Aktualności:

1. Żywienie Optymalne należy rozpocząć od razu w pełnym zakresie, bez żadnego okresu przejściowego.

Menu główne

Książki, które wywarły największy wpływ na Twoje życie

Zaczęty przez mateoosh12, 2008-09-26, 21:21:04

Poprzedni wątek - Następny wątek

renia

Już zmienili recenzję, tylko nie wiem, czy ta będzie Tobie "Admin", bardziej odpowiadała, skoro wcześniejsza była "ok" ? 8)

admin

"renia"
to Ty jednak nie żartowalaś! Przed zmianą recenzja była "ok", a teraz jest "super ok" :D
Dziękuję!

renia

Lubię żartować, ale nie w ważnych sprawach. Sklep został cały, byłam grzeczna.  8)

admin



renia

Zamówiłam książkę "Życie bez chleba"- Lutza. Może ktoś ją czytał? Nie wiem, czym ta dieta  różni się od Optymalnej? Chciałabym poznać opinie na ten temat.

renia

Cytat: renia w 2009-04-15, 22:32:01
Zamówiłam ksi±żkę "Życie bez chleba"- Lutza. Może kto¶ j± czytał? Nie wiem, czym ta dieta  różni się od Optymalnej? Chciałabym poznać opinie na ten temat.
Miało być "Życie bez pieczywa" - W.Lutza. :)

sylwiazłodzi

jA CZYTAŁAM

Jest dla Mnie napisana bardziej dla ludzi niż język lekarkski  jakiego używa większość lekarzy a z drugiej strony zupełnie inaczej niż Dieta Optymalna J.Kwaśniewskiego cz książka naszej forumowej "lekarki". Zrozumiałam wiele zjawisk dzięki niej przez fajny tekst.

A co do diety to nie masz tam dokładnie opisane jak w książce lekarki czy J.Kwaśniewskiego co konkretnie jeść a czego nie. Jest nacisk położony na ilość węglowodanów i pokarmów je zawierających, jest u Lutza tzw jednostka chlebowa w tabelkach , którą przelicza np. pizzę. Dużo fajnych ja konkretów się z niej dowiedziałam. A teraz po 2 latach mogę napisać, że najwyraźniej każdy ma swój sposób pojmowania bo dopiero po przeczytaniu setek linijek tekstów również w necie o autyżmie, cukrzycy, łżs, sm i wyciąganiu z tego swoich wniosków inaczej, lepiej rozumiem książkę lekarki choć z biochemii nadal niewiele kumam. Ale nie jestem jedyna zielona, która i tak jest zadowolona z tego co już wie. W końcu 2 lata bez chorób to dla Mnie mistrzostwo świata. Nie każdy musi zrozumieć całą biochemię aby wiedzieć, że jest się zdrowym a nie tylko można Nim być.

Pozdrawiam.

Sylwia.

renia

Dziękuję Ci Sylwio za informacje. Dużo razy czytałam na forum o diecie W. Lutza, a nie bardzo wiem, czym ona się różni od DO. Chciałam sprawdzić. Skoro piszesz, że jest ona w przystępny sposób napisana  i nie trzeba znać biochemii, żeby ją zrozumieć, to tym bardziej fajnie. Książkę tą i jeszcze "Żywienie Optymalne" J.Kwaśniewskiego i T.Kwaśniewskiego :) zamówiłam przed świętami i jeszcze nie doszły. To "Żywienie Optymalne" gdzieś mi się zapodziało, zamówiłam nowe i (jak to zwykle w życiu bywa) dzisiaj się odnalazło, koleżanka z uczelni mi oddała :D. Przeważnie jest tak, że się czegoś nie ma, albo się ma podwójnie. Cieszę się, że poprawiło się Tobie i Twojemu synkowi zdrowie przez ŻO. Kiedyś pisałaś Sylwio, że wkleisz zdjęcie swojego syna Bartka (o ile dobrze pamiętam imię). Pozdrawiam serdecznie.

michal

T. Kotarbiński, Traktat o dobrej robocie. Szczególnie polecam, aczkolwiek sporo czasu mi na tym zeszło.
Chwasty polskie. Klasyki polskiej erotyki. Polecam szczególnie chłopcom, którzy mają problem z kobietami. ;)

viola44

Cytat: michal w 2009-04-17, 22:34:09
Polecam szczególnie chłopcom, którzy mają problem z kobietami. ;)

Dobrze powiedziane, bo tak naprawdę, jeśli  mamy bardziej chroniczne problemy z dogadaniem się z ludźmi, w tym przypadku z kobietami, to najprawdopodobniej problem tkwi w nas.

sylwiazłodzi

To mój syn w Wielkanoc.

Jedyną książką a raczej osobą która wywarła WIELKI  wpływ i zmiany w moim życiu jest Dieta Optymalna Dieta idealna - Co jadać a czego unikać dr. Ewy Bednarczyk Witoszek oraz książka J.Kwaśniewskiego Dieta Optymalna od której zaczęłam poszukiwania.

A resztę zawdzięczam sobie i swoim poszukiwaniom i nauce.

Renia mój syn bawił się w Wielkanoc na zjeżdzalni z koleżanką , na zdjęciu razem, on jest z tyłu, zjeżdzają w dół.


renia

Cytat: sylwiazłodzi w 2009-04-18, 11:40:45
A resztę zawdzięczam sobie i swoim poszukiwaniom i nauce.
Renia mój syn bawił się w Wielkanoc na zjeżdzalni z koleżank± , na zdjęciu razem, on jest z tyłu, zjeżdzaj± w dół.
Super, możesz być dumna z siebie i z syna. Ważne jest to, że zrobiłaś dla niego wszystko najlepsze co mogłaś. 

renia

Znalazłam w sklepie internetowym książkę J.Kwaśniewskiego, której jeszcze nie mam, a byłam pewna, że mam wszystkie. Jest to "Krótka Instrukcja Obsługi Człowieka", oczywiście ją zamówiłam i udało mi się w końcu zamówić roczną prenumeratę miesięcznika "Optymalni" (dwa razy próby mi się nie powiodły). Teraz czytam "Życie bez pieczywa" i widzę sporo zbieżności z ŻO. Przeczytałam dopiero 30 stron, więc nie oceniam, język faktycznie przystępny (nawet dla mnie 8)).

renia

Muszę się pochwalić, że dzisiaj dostałam wszystkie tegoroczne miesięczniki "Optymalni", łącznie z majowym i "Krótką Instrukcję Obsługi Człowieka". :D Mam co czytać. Książkę W.Lutza w połowie mam przeczytaną, ale to jednak nie to, co książki Jana Kwaśniewskiego, te czytam szybko "od deski, do deski".


adampio

Wlasnie zamknalem ostatnia strone "Mein Kampf", autor Hitler......choc w to nie wierze. Super ksiazka zmuszjaca do myslenia.

renia

Przeczytałam niedawno dwa miesięczniki "Optymalni" i jestem pod wrażeniem. Jest tam dużo informacji, których brakuje mi na Forum, mianowicie relacji wieloletnich Optymalnych. Są tam opisy samopoczucia po kilku i kilkunastu latach ŻO. Wypowiedzi tych osób są bardzo budujące i przydatne, głównie dla początkujących i chorych.

viola44

Cytat: adampio w 2009-05-10, 20:40:41
Wlasnie zamknalem ostatnia strone "Mein Kampf", autor Hitler......choc w to nie wierze. Super ksiazka zmuszjaca do myslenia.

O adampio ciekawa jestem skąd masz tę książkę, czytałam ją jeszcze na studiach przemyconą gdzieś skądś przez mojego byłego chłopaka. To były czasy, teraz przypomniałeś mi o niej, w tamtych czasach był to unikat nie do "dorwania" a poniewaz dziadek mojego chłopaka był  zasiedziałym "Krakusem", który był znanym krakowskim księgarzem więc miałam dostęp do takich pozycji .  Świetna książka , polecam każdemu kto jeszcze jej nie czytał, chętnie przeczytałabym ją jeszcze raz.

viola44

O ile pamiętam książka ukazuje fenomen Hitlera, jego chora psychikę. :(