"Ewolucja człowieka pędzi coraz szybciej"

[Gavroche]

Przecież dokładnie tak napisałem.

A to czy może czy nie może, to liche podstawy.
Bez wątpienia mamy wspólnych przodków z małpiatkami, a one potrafią syntetyzować askorbinian, a my nie.
Małpy człekokształtne zresztą też.

Doktora poniosło wiele razy w książkach, bo to medyk, a nie przyrodnik.
Miało to sens do nakreślenia ogólnej wizji, ale szczegóły już nie wytrzymują tej próby.
Takie rzeczy jak długowieczna wiewiórka, bo je jaja, pisklęta i owady, a krótkowieczny szczur, bo nie je (a je w istocie), albo długość życia mięsożernych żółwi (miała być dłuższa) w porównaniu z roślinożernymi (krótsza), a jest dokładnie odwrotnie i jeszcze pewnie coś, ale ja nie zwracałem na to uwagi, bo w książkach popularnonaukowych jest dopuszczalne naginanie rzeczywistości do teorii, jeśli żadne na tym nie cierpi.

[Zyon]

Zdejm te durnowate okulary 


W innej ksiazce doktora tez jest

[Gavroche]

Przy okazji, popularny pogląd głosi, że wszystkie naczelne, część nietoperzy, kilka gatunków ryb (ale to inny mechanizm) i kilka gatunków z rodzaju Cavia nie mogą wytwarzać witaminy C z glukozy.
Otóż, jest to tylko częściowo prawda, ponieważ poziom enzymu oksydazy L-gulono-γ-laktonowej (GLO) i jego aktywność są różne u różnych zwierząt z w/w grup.
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/m/pubmed/3113259/
Stopnia zaniku możliwości syntezy askorbinianu, używa się do śledzenia pokrewieństwa, zwłaszcza u małpiatek.

[Gavroche]

Ci ludzie to tylko 500+ i 500+.
http://kopalniawiedzy.pl/Homo-sapiens-sapiens-neandertalczyk-czlowiek-wspolczesny-DNA-genom,24043

[Zyon]

Jest ksiazka Svante Paabo na ten temat, nawet ciekawa ale caly czas ma sie wrazenie, ze sie dopasowuje fakty do aktualnie obowiazujacej teorii. Oczywiscie wiadomo, ze tak dziala nauka, ale.........

[Gavroche]

No niestety nie zachowały się pornosy z tamtych czasów.
Ja bym chętnie pooglądał.

[Zyon]

Pornosy pornosami, mnie bardziej interesuja tezy i przeslanki, ze czlowiek pojawil sie jednoczesnie w wielu miejscach na swiecie, w tym samym czasie. Wtedy te neandertalczykowe bajanie traci sens po trochu.

[Gavroche]

To, że człowiek "pojawił się" w wielu miejscach na świecie "jednocześnie" to właśnie pozbawione sensu bajanie.
Ciekawe jest to, że kiedy Ci wygodnie to archeologia jest do niczego i strasznie się myli, ale kiedy jest potrzeba to nagle jest bardzo wiarygodna, tak jak w tym przypadku.
Archeologowie są bucami i nic nie potrafią wiarygodnie obliczyć, ale akurat to "jednoczesne pojawienie" wyliczyli dobrze?

[Zyon]

Ale to akurat nie archeolodzy wyliczyli, w tym sek 

[Jarek]

A jednak to nie oni .

[Gavroche]

Ale to akurat nie archeolodzy wyliczyli, w tym sek 

A kto?

[Gavroche]

Praca sprzed 10 lat, a już wtedy mówiło się raczej o inżynierii genetycznej, niż powolnych, stopniowych zmianach w kontekście ewolucji.
Współczesny rozwój genomiki zdaje się potwierdzać, nagłe, skokowe zmiany wielkich fragmentów genomu i selekcyjny wpływ środowiska na nowo nabyte cechy.
http://www.biotechnolog.pl/pliki/Ewolucja_genomu_czlowieka_Justyna_Sosna.pdf
A może faktycznie to Oni?

[Blackend]

https://youtu.be/6sDqEhud8c0?t=21s

[Gavroche]

Właśnie, do licha ciężkiego!?
http://nietuzinkowyblognaukowy.blogspot.com/2012/10/rozwiazanie-paradoksu-fermiego.html?m=1

[Gavroche]

Kiedyś Zyon pytał czemu szympansy nie ewoluują?
Może jednak?
http://kopalniawiedzy.pl/szympans-kultura-religia-kamien-drzewo,24144

[Gavroche]

Dobra zostawmy małpy, ludzie też są ciekawi.
Tu artykuł o neandertalskiej kobiecie, która miała geny Homo sapiens:
http://archeowiesci.pl/2016/02/18/bardzo-wczesne-harce-z-neandertalczykami/
Ponoć mieszaliśmy się z nimi wielokrotnie, a ich wyginięcie mogło nie być wyginięcięm, a wchłonięciem.
Mnie to nie dziwi, krzyżowaliśmy się, w historii, zapewne ze wszystkim z czym dało się skrzyżować, a trenowaliśmy "na sucho", na wszystkim innym.
I to bez 500+.

Podobnie jest z innymi gatunkami, np. udomowionych zwierząt, które chętnie krzyżują się z każdym podobnym gatunkiem, dzikim czym udomowionym, w swoim zasięgu występowania.
To tylko świadczy o tym jak kiepskim taksonem jest "gatunek".

[Zyon]

Mam ksiazke Svante Paabo o neandertalczyku, dosc ciekawa

[Gavroche]

Jakoś "Neandertalczyk - w poszukiwaniu zaginionych genomów"?
Fajna, przede wszystkim o naukowej pasji z odrobiną próżności.
Paabo uważa się za wybitnego znawcę antropogenezy i faktycznie dzięki niemu w 2010 roku zaczął się kruszyć mit przygłupiego kuzyna człowieka rozumnego, a okazało się, że był na tyle podobny, że zakładaliśmy z nim rodziny.
Jest paru mniej znanych (ojciec Svante był noblistą) kolesi, ale też kumatych w neandertalczyku, z ciekawymi wnioskami, np. Hindus Sriram Sankararaman.

[Zyon]

Albo Stephen Oppenheimer.

Ale tak, o te mi chodzilo, w 80% sie z nia nie zgadzam ale czytadlo fajne

[Gavroche]

W ogóle ta seria z charakterystyczną okładką to niezła popularnonaukowa literatura.