Aktualności:

10. Nie wolno głodzić się ani pościć.

Menu główne

...nasz powszedni/bez mąki/

Zaczęty przez kristan, 2008-06-16, 11:55:08

Poprzedni wątek - Następny wątek

Hana

Jeszcze lepiej bedziesz roumial zalecenia lekarli jak wyrzucisz z jadlospisu MAKE I PRODUKTY MLECZNE.

Teresa Stachurska

Cytat: lekarka w 2008-10-11, 09:19:56
Prażucha to ziemniaki utarte i usmażone na smalcu a' la placek.
Stosuj dobową ilość W w postaci ziemniaków - w dwóch porcjach.




Panie Jurku, widzi Pan wyżej, że ta prażucha jest prosta. Na smalcu sam starkowany ziemniak usmażyć i prażucha gotowa.
Pewnie można też prażuchę usmażyć na skwarkach ze słoniny czy boczku.

Mąkę do śmieci. Mleczne też. Mnie pomogło, chodzę jak nowa.

jurek46

Cytat: Teresa Stachurska w 2008-10-11, 17:49:24
Cytat: lekarka w 2008-10-11, 09:19:56
Prażucha to ziemniaki utarte i usmażone na smalcu a' la placek.
Stosuj dobową ilość W w postaci ziemniaków - w dwóch porcjach.




Panie Jurku, widzi Pan wyżej, że ta prażucha jest prosta. Na smalcu sam starkowany ziemniak usmażyć i prażucha gotowa.
Pewnie można też prażuchę usmażyć na skwarkach ze słoniny czy boczku.

Mąkę do śmieci. Mleczne też. Mnie pomogło, chodzę jak nowa.

Ja nie muszę nic wyrzucac bo jeszcze nie zaczęłem zjadac tej prażuchy,bo nie rozumiałem i dalej nierozumię dlaczego nazywacie to prażuchą
Dlatego wyciągnełem i podałem z google przepis na prażuchę ,a nie
rozumię dlaczego Ewa zamiast nazwac ten specyfik placki zieminiaczane
Dlatego uważam że się ze mnie kpi ja potrafię przyjąc kpiny od Grizlego bo odrazu wiem że to jest kpina,ale jak bym był  talki  ,że od razu zastosowałbym
zalecenie Ewy to najadłbym się czegoś czego nie jadałem nigdy.A oczywiście placki ziemniaczane owszem.
napisała "Prażucha"

jurek46

Cytat: adam319 w 2008-10-11, 01:10:24
Cytat: jurek46 w 2008-10-11, 00:26:56
Czy w tym dniu nie wyliczac BTW i czy mam rozumieć że tak mam się żywić przez jakiś określony czas.

Napiszesz tak specjalnie dla mnie co dzisiaj jadłeś i piłeś, godzina, gramy?
BTW sam sobie policzę. Obiecuję kilka zdań wyważonego, konstruktywnego komentarza.
8)

Adam prosze podaje dzisiejszy dzień.
Śniadanie.
Jajecznica z 3 jajcałych 180gr
10gr smalec
20gr podgardle
150 pomidor

Obiad
100gr Ziemniaki
100gr kapusta zasmazana ze słoninką
150gr kotlet schabowy
20gr żóltko
150gr rosołu z kury (sam rosół)

kolacja
Naleśnik w/g przepisu Adamoia z pestek słonecznika i dyni z dżemem niskosłodzonym ze śliwek 30gr
200gr sok z pomidorów

I to na dzisiaj wszystko.

Hana

Ja raczej nie jestem chora, ale w dniu kiedy jem miesa, wedline, podroby --nie jem jajek i mlecznych.
                                          w dniu kiedy jem jajka jem ser + maslo.
                                          pomidory, kiszonki wg. zachcianki.
  Samo sie tak unormowalo--bez planowania.

Pisalo sie na forum o jedzeniu bialek z tego samego/podobnego zrodla.

kristan

Zmian już nie będzie - nie ma takiej potrzeby. On ci już mój na zawsze , rzekła Krysia - oby...
            http://www.jedzoptymalnie.pl/kulinaria.php?id=271

renia

Mój "powszedni" jest już w piekarniku. :D

Nie wiem czy dobrze go zrobiłam, bo nie mogłam znaleźć podanych odnośników (linki się nie otwierały.
Nie dałam kilograma białek tylko 750 g. Odpowiednio mniej mąki owsianej (ze zmielonych płatków owsianych) - czyli 75g. Tyle samo zmielonego siemienia lnianego i orzechów laskowych. Ziaren nie prażyłam i tutaj też nie wiem czy to nie był błąd..
Dałam jeszcze szczyptę soli i 30g drożdży (znowu nie wiem czy dobrze i czy jeszcze nie powinna być łyżeczka sody).
Białka z solą zmiksowałam na sztywną pianę, do tego dodałam zmielone ziarna i drożdże, stopniowo miksując dalej. Ciasto miało konsystencję kremu do tortu i kolor taki jasno kakaowy..Ciasto przelałam do wysmarowanej smalcem blachy z papierem i posypaną bułką tartą. Cała praca przy tym chlebie zajęła mi pół godziny (z mieleniem ziaren). No i teraz mam 50 minut pieczenia..no już nie całe. Jestem ciekawa co mi z tego wyjdzie.. :roll: ..myślę, że chleb.. :wink:

renia


Wyrósł pięknie, było go 3/4 blachy (10x30cm) a jest 2cm ponad blachę.. :D

renia

No ale masła nie dałam..nie wiem czy tak miało być..zobaczę co z niego wyjdzie. Proporcje chyba nie są zbytnio optymalne..

renia

BTW w 100g wyszło mi:  B 9,7g    T 1,1g      W 1,1g  ..czyli trzeba sporo masełka, albo przetopionego smalcu ze skwareczkami.. :D

Gwidon

Cytat: renia w 2010-11-24, 16:32:29
BTW w 100g wyszło mi:  B 9,7g    T 1,1g      W 1,1g  ..czyli trzeba sporo masełka, albo przetopionego smalcu ze skwareczkami.. :D

...i jeszcze troche wegla do tego 8)...

renia

Może być na przykład chleb z masłem, serem i pomidorem...albo "cuś" innego.. 8)

Gwidon

...prawie wszystko jest dozwolone-byle w optymalnych proporcjach 8)...

renia

Bardzo mi przykro.. :( ale muszę się z Tobą zgodzić.. 8)

kristan

Okres samego pieczenia małżonka wydłużyła  do 1,1/2 godz.
Lubimy chrupiącą skórkę - tam nam zastało z tamtych lat...z tamtych lat...

Reniu , linki w moich kulinariach należy kopiować , póki co. Niebawem będzie poprawka na stronie.

renia

Dzięki. :D Ten chleb (z tych, które piekłam) jest najbardziej podobny do zwykłego chleba - z tym, że jest delikatniejszy i smaczniejszy. No chyba, że też mi się znudzi... :roll: