Aktualności:

3. Białka jako materiał do budowy i przebudowy ciała powinno mieć możliwie wysoką wartość biologiczną, powinno to być białko zwierzęce, a nie roślinne.

Menu główne

Paleoastronautyka, bogowie, elohim, ufo

Zaczęty przez Waldek, 2008-07-25, 18:42:07

Poprzedni wątek - Następny wątek

Gavroche

Cytat: MariuszM w 2013-09-24, 21:46:11
Cytat: Gavroche w 2013-09-24, 21:44:02
A ja mam jeszcze kawałek Muru Berlińskiego i WTC :lol:
:D

A co ,nabijam sobie posty  :D
Fakt, słabo Ci idzie... :lol:


renia

Cytat: Gavroche w 2013-09-24, 21:44:02
A ja mam jeszcze kawałek Muru Berlińskiego i WTC :lol:

A może to jest kawałek muru od WC? :shock:

Gavroche

Cytat: RafałS w 2013-09-24, 21:51:15
Cytat: Gavroche w 2013-09-24, 21:44:02
... i WTC :lol:
Z azbestem?
Nie wiem.
Przysłali mi go w butach, które kradli kiedy wieże runęły :lol:

RafałS


Gavroche

Cytat: RafałS w 2013-09-24, 22:19:18
Paser!  :shock:  :wink:
Ale buty były fajne.
Przypominające Scarpa Nepale, jakieś zuperzajebiście wygodne.
Z 5 lat w nich przełaziłem w terenie.

RafałS

Kojarzę firmę z butów do łażenia po górach, podobno dobre. Niech no tylko się obama dowie...  :wink:

Zyon

Cytat: renia w 2013-09-24, 22:01:52
Cytat: Gavroche w 2013-09-24, 21:44:02
A ja mam jeszcze kawałek Muru Berlińskiego i WTC :lol:

A może to jest kawałek muru od WC? :shock:
Wartosc ta sama  :lol:
Work Buy Consume Die

Dasna



Gavroche

Cytat: Zyon w 2013-09-25, 12:04:15
http://1.bp.blogspot.com/-4Ca6bxiX0Is/UkBuJjLmxVI/AAAAAAAAFAo/1D4cfLpkevE/s1600/The+Hidden+History+Of+The+Human+Race.jpg
Że to niebywałe?
Bardzo wiele jest przykładów na "pojawienie się" w różnych miejscach na planecie zbliżonych zdarzeń, zjawisk czy technologii.
A ostrosłup na podstawie kwadratu jest bardzo prosty do wykonania.
I trwały.
Ale wiadomo, takie rzeczy to tylko kosmici :D

Zyon

Cytat: Gavroche w 2013-09-25, 12:10:02
Cytat: Zyon w 2013-09-25, 12:04:15
http://1.bp.blogspot.com/-4Ca6bxiX0Is/UkBuJjLmxVI/AAAAAAAAFAo/1D4cfLpkevE/s1600/The+Hidden+History+Of+The+Human+Race.jpg
Że to niebywałe?
Bardzo wiele jest przykładów na "pojawienie się" w różnych miejscach na planecie zbliżonych zdarzeń, zjawisk czy technologii.
A ostrosłup na podstawie kwadratu jest bardzo prosty do wykonania.
I trwały.
Ale wiadomo, takie rzeczy to tylko kosmici :D
No wiadomo, ze jest wiele tych przykladow, zblizonych zdarzen, zjawisk czy technologii. Znaczy sie wiadomo i jednoczesnie normalka?
Dziwne jest dla mnie, ze piszesz, ze to takie oczywiste w czasach kiedy to przeciez nie bylo tak prostej i rozpowszechnionej komunikacji jak dzisiaj. Ot sobe bambusy, dzikusy i inne aborygenusy powpadaly na ten sam pomysl na roznych miejscach globu i w tym samym czasie :D
Co za jednomyslnosc :D
Work Buy Consume Die

Gavroche

Przeczytaj "Pułapki myślenia", które proponowałem, tym bardziej, że lubisz pracę nad sobą i prakseologie.
Tu znów wyłazi to samo co przy barierach rozrodczych.
Czas.
Jak Ci napiszą w książce, że coś miało miejsce w tym samym czasie, to Tu faktycznie myślisz, że różnica wynosiła 6 minut?
A może trzeba uzmysłowić sobie, że czytasz książkę typu paleo, która opiera się na badaniach warstw historycznych i datowania węglem?
Że "w tym samym czasie" oznacza tysiące lat?
A ludzie się nie przemieszczali?
Choćby zakładając miasta?
Jest jeszcze druga strona, wszycy jesteśmy Homo sapiens, bez względu na to, co mówi Yarosh.
Nasze mózgi pracują podobnie, zdolności i możliwości są podobne.
Dlatego, że nie mamy niszy, jak mówi Rafał, tylko sami ją sobie tworzymy.
Podobną gdziekolwiek jesteśmy.
Mniej więcej w tym samym momencie(z archeologicznego punktu widzenia)w wielu niezależnych miejscach na ziemi:
używanie ognia, obrabianie krzemienia i rogu, udomowienie psa i konia, wytapianie żelaza, ziemianki typu wigwam czy seks po misjonarsku.
Ale wiadomo, kosmici są atrakcyjni, nawet jeśli nielogiczni.

Zyon

OK, ok, mozna sie zgodzic z pewnymi rzeczami. Jezeli jest jakis cel. A jak go nie ma? Jezeli jest to np mozna go zadac paru niezaleznym grupom zlozonych z losowych osob i metoda burzy mozgow wiekszosc z grup uzyska podobny rezulatat. Z tego co pamietam nawet takie badania robiono. Ale po pierwsze rezultat nigdy nie bedzie identyczny (no mozna sie uprzec, ze te piramidy tez nie sa toczka w toczke identyko) a po drugie nawet jezeli efekt bedzie podobny to metody beda zupelnie rozne. Zreszta to samo zaobserwowal Cairns w eksperymencie z bakteriami.

A tutaj widac niemal te sama kopie, te otwory ponizej, to wygladaja na identyko niemal i jakos ciezko sie zgodzic z tym, ze pewne predyspozycje naszego mozgu stac tylko na drzwi i okna z dwoch stron. Z kolei ci cali kosmici tutaj sa tak logiczni, ze az do bolu :D
Work Buy Consume Die

Gavroche

Ech, pierdoły opowiadasz :D
Komórka(Cell Phone)opanowała świat w ile?
I wszyscy jej używają, pomimo Twojej "burzy mózgów".
Oczywiście komórki się różnią, ale jednocześnie dla archeologa z przyszłości będą takie same.
To samo z samolotami, samochodami, dżinsami i kebabem.
Jasne skala jest inna.
Ale wystarczy byś wpisał sobie "kontakty starożytnych Egipcjan" w wujka i uzmysłowił sobie, że tylko w Egipcie i Sudanie piramidy i mastaby stawiano od III w p.n.e do IV w n.e.
Więc nawet w ślimaczym tempie przez ponad sześć wieków informacje mogły "wyciec" czy nie?

Zyon

Komorka? No prosze cie, alez analogia  :lol: Co to w ogole ma do rzeczy porownanie w epoce "globalnej wioski"?

Jakie mozliwosci kontaktu mieli dzicy z indonezji i meksyku? Kto mialby w ogole interes zeby zaniesc swoja "mysl architektoniczna" na drugi konieci swiata i w dodatku przekonach ichniejszych architektow do slusznosci tego? Wyobrazasz sobie, ze pan inzynier kaplan wsiadl w lodke z planami wyrytymi w kamieniu i poplynal przez ocean zawiezc to panom kaplanom w meksyku. No bez jaj  :lol:
Work Buy Consume Die

Gavroche

Cytat: Zyon w 2013-09-25, 13:38:54
Komorka? No prosze cie, alez analogia  :lol: Co to w ogole ma do rzeczy porownanie w epoce "globalnej wioski"?

Jakie mozliwosci kontaktu mieli dzicy z indonezji i meksyku? Kto mialby w ogole interes zeby zaniesc swoja "mysl architektoniczna" na drugi konieci swiata i w dodatku przekonach ichniejszych architektow do slusznosci tego? Wyobrazasz sobie, ze pan inzynier kaplan wsiadl w lodke z planami wyrytymi w kamieniu i poplynal przez ocean zawiezc to panom kaplanom w meksyku. No bez jaj  :lol:
Analogia dobra jak każda inna, trzeba mieć otwarty umysł  :D
Bierzesz czasem pod uwagę kontekst?
Zanieść? Przekonać? Pewnie kosmici?
Czemu takie pomysły nie przychodzą Ci do głowy z wozem, który jest wszędzie na świecie i ma koła i coś go ciągnie?
A łódka? Wszędzie na świecie ma dno i jakiś napęd, skubana...
A balon, włócznia, strzelba, nóż?
Dom to drzwi i okna, nie?
A łóżko?
Ludzka myśl techniczna zweryfikowana przez środowisko, daje zawsze podobne efekty, czemu się tym podniecasz tylko w odniesieniu do kilku rzeczy, a inne Ci umykają?

Zyon

Zreszta tutaj jest ciekawsza infografika
http://www.richardcassaro.com/wp-content/uploads/2009/09/Pyramid-44.jpg
CytatNo records exist of any contact between these civilizations. How, then, can we explain parallels like pyramid construction, corbel arches, and mummification?
i cos:
CytatThere are two different versions of history.
We already know the mainstream version found in history books.
But there’s another, more mysterious hidden history that’s not so widely known.
:D
Work Buy Consume Die

Zyon

Cytat: Gavroche w 2013-09-25, 13:48:55
Cytat: Zyon w 2013-09-25, 13:38:54
Komorka? No prosze cie, alez analogia  :lol: Co to w ogole ma do rzeczy porownanie w epoce "globalnej wioski"?

Jakie mozliwosci kontaktu mieli dzicy z indonezji i meksyku? Kto mialby w ogole interes zeby zaniesc swoja "mysl architektoniczna" na drugi konieci swiata i w dodatku przekonach ichniejszych architektow do slusznosci tego? Wyobrazasz sobie, ze pan inzynier kaplan wsiadl w lodke z planami wyrytymi w kamieniu i poplynal przez ocean zawiezc to panom kaplanom w meksyku. No bez jaj  :lol:
Analogia dobra jak każda inna, trzeba mieć otwarty umysł  :D
Bierzesz czasem pod uwagę kontekst?
Zanieść? Przekonać? Pewnie kosmici?
Czemu takie pomysły nie przychodzą Ci do głowy z wozem, który jest wszędzie na świecie i ma koła i coś go ciągnie?
A łódka? Wszędzie na świecie ma dno i jakiś napęd, skubana...
A balon, włócznia, strzelba, nóż?
Dom to drzwi i okna, nie?
A łóżko?
Ludzka myśl techniczna zweryfikowana przez środowisko, daje zawsze podobne efekty, czemu się tym podniecasz tylko w odniesieniu do kilku rzeczy, a inne Ci umykają?
Analogia jest czasami przydatna o ile daje jakies odniesienie. Porownujesz globalna wioske, w ktorej zyjemy, gdzie fakt napadu na jakis sklepik na zadupiu w australii jest za minute znany na calym swiecie, do czasow, gdzie nie bylo w ogole zadnej komunikacji, nie bylo rozwinietego transportu, nie bylo nosnikow do przenoszenia wiedzy w taki sposob jak dzisiaj i nie bylo ku temu zadnych przeslanek czy motywacji.

Moglym uwierzyc w historyjke jak to egipski kaplan inzynier wiedziony checia pomagania innym nieznanym cywilizacjom, o ktorych istnieniu nawet nie ma pojecia, laduje na swoja lodke pare ton dokumentacji architektonicznej, technicznej, logistycznej z setkami obliczen etc i plynie do indonezji. Nastepnie przekonuje tambylcow, ze ich budynki sa do kitu a jego sa cacy i powinni tak budowac a oni klaskaja z radosci w dlonie i sie zgadzaja.

Jednak nawet przy mojej latwowiernosci i sklonnosci do fajnych historyjek to trudno mi uwierzyc, ze przed wyjazdem skopiowal to wszystko na drugi nosnik i wyslal z podobna misja swojego brata blizniaka na drugi koniec swiata :D
Work Buy Consume Die

Gavroche

Cytat: Zyon w 2013-09-25, 13:55:57
Cytat: Gavroche w 2013-09-25, 13:48:55
Cytat: Zyon w 2013-09-25, 13:38:54
Komorka? No prosze cie, alez analogia  :lol: Co to w ogole ma do rzeczy porownanie w epoce "globalnej wioski"?

Jakie mozliwosci kontaktu mieli dzicy z indonezji i meksyku? Kto mialby w ogole interes zeby zaniesc swoja "mysl architektoniczna" na drugi konieci swiata i w dodatku przekonach ichniejszych architektow do slusznosci tego? Wyobrazasz sobie, ze pan inzynier kaplan wsiadl w lodke z planami wyrytymi w kamieniu i poplynal przez ocean zawiezc to panom kaplanom w meksyku. No bez jaj  :lol:
Analogia dobra jak każda inna, trzeba mieć otwarty umysł  :D
Bierzesz czasem pod uwagę kontekst?
Zanieść? Przekonać? Pewnie kosmici?
Czemu takie pomysły nie przychodzą Ci do głowy z wozem, który jest wszędzie na świecie i ma koła i coś go ciągnie?
A łódka? Wszędzie na świecie ma dno i jakiś napęd, skubana...
A balon, włócznia, strzelba, nóż?
Dom to drzwi i okna, nie?
A łóżko?
Ludzka myśl techniczna zweryfikowana przez środowisko, daje zawsze podobne efekty, czemu się tym podniecasz tylko w odniesieniu do kilku rzeczy, a inne Ci umykają?
Analogia jest czasami przydatna o ile daje jakies odniesienie. Porownujesz globalna wioske, w ktorej zyjemy, gdzie fakt napadu na jakis sklepik na zadupiu w australii jest za minute znany na calym swiecie, do czasow, gdzie nie bylo w ogole zadnej komunikacji, nie bylo rozwinietego transportu, nie bylo nosnikow do przenoszenia wiedzy w taki sposob jak dzisiaj i nie bylo ku temu zadnych przeslanek czy motywacji.

Moglym uwierzyc w historyjke jak to egipski kaplan inzynier wiedziony checia pomagania innym nieznanym cywilizacjom, o ktorych istnieniu nawet nie ma pojecia, laduje na swoja lodke pare ton dokumentacji architektonicznej, technicznej, logistycznej z setkami obliczen etc i plynie do indonezji. Nastepnie przekonuje tambylcow, ze ich budynki sa do kitu a jego sa cacy i powinni tak budowac a oni klaskaja z radosci w dlonie i sie zgadzaja.

Jednak nawet przy mojej latwowiernosci i sklonnosci do fajnych historyjek to trudno mi uwierzyc, ze przed wyjazdem skopiowal to wszystko na drugi nosnik i wyslal z podobna misja swojego brata blizniaka na drugi koniec swiata :D
Dziecinada, panie :lol:
Z kosmicznym pozdrowieniem.
Yo!