Aktualności:

Pakiet Dieta Antyketogeniczna - zamówienia - korojoo.com

Menu główne

Dieta po 3 miesiącach

Zaczęty przez liny, 2008-11-25, 10:59:32

Poprzedni wątek - Następny wątek

adampio

Cytat: Edyta w 2008-12-10, 20:43:13
Cytat: adampio w 2008-12-10, 20:27:00


Pytam, pniewaz w tej ksiazce sa wyliczone potrawy w gramach!!! Powtarzam w gramach !!!!

A nie zdziwiło Cie,ze kazda strona książki jest paginowana?
Ja widziałam książke technologia żywienia i tam było w kilogramach!
Co to za dziwota,ze w książce kucharskiej sa podane gramy? A jakich jednostek mieli uzywać? Cali szesciennych ,czy jak?

Cytat
Jak mam teraz wyliczyc BTW ?
Tak bardzo potrzebne Ci jest to do szczescia?

I jeszce wytlumacz glupiemu goralowi to znaczy "paginowana" bo nie moge odpowiedziec na to pytanie. Po prostu nie znam tego neologizmu!

Edyta

Wiesz Adam.Ja nie licze zadnego BTW ,kiedys liczyłam i sie przeliczyłam .Jak chce mi sie jesc,to jem,a jak mi sie nie chce ,to nie jem-proste prawda?
Skąd mam wiedziec jakie jest BTW miesa kazgura smazonego na masle ,ze smietana i warzywami?Nie wiem.

kangur

Cytat: adampio w 2008-12-10, 20:27:00

Teraz wyobraz sobie taka sytuacje:
mam ochote na cos, czego w ksiazce kucharskiej nie ma. Jest to mieso kangura smazone w masle z dodatkiem smietany i wazyw mieszanych, do tego ziemniaki.

Jak mam teraz wyliczyc BTW ?

Adam.
Zlituj sie nade mna. Moje mieso jest za chude. Jedynie ogon moze sie nadawac do spozycia. Pedalem nie jestem, wiec ty odpadasz.

Edyta

Cytat: adampio w 2008-12-10, 20:50:49


I jeszce wytlumacz glupiemu goralowi to znaczy "paginowana" bo nie moge odpowiedziec na to pytanie. Po prostu nie znam tego neologizmu!

Pagina(łac)  = strona książki.

Edyta

Cytat: adampio w 2008-12-10, 20:48:27


Nie, nie do szczescia, raczej do utrzymania zdrowia. Bo bedac na ZO/DO, jak to przez ostatnie dni wtorowalas za Adminem, najwazniejsze jest BTW.!!!! Czyli teraz jest to niewazne; czy jak mam to zrozumiec?

Znam ludzi,którzy nie licza zadnego BTW i sa zdrowi i długo żyją.
Nie wtórowałam za Adminem,tylko mówiłam to co mysle.
Mnie gramy do szczescia nie sa potrzebne i tak nie wiem jak dokładnie bede wazyc,to i tak umre i jestem z tym pogodzona ,a Ci co licza widocznie nie nie są ,myslą ,ze wazenie doprowadzi ich do zycia wiecznego.

adampio

Cytat: kangur w 2008-12-10, 20:53:10
Cytat: adampio w 2008-12-10, 20:27:00

Teraz wyobraz sobie taka sytuacje:
mam ochote na cos, czego w ksiazce kucharskiej nie ma. Jest to mieso kangura smazone w masle z dodatkiem smietany i wazyw mieszanych, do tego ziemniaki.

Jak mam teraz wyliczyc BTW ?

Adam.
Zlituj sie nade mna. Moje mieso jest za chude. Jedynie ogon moze sie nadawac do spozycia. Pedalem nie jestem, wiec ty odpadasz.

Sorry, nastepny raz wezme ges jako przyklad. :lol:

adampio

Cytat: Edyta w 2008-12-10, 20:57:02
Cytat: adampio w 2008-12-10, 20:48:27


Nie, nie do szczescia, raczej do utrzymania zdrowia. Bo bedac na ZO/DO, jak to przez ostatnie dni wtorowalas za Adminem, najwazniejsze jest BTW.!!!! Czyli teraz jest to niewazne; czy jak mam to zrozumiec?

Znam ludzi,którzy nie licza zadnego BTW i sa zdrowi i długo żyją.
Nie wtórowałam za Adminem,tylko mówiłam to co mysle.
Mnie gramy do szczescia nie sa potrzebne i tak nie wiem jak dokładnie bede wazyc,to i tak umre i jestem z tym pogodzona ,a Ci co licza widocznie nie nie są ,myslą ,ze wazenie doprowadzi ich do zycia wiecznego.

Ja tez znam, znamy wspolnie, tylko ze ludzie zyja duza krocej.

A jezeli mamy miec za punkt wyjscia to, ze i tak do "Piaseckiego" to po co dyskusje na temat diety JK, Atkinsa, kopenhadzckiej czy tez innych......jesc ile sie chce, co sie chce, nie martwic sie o choroby, tylko zyc. Obojetnie jak ale zyc, niewazne jek dlugo, jak, tylko zyc!

kangur

Cytat: adampio w 2008-12-10, 21:16:14

A jezeli mamy miec za punkt wyjscia to, ze i tak do "Piaseckiego" to po co dyskusje na temat diety JK, Atkinsa, kopenhadzckiej czy tez innych......jesc ile sie chce, co sie chce, nie martwic sie o choroby, tylko zyc. Obojetnie jak ale zyc, niewazne jek dlugo, jak, tylko zyc!

Adam.
Ciupazka wszystkich co cie nie sluchaja.

adampio

Cytat: kangur w 2008-12-10, 21:23:50
Cytat: adampio w 2008-12-10, 21:16:14

A jezeli mamy miec za punkt wyjscia to, ze i tak do "Piaseckiego" to po co dyskusje na temat diety JK, Atkinsa, kopenhadzckiej czy tez innych......jesc ile sie chce, co sie chce, nie martwic sie o choroby, tylko zyc. Obojetnie jak ale zyc, niewazne jek dlugo, jak, tylko zyc!

Adam.
Ciupazka wszystkich co cie nie sluchaja.

HEJ!!

adampio

Cytat: Edyta w 2008-12-10, 20:52:36
Wiesz Adam.Ja nie licze zadnego BTW ,kiedys liczyłam i sie przeliczyłam .Jak chce mi sie jesc,to jem,a jak mi sie nie chce ,to nie jem-proste prawda?
Skąd mam wiedziec jakie jest BTW miesa kazgura smazonego na masle ,ze smietana i warzywami?Nie wiem.


I tu jest sek. A w seku dziura. Jeszcze tylko brakuje tej deski w ktorej mogby byc sek.

Ale Edytko nie przejmuj sie. Uczestniczysz w dyskusjach nie przeczytawszy ani jednej pozycji JK, nie jedzac optymalnie....wiec ludzie nie powinni miec do Ciebie o brak wiedzy na ten temat pretensji.
oga miec o wszystko inne tylko nie o brak widzy na temat ZO/DO, ale jak widzisz i tak Cie wszyscy lubia. Wiec glowa do gory...!!

Edyta

Adampio.Nie zrozumielismy  sie,ale trudno sie  mowi  8)

toan

Tu działa magia cyfr. Nie ważne zasady - ważne cyfry.
A do tego ten gość 176cm 60kg to jakiś anorektyk musi być?. Chłopina powinna ważyć około 76kg, a więc przyjmując zasadę "0,8" powinien jeść 60,7999g białka. Oj "nieścisłości" ten J.K. wam zadaje - a czemu ta chłopina nie je "30g" białka zgodnie z zasadą  :shock:... :lol:.
Jeszcze raz piszę, albo nie... 8) Miałem się więcej nie przejmować... 8)

adampio

Cytat: Edyta w 2008-12-11, 07:17:42
Adampio.Nie zrozumielismy  sie,ale trudno sie  mowi  8)
 

Mowi sie trudno, zyje sie dalej.
Nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo, w koncu "pogolek" z Toba.

adampio

Cytat: admin w 2008-12-11, 08:18:53
Tu działa magia cyfr. Nie ważne zasady - ważne cyfry.
A do tego ten gość 176cm 60kg to jakiś anorektyk musi być?. Chłopina powinna ważyć około 76kg, a więc przyjmując zasadę "0,8" powinien jeść 60,7999g białka. Oj "nieścisłości" ten J.K. wam zadaje - a czemu ta chłopina nie je "30g" białka zgodnie z zasadą  :shock:... :lol:.
Jeszcze raz piszę, albo nie... 8) Miałem się więcej nie przejmować... 8)

Byc moze, ze byl anorektykiem. Niemniej jednak jego przyklad jest podany w ksiazce / chyba strona 103 /. W tej chwili nie chodzi tu o magiczna cyfre 0,8, natomiast o gramature spozywanego przez niego bialka a scislej, wystarczajaca ilosc bialka.

Pewnie nic by sie nie stalo gdyby zjadl i 80 gr i zachowal odpowiednie BTW. Niemniej jednak jest powiedziane jak cutowalem w poscie do Edyty.

toan

Cytat: adampio w 2008-12-11, 08:26:50
Niemniej jednak jest powiedziane jak cutowalem w poscie do Edyty.

I to jest właśnie "magia cyfr", bo gdyby "było napisane" chłopina 176, 60 kg wagi ma jeść 120g białka, 420g tłuszczu i 40g węglowodanów - to też by było powiedziane ja k w poście do Edyty.

PS
A do tego ta chłopina zjadałaby dopiero połowę podawanego oficjalnie zapotrzebowania tego "mutanta" z ostatnich Igrzysk - pływaka z US :shock:

adampio

Cytat: admin w 2008-12-11, 08:39:29
Cytat: adampio w 2008-12-11, 08:26:50
Niemniej jednak jest powiedziane jak cutowalem w poscie do Edyty.

I to jest właśnie "magia cyfr", bo gdyby "było napisane" chłopina 176, 60 kg wagi ma jeść 120g białka, 420g tłuszczu i 40g węglowodanów - to też by było powiedziane ja k w poście do Edyty.

PS
A do tego ta chłopina zjadałaby dopiero połowę podawanego oficjalnie zapotrzebowania tego "mutanta" z ostatnich Igrzysk - pływaka z US :shock:

Dokladnie tak by bylo, poniewaz ludzie tak rozumieja napisany material w ksiazkach Pana Dr. Jana Kwasniewskiego, rady doradcow optymalnych, ktorzy odpowiadajac na pytania mowia cos w stylu ´"zmniejsz bialko do .... / powieksz wegle do...... gramow itd.

Nie dziw, ze ludzie zaczynaja myslec w swerze "magii cyfr".... ale coz mam nadzieje, ze zanim poumieramy to w koncu zrozumiemy o co w tym wszystki chodzi.

Osobiscie, od ostatniego Twojego postu na ten temat, przestalem liczyc......jem "na oko", na zasadzie masz "ochote to jedz". Widze, ze bialka jem wiecej / nie wiem o ile / ale czuje sie duzo lepiej niz gdy jadlem tylko 60 gr :D, waga stoi w miejscu, ..............wiec chyba bledow nie robie, a jezeli tak to sie za-niedlugo przekonam. Mam nadzieje, ze nie w negatywny sposob!!!

toan

Nie masz jeść "na oko" - tylko zgodnie z twoim zapotrzebowaniem w/g proporcji 1:2,5-3:0,5, a więc powinieneś dobowo zjeść około 1g białka 2,5-3g węglowodanów (lub tłuszczu) i około 0,5g tłuszczu (lub węglowoadanów). W pierwszym przypadku będziesz miał zdrową dietę wysokowęglowodanową, a w drugim bardzo zdrową Dietę Optymalną.  8)

PS
między dietą wysokowęglowodanową, a Dietą Optymalną masz obszar diet powodujących różne mataboliczne syndromy (pastwiakowe i korytkowe choroby), z dietą wyskobiałkową, która wybitnie skarca życie, ponieważ nadmiar białka jest trujący!. A "magię cyfr" sporządzili sobie wtórnie "wyznawcy" "opty"cyfr, którzy nie zrozumieli tego, co napisał Jan Kwaśniewski.

MONIKAW

Adampio po tylu latach oko jest tak wprawione  :) więc ryzyko  błędów chyba jest znikome.




MONIKAW

Cytat: admin w 2008-12-11, 10:04:00
Nie masz jeść "na oko" - tylko zgodnie z twoim zapotrzebowaniem w/g proporcji 1:2,5-3:0,5, a więc powinieneś dobowo zjeść około 1g białka 2,5-3g węglowodanów (lub tłuszczu) i około 0,5g tłuszczu (lub węglowoadanów). W pierwszym przypadku będziesz miał zdrową dietę wysokowęglowodanową, a w drugim bardzo zdrową Dietę Optymalną.  8)
Ale wtedy każdy posiłek musi być zbilansowany. W praktyce nie jest to takie łatwe. Mozliwość zjedzenia węglowodanów mam dopiero po 16, jem je tylko w postaci warzyw.

adampio

Cytat: admin w 2008-12-11, 10:04:00
Nie masz jeść "na oko" - tylko zgodnie z twoim zapotrzebowaniem w/g proporcji 1:2,5-3:0,5, a więc powinieneś dobowo zjeść około 1g białka 2,5-3g węglowodanów (lub tłuszczu) i około 0,5g tłuszczu (lub węglowoadanów). W pierwszym przypadku będziesz miał zdrową dietę wysokowęglowodanową, a w drugim bardzo zdrową Dietę Optymalną.  8)
 

Wiec skoro nie na oko, to musze wiedziec ile gramow tego bialka dziennie zjadam, ile tluszczow i ile wegla.
Poniewaz jem wg. zasad ZO, w dniu wczorajszym udalo mi sie wmlocic 80 gr bialka / takie mialem zapotrzebowanie /, 240 gr T i 50 gr W. BTW: 1 : 3 : 0,6 czyli poprawne.

W tej chwili nie zakladam tego co mam zjesc tylko licze co zjadlem na podstawie zapotrzebowania. Czy teraz juz lepiej, jezeli chodzi o pojecie zasad ZO?