Aktualności:

1. Żywienie Optymalne należy rozpocząć od razu w pełnym zakresie, bez żadnego okresu przejściowego.

Menu główne

Dla poczatkujących i nie tylko...

Zaczęty przez elmo, 2007-03-31, 15:27:06

Poprzedni wątek - Następny wątek

lekarka


Hana

Wielorybka tu przeois na wspanialy CHLEBEK BEZ MAKI .

Wyglada apetycznie i bez zakalca:

Bialka-----170g
Zoltka----173g
S.lniane-- 80g
Oliwa z ol.50g
Proszek do pieczenia-10g

W 100g  B--12,4    T--25,5     W--5,2  (1:2:0,4)

Zycze smacznego!

Wielorybka

Mam szalwie i na pewno wyprobuje - dzieki lekarko.
Fajne skladniki Hana.
Czy mam je zmiksowac razem, czy bialka oddzielnie na piane i potem zmieszac?
Wielorybka

Hana

Siemie+oliwa+proszek=miksowanie+3jajka cale+ 6-7 zoltek=dalej miksowac-do formy i do pieca na 40-50 minut-GOTOWE.

baska

Gumy niby bezcukrowe, zawieraja prawie 70g  wegli na 100g. Wcale nie sa bezcukrowe.
Uwazam, ze lepiej poslodzic kawe czy herbate zwyklym cukrem niz aspartanem.
Pamietam, ze mialam okresy kiedy nawet piwo mi nie wchodzilo, wylewalam puszke po jednym lyku... ale juz mi przeszlo :)
Uwielbiam piwo. Niestety ma ono chyba najgorszy cukier w sobie - maltoze :(

baska

Wielorybka, czy w Anglii da sie kupic np zwykle kosci. Z tego co wiem, to oni je wyrzucaja i raczej byloby mi wstyd o nie zapytac...? A skorki?????
To chyba marzenie scietej glowy :( A jednak podstawa DO...

Tomkiewicz

Cytat: baska w 2007-04-29, 20:57:55
Uwielbiam piwo. Niestety ma ono chyba najgorszy cukier w sobie - maltoze :(

I bardzo tuczy. Stąd też określenie "piwnego brzuszka" (beer belly) u facetów.

M

ali

Cytat: Hana w 2007-04-29, 20:31:27
Siemie+oliwa+proszek=miksowanie+3jajka cale+ 6-7 zoltek=dalej miksowac-do formy i do pieca na 40-50 minut-GOTOWE.

zamierń siemie lniane na orzechy będzie lepszy chlebek

ps. wedle farmakognozji siemie stosuje się zewnętrznie lub  w postaci zimnych wyciągów wodnych

elmo

Piwny brzuszek u facetów jest wtedy gdy piją i nic nie robią  :wink:
Wszystko zależy od odżywiania ,ruchu -co ma wpływ na przemianę materii  :wink:

Wielorybka

Basko,
Mozna tu kupic zeberka normalnie w supermarkecie, a np pieczen wieprzowa jest "zapakowana" w cala skore i tradycyjnie piecze sie razem ze skora ponacinana w krateczke, zeby mieso nie wysychalo, a na zrumieniona skorke sa smakosze...mniam
Czasem tez mozna kupic surowa golonke. O nozki bedziemy sie musieli postarac u rzeznika, ale jak zapytamy przy okazji o kosci na wywar, to tez nie wstyd.
Nigdy dotad tego nie robilismy - ani wywaru, ani pytania o kosci - ale kiedys trzeba zaczac.
Slodzikow nie uzywam, ale obawiam sie, ze moja polowa nie zechce tak od razu zrezygnowac z Pepsi Max - wszystko w swoim czasie.
Mysle, ze do wszystkiego z czasem sie dorasta, bo zmiany na sile nigdy nie przynosza trwalego efektu.
Sam dojrzal do rzucenia palenia, to i do innych rzeczy dojrzeje. 8) 

lekarka


Wielorybka

A propos kosci,
Czy wlasne wywary sa konieczne?
Czy na poczatek mozna uzywac substytut w kostce rosolowej?
Wiem, ze wlasny wywar jest najlepszy, ale wszystko na raz trudno zorganizowac. :?

elmo

Wielorybko,kostka rosołowa ,przecież to zwykła chemia -to "zbiorowisko" E  :?

grizzly

Cytat: elmo w 2007-04-29, 22:40:18
Wielorybko,kostka rosołowa ,przecież to zwykła chemia -to "zbiorowisko" E  :?

To naprawde "tablica mendelejewa" :shock:
Zreszta jak sie wchodzi do "markietu" to ja sie czuje,
jak w "magazynie" broni chemicznej, tylko kombinezonow i masek brakuje. :D :D :D


Wielorybka

OK! Nie bedzie zupek dopoki nie zrobimy wywaru.
Mam wrazenie, ze negocjuje wlasne zdrowie :lol:
Dzisiejszy bilans jak ponizej
B52,2 T99 W39,3
1 : 1,9 : 0,8
LEKARKO, czy wystarczy?
Czuje sie pelna, ale w glowie nadal mi szumi... :|

elmo

Napiszę ci co zawiera kostka rosołowa wołowa ,bo akurat jestem w jej posiadaniu,ale jej nie używam ,w sumie to wywalę ,bo jest po terminie  :lol:

sól,tłuszcz roślinny,substancje wzmacniające smak i zapach:glutaminian sodu,inizynian disodowy,guanylan disodowy;
ekstrakt z mięsa wołowego suszony,skrobia,cukier,aromaty,barwnik:karmel amoniakalny,maltodekstryna i przyprawy w postaci warzyw suszonych.
Czyli to się ma nijak do wywaru z kości  :? .Inny zupełnie smak   :? lepiej nie jeść czegoś takiego ,po co szkodzić własnemu zdrowiu ....


Wielorybka

Zebralo mi sie na spanie i chyba sie poddam :wink:
Elmo, dzieki za info, ja to tez mam podobne, ale nowe i zastanawiam sie czy mam tak wszystko nagle powyrzucac, czy nie mozna dojsc do kompromisu i zurzyc zapasy w odpowiednich proporcjach i zdrowym towarzystwie???...
Nie nawidze wyrzucac jedzenia.
Mozecie sie smiac, ale zdaje sobie sprawe, ze w danym momencie mnostwo ludzi gdzies gloduje, a ja wyrzucam swieze produkty, bo przechodze na inne zywienie.
Pamietam czasy kryzysu kartkowego w Polsce, moze to pozostalosc tamtych czasow i fakt, ze jestem z wielodzietnej rodziny w tym nie pomagal?...
Nie lubie niczego wyrzucac, dopoki sie nie przekonam, ze nie mam innego wyjscia. Wole oddac komus, kto jeszcze skorzysta - cokolwiek to jest.
Jest takie angielskie powiedzenie: "ONE MAN'S RUBISH IS ANOTHER MAN'S TREASURE" czyli mniej wiecej "Co dla jednego smieci, dla innego moze byc skarbem".
Niekoniecznie nalezy to stosowac do konkretnej kostki rosolowej, ale nie widze powodu marnowac jedzenia zanim calkowicie przeobraze zawartosc swojej spizarni na Optymalnie akceptowalna.
Na szczescie nie mam w domu slodyczy, ktorymi musialabym kogos "obdarowywac" wiedzac, ze sa takie uzalezniajace i niezdrowe.
Ale to taka dygresja do poduszki :D
Dobrej nocy kochani
Mam nadzieje, ze nikogo nie urazilam
Pa!

Rudka

Elmo -a ja tak lubie kostke wołową do zupy dorzucić :(

Wielorybka

Hej Rudka, moze zalozymy kostkowo-rosolowe lobby?!. :lol: :lol: :lol:
A teraz to juz na prawde ide spac i az mi szkoda, bo robi sie ciekawie. :|
Poczytam sobie jutro.
Milych pogaduszek :)

Rudka

    Ta ociupinka trucizny poprawia smak potrawy i wszyscy myślą ,ze ze mnie dobra kuchara.