Poproszę o sprawdzenie jadlospisu :)

[elmo]

...gdy przeanalizujecie psyche toana na podstawie tego postu 

Moją już przeanalizowali dość dokładnie .
Idąc tropem Tomkiewiczów,zabawimy się w analizowanie psyche ich samych .Otóż jako wierna uczennica Tomkiewiczów ,uważam ,że to oni w sobie skrywają te tak modne "skrzywdzone dzieci". Najlepszym tego dowodem jest fakt ,że Marishka nie chce mieć potomstwa z Tomkiem ,bo boi się aby on nie skrzywdził jej dzieci , jak pewnie sama była krzywdzona w dziciństwie. Widzi w nim swojego ojca. To z frojda (?)

[elmo]

Ciekawa jestem właśnie co o tym myśli sam dr J.K.?

A ja jestem ciekawa czy przeprosiła lek.med. Jana Kwaśniewskiego za plagiat tytułu swojej książki ,albo przynajmniej wyjaśniła. Mam nadzieję ,że tak.

[elmo]

Czy uważasz ,że DO nie pomogło nikomu, dopóki nie przeczytał książki lekarki pod tym samym tytułem ,ale nie ta samą treścią?

DO to funament/podstawa i lekarkę właśnie tak rozumiem. A lekarka na tym fundamencie 'wznosi  budowlę',

To apsurt , żeby na cudzym fundamencie budować własny dom.Tak się nie godzi.

[Tomkiewicz]

 Dobra Toan, jestem mały Kazio z polityki i nie pojmuję, że może jest Ci na rękę "krytyka" metod Ewy.

Tomek

[Hana]

Widocznie Toan stawia na ilosc, miast na jakosc!

[elmo]

Dobra Toan, jestem mały Kazio z polityki i nie pojmuję, że może jest Ci na rękę "krytyka" metod Ewy.

Tomek

No wiecie? Czy ten człowiek nie potrafi inaczej odczytywać postów ,tylko jako krytykę.
A może był tak w dzieciństwie krzywdzony i krytykowany ,że teraz nie może inaczej odczytywać?
Ale sie dużo od nich nauczyłam  :idea: Analizowania psyche po postach  :idea:

[elmo]

Pojmij Tomkiewicz ,że nic nie dzieje sie bez przyczyny. To ,że byłeś krzywdzony w dzieciństwie wynika z prostej linii z żywienia.
Pewnie miałeś kolki jelitowe w niemowlęctwie i przeraźliwie się darłeś i rodzice z tego powodu Cię znienawidzili a może nawet dawali Ci klapsa ,co w tym przypadku byłoby całkiem uzasadnione . Widzisz jak żywienie może nabruździć w życiu człwieka? Czy nie lepiej od razu na starcie dobrze się odżywiać.

[elmo]

errata. "Dawali Ci klapsa"-powinno być -"masowali Ci brzuszek. "

[toan]

czy przeprosiła lek.med. Jana Kwaśniewskiego za plagiat tytułu swojej książki ,albo przynajmniej wyjaśniła. Mam nadzieję ,że tak.

Przyznam szczerze, że od grudnia 2002 roku, kiedy prosiłem Tatę w Wigilię, abym nie musiał się więcej zajmować sprawami "optymalnymi" - nie interesują mnie takie rzeczy. Prośbę musiałem powtarzać w kolejnych kilku latach, aż wreszcie... Nawet nie musiałem jechać na historyczne wydarzenie w tym roku do Lwowa!, za co jestem Tacie niezmiernie wdzięczny . Jestem WRESZCIE PRYWATNĄ OSOBĄ znów  
Obiecałem tylko na swoje "utrapienie"  , że poprowadzę ten serwis internetowy  , ale jak widzicie, od jakiegoś czasu "migam" się na całego, bo samo się jakoś toczy . I o to chodzi .

[toan]

Widocznie Toan stawia na ilosc, miast na jakosc!

Toan na nic nie stawia, z wyjątkiem najbliższej Rodziny, reszta jest nieważna

[Hana]

Obiecałem tylko na swoje "utrapienie" 

Dziwi mnie, jak mozna robic cos wbrew sobie, jak mozna robic cos czego sie nie lubi , jak mozna robic cos co nie przynosi zadowolenia, satysfakcji?

[Hana]

Toan na nic nie stawia, z wyjątkiem najbliższej Rodziny, reszta jest nieważna

A posty FORUM mowia inaczej.

[toan]

Dziwi mnie, jak mozna robic cos wbrew sobie...

Też nie mogę dla siebie z podziwu wyjść .
Ale uczciwośc, obowiązkowość i lojalność zawsze były i są dla mnie najważniejsze w moim postępowaniu. Zawsze najbardziej też te cechy cenię u Ludzi

[Zofia]

Ciekawa jestem właśnie co o tym myśli sam dr J.K.?

A ja jestem ciekawa czy przeprosiła lek.med. Jana Kwaśniewskiego za plagiat tytułu swojej książki ,albo przynajmniej wyjaśniła. Mam nadzieję ,że tak.

Pytanie do Ewy.
Ewo,
aby nie było zbędnych spekulacji odpowiedz wprost: czy uzyskałas zgodę od Pana Doktora Jana Kwaśniewskiego na tytuł do swojej ksiązki identyczny jak książka Pana Doktora?

Pozdrawiam  Zofia

[Tomkiewicz]

Ale uczciwośc, obowiązkowość i lojalność zawsze były i są dla mnie najważniejsze w moim postępowaniu. Zawsze najbardziej też te cechy cenię u Ludzi

Szczególnie tę wytłuszczoną cechę, czego doskonałym potwierdzeniem jest to Forum i Twoje reakcje na pewne posty. Tu nie ma czego "analizować", Toanie, jaki jest koń, każdy widzi.

Marishka

[toan]

Dziękuję serdecznie Tomkiewicze za dokładną analizę psyche toana , bardzo serdecznie dziękuję , Bardzo to miłe, że są zawsze tacy, co wiedzą lepiej o życiu z książek i celnych rad udzielają. Może ja zacząć mam dla zabawy analizować waszą psychosomatykę?. Na początek może coś o dojrzałości?

[toan]

Szczególnie tę wytłuszczoną cechę, czego doskonałym potwierdzeniem jest to Forum i Twoje reakcje na pewne posty. Tu nie ma czego "analizować", Toanie, jaki jest koń, każdy widzi.

Tak.
Droga Marishka,
widzę, a widzę nie przez mgłę, że w cytacie ukryłaś bardzo, ale to bardzo skrytą agresję i nie piszesz szczerze, bo wytłuszczenie się w życiu liczy, a nie cieniactwo. Jaka szkoda, że nie potrafisz zaakceptować podświadomie uczuć swojego partnera, choć łamiesz się bardzo na jawie, aby nie okazać mu Twych prawdziwych uczuć. "Ja pierdziu" (cytat za "Wlatcy móch" - epokowym osiągnięciem polskiej kinematografii ostatnich lat, niedoścignionym wzorze kultury rynsztokowej), czemu nie powiesz swojemu partnerowi, że dusisz w sobie aż taką agresję

[elmo]

Może ja zacząć mam dla zabawy analizować waszą psychosomatykę?. Na początek może coś o dojrzałości?

Polecam na poczatek ich tak popularną "metodę komiksową" czyli "po fotkach ich poznacie" .
Wśród szeregu zalet tej metody ,pozwolę sobie wymienić między innymi małą eksploatację szarej części musgu...musgó...muskół.?

[toan]

nie ma czego "analizować",

po prostu droga Marysiu nie potrafisz sobie dać rady z własnymi emocjami, a przeczytane tomiszcza książek psyche nie pomogły Ci rozwiązać problemów skrywanej agresni i barku szczerości do swojego partnera, o czym świadczą użyte w poście przez Ciebie emonitki.

[Tomkiewicz]

Toanie, jedyną odpowiedzią na Twój ostatni post mogą być tylko te słowa:

....w błąd wprowadza interpretacja słów autora dokonana przez czytającego, a nie przekaz właściwy tekstu...

M