Aktualności:

Na koniec - nie wolno zapominać, że każdy człowiek jest inny i inny jest jego organizm.

Menu główne

Pomoc dla Mattiego. Dziecko - rodzice - traumy - konflikty

Zaczęty przez Ewa, 2007-08-13, 14:47:37

Poprzedni wątek - Następny wątek

Ewa

Odpowiadam w tym wątku Mattiemu na jego post spod linku:

http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?topic=1680.msg26488#msg26488

Matti, na pewno poczytaj, a ja dodam dwa słowa od siebie.

Wiem z całą pewnością, że odrzucenie rodziców tylko zaszkodzi. Człowiek nie umie sobie poradzić z takim konfliktem wewnętrznym. Dobrze byłoby, gdybyś przyjął do wiadomości, że są słabi i nie przeskoczą siebie. To jak cie traktują, nie wynika z ich celowej i świadomej manipulacji, tylko z ich niemozności.
Jeśli sam masz słabości, których nie umiesz pokonać za skarby świata, to własnie twoi rodzice są na takim etapie rozwoju duchowego, ze nie umieją sobie poradzić, a może nawet uświadomić swojego złego zachowania.

Myślę natomiast (nie jestem fachowcem), że dobrze jest dla ciebie odciąć się od szkodliwych emocji rodziców, bez oceniania ich.
Mam wrażenie, że na pewnym etapie swojego zycia probowałeś przejąć w domu odpowiedzialność za to, co w nim sie dzieje. To niedobre. Skup się tylko na własnych celach i swoim szczęściu.


Próbowałam znalezć podanych przez Adama autorów. Takie udało mi się znależć. Pewnie dla Marcina za drogie.
Dopełniony cykl życia   Erikson Erik H.   20,00zł 
Dzieciństwo i społeczeństwo   Erikson Erik H.   33,48zł 
Tożsamość a cykl życia.   Erik H. Erikson    26,97zł 

Kirkegaarda w ogóle nie uswiadczyłam.

Zajrzyj na strony psychologiczne w Internecie, gdzie mozna dostać fachowe porady on-line, np. tu: http://www.psychologia.net.pl/index.php

elmo

Cytat: Ewa w 2007-08-13, 14:47:37
To jak cie traktują, nie wynika z ich celowej i świadomej manipulacji, tylko z ich niemozności.

Kurczę,po paru zdaniach Mattiego wiesz jak go traktują rodzice?
Matti nie napisał przecież jak On ich traktuje.Nie jest już dzieckiem.Jest dorosły.Ma swój charakter . Nie wierzę,że jest grzeczniutkim aniołkiem,a Jego rodzice diabłami.
Z resztą dziecko nie rodzi się bez charakteru.Rodzice maja( owszem)  wpływ na charakter dziecka,ale nie zapominajmy,że trzy latek też pokazuje swoje widzimisię.
Mam dwójkę małych dzieci i uwierz mi, są bardzo od siebie różne ,a przecież nie stosowałam różnych metod wychowania.
Nie zwalajmy winy za zachowanie dzieci,a potem młodzieży tylko na rodziców,bo to jakaś paranoja psychologiczna.

toan

Nawet najgorsi Rodzice zasługują wyłącznie na szacunek. Przecież to Oni po połowie złożyli pierwiastek całości i "na obraz boży go stworzyli ".

elmo

Cytat: toan w 2007-08-13, 15:10:21
Nawet najgorsi Rodzice zasługują wyłącznie na szacunek. Przecież to Oni po połowie złożyli pierwiastek całości i "na obraz boży go stworzyli ".

Nie zgodzę się ani z tym ,ani z "obrzucaniem błotem" rodziców,którzy krzykną na dziecko lub dadzą po tyłku.
Na szacunek też trzeba sobie zasłużyć.Nie ma mowy o szacunku, kiedy rodzic nawet w najmniejszym stopniu nie wywiązuje się ze swych obowiązków (a są tacy ludzie bezmyślni,którzy jedynie krzywdzą).
Ale problem polega na tym ,że coraz cześciej młodzi ludzie nie okazują szacunku rodzicom,pomimo wkładu wiele trudu w ich wychowanie,tylko dlatego bo nastolatkowi się coś nie widzi (jakieś zakazy itp.).To nie ma nic wspólnego z rodzicami,którzy całkowicie zapomnieli ,ze nimi są.


Ewa

:D Elmo, nie chciałam rozbierać na częsci Mattiego :) tylko ustosunkować się do jego własnego myślenia. Nie obchodziło mnie, czy Matti jest bezstronny w tym, co pisze, a żeby jemu samemu pomóc.


Matti

Cytat: Ewa w 2007-08-13, 15:33:55
nie chciałam rozbierać na częsci Mattiego :)

Ej ej ja taki łątwy nie jestem 20 lat chodzenia ślub potem 5 lat w celibacie i może wtedy jak będe miał humor... :D

Matti

Ja sobie swietnie daje rade wiem o psychologii dużo o wiedzy duchowej. Wiem czemu jak z czym i dlaczego .

Ale oni nie chca żeby im pomóc i naprawde nie są już ludźmi bo ludzie sie tak nie zachowują wszyscy kręcą głowami ich nierozumieją gdy widzą i słyszą co sie tu wyrabia.Ale przyczyn mozę lepiej nie podawać bo to będzie niemiłe.

W każdym razie wolą żyć tak jak żyją więc zostawiłęm ich żeby to nie wpływalo na mnie i takze mnie nie truło.

Kazdy żyje jak chce a ja ich w takiej postaci nie chce w moim życiu. i tyle.

elmo

Cytat: Matti w 2007-08-13, 17:47:54
Ja sobie swietnie daje rade wiem o psychologii dużo o wiedzy duchowej. Wiem czemu jak z czym i dlaczego .

O świetnie  :D Przynajmniej jednemu nie chce się smęcić  :D

Matti


elmo

Cytat: Matti w 2007-08-13, 20:46:48
oooooooooooooooooo

kotki... :D

Tylko mi nie pisz,że masz ochotę zjeść któregoś z nich (na surowo oczywiście) hihi.
Swoją drogą,ciekawe jak smakują surowe koty z sierścią....

Matti

Aha no i dzieki wam za rady.Dzieki Ewa ze zalozylas temat :).

pzdr
Marcin

Matti

Cytat: elmo w 2007-08-13, 21:13:35

Tylko mi nie pisz,że masz ochotę zjeść któregoś z nich (na surowo oczywiście) hihi.
Swoją drogą,ciekawe jak smakują surowe koty z sierścią....

Elmo weź przestań za kogo ty mnie masz?!

Przecież oczywiste jest że najpierw bym je obdarł z sierści :D hahaha :).

elmo

Ohh,przepraszam bardzo!Myślałam,że nie obdzierasz z piór czy sierści.
Chciałam Cię właśnie ostrzec,abyś się nie zadławił tymi wytworami skóry ,ale mnie uspokoiłeś   :D

Ewa

Edyta, no i po co ujawniałas te kotki? Ufasz Mattiemu? :D

elmo

Drapieżnikom z natury się nie ufa.Bo wiesz...instynkt i takie tam pierdołki....  :P

zenon

Ja tez mam z rodzicami rozne krzywe akcje.
Jezeli ktos ma czas i chec to zapraszam do lektury:
http://dobradieta.pl/forum/viewtopic.php?t=14961

zenon

Mam nadzieje, ze was nie zrazi fakt, ze troche krytycznie odnosze sie momentami do diety Kwasniewskiego.

Proporcje 1:2.5-3:0.8 uwazam za calkiem niezle.

Natomiast nie podobaja mi sie pomysly na ograniczanie bialka - owszem sa sytuacje kiedy jest to zasadne, ale ja najlepiej sie czuje jezeli jem minimum 1g bialka / kg masy ciala (z drugiej strony nie przekraczam 1.5g b/kmc)

Oczywiscie kazdy ma prawo wybory i nie kazdy musi podzielac moje odczucia.

to taki suplement, zeby nie bylo nieporozumien ;)

sabina

Zenon, to ty kolejny, co rozprawia o Kwaśniewskim na podstawie zasłyszanego?.  :lol:
Z tego co ja wyczytałam, to Dr Kwaśniewski dla zdrowego osobnika zaleca około 1g białka na kilogram należny wagi ciała, czyli tyle co WHO, a o tych ograniczeniach na DO, to naczytałeś się pewnie Trojanowskiego z Dobrej Diety?. Przeczytaj chociaż ABC z tej strony  http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&cat=4 :D

zenon

Oj nieprawda.
Po pierwsze czytalem kilka ksiazek dr. Jana Kwasniewskiego. Byc moze nawet wiecej niz Ty.

Po drugie:
JK sugeruje obnizenie ilosci zjadanego bialka. i to jest fakt. Chyba o tym wiedzialas? :shock:
Inna sprawa: ja byc moze za wczesnie zaczalem jadac mniej bialka niz 1g/kmc. Byc moze w moim przypadku nie bylo to zasadne i z powodu braku nalezytego doswiadczenia zle wyczulem sytuacje.. nie wiem.

Po trzecie: ja uwazam 1g/kmc za minimum dla mlodego czlowieka takiego jak ja. 1.5g/kmc to takie jakby maksimum, choc przy sportach silowych zasadne jest podwyzszenie ilosci bialka do 2g/kmc.
I wyobraz sobie ze nie mam fobii przed przebialczeniem.

Po czwarte:
Tomek Trojanowski to spoko gosc, ktory robi duzo dobrego. Tak samo uwazam, ze Jan Kwasniewski to facet, ktoremu wiele zawdzieczam. Doceniam tez prace Toana i wielki szacunek dla wszystkich ze srodowiska niskoweglowodanowego.
Jedziemy na jednym wozku, nie robmy sztucznych podzialow.

Peace & Love for everybody
Z.

zenon

A i jeszcze po piate:
zabawne, bo chcialem uniknac nieporozumien, a efekt odwrotny :)