Pomocy

[elmo]

Ciekawe swoją drogą, dlaczego niektórzy tutaj nie boją się pokazać światu swojej twarzy? Marishka, Tomek, Ewa, Elmo, Krystyna, jak myślicie?  

A czego niby mają się bać?
Tymon wklej Swoje zdjęcie 
Belian,no ,co Ty na to ? 
Już była kiedyś mowa na tym na Forum.
Ale myślę ,że to jest wybór każdego z Forumowiczów ,czy chce pokazać swoją twarz czy nie 

[Tymon]

Tak myślisz, Elmo? No dobrze. 

[elmo]

Nigdy nie widziałaś twarzy wyrażającej inteligencję i takiej głupkowatej ? Chcesz temu zaprzeczyć ?
Tomek
       

Widziałam,widziała, ...i widuję

[elmo]

Nigdy nie widziałaś twarzy wyrażającej inteligencję i takiej głupkowatej ? Chcesz temu zaprzeczyć ?
Tomek
       

Widziałam,widziała, ...i widuję

Jeszcze dodam ,że miałam okazję poznać osobę o ...jak to nazywasz "głupkowatej twarzy " z całkiem niegłupkowatym charakterem ...

[elmo]

Dzięki Belian, lecz ja również nie przebieram w słowach...

Tomek

Przyznasz ,że to bardzo,bardzo delikatnie powiedziane     

[elmo]

Tymon,ileż Ty masz wiosenek?  Młodziutki jeszcze z Ciebie ptaszyna 

[Tymon]

Młodziutki? Nie żartuj. Mam dwie trójki.

[elmo]

Młodziutki? Nie żartuj. Mam dwie trójki.

W takim układzie optymalność Ci sluży 

[Tymon]

Optymalność służy wszystkim, to co dobre nie może przecież szkodzić (truizm, prawda?).

[elmo]

Optymalność służy wszystkim, to co dobre nie może przecież szkodzić (truizm, prawda?).

To nie do końca tak.Bo widzisz,niektórzy są przekonani ,że optymalnie sie odżywiają ,a jednak po latach pojawiają sie problemy.
Sęk w tym ,żę przy pewności swej "optymalności" wiele ludzi popełnia wiele błędów ,"zwalając" potem winę na tłustą dietę,że im zaszkodziła,lub nie pomogła do końca,albo ,że jest nieskuteczna 

[Tomkiewicz]

Ale najlepsze jest jednak to, z jaką gorliwością namawiają na ŻO i udzielają rad osoby, które same tego modelu żywienia nie stosują

M

[sylwiazłodzi]

Ja nie boję się ale nie umiem wklejać tu swojego zdjęcia. Jak potrafisz to napisz jak  to się robi.Jakos sie zmniejsza?Pokazałabym Wam jak mój syn jest ładny.Chwalipięta, co?

[elmo]

Ja nie boję się ale nie umiem wklejać tu swojego zdjęcia. Jak potrafisz to napisz jak  to się robi.Jakos sie zmniejsza?Pokazałabym Wam jak mój syn jest ładny.Chwalipięta, co?

Tak Sylwia ,musisz zmniejszyć.Chyba musisz mieć jakiś program ,ja akurat mam to udogodnienie ,że mam go wbudowanego 

[elmo]

Ale najlepsze jest jednak to, z jaką gorliwością namawiają na ŻO i udzielają rad osoby, które same tego modelu żywienia nie stosują

M

    

Mów ,pisz co chcesz i tak Was lubię. 
Jestem przekonana ,że Wy mnie też   

[Tymon]

Do Elmo: Dietę można przecież zmodyfikować. Poza tym takie problemy pojawiają się wg mnie wtedy, gdy nasza dieta jest monotonna i mało urozmaicona. Jeżeli codziennie będziemy starali się jeść coś innego - w optymalnych proporcjach oczywiście - unikając przy tym pieczywa i nabiału, będzie na pewno dużo lepiej. Wiele osób nie lubi zmian, niestety. (Oczywiście pewnie nie wszyscy ich potrzebują.)

Lubisz? I tak trzymaj. 

[elmo]

Ale najlepsze jest jednak to, z jaką gorliwością namawiają na ŻO i udzielają rad osoby, które same tego modelu żywienia nie stosują

M

    

Mów ,pisz co chcesz i tak Was lubię. 
Jestem przekonana ,że Wy mnie też   

Pomijając to ,że Was chwilami wkurzam 
Ale ,to są przecież chwile,liczy się całokształt     
Znamy sie "forumowo" nie od dziś przecież; i wymieniliśmy ze sobą niejeden post   

[Tomkiewicz]

Mów ,pisz co chcesz i tak Was lubię. 

Elmo, naprawdę daruj sobie takie mało ciekawe i mało zabawne deklaracje. Możesz sobie lubić/nielubić/czy darzyć całkowitą obojętnością (to ostatnie jest w tym akurat przypadku nierealne), co nam do tego? Myślę, że innych Forumowiczów też mało obchodzą Twoje osobiste sympatie i antypatie.

Tym bardziej, że i tak najlepsze wnioski wyciąga się z "całokształtu" (jak Ty to ujęłaś) postów, a nie jednorazowej "euforycznej" deklaracji, popartej dużą ilością emotikonków.

M

[Tymon]

Dostało Ci się, Elmo. 

[elmo]

Tymon ,no coś Ty 
Jestem tu od paru miesięcy i wiem jak jest 

Jesteś tu od niedawna i jeszcze niezabardzo wiesz jak funkcjonują "merytoryczne" dyskusje.
Jest tak jak jest.Ot...i cała prawda...

Oj dostało mi się nie raz 

[Tymon]

To ja sobie poczytam przepastne archiwum.