Paleoastronautyka, bogowie, elohim, ufo

[Gavroche]

A po co człowiek miał się prostować, skoro formy przedludzkie były już dawno wyprostowane?

To znaczy ktore? Same z siebie byly wyprostowane? Bez jaj.  Chyba sie jednak kiedys musialy wyprostowac nie?

I co ma do tego selekcja negatywna?

Nie mam pojecia dlaczego jej uzyles w tym opowiadaniu o downach
Ale uzyles.

Skończmy już tą farsę, bo Tobie nawet z grubsza się to w głowie nie układa

No jak nie jak tak 

Selekcja negatywna to pojęcie z ekonomii.
W biologii nie istnieje.
Bo zakłada rozróżnienie gorszy/lepszy, a w ewolucji nie ma takich, tylko ci, co przeżyją.
Po co się miotasz?

[RafałS]

No ale chyba od razu sie nie wyprostowal, co? Jezeli ewoluwoal to przez wiele tysiacleci musial lazic zgiety w pol - sprobuj tak biegac. Ani atutow postawy czworonoznej ani dwuznosnej.

Dlatego ze wspólnego przodka wyewoluował w tyranosaura i na drugiej gałęzi w strusia.  :mrgreen:

[Zyon]

Selekcja negatywna to pojęcie z ekonomii.
W biologii nie istnieje.

Moglbym ci cos napisac w stylu co ty do mnie...ale nie napisze.
Napisze tylko ogarnij sie, bo sie mylisz. Selekcja negatywna jest praktycznie w kazdej dziedzinie zycia a skad sie wywodzi to nie ma zadnego znaczenia

Bo zakłada rozróżnienie gorszy/lepszy, a w ewolucji nie ma takich, tylko ci, co przeżyją.
Po co się miotasz?

O'rly? No ponoc najlepsi przzywaja

Zaklada, ze nie wybieramy z najlepszych a, ze najlepszych z najgorszych. Drobna aczkolwiek subtelna roznica.
Troche to traci Lamarckizmem, ale co zrobie ze takiej uzyles.

[Zyon]

No ale chyba od razu sie nie wyprostowal, co? Jezeli ewoluwoal to przez wiele tysiacleci musial lazic zgiety w pol - sprobuj tak biegac. Ani atutow postawy czworonoznej ani dwuznosnej.

Dlatego ze wspólnego przodka wyewoluował w tyranosaura i na drugiej gałęzi w strusia.  :mrgreen:

No byla jeszcze trzecia - leniwiec 

[Gavroche]

A po co człowiek miał się prostować, skoro formy przedludzkie były już dawno wyprostowane?
...

Dokładnie o to chodzi, ale wtedy warunki w okolicy były jeszcze bardziej zwierzęce.

Rafciu, już o tym było, wtedy się nie popisałeś i teraz też raczej nie...
Homo erectus, jak sama nazwa wskazuje był wyprostowany, a pojawił się 4 miliony lat temu.
Chcesz powiedzieć, że sylwetka wyprostowana, która się sprawdza na ziemi od 4 milionów jest niedostosowana?
Tak twierdziłeś przecież, że te zęby drapieżników czy coś, a mimo to przetrwali...
Że Homo erectus w swoim czasie nie miał niszy, nie był dostosowany, że to dewolucja?
Serio?

No ale chyba od razu sie nie wyprostowal, co? Jezeli ewoluwoal to przez wiele tysiacleci musial lazic zgiety w pol - sprobuj tak biegac. Ani atutow postawy czworonoznej ani dwuznosnej.

Parę postów wyżej mówiłem Ci, że myślisz jak ewolucyjny dzieciak.
A o mutacjach, Ty słyszał?
Wiem, wiem, nie kupujesz tego...
A wiesz co to polidaktylia?
Czyli zwiększona liczba palców niw pojawia się od razu, tylko najpierw ćwierć paluszka, w następnym pokoleniu pół, potem 3/4 a potem cały dopiero?
A u prawej nogi czy u lewej?
Zyon...

[Zyon]

A po co człowiek miał się prostować, skoro formy przedludzkie były już dawno wyprostowane?
...

Dokładnie o to chodzi, ale wtedy warunki w okolicy były jeszcze bardziej zwierzęce.

Rafciu, już o tym było, wtedy się nie popisałeś i teraz też raczej nie...
Homo erectus, jak sama nazwa wskazuje był wyprostowany, a pojawił się 4 miliony lat temu.
Chcesz powiedzieć, że sylwetka wyprostowana, która się sprawdza na ziemi od 4 milionów jest niedostosowana?
Tak twierdziłeś przecież, że te zęby drapieżników czy coś, a mimo to przetrwali...
Że Homo erectus w swoim czasie nie miał niszy, nie był dostosowany, że to dewolucja?
Serio?

No ale chyba od razu sie nie wyprostowal, co? Jezeli ewoluwoal to przez wiele tysiacleci musial lazic zgiety w pol - sprobuj tak biegac. Ani atutow postawy czworonoznej ani dwuznosnej.

Parę postów wyżej mówiłem Ci, że myślisz jak ewolucyjny dzieciak.
A o mutacjach, Ty słyszał?
Wiem, wiem, nie kupujesz tego...
A wiesz co to polidaktylia?
Czyli zwiększona liczba palców niw pojawia się od razu, tylko najpierw ćwierć paluszka, w następnym pokoleniu pół, potem 3/4 a potem cały dopiero?
A u prawej nogi czy u lewej?
Zyon...

I dlatego pewnie mamy pare milion takich palczastych na swiecie, nie? Prosze cie... 
I jeszcze pewnie losowa mutacja, nie?

[Gavroche]

Selekcja negatywna to pojęcie z ekonomii.
W biologii nie istnieje.

Moglbym ci cos napisac w stylu co ty do mnie...ale nie napisze.
Napisze tylko ogarnij sie, bo sie mylisz. Selekcja negatywna jest praktycznie w kazdej dziedzinie zycia a skad sie wywodzi to nie ma zadnego znaczenia

Bo zakłada rozróżnienie gorszy/lepszy, a w ewolucji nie ma takich, tylko ci, co przeżyją.
Po co się miotasz?

O'rly? No ponoc najlepsi przzywaja

Zaklada, ze nie wybieramy z najlepszych a, ze najlepszych z najgorszych. Drobna aczkolwiek subtelna roznica.
Troche to traci Lamarckizmem, ale co zrobie ze takiej uzyles.

To jak w takim razie powstały tasiemce?
Bez oczu, bez przewodu pokarmowego, bez narządów zmysłów, a ich przodkowie je mieli?
Czyli co?
Słabszy wygrał.
Czytać, czytać, a nie ciemnotę wciskać i jeszcze się upierać

[RafałS]

...Parę postów wyżej mówiłem Ci, że myślisz jak ewolucyjny dzieciak...

Najlepiej o ewolucji myślą ewolucyjne dziadki.  

[Zyon]

Selekcja negatywna to pojęcie z ekonomii.
W biologii nie istnieje.

Moglbym ci cos napisac w stylu co ty do mnie...ale nie napisze.
Napisze tylko ogarnij sie, bo sie mylisz. Selekcja negatywna jest praktycznie w kazdej dziedzinie zycia a skad sie wywodzi to nie ma zadnego znaczenia

Bo zakłada rozróżnienie gorszy/lepszy, a w ewolucji nie ma takich, tylko ci, co przeżyją.
Po co się miotasz?

O'rly? No ponoc najlepsi przzywaja

Zaklada, ze nie wybieramy z najlepszych a, ze najlepszych z najgorszych. Drobna aczkolwiek subtelna roznica.
Troche to traci Lamarckizmem, ale co zrobie ze takiej uzyles.

To jak w takim razie powstały tasiemce?
Bez oczu, bez przewodu pokarmowego, bez narządów zmysłów, a ich przodkowie je mieli?
Czyli co?
Słabszy wygrał.
Czytać, czytać, a nie ciemnotę wciskać i jeszcze się upierać

Nie wiem jak tasiemiec, szczerze mowiac malo mnie to interesuje. No ale nie robmy dygresji
Mowmy o ludziach.

[Gavroche]

...Parę postów wyżej mówiłem Ci, że myślisz jak ewolucyjny dzieciak...

Najlepiej o ewolucji myślą ewolucyjne dziadki.  

[Gavroche]

Selekcja negatywna to pojęcie z ekonomii.
W biologii nie istnieje.

Moglbym ci cos napisac w stylu co ty do mnie...ale nie napisze.
Napisze tylko ogarnij sie, bo sie mylisz. Selekcja negatywna jest praktycznie w kazdej dziedzinie zycia a skad sie wywodzi to nie ma zadnego znaczenia

Bo zakłada rozróżnienie gorszy/lepszy, a w ewolucji nie ma takich, tylko ci, co przeżyją.
Po co się miotasz?

O'rly? No ponoc najlepsi przzywaja

Zaklada, ze nie wybieramy z najlepszych a, ze najlepszych z najgorszych. Drobna aczkolwiek subtelna roznica.
Troche to traci Lamarckizmem, ale co zrobie ze takiej uzyles.

To jak w takim razie powstały tasiemce?
Bez oczu, bez przewodu pokarmowego, bez narządów zmysłów, a ich przodkowie je mieli?
Czyli co?
Słabszy wygrał.
Czytać, czytać, a nie ciemnotę wciskać i jeszcze się upierać

Nie wiem jak tasiemiec, szczerze mowiac malo mnie to interesuje. No ale nie robmy dygresji
Mowmy o ludziach.

Nie o ludziach, a o ewolucji.
O Homo erectus, a to forma przedludzka.
O selekcji negatywnej, ktolórej w biologii nie ma, a Ty się upierasz, że jest.
O mutacjach, których wg Ciebie nie ma, a zespół downa i setki innych pewno przez dobór powstały.
Nie interesuje Cię tasiemiec, a prawa rządzące przyrodą są jednakowe dla wszystkich
Ciasno pod kopułką...
Ale skoro Ciebie to mało interesuje, to po co to ciągnąć?
Moja trzyletnia córka jest bardziej na czasie...

[Zyon]

Nie o ludziach, a o ewolucji.
O Homo erectus, a to forma przedludzka.

Konkretnie o czlowieku. Nikt nie poswiecil tyle czasu co czlowiekowi, nie wiemy czy tasiemce mialy przerwe w ewolucji jak ludzie.
W kazdym razie tasiemce nie panuja nad swiatem, tasiemce nie odgrywaja kluczowej roli, tasiemce tak nie niepasuja, i z pewnoscia sa tak nieistotne, ze ktos im nie poswiecil tyle czasu co ludziom.

O selekcji negatywnej, ktolórej w biologii nie ma, a Ty się upierasz, że jest.

Wcale sie nie upieram. Taki dales przyklad, do siebie miej pretensje

O mutacjach, których wg Ciebie nie ma, a zespół downa i setki innych pewno przez dobór powstały.
Nie interesuje Cię tasiemiec, a prawa rządzące przyrodą są jednakowe dla wszystkich

Nie napisalem, ze ich nie ma, napisalem, ze jezeli sa to z pewnoscia sa nieistotne a to roznica.
Tasiemiec kompletnie mnie nie interesuje ale mozemy zalozyc temat "Paleotasiemiec, bogowie, ufo" i tam mozna o nim nawijac

Zero odpowiedzi, same uogolnienia. Brzytwa Ockhama az sie grzeje doslownie

[Dasna]

  Tasiemiec, że tez on nie wie jak często o nim dzisiaj wspominacie. Ech, życie, życie.

[Gavroche]

Tak czy siak, Dario już chyba poszedł, więc można skończyć
Dyskusja jak zwykle gorąca i jałowa
Uważam, że Zyon wiedzą się nie popisał, ale nadrabiał entuzjazmem.
Rafał był dziś tajemniczy nieco...
A ja, wiadomo
Niczego nam nie przybyło ani nie ubyło, a jak było naprawdę, nigdy nie dojdziemy
Mi to zupełnie nie przeszkadza upierać się jak osioł, bo w dyskusji chodzi o to by się nagadać.
Teraz można z czystym sumieniem film zalukać
Wszystkich z zespołem Downa przepraszam, a tasiemce i tak nie mają zmysłów.
A hominidy i bogowie mają wszystko w ... wieczności.

[Zyon]

A ja, wiadomo

...konkretnie i nie na temat 

[Dasna]

Na płocie jest napisane "Czy plemnik ma duszę"? 

[Gavroche]

Na płocie jest napisane "Czy plemnik ma duszę"? 

To sprawa dyskusyjna.
I co na to jajo?

[Blackend]

...że było pierwsze

[RafałS]

Pierwsze było protożółtko. 

[Gavroche]

...że było pierwsze

I może być ostatnie
Właśnie podali, że prawdopodobnie wyginął w naturze gatunek dzieworodnego gekona, endemit z Galapagos.
Kilkadziesiąt sztuk w hodowli zostało.
J....e szczury