Paleoastronautyka, bogowie, elohim, ufo

[RafałS]

Adminio adminii spotkania ci życzymy  . Widać znali się w tych Wietrzy...co? na konstruktywnych zabawach. Nie dziwota gdy dwunożnych we świecie ze 20 circa miliona było. 

[Radzio]

Adminio adminii spotkania ci życzymy  . Widać znali się w tych Wietrzy...co? na konstruktywnych zabawach. Nie dziwota gdy dwunożnych we świecie ze 20 circa miliona było. 

Już dziękuję, bo wiem za co. Jednak na wiele nie liczę. Wystarczy, abym ślad jaki wypatrzył. Porządnie go obwącham i zaś ruszę trop w trop.

[Gavroche]

Adminio adminii spotkania ci życzymy  . Widać znali się w tych Wietrzy...co? na konstruktywnych zabawach. Nie dziwota gdy dwunożnych we świecie ze 20 circa miliona było. 

trop w trop.

Czy to ma coś wspólnego z "łeb w łeb"?

[Gavroche]

Zasada antropiczna a Kosmos:
http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,403/q,Zasada.antropiczna.a.kosmos

[RafałS]

http://youtu.be/46-75yX1OiM Mmmmniodzio

[Gavroche]

http://youtu.be/46-75yX1OiM Mmmmniodzio

Ciekawe, że zwolennicy tezy, jakoby rysunki i freski przedstawiające dziwne postaci są autentykami (tzn. przedstawiają twory rzeczywiste) nie podniecają się tak Transformersami czy Żółwiami Ninja
Przecież ich źródło jest oczywiste: ludzka wyobraźnia 
Oczywiście IMHO

[RafałS]

Hmmm hmmm, musiałeś inszego jakiego linka otworzyć. 

[Gavroche]

Hmmm hmmm, musiałeś inszego jakiego linka otworzyć. 

Chyba ten sam, tylko ja lubię Ockhama: "Bytów nie mnożyć, fikcyj nie tworzyć, tłumaczyć fakty jak najprościej."
Choć przyznam bez bicia, że nie zawsze to takie proste

[RafałS]

Wiadomo, proste z krzywego otrzymuje się. 

[Radzio]

Adminio adminii spotkania ci życzymy  . Widać znali się w tych Wietrzy...co? na konstruktywnych zabawach. Nie dziwota gdy dwunożnych we świecie ze 20 circa miliona było. 

trop w trop.

Czy to ma coś wspólnego z "łeb w łeb"?

Raczej nie.

[MariuszM]

http://popotopie.blogspot.com/2013/12/synowie-bozy-czy-synowie-seta-czerwoni.html Synowie Boży

[MariuszM]

Ojojoj

Dr hab. Barbara Kwiatkowska, antropolog z Wrocławia, przy okazji badań nad czaszką bł. Czesława podała proporcje: - Nasz patron to typ subnordyczny (w 40% nordyk, a w 20% typ laponoidalny). Miał niebieskie tęczówki oczu, blond włosy i jasną cerę.
Typ nordyczny + typ laponoidalny + trochę śródziemnomorskiego = typ subnordyczny.
Może w nas Polakach jest najwięcej pozostałości z Synów Bożych ?

[Gavroche]

Ojojoj

Dr hab. Barbara Kwiatkowska, antropolog z Wrocławia, przy okazji badań nad czaszką bł. Czesława podała proporcje: - Nasz patron to typ subnordyczny (w 40% nordyk, a w 20% typ laponoidalny). Miał niebieskie tęczówki oczu, blond włosy i jasną cerę.
Typ nordyczny + typ laponoidalny + trochę śródziemnomorskiego = typ subnordyczny.
Może w nas Polakach jest najwięcej pozostałości z Synów Bożych ?

No, to tak jak wszyscy pochodzimy od jednej kobiety

[anakin]

http://popotopie.blogspot.com/2013/12/synowie-bozy-czy-synowie-seta-czerwoni.html Synowie Boży

Napisałem ongi na inszym forum, co poniżej:

[quote name="anak" post="1045197769" timestamp="1367838748"]
Podpowiem tylko, że z opowieścią o Kainie i Ablu rzecz ma się podobnie jak z alegorią grzechu pierworodnego.

Kain wprawdzie zabił Abla, ale Abel po hebrajsku znaczy 'nic'.(...) Imię Kaina po hebrajsku znaczy 'nabytek', co jest zawsze cenniejsze od niczego. W większości języków jedno słowo w zależności od kontekstu ma różne znaczenia. Tak jest też w hebrajskim.
Słowo Abel można tłumaczyć jako 'proch' lub 'marność'. Słowo Kain można tłumaczyć jako 'kowal' lub 'czerwonowłosy', czyli rudy.(...) Kowale zaś to tak szlachetna i ważna linia dynastyczna naszego globu, że Bóg celowo usunął ją na boczny tor.(...) Jest to tym ważniejsze, że jak wyjaśnia J. Flawiusz w "Dawnych dziejach Izraela" imię Adam-Adom też znaczyło 'rudy' lub 'czerwony'.

Za zabicie brata, który był nicością, Bóg dał mu znak ochronny. Musiał to być znak królewski, bo od niego wywodzą się najważniejsze dynastie naszego globu: "mieszkający pod namiotem i pasterze", "kowale" i "grający na cytrze i flecie".

-> "Tajemnice Pisma Świętego" strona 113.

(...)Dlatego wbrew temu, co się powszechnie uważa, Żydzi wywodzą się od najstarszej i najbardziej szlachetnej dynastii naszego globu w linii Adam, Kain, Reuel, król Dawid, Aleksander Macedoński. Była to tak zwana "dynastia czerwonych", a wszyscy jej przedstawiciele byli rudzi. Wszyscy antyczni historycy opisują, że Aleksander był złotowłosy - złoto ma kolor czerwonorudy. Wszystkim członkom tej dynastii, jeśli rządzili w Egipcie, sporządzano sarkofagi z czerwonego kamienia.

-> "Tajemnice Pisma Świętego" strona 109.

(...)Przejęcie władzy rodu Kaina nad plemionami Izraela zaczęło się w czasach Mojżesza, a zakończyło w czasach króla Dawida i Salomona.

-> "Tajemnice Pisma Świętego" strona 111.

Przy okazji napomknę jeszcze, że boski pomazaniec, król Dawid, o którym dość tu ongiś pisałem, aby dowieść, iż był on Tytanem (olbrzymem) występuje też w Starym Testamencie pod imieniem Ezew i jest bratem Jakuba (Izraela) nazywanego też Heraklesem.

Biblijne imiona bywają często ważnymi wskazówkami, bo "Bóg przemawia do nas zagadkami" jak podaje J. Flawiusz w "Dawnych dziejach Izraela". Dobrym przykładem będzie tu epizod Hioba z trądem i imiona jego trzech córek.

[Zyon]

http://www.rp.pl/artykul/1053418,1109072-Mumia-starsza-od-faraonow.html

[Zyon]

"Poziom" wspolczesnej egiptologii czy archeologii, czy jeden pies...

- Komora królewska mogła być atrapą, ponieważ najważniejszą rzeczą dla starożytnych Egipcjan było ukrycie komory grobowej – mówi.

Podczas gdy Komora królewska zawierała najprawdopodobniej sarkofag Chufu, Komora królowej nie zawierała jej szczątków.

http://infra.org.pl/historia-/zakazana-archeologia/1107-hieroglify-z-szybu-tajemnic

No jak czytam takie rzeczy to po prostu mozg mi sie buntuje

[renia]

..."egiptolodzy ustalą..." co im pasuje do ich teorii...

[Zyon]

Wlasnie, i to w taki sposob, zeby sie nie gryzlo z juz ustalonymi teoriami.
A jak nie pasuje do teorii, to eksponat do archiwum i wymazac z pamieci.

A, ze do komory "krolowej" na czworaka sie czolgac trzeba, bez krzty dostojnosci i powagi...iiiii tam 

Wiekszosc nauk taka, medycyna, psychologia...

[administ]

Parazytologia też... 

[Gavroche]

"Poziom" wspolczesnej egiptologii czy archeologii, czy jeden pies...

- Komora królewska mogła być atrapą, ponieważ najważniejszą rzeczą dla starożytnych Egipcjan było ukrycie komory grobowej – mówi.

Podczas gdy Komora królewska zawierała najprawdopodobniej sarkofag Chufu, Komora królowej nie zawierała jej szczątków.

http://infra.org.pl/historia-/zakazana-archeologia/1107-hieroglify-z-szybu-tajemnic

No jak czytam takie rzeczy to po prostu mozg mi sie buntuje

Współczuję
A jak patrzysz na atrapę chłodnicy w aucie też?
A kominka?
He, he, he

Problem fałszu i udawania obecny jest w architekturze właściwie od zarania
jej dziejów. WiąŜe się on nie tylko z fizycznymi, bezpośrednio postrzeganymi
cechami danego przedmiotu, lecz sięga dalej w głąb świadomości odbiorcy architektury.
WaŜna jest relacja pomiędzy przedmiotem a umysłowym obrazem
tego przedmiotu powstałym u obserwatora. RozbieŜność zaistniała na tym polu
wskazuje na zjawisko imitowania.
Imitowanym moŜe być przedmiot architektoniczny o róŜnej wielkości – detal,
element, elewacja, forma. W skrajnych przypadkach nawet cały nurt architektoniczny
moze zostać uznany za imitacyjny

http://www.pan-ol.lublin.pl/wydawnictwa/TArch4b/Niebrzydowski.pdf