Kolejna ofiara diety "optymalnej"!!!

[Gavroche]

Jarosz jest polski, a wege amerykański.

[administ]

 

[Blackend]

 

[renia]

A jarosz czymś się różni od wegetarianina?

Nazwiskiem...

[vvv]

Chrupki kukurydziane i wafle ryżowe to nie to samo...

Przed GMO(glyphosate) to kukurydza była zdrowsza od ryżu,
a teraz, to cholera wie, chyba wybrałbym ryż,
ale dobrze, że ten etap mam już za sobą.

[Blackend]

A jarosz czymś się różni od wegetarianina?

Nazwiskiem...

Zależy w jakim języku.

[renia]

Oczywiście, że w polskim...  https://www.pfpz.pl/index/?id=86ef0ad0a49f303beba23d4e796fc50b

[Blackend]

Jaki wspaniały dorobek naukowy i nagrody. 
Od razu widać, że dalsze badania są konieczne.

[renia]

Chrupki kukurydziane i wafle ryżowe to nie to samo...

Przed GMO(glyphosate) to kukurydza była zdrowsza od ryżu,
a teraz, to cholera wie, chyba wybrałbym ryż,
ale dobrze, że ten etap mam już za sobą.

Ryż ponoć napromieniowany jest, aby żadne bakterie czy pasożyty w nim się nie rozwijały, dla przedłużenia "świeżości"...

http://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/napromieniowanie-zywnosci-kontrowersyjna-metoda-konserwacji-coraz-czesciej-stosowana-swiec

[renia]

Jaki wspaniały dorobek naukowy i nagrody. 
Od razu widać, że dalsze badania są konieczne.

Gdyby "Jarosz" miał na nazwisko np. "Boczek", pewnie by nie został dyrektorem instytutu żywienia...  

[Jarek]

Dobrze mu idzie to propagowanie, cenny stabilne, a stado w bezpiecznej odległości.

[Blackend]

Musiałby zmienić na Bacon.

[administ]

 

[renia]

To już w świecie naukowym lepiej się kojarzy...

[administ]

W OSBO jest w tej chwili masa zgloszen o tragicznych konsekwencjach dzialania
tej diety u wielu ludzi. Ostatnio znowu zmarla w "uzdrowisku" Polania
kobiecina, ktora ta diete stosowala od kilku lat. Niestety takie fakty
doskonale znane optydzialaczowi slawkowi, usiluje on i optygang nie dopuscic do
publicznej wiadomosci.

--------------------

Oraz:

http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=384&w=13107372&a=13108380

Ale kiedyś to było wesoło w necie, nie to co teraz... 
Ciekawe co z tymi wszystkimi potyrpańcami typu "are", czy "brumbak" z gazeta.pl się teraz dzieje... 

[renia]

Pewnie po cichu przeszli na DO... Albo wegetują na wegetarianizmie...

[Jarek]

Każdy bierze odpowiedzialność za siebie. A jeżeli takiej funkcji nie posiada, to stadnych pieluch innym pod nos niech nie podkłada.

[Blackend]

2004 rok. 
To jeszcze nie moje czasy obecności na tym Forum. 

[Jarek]

Nawet nie wiedziałem że coś takiego jest. W stadzie się męczyłem.

[administ]

Na gazeta.pl były takie jajca, jak nigdzie. Tak prześmiesznych tekstów już później nie było. Szczególnie niejaka AnnaKlaj - czy jakoś tak, była prześmieszna.