Aktualności:

Na koniec - nie wolno zapominać, że każdy człowiek jest inny i inny jest jego organizm.

Menu główne

Proszę o radę

Zaczęty przez innersmile, 2007-05-26, 19:44:04

Poprzedni wątek - Następny wątek

Jarek

A gdzie tam zaszkodzi,lepiej ser i żółtka ograniczyć . :lol:

renia

Dr Kwaśniewski pisze tak:
'U chorych na kamicę woreczka czy dróg żółciowych i kamicę nerkową Żywienie Optymalne prawie zawsze powoduje szybkie rozpuszczenie kamieni, które gdy się zmniejszą na tyle, że zmieszczą się w przewodzie żółciowym czy moczowym mogą spowodować kolkę. Nie należy panikować, należy przyjąć leki rozkurczowe i przeciwbólowe, a prawie zawsze kamień zostanie wydalony i choroba ustąpi. Kamienie rozpuszczają się zwykle już po 3-5 tygodniach przy kamieniach w woreczku, a przy kamicy dróg moczowych chorzy zaczynają siusiać piaskiem zwykle po 2-3 tygodniach diety".

http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=79

Chyba Mirek będziesz musiał odstawić suplementy i z ołówkiem w ręku (a w drugiej z wagą) przestrzegać DO... :roll: 8) :lol:
Aż pozbędziesz się kamieni... :roll:

Jarek

Jestem ciekaw jak mnie co złapie ,czy będzie mnie stać wagę i ołówek przeprosić . :(
I czy będę DO pilnował tak jak jest napisane.Mam duże wątpliwości co do siebie  :(

Radomiak

Cytat: Jarek w 2016-12-30, 18:12:13
Jestem ciekaw jak mnie co złapie ,czy będzie mnie stać wagę i ołówek przeprosić . :(
I czy będę DO pilnował tak jak jest napisane.Mam duże wątpliwości co do siebie  :(

Moim skromnym zdaniem, to istnieją dwa aspekty, na które najczęściej nie zwracamy uwagi.
Pierwszy to to, że wiele osób lubi "urozmaiconą kuchnię".
Lubi urozmaicać, lubi różnorodność, lubi formę podania, lubi "smaków doświadczać"...i ciężko się wtedy pilnować.
Mnie to nie dotyczy.
A drugi to to, że wielu z nas ma zbyt duże oczekiwania w stosunku do realiów.
I to jest to, co dotyczy mnie.
" Zajechany"organizm, od wielu, wielu lat, nie zmieni się nagle w okaz zdrowia, nie zmieni się NIGDY.
Stan się poprawia, jest lepiei z roku na rok, ale złudzeń nie mam i nie będę się oszukiwał.
Tak jest dobrze,... i to mnie satysfakcjonuje.
Bo ja jestem, i będę na DO,..nie na ŻO.
Tak myślę... :lol:

Jarek

Może być i tak ,że organizm naprawi więcej niż przypuszczasz  . 8)

Radomiak

Oj Jarek, Jarek, ile mój naprawił,.. to byś się zdziwił. Ale cudów nie ma, a w pewnym sensie, to byliśmy "ustawiani od poczęcia". :lol:

Jarek

Ja z urozmaiceniem to mam problem ,bo jestem podgłodzonym minimalistą  ,tak czuję sie najlepiej w sobie .Takie tam małe nawyki niewolnika pozostały  :lol:

Jarek

Cytat: Radomiak w 2016-12-30, 19:34:58
Oj Jarek, Jarek, ile mój naprawił,.. to byś się zdziwił. Ale cudów nie ma, a w pewnym sensie, to byliśmy "ustawiani od poczęcia". :lol:
Oj tam Oj tam naprawi jeszcze więcej . :lol:


Radomiak

 :lol:
A ze mnie się śmieją, jak mogę jeść dzień w dzień, non stop to samo, i tak samo :lol: A to dla mnie czynność z "automatu". Czuję, że potrzebuję, to jem, i nawet bez zastanowienia, czy miałbym na co "smaka". Nie śniadanie, nie obiad, nie kolacje,...tylko "z marszu"...przeważnie dwa razy na dobę, żadko trzy, czasem raz. I odruchowo, boczuś na patelnię, na to żółtka, na to plastry  żółtego, keczup, do tego poprawie papryką i ziemniorem,...i "fertig" A President za herbatę robi... :lol:

Jarek

Ja też miałem z tym problem ,ale w końcu nadszedł czas ,ze przestałem zwracać uwagę  :lol:
Ja nawet musiałem sie dowartościować że robię coś dobrze, i szukałem tych ciekawskich do konfrontacji. :lol:
President moja ulubiona śmietana ,ale ta kwaśna . :lol:

Radomiak

Właśnie TA.  Niebo w gębie.  :lol:

Jarek



Jarek

Ale zastosować ,to co on mówi ,to już inna baja  :lol:.

renia

Cytat: Radomiak w 2016-12-30, 19:55:37
:lol:
A ze mnie się śmieją, jak mogę jeść dzień w dzień, non stop to samo, i tak samo :lol: A to dla mnie czynność z "automatu". Czuję, że potrzebuję, to jem, i nawet bez zastanowienia, czy miałbym na co "smaka". Nie śniadanie, nie obiad, nie kolacje,...tylko "z marszu"...przeważnie dwa razy na dobę, żadko trzy, czasem raz. I odruchowo, boczuś na patelnię, na to żółtka, na to plastry  żółtego, keczup, do tego poprawie papryką i ziemniorem,...i "fertig" A President za herbatę robi... :lol:

To masz kolorowo... :D

Radomiak

I na patelni, i w otoczeniu, i (czasem) w głowie.  :lol:


Radomiak



renia

Kolorowo sylwestrowo... 8) :lol: