wiekszosc czasu spedzasz tutaj na dogryzaniu innyma nie z wlasna rodzina. Inni przychodza tu po pomoc i to rozumiem ale ty??
Wystarczy ze co niektorzy cie troche pochwala i juz fruwasz. Uwazaj bo ten kto wysoko fruwa spada z hukiem

Nie mam zamiaru z toba polemizowac.
przyslowie mowi ( to nie ja wymyslilam )

NIe daj sie sprowokowac idiocie bo najpierw sprowadzi cie do swojego niwo a potem pokona doswiadczeniem.

Zal mi Ciebie.

Sewero, daj spokój, NIE ODPOWIADAJ JUŻ TROLLICY, bo właśnie TO JĄ RAJCUJE          
Ona bez obrażania ludzi żyć nie może, więc znowu się rozkręca...    
Jak się do TROLLA nie odezwiesz -  to zdechnie, udusi się we własnych plwocinach... 

Bądźżesz mądrzejsza!

[sewero]

krystyna wlasnie dzis sobie to postanowilam.
zaczynam ja ignorowac i 0 postow do niej. moze jak to pisza troll zdechnie
buziaczki

[Krystyna*Opty*]

krystyna wlasnie dzis sobie to postanowilam.
zaczynam ja ignorowac i 0 postow do niej. moze jak to pisza troll zdechnie
buziaczki

I nawzajem!          Gratuluję decyzji!      

[Edyta]

Sewero, daj spokój, NIE ODPOWIADAJ JUŻ TROLLICY, bo właśnie TO JĄ RAJCUJE          
Ona bez obrażania ludzi żyć nie może, więc znowu się rozkręca...    
Jak się do TROLLA nie odezwiesz -  to zdechnie, udusi się we własnych plwocinach... 

Bądźżesz mądrzejsza!

Pogarda do ludzi "pełną mordą"  Pokazujesz widze swoje naturalne ,wyniesione z rodzinnego domu swoje oblicze ,a co najważniejsze ludzie to zauwazają .Niestety zadne żywienie nie zmieni tego co masz zapisane w genach.
Powtórze jeszcze raz;"kto sie wróblem urodził ,kanarkiem nie zdechnie" ,choćby nie wiem jak poprzewracało sie w "łepetynce" .
I jeszcze dodam jedno porzekadło ; "najgorzej jak dziad stanie sie bogaczem" ,bo moze stac sie bezwzględny i gardzic ludźmi  tak jak, nim gardzono.


PS. A kto pierwszy zdechnie? ..... pozostaw tą decyzje Panu Bogu   

[krzych_100]

Krzych.Napisałes kiedys :

Okazało się, że przekroczoną mam bilirubinę (za dużo),

Lekarka wtedy udzieliła Tobie odpowiedzi;

Bilirubina - po odciążeniu wątroby dietą powinna spaść.

No to odciązyłes wątrobe ,spadła Ci bilirubina,wiec w czym tera problem?
Idź za tydzien ,zrób se badanie i zobaczysz,ze bedzie w normie.Juz nie cudaczta .

Witam.

Dziękuję, dopiero teraz mogłem odpisać...
Zgadza się, lekarka odpisała, ale zrobiłem sobie ponownie badania i zmalała.
Problem pojawił się taki, że zacząłem mieć bóle mięśniowe (najbardziej mięśnie nóg).
Czytałem w książce o Żywieniu Optymalnym, że mogą się takie pojawić i przyczyną tego może być za mało zjadanych węglowodanów.
Zwiększę, zobaczę...

Jeszcze raz dziękuję za (po)dpowiedzi.

krzych_100

[krzych_100]

wiki podaje dość dobrze, powstaje z metaloporfiryn, ale bilirubina jest charakterystyczna dla mięso i wszystkożernych, a biliwerdyna dla przeżuwaczy. Obie pod wpływem flory bakteryjnej degradowane są do sterkobiliny- barwnika kału i nerkowego urobilinogenu - barwnika moczu, powstałego z bilirubiny estryfikowanej kwasem glukuronowym lub siarkowym. Zakres normy w surowicy to do 1mg%
Przeważnie zwiększone stężenia bilirubiny estryfikowanej i wolnej są niepokojące...
A niski poziom?  - poszperam.

PS
A kto ci powiedział, że masz zaniżony poziom bilirubiny i co to w/g tej osoby oznacza?

Witam.

Po zrobieniu sobie badań z krwii (bilirubina, ASPAT i ALAT), okazało się, że dla mojego przedziału wiekowego (37 l.), mój poziom bilirubiny jest trochę za niski (ASPATi ALAT w normie).
Dziękuję za odpowiedź, ale właśnie chodziło o napisanie kilku słów zrozumiałych dla nie-lekarza.
Nie jestem chemikiem, więc pojęcia chemiczne są dla mnie zupełnie nie zrozumiałe...
Obecnie nie czuję się źle i wiem, że organizm musi się do innego sposobu odżywania przystosować.


krzych_100

[Edyta]

Jesli Cie wiec niepokoi niski poziom bilirubiny,to zrób powtórkę tego badania - istnieje prawdopodobieństwo,ze teraz bedzie dobre.
Aspat,Alat w normie,piszesz,ze nie czujesz sie źle,czyli jest dobrze.