Aktualności:

Pakiet Dieta Antyketogeniczna - zamówienia - korojoo.com

Menu główne

Problem z cholesterolem ( LDL )

Zaczęty przez kadu, 2007-04-07, 00:01:52

Poprzedni wątek - Następny wątek

kadu

witam. od roku jestem na DO  niestety nie potrafie sobie poradzic z  wysokim poziomem LDL. ogolnie  mozna wiele przeczytac o cholesterolu cakowitzm  i HDL  ale za grama nie ma informacji jak obnizyc LDL
moje wzniki  to -    chol. cak.   276  mg/dl
                                 HDL    59
                                LDL     207
                         triglicerydy  44

serdecznie prosze o pomoc . moz na tym forum ktos odpowie w tzm temacie
pozdrawiam

lekarka


kodar

Ewo,mysle,ze i tym razem zaden z lekarzy  nie bedzie poczuwal sie do odpowiedzi,
lekarze maja waskie specjalizacje,
a jak juz stosuja ZO,to i tak Tobie nie dorownaja,
to nie podlizywanie, :lol:to stwierdzenie faktu 8)

elmo

Alino droga  :D
Wychodzi na to ,że Ty sie podlizujesz Ewie ,a ja Toanowi  :lol:  :lol:  :lol:

I nie musisz się tlumaczyć  :lol:  :mrgreen:
Pozdro  8)

elmo

Alinko wiem ,że ogarnął Cię spontan ,tak jak mnie  :D
To co myslę ,to mówię  :lol:

grizzly

Witam serdecznie  :)

Ad: kadu
Moja najlepsza rada dla Ciebie, siegnij po  Biochemie Harpera i poczytaj wszystko o cholesterolu.
Wiem ze moze byc dla ciebie bardzo ciezko..............

http://www.merlin.com.pl/frontend/browse/product/1,437751.html

To moze byc poczatek drogi do "celu"
Inaczej bedzie ci bardzo trudno zrozumiec ze "wlasnie ktos daje tobie najlepsza porade" a ktos inny opowiada "pierdoly"

O co mi chodzi? Niestety jest bardzo duzo lekarzy "zdolnych inaczej" czesto dodatkowo ignorantow.

Najczesciej zdarzy sie tak, ze trafisz na bardzo rozne opinie  o cholesterolu (czesto sprzeczne ze soba).
Ten temat budzi czesto "duzo emocji" tak jak problem czy "pochodzimy od malpy" albo czy "zygota" to dziecko(czlowiek)

Jeszcze wiekszy problem to "zaklamanie", po prostu,  sa miedzy nami "wiedzacy" ktorzy formalnie, doskonale znaja temat "cholesterol".
Sa w pelni swiadomi jak to wszystko funkcjonuje, ale w stosunku do "pacjenta" zachowuja sie
w sposob nikczemny i perfidnie wciskaja mu "totalne brednie".

Nie chce tutaj rozwodzic sie nad przyczynami ktorych jest wiele.

Moja najlepsza rada: za wszelka cene przeczytaj "cholesterol" w  "Harperze"
Tak naprawde to jest "Biblia" dla kazdego,  ktory nie chce sie "pogodzic ze smiercia" :-)

pozdrawiam wszystkich "starajacych sie" dbac o zdrowie i zycie  :)

toan

Cytat: kadu w 2007-04-07, 00:01:52
...jak obnizyc LDL...

A w jakim celu chcesz obniżyć ten LDL?. Przeszkadza Ci w życiu codziennym?. Czy może nasłuchałeś się banialuk naukowych o cholesterolu i postanowiłeś wesprzeć finansowo koncerny i osoby zawodowo obniżające cholesterol?. W takim przypadku miażdżycę możesz łatwo i szybko nabyć.
Jeśli dobrze się czujesz - to nie kombinuj, bo przekombinujesz.
Jeśli zaś obawiasz się niesłusznie rozwoju miażdżycy i chcesz sobie poprawić samopoczucie, to maszeruj forsownym krokiem do okulisty. Niech zbada Ci dno oka, jeśli będzie "czysto", a z marszem nie miałeś kłopotów (zadyszka, ból łydek, łomotanie serca słyszane w uszach, zzielenienie koloru skóry, ból wątroby, ostry ból pleców, między łopatkami) - to na miażdżycę nie chorujesz i nie zachorujesz, przy takim poziomie trójglicerydów we krwi, choć badanie cholesterolu we krwi będzie teoretycznie wg "naukowców" wskazywać na ciężką miażdżycę :D
Wyjaśnienie problemu jest zamieszczone kilkakrotnie na www-dr..., ale linków proszę szukać sobie samodzielnie.

toan

Ciekawostka:
śmiertelność "okołoszpitalna" występuje znacznie częściej u osób z niskim poziomem cholesterolu, niż u osób z jego podwyższonym poziomem, co wielokrotnie potwierdzono w obserwacjach naukowych i statystykach szpitalnych, o czym się milczy.

MONIKAW

Toan jeżeli możesz przeczytaj to:
http://free4web.pl/3/2,9347,14904,6548636,Thread.html;jsessionid=EE23A5DD29D4D97F0877506D94F1ABB4
Osobiście się tym nie przejmuję, ale interesuje mnie Twoje zdanie.
Czy te zawały są możliwe?

toan

Trzeba być zarejestrowanym na podanym przez Ciebie linku, więc nie widzę co tam pisze :(

elmo

MONIKAW podaj link z konkretnego wątku ,to może się da przeczytać bez rejestracji .

Bruford

Cytat: MONIKAW w 2007-04-20, 12:16:35
Toan jeżeli możesz przeczytaj to:
Czy te zawały są możliwe?

Przykro mi ale twierdzenia dr JK jakoby przewlekłe choroby zapalne chroniły przed miażdżycą i zawałem serca są niestety niezgodne ze stanem faktycznym.

MONIKAW

1. Leczenie ZZSK zawałami (długie o optymalnych)  Odpowiedz  
2007-04-09 23:31:53 | URL: #

   Miłośnikom smalcu polecam ten link
Sam optymalny doktor pisze, że zetzet nieuleczalny jest, a reszta włos jeży http://www.lido.optymalni.org/infopage.php?id=104

"Szanowny Panie Doktorze,



Panie Doktorze, proszę o pomoc w moim przypadku. Na diecie optymalnej jestem od 2001 roku. Powodem przejścia na dietę była choroba ZZSK. W trakcie stosowania diety nastąpiła poprawa mojego zdrowia, ustąpiły bóle kręgosłupa, przestałem się pochylać. Przy badaniu okresowym w 2001 roku stwierdzono u mnie chorobę wieńcową. W 2005 roku, w marcu, miałem pierwszy zawał. W czerwcu 2006 roku, z powodu silnych bólów w klatce piersiowej wezwałem pogotowie. Po badaniu zabrano mnie do szpitala, gdzie przebywałem 6 dni. Dwa miesiące później ponowny pobyt w szpitalu. Orzeczenie lekarzy-drugi zawał serca. W trakcie pobytu w szpitalu wykonano u mnie koronarografię. Rezultat badania to wstawienie by-passów w ciągu 6 tygodni. Moje dane:

wiek- 56 lat

waga- 45kg

wzrost 164 cm przed chorobą ZZSK w 1975 roku, obecnie 154cm

Stosowana dieta:

białko 30-35 gramów

tłuszcz 120-150 gramów

węglowodany 38-45 gramów

Po pierwszym zawale konsultowałem swoją dietę z lekarzem optymalnym w Ustroniu, była prawidłowa. Mimo kategorycznego sprzeciwu mojej rodziny dietę stosuję nadal.

Proszę o pomoc i radę jakie popełniam błędy i czy mam poddać się zabiegowi operacyjnemu.

03.2001 12.2001 01.2003 03.2005 11.2005 06.2006 08.2006

CHOL 473 308 365 469 475 430 510

LDL 365 199 250 342 378 337 409

HDL 93 91 99,8 116 76 72 74

TGL 73 82 103 59 104 104 137

zawał zawał

Z poważaniem,

Jerzy B.



Szanowny Panie,

Z przysłanej przez Pana dokumentacji wynika, że Pana stan zdrowia jest poważny. Żywienie optymalne przyniosło Panu radykalną poprawę w zesztywniającym zapaleniu stawów kręgosłupa (ZZSK), jednak obecnie boryka się pan z ciężką chorobą wieńcową.

Obie te jednostki : przeszła i obecna są według współczesnego stanu wiedzy nieuleczalne.

Rozwój technologii sprawił, że możemy obecnie usuwać mechanicznie skutki miażdżycy, jednak jej zahamowanie lub cofnięcie pozostaje poza możliwościami współczesnej medycyny. W przypadku ZZSK nauka jest obecnie nadal całkowicie bezsilna. Wbrew współczesnym poglądom okazało się jednak, że nieuleczalna choroba może nie tylko zatrzymać swój postęp, ale nawet się cofnąć przy zastosowaniu prostej metody żywienia- odczuł to Pan na sobie, co jest chyba wystarczającym dowodem.

Z doświadczenia wiem, ze stosując żywienie optymalne można osiągnąć podobne skutki w prawie wszystkich chorobach w tym i miażdżycy." .....

Podpisał się pod tym (a jest tam tego więcej)


Lek. Przemysław Pala

Konsultant medyczny Akademii Zdrowia Arkadia Lido

w Jastrzębiej Górze






--------------------------------------------------------------------------------
Pozdrawiam RobertP




Waldecki
Użytkownik globalny

Napisanych postów: 57
Ostatni post: 2007-04-14 09:59:35




2. RE: Leczenie ZZSK zawałami (długie o optymalnych)  Odpowiedz  
2007-04-14 09:59:35 | URL: #

   Nie wiem tylko czy przekopiowałam całość prześlę Wam na priv hasła na to forum strasznie tam z nas kpią.





toan

Cytat: Bruford w 2007-04-20, 12:35:31
Przykro mi ale twierdzenia dr JK jakoby przewlekłe choroby zapalne chroniły przed miażdżycą i zawałem serca są niestety niezgodne ze stanem faktycznym.

A mnie wcale nie jest przykro, że popisujesz się swoją niewiedzą, bo co mi tam. Ostatecznie idzie to na Twoje konto 8). Wiele udokumentowanych "cofnięć miażdżycy" zanotowano u osób po przejściu z diety korytkowej, na dietę pastwiskową, czyli wegetarianizm i na tej podstawie zaleca się jeszcze 5xwarzywa i owoce - jako profilaktykę antymiażdżycową :D. W Internecie - trzęsie się aż od doniesień szczególnie z lat dziewięć-dziesiątych :shock:.
Jest cały zestaw chorób zwanych naukowo "zespołomi antymiażdżycowymi", które powodowane są przeważnie dietą ubogopastwiskową i do nich zalicza się m.i. kolagenozy wywołane głównie brakiem kolagenu (nie mylić z żelatyną) w diecie jarskiej 8), które "zapobiegają" zachorowaniu na miażdżycę, a jeśli była - to jej cofaniu się. I wszystko! 8)

toan

Monika!,
dzięki za podanie dostępu. W wolnej chwili zapoznam się i odpiszę. 8). Teraz opracowuję materiał o brodawczycy, który zaraz zamieszczę na www.dr-k.pl

elmo

Czytałam .W dziale Dieta "Dieta kwaśniewskiego" reakcja Forumowiczów jest mniej wiecej podobna do cukrzyków ,ale są i tacy ,co sie interesują.

No cóż...nikogo na siłę się nie "nakarmi smalcem".Są ludzie ,którzy nie szukają alternatywy,bo być może im to pasuje z różnych powodów.
Monika! Możesz być z siebie zadowolona ,że trafiłaś do grupy osób,którzy chą sobie pomóc.
I ,że jesteś świadoma ,że poprawę zdrowia ,możesz uzyskać poprzez właściwe odżywianie się!

PS.Nie wiem czy można tu wkleić linki z tamtego Forum ?

Pozdrawiam
Edyta.

Bruford

Cytat: toan w 2007-04-20, 12:56:40
do nich zalicza się m.i. kolagenozy wywołane głównie brakiem kolagenu (nie mylić z żelatyną) w diecie jarskiej 8)


Warto zatem poszukać w necie i sprawdziś jak to wygląda naprawdę z ową miażdżycą w kolagenozach.

toan

Z samego szperania nic nie wynika, bo jeszcze trzeba troszeczkę powiązać fakty i wywnioskować. U większości kończy się na przeczytaniu "abstractu" i przyjęciu do wiadomości. Nic więcej :shock: , bo do wiązania faktów (przyczyn i skutków, powszechnie mylonych przez czytających)) potrzebny jest taki "kluczyk", którego "wytrych" nie zastępuje. Tym bardziej nie zastąpi tytuł naukowy :?.

elmo

W/g "naukowców" zółtka są    "naprawdę"   miażdżycorodne  :shock:
I w/g "naukowców"    "naprawdę"    tyje się od nadmiaru tłuszczu  :shock:

A jak jest NAPRAWDĘ  :?:

.....zupełnie na odwrót ....


Bruford

Cytat: toan w 2007-04-20, 13:23:24
Z samego szperania nic nie wynika,kończy się na przeczytaniu "abstractu" i przyjęciu do wiadomości. Nic więcej

Czytujesz tylko abstrakty? No to faktycznie nic z tego nie wynika.