Nasza rzeczywistość.

[renia]

Tak. Żyjemy w rzeczywistości, jakiej dotąd jeszcze nie było. Nie ma gotowych (sprawdzonych historycznie) wzorców działania. Świat stał się nieprzewidywalny. Co będzie jest wielką niewiadomą...

[administ]

"Czas pokaże"...

[Diogenes z Synopy]

Tak. Żyjemy w rzeczywistości, jakiej dotąd jeszcze nie było. Nie ma gotowych (sprawdzonych historycznie) wzorców działania. Świat stał się nieprzewidywalny. Co będzie jest wielką niewiadomą...

podobnież mówili, gdy wymyślono radio. Zdarzało się, że palili na stosach jako relikt szatana ( gdzieś, kiedyś czytałem ) 

Przyzwyczają się. Dla młodych to normalka. Dla starszych to dziwota. 

[administ]

 
Sugerujesz, że Renia oczywiście z tych młodych wiecznie...

[Diogenes z Synopy]

jasne   

[grenis]

Widzialem i powtorze po raz koilejny, ze jesli kasa na 500+ bedzie pochodzic tak jak pierwotnie zakladano z uszczelnienia luki VAT, a nie z PIT i CITu, to program ten w niewielkim stopniu napedzi gospodarke 

tak, ale w gazetach niemieckich pisze się inaczej. Że będzie krach 

I moze maja racje? 

Zeby byla jasnosc, to nie podzielam takiego rozwiazania, bo pomimo tego, ze kasa na 500+ ma pochodzic z kieszeni zlodzieja, to i tak jej pierworodna kolebka sa efekty pracy ludzi, a te w przeciwienstwie do stanu obecnego w zdecydowanej wiekszosci powinny pozostac w ich kieszeniach
Jesli pisuary nie odciaza podatkowo obywateli to za 3 lata nie beda mieli takiego komfortu jak dzisiaj. Na razie rzucili jakis ochlap w postaci obnizenia CITu dla malych firm o cale 4pp ... 

[grenis]

Tak. Żyjemy w rzeczywistości, jakiej dotąd jeszcze nie było. Nie ma gotowych (sprawdzonych historycznie) wzorców działania. Świat stał się nieprzewidywalny. Co będzie jest wielką niewiadomą...

W przestrzeni pieniadza pewne prawa sa niezmenne
Popyt zawsze ksztaltowal podaz i mm wiecej kasy u ludzi tym plemie (czyt Panstwo) bogatsze. Tak bylo, jest i bedzie 

[Diogenes z Synopy]

Niestety musimy dostosować się do aktualnej rzeczywistości.

Wybory się wygrywa, bo coś ''daje się'' oszukując. 
Państwa drukują pieniądze, subsydiują przemysł, osłabiają waluty itp

A my  mamy twardo jak Indianie zgodnie z klasyczną ekonomią handlować paciorkami za skóry bizona 

Albo się dostosujemy do rzeczywistości, albo będziem mieli gorzej od innych.

[renia]

"Czas pokaże"...

Albo pokarze...

[renia]

Sugerujesz, że Renia oczywiście z tych młodych wiecznie...

Duchem...

[Teresa Stachurska]

Roczne nakłady na służbę zdrowia per capita w Polsce - http://www.stachurska.eu/?p=19616

[administ]

Ale pieniędzy marnują na to pomnażanie chorób! 

[Diogenes z Synopy]

wszędzie takie same marnotrawstwo  (to najlżejsze gatunkowo odpowiednie słowo)

zamówienie publiczne, budownictwo, drogownictwo, zbrojenia. Strzykawki z Meksyku, ekrany dźw. w lasach, okręty bez uzbrojenia itd itd

Gdy się nie umi zarządzać piniędzmi- to robią to inni w naszym imieniu. Niekoniecznie lepiej    

[administ]

I jeszcze to 500+ na które nie ma pieniędzy... 
No, ale "władza" kosztuje... 

[Blackend]

Przyszłość, to jeszcze więcej programów socjalnych i państwa opiekuńczego oraz stopniowe odbieranie wolności dla zwiększenia bezpieczeństwa. 
Dobra Zmiana doskonale się wpasowuje w trendy europejskie - centralizacja, wspólny rząd i armia, a na końcu upragniony ZSRR. 

[administ]

I po co to było obalać, jak historia kołem się toczy ?

[Blackend]

No właśnie tego jeszcze nie rozgryzłem.   

[administ]

 
Nieodparta chęć odgonienia starej "władzy" od koryta, aby sobie urządzić nowe koryto+ na zasadzie "dobrej zmiany"...

[Blackend]

Ale jednym i drugim krzywda się nie dzieje, co najwyżej lekkie kopnięcie po kostce i zabawa trwa dalej.

[Diogenes z Synopy]

jasne. Nawet z partii tęczowej, można powrócić do chadecji    . Cel uświęca środki