"NIE MA NIC ZDROWSZEGO" JAJKO TO SAMO ZDROWIE!

[elmo]

...czyniąc z bytu udrękę, a nie radość życia "ludzi pierwotnych"

Tamte czasy odeszły 
Dzieci dziś nie mają odpowiedniego wzorca roztropnego rodzica.Brak czasu ,pogoń za czymś ,co nie ma wartości ,co jest ulotne.
Istne ogłupienie .....

Gdzie leży przyczyna? ,dlaczego czasy tak bardzo się zmieniły?na te pytania pewnie każdy ma swoją odpowiedź .Wszystko jednak  pędzi po równi pochyłej...

[Zofia]

Dzieci to , w jakimś sensie, tabula rasa (nie zapisana karta). Nie dzieci są winne że,są rozwydżone, wulgarne, rozkojażone, agresywne, ....... Przyczyną takiego stanu dzieci, mlodzieży, ludzkości są warunki.
"Taka będzie Rzeczpospolita, jakie jej mlodzieży chowanie" , czyli chów, czyli żywienie o czym pisze DrJ.K.
Ze złego żywienia rodzą się chore umysły, ktore tworzą chore rzeczy: niesprawiedliwość społeczną czyli niedostateczne  warunki materialne, głupie filmy, chorą kulturę tworzoną przzez dorosłych, dajacą złe wzorce dzieciom ,...............

[toan]

...czyli żywienie...

ADHD - wystarczy przypatrzeć się co takie dzieci jedzą, a nie będzie "nadpobudliwości".
Hormony i sztuczne dodatki zjadane w "pożywieniu" dla dzieci, powodują zaburzenia CUN. Ale naukowcy twierdzą, że "wzmacnia...", a mamy wierzą i karmią - i ... mamy to, co mamy

[elmo]

ADHD - wystarczy przypatrzeć się co takie dzieci jedzą, a nie będzie "nadpobudliwości".

Kiedyś oglądałam program "Ca celowniku" i była mowa o leczeniu takich dzieci.
Generalnie leki p/depresyjne,uspokajajace-czyli leczenie objawowe.
A gdzie leczenie przyczynowe? Wystarczy dalsze ogłupianie dziecka ,aby wyszło z choroby?

Czemu jest tyle świństw w sklepach ,którymi dzieci są karmione i czemu rodzice dobrowolnie sami to kupują? 
Przecież to jest paranoja.Nie ma głupszego, widoku jak rodzic kupuje dziecku paczkę chipsów bekonowych  ,albo różnej maści gum do żucia zabarwionych nie wiadomo czym ,a dzieci chodzą i się cieszą ,ze mają granatowe lub zielone języki 
Szkoda słów ...

[Zofia]

[quote author=toan link=topic=1227.msg16520#msg16520 date=117636355

Czemu jest tyle świństw w sklepach ,którymi dzieci są karmione i czemu rodzice dobrowolnie sami to kupują? 
Przecież to jest paranoja.Nie ma głupszego, widoku jak rodzic kupuje dziecku paczkę chipsów bekonowych  ,albo różnej maści gum do żucia zabarwionych nie wiadomo czym ,a dzieci chodzą i się cieszą ,ze mają granatowe lub zielone języki 
Szkoda słów ...

Kazda matka chce dla dziecka jak najlepiej. Jeżeli kupuja swiństwa, to z braku świadomości, na czym polega prawidlowe zywienie.
Slynne Da(ł)nonki w swiadomości wielu matek uchodzą za szczyt zdrowego produktu zywnościowego dla milusińskich.
Bo tak im wmawiaja reklamy, a trzeba poprostu powiedzieć spoleczeństwu, co jest prawdą, co czlowiek powinien jeść, aby byc Człowiekiem a nie degeneratem, myślącym, że jest czlowiekiem.

Matki na pierdoły wydają dużo pieniędzy i szkodzą dzieciom. A ile byłoby za to jaj i dobrego nabiału, i oszczędności i zdrowia, .....

[elmo]

Zofio ,problem w tym ,ze te niektóre matki dobrze wiedzą ,ze te chipsy to świństwo.
Czasem da się słyszeć :"znowu te chipsy,po co je kupujesz?" A jednak szkoda czasu na uświadomienie dziecku ,ze jest to szkodliwe.
To jest pójście na łatwiznę ,czy jak? 

A ,co do tych danonków ,to w zupełności sie z Tobą zgadzam.Rodzice są tak ogłupieni tymi reklamami ,ze dla nich nie kupienie czegos takiego ,co to niby wzmacnia kości równałoby się z brakiem miłości ,troski o własne dziecko  .
A nie byłoby lepiej dać dziecku jajko na śniadanie ?

[Joela]

Pozdrawiam wszystkich.  Urszulka 

PS.Moja córka bardzo chciała napisać posta 

Pozdrowienia  dla Urszulki
mojej imienniczki 

[elmo]

Dzięki Jona-Urszulko  .
Jak jutro wstanie ,to pokażę jej zdjęcie,na pewno ją ucieszy 
Pozdrawiam Cię!

[Radzio]

Brak rozumu i błędne pojęcie wartości jest przyczyną błędnego wychowania i kłopotów społecznych.
Dziś wychowuje się nie - rozumnych ludzi, a bezrozumnych, cynicznych "niewolników" gotowych do "wyścigu szczurów", bo tak im się wmówiło od małego. Dla nich "mieć" jest bardziej wartościowe, niż "BYĆ" w zgodzie z Przyrodą. Motorem ich działania nie jest świadome kierowanie swoim życiem, samozadowolenie i homeostaza, a nieustanna walka z życiem, które nieustannie ich zaskakuje, czyniąc z bytu udrękę, a nie radość życia "ludzi pierwotnych"

I co- można? I co- da się?

Bo Ludzie mają być "pierwotni". I będą.

Nie pytajcie mnie, jak ja to rozumiem. Mnie DOść, że rozumiem.

[administ]

Ten "toan" jak czasem coś napisał, to do tej pory mu mają niektórzy za złe!   

[MariuszM]

, tacy obrazalscy?

[administ]

Jeszcze jak! 
Zamiast podziękować...   

[Blackend]

Dziękuję bardzo.

[administ]

 
I vice versa! 

[Radzio]

I co- można? I co- da się?

A nie tak zaraz "za mordę i won... DO rynsztoka".

[anakin]

Znaczy się ,że ...

...Dieta Optymalna, to niewielki wycinek tego, co odkrył i opisał lek. med. Jan Kwaśniewski. Propozyjca dietetyczna JK to zaledwie konsekwencja reszty zgromadzonej wiedzy. Kto wie o proporcji, a nie wie co to np: otyłość ubogich, otyłość bogatych ..., ... klasyfikacja diet, nie zna wykresu ze strony 110 książki "Jak nie chorować?", a czytał jedynie książkę "Dieta Optymalna" - wie niewiele. Ale to wystarcza w zupełności do poprawnego stosowania zaleceń JK, a w konsekwencji do ZDROWIA

Ci Wasi ulubieńcy z tego drugiego forum, widać, albo nie czytali, albo nie pojęli "Jak nie chorować".

[Zyon]

To trolle a nie ulubiency

[administ]

 
Ale jak świetnie reklamują Dietę Optymalną!
"Krytyka" Reca jakoby tomasz kwasniewski pisał głupoty o amfoteryczności - bezcenna. 
Uwiarygadnia mnie u każdej osoby, co choć trochę zna przedmiot "Przyroda" z szóstej klasy podstawówki! 

[MariuszM]

Ładnie pozycjonują w google stronkę lek. med. 1 mln klick klick;) I to całkiem za darmo/free  Znaczy płaci kto inny,ale nikt tego lepiej by nie wymyślił 

[Zyon]

Ale jak świetnie reklamują Dietę Optymalną!
"Krytyka" Reca jakoby tomasz kwasniewski pisał głupoty o amfoteryczności - bezcenna. 
Uwiarygadnia mnie u każdej osoby, co choć trochę zna przedmiot "Przyroda" z szóstej klasy podstawówki! 

Mysle, ze recowi amfoterycznosc kojarzy sie glownie z amfora, czyli takim starozytnym gasiorkiem do pociagania z niego winka  A on lubi sobie pociagnac i potem rozne dyrdymaly wypisywac