Aktualności:

1. Żywienie Optymalne należy rozpocząć od razu w pełnym zakresie, bez żadnego okresu przejściowego.

Menu główne

znów mamy problem!

Zaczęty przez Marla, 2007-08-12, 16:13:35

Poprzedni wątek - Następny wątek

renia

Jeszcze na sernik narobiłaś mi apetytu.. 8)

Dasna

Renia przywiozę Ci coś :D. Składaj zamówienie. Spotkamy się u Ciebie na łące nad Biebrzą, potem pojedziemy do mojej teściowej a na koniec skoczymy do Zeto. :D :D
A sernik jest dobry i mnie zaczyna ślina lecieć. Nie masz tam u siebie targu? U nas też są  :Dwspaniałe krowy. A te Jersey , to chyba nie ma na Ukrainie a u nas są. I mleko dają lepsze. :)

renia

Targ jest, ale takich produktów nie ma.. :( Na krowach, to się nie znam, ale na pikniku jak najbardziej..  :wink:

Dasna

 :D idę spać. Jutro pracowity dzień.Ale taki piknik fajna rzecz. A nad Biebrzą  :). To już w ogóle by było świetnie. Pachnie skoszone siano a na wiosnę przylatują bataliony, to dopiero jest widok. Tysiące tych wdzięcznych ptaków na łące.
Dobranoc :)

renia

Tak - dużo tam jest bocianów..a i zapach skoszonej trawy też uwielbiam.. :D
Nie wiesz czy tam jeszcze ryby tak biorą?

Dasna

Biorą. I w tych jamkach to łowią bolenie, szczupaki.Mój mąż złowił za Dębowem jazia.A tak to płotki, jazgarze, okonie,leszcze.A i węgorza można złapać. Są raki.  Ci co tam mieszkają to nieraz codziennie łowią.My z mężem to kiedyś cale dnie spędzaliśmy na łódce.Tęsknię za wyjazdem nad Biebrzę. Tam takie przestrzenie, czas płynie leniwie. :) Ta roślinność wodna.Kołujące wysoko kanie . Ach dusza śpiewa. Śpiewająco idę spać. :)

renia

Pięknie Dasna.. :D To jest bajka. :D Aż się rozmarzyłam.. :roll:

Dasna

Dzień dobry  :D

Dziś świtem bladym kopnęłam się na targ. Tym razem pochodziłam trochę dłużej i znalazłam więcej przyjezdnych ze wsi. Kupiłam jajka od babci , nierówne i tylko miała 9. Śmietanę , z tego separatora , gęsta , ale już nie taki smak jak tydzień temu. Facet miał w słoiczkach smalec ze skwarkami własnej roboty i masło.Kupiłam migdały słodkie , orzechy włoskie . Są tam tez własnoręcznie suszone jabłka , morele, rożne owoce jagodowe (nazwy nawet nie znam) oczywiście moje kochane kaki (hurma) , suszone morele itd.
Chcą do Unii, ale jak by weszli , to im zaraz wytłumaczą jakie to niezdrowe i nie europejskie jedzenie. Fakt z tym chlebem i kartoflami to przesada. Ale nasze europejskie jedzenie i normy z 1kg mięsa 3 kg wędliny :(, i boczek tłusty , słonina są passe :?