Aktualności:

Pakiet Dieta Antyketogeniczna - zamówienia - korojoo.com

Menu główne

nie poce sie !!!

Zaczęty przez adampio, 2008-02-26, 21:50:21

Poprzedni wątek - Następny wątek

Edyta

To tak samo jak z chodzeniem do sauny,nie?  :) Tylko ,że w saunie się czasem nie pocisz i zastanawiasz się czy to normalne ,czy nie  :)
A na dodatek nie można samemu sobie logicznie odpowiedziec na pytanie ,może z przegrzania?  :)

Edyta

Nie wiem ,czy Wy zauwazyliście takie zjawosko....
Ono wystepuje latem w upalne dni.Własnie im więcej jest takich dni ,tym zmaga się u ludzi jakieś dziwne zachowanie-piesi przechodząc przez ulicę na pasach nawet nie ogladają się, czy coś jedzie,czy nie-czasem wręcz pchają się pod koła samochodów,a kierowcy też tak jakby gorzej mysleli (szczególnie ci co siedza w bardzo nagrzanych samochodach bez "klimy"),też nie patrzą na pieszych,wymijają "na trzeciego" ,no ogólnie w takie dni jest niebezpiecznie na drogach.Myslę ,że takie samo zjawisko (chodzi o proces logicznego myslenia) występuje u ludzi,którzy przegrzewają się w saunach .

MONIKAW

Co do braku logiki i przegrzania...
Jak widać sauna nie jest jednak  konieczna.
Tym akcentem zakończę swój udział w dyskusji z szacunku dla własnego czasu.

Edyta

Cytat: MONIKAW w 2008-02-28, 12:44:47

Tym akcentem zakończę swój udział w dyskusji z szacunku dla własnego czasu.

Bardzo dobry wybór  :D ,zawsze to jakiś "as w rękawie" w przypadku  braku argumentów,przemawiających za tym ,że sauna jest korzystna dla zdrowia  :)

Edyta

Zastanówmy się nad korzystnym działaniem sauny na zdrowie człowieka .
Adampio napisał,że chodzi między innymi dla przyjemności,dla kontaktów towarzyskich itd. ,tak mi się nasunęli narkomani ,bo oni w sumie też biorą dla przyjemności i kontaktów towarzyskich,ale czy to jest zdrowe?

Zastanówmy się ,gdzie w nauturalnym środowisku występuje temparatura powietrza 105oC i tętni tam ludzkie zycie.Ja osobiście nie wiem,może ktoś mnie oświeci...
To samo jest z kapielą w przerebli w środku mroźnej zimy-czy tam tętni ludzkie życie-czy to naturalne dla ludzkich organizmów?Podobnie jest z solarium.

Wychodzi na to ,że to moda  :) Niektórzy lubią być modni ,szczególnie te kobitki,które chodzą w wysokich kozaczkach z podwinietymi spodniami do kolana - łoj, takie to piekne  :) 

Rudka

Edyta -zrozum ,że  większośc z nas by dusze diabłu zaprzedała ,
zeby młodo i pięknie wyglądać.
  Ja tez zastanawiam sie czy nie wleżć do tego mrożnika -może ujmie z dyche.
    Im człowiek starszy tym szybciej zegar tyka ,zwłaszcza kobietom
   

adam319

Przegrzewania nie popieram, czuję się potem przegrzany i napuchnięty, żadnej radości w tym nie ma.

Lubię za to pomoczyć się np. w morzu lub kranówie o temperaturze 10°C i wyjść dopiero gdy zewnętrzne warstwy komórek się wyresetują a nogi zaczynają tężeć. Jest to też doskonałe lekarstwo jak komuś się „nic nie chce”. Gwarantuję, że po kilkudziesięciu minutach takiego moczenia będzie mu się bardzo chciało wyjść z wody. Jak nie zdąży to no cóż – pech :-(

Najfajniejsze jest odmarzanie – człowiek wychodzi zdrowy i wesoły po czym w czasie kiedy „odmarza” dostaje silnych dreszczy, po czym jak już wróci do „normalnej” temperatury ciała czuje się świetnie i nie ma nawet mowy o katarze.

A najlepsza jest zabawa jak się patrzy na zmarzniętych opatulonych w kurtki i szaliki spacerowiczów na plaży.

Polecam, ale tylko dla bezkompromisowo zdrowych 8)

malgo35

Podobnie wspaniałego uczucia doświadczasz po chłodzeniu się coraz zimniejszą wodą zaraz po wyjściu z sauny. Wbrew pozorom sto pare stopni w saunie wcale nie jest żadnyim osiągnięciem, zazwyczaj tyle w niej jest, zmniejsza się pod koniec dnia z oczywistych powodów. Po trzech seansach w saunie ma się mnóstwo energii i naprawdę świetny nastrój.

adam319

Generalnie mówiąc, ja nie potrzebuję sauny by się rozgrzać, a przegrzanie zabija lub uszkadza komórki, w tym nerwowe. Wim co oznacza 40 stopni w cieniu przy dużej wilgotności powietrza przy kilkugodzinnym narażeniu więc do sauny nawet traktorem zaciągnąć się nie dam.

Ale cieszę się, że Tobie sauna poprawia humor i zdrowie.

Pozdrawiam serdecznie,
Adam

malgo35

Ok, to wyjmuję kluczyki ze stacyjki mojego traktora :)

Edyta

Cytat: adam319 w 2008-02-28, 23:31:01


Ale cieszę się, że Tobie sauna poprawia humor i zdrowie.


Adam.Pomyślmy logicznie i odpowiedzmy sobie na pytanie :"Czy to,co poprawia komuś humor,znaczy ,że jest dobre dla zdrowia?"
Odpowiedź brzmi :"NIE"
Bo widzisz...narkomanom poprawiają humor narkotyki,komuś innemu poprawiają humor słodycze,jeszcze komuś innemu palenie papierosów,jeszcze komuś innemu brązowy kolor skóry dlatego chodzi do solarium  (takich przykładów można by mnożyć) -Adam to nie ma nic wspólnego ze zdrowiem-to są nałogi i ten ktoś szkodząc sobie autentycznie ,już tak zaczyna rozumować,że to co mu poprawia humor znaczy,że jest zdrowe ,a tak nigdy nie było,nie jest i nie będzie.

kodar

Cytat: adam319 w 2008-02-28, 23:31:01
Generalnie mówiąc, ja nie potrzebuję sauny by się rozgrzać, a przegrzanie zabija lub uszkadza komórki, w tym nerwowe. Wim co oznacza 40 stopni w cieniu przy dużej wilgotności powietrza przy kilkugodzinnym narażeniu więc do sauny nawet traktorem zaciągnąć się nie dam.

Ale cieszę się, że Tobie sauna poprawia humor i zdrowie.

Pozdrawiam serdecznie,
Adam
A moze plywales z polskimi  Morsami w zimniutkim Baltyku???? 8) :lol:

adam319

Nikt ze mną nie chciał pływać, za to w marcu w Jastrzębiej Górze, spacerujący po plaży patrzyli na mnie bykiem jak wychodzę z Bałtyku i schnę sobie na wietrze ręcznikiem wycierając tylko głowę :-)

Edyta


adam319

Cytat: Edyta w 2008-03-01, 15:51:53
A spociłes się? 
A czy to jest normalne pytanie?

Edyta

Nie dalej ja przedwczoraj (chyba) pisaliśmy ,że nie ma rzeczy/zjawisk nienormalnych  :) ,ewentualnie mogą być nietypowe-Twoje stwierdzenie.
Moje pytanie nie było pytaniem nietypowym,więc było jak najbardziej normalnym  :)

adam319

A czy to jest normalne, że ja normalnie myślałem, że się uśmiejesz z tego żartu, a ty normalnie się zaczynasz normalnie tłumaczyć? :-)

Edyta

Normalnie myślałam,że Ty myślałeś może ,że to nie jest normalne pytanie i ja starałam się jakoś normalnie wytłumaczyć,że to było normalne pytanie  :)
No cóż,czasem człowiek się nie dogada,ale dobrze,że się jakoś to normalnie potem rozwiązuje  :)

Edyta

No,teraz to się normalnie usmiałam  :D

kodar

Cytat: adam319 w 2008-03-01, 17:49:23
A czy to jest normalne, że ja normalnie myślałem, że się uśmiejesz z tego żartu, a ty normalnie się zaczynasz normalnie tłumaczyć? :-)
moj synek pyta,czy ta owieczka na zdieciu,to baranek 8)