Aktualności:

9. Nie należy robić większych odstępstw od diety ani łamać jej zasad okresowo.

Menu główne

Dieta po 3 miesiącach

Zaczęty przez liny, 2008-11-25, 10:59:32

Poprzedni wątek - Następny wątek

Halina Ch.

Cytat: Edyta w 2008-12-12, 10:26:41

Poza tym ,troche nie wypada mi mówic do tej pani "babciu",bo Ona chyba sie tak nie czuje  :)
e]

Teściowa mojego brata ma grubo ponad 70-kę.
Rwerem pokonuje 15-20 km, uprawia rolę ... itp.
Czuje się o wiele lepiej niż ja.
Jest prostą kobietą, nie ma pojęcia o biochemii  itp. pojęciach.
Całe życie pracowała w sklepie mięsnym i do dzisiaj uwielbia mięsko i  kiełbaski. Na imprezach/weselach odsuwa od siebie sałatki i surówki, mówi , że to 'żarcie dla krowy'.
Kiedyś jej nie rozumiałam...

kodar

Cytat: admin w 2008-12-12, 09:55:46
Cytat: Edyta w 2008-12-12, 09:27:29
która zyje juz baaaardzo długo w zdrowiu,czy cos wie na ten temat.Moze ona wie? 

Jak długo żyje to wie. Tylko żebyś się dowiedziała od niej, to nie zadaj pytania np: "babciu, a warzywa jecie?", bo ja też bym odpowiedział, że jem. Zobacz kilka razy, co ma w lodówce, wpadnij w porze posiłków, zobacz co ma na talerzu - to najpewniejsza będzie podpowiedź. :D
wspominalam juz,ze obcuje z  bardzo starymi ludzmi.Miedzy innymi jest 95 letnia  kobitka.Sprawna fizycznie oraz umyslowo.Mozna zupelnie normalnie pogadac o terazniejszosci jak i przeszlosci.
Co jada: na sniadanie koniecznie bula,maslo serek.Obiad,jezeli jest gesta zupa,to zawsze prosi o pajde chleba./wspominala,ze to przyzwyczajenie z domu)Az mi sie serce kraje,gdy to widze. :(
Kolacja,tez kanapki.Do tego jogurt owocowy.
Co jadala bedac w domu,na wlasnej kuchni zapytam jutro.Jestem bardzo ciekawa, jakie produkty spozywcze byly jej ulubionymi. :P

ali

Cytat: admin w 2008-12-12, 09:55:46

Jak długo żyje to wie. Tylko żebyś się dowiedziała od niej, to nie zadaj pytania np: "babciu, a warzywa jecie?", bo ja też bym odpowiedział, że jem. Zobacz kilka razy, co ma w lodówce, wpadnij w porze posiłków, zobacz co ma na talerzu - to najpewniejsza będzie podpowiedź. :D

i zobacz jak często korzysta z oszołomów i co  ma w koszyku

Edyta

Cytat: kodar w 2008-12-12, 15:56:27
Miedzy innymi jest 95 letnia  kobitka.Sprawna fizycznie oraz umyslowo.Mozna zupelnie normalnie pogadac o terazniejszosci jak i przeszlosci.


Zapytaj tą Panią ,czy wie co to jest betaoksydacja i czy czyta do poduszki Harpera  8)
Przy okazji przeslij tej Pani pozdrowienia z Polski  :)

Edyta

Cytat: ali w 2008-12-12, 19:07:10
Cytat: admin w 2008-12-12, 09:55:46

Jak długo żyje to wie. Tylko żebyś się dowiedziała od niej, to nie zadaj pytania np: "babciu, a warzywa jecie?", bo ja też bym odpowiedział, że jem. Zobacz kilka razy, co ma w lodówce, wpadnij w porze posiłków, zobacz co ma na talerzu - to najpewniejsza będzie podpowiedź. :D

i zobacz jak często korzysta z oszołomów i co  ma w koszyku

Wyobrazam sobie jak ide do Niej i zaglądam do jej lodówki -fajne ,oczywiscie nie omieszkam zaglądnąc jej do ekologicznej torby ,gdy bedzie wracała z zakupów-rozumiem,ze takie jest moje zadanie  8) Z góry mówie ,ze jest prawie niewykonalne,poniewaz nie chodze do mieszkania tej Pani  8)

_flo

Cytat: admin w 2008-12-12, 07:59:02
Cytat: _flo w 2008-12-12, 03:23:06
wysilek anaerobowy - wykorzystujesz zapasy W
służy wyłącznie do ratowania życia ucieczką i jest wybitnie szkodliwy dla zdrowia.
no to w takim razie ja osobiscie dosc czesto jestem w sytuacji zagrozenia zycia, bo sa takie dni, ze przy W=50 nadal pojawiaja sie przynajmniej +++
i wcale nie przeginam z T
:(

Cytat: admin w 2008-12-12, 07:59:02
Szybkość betaoksysacji jest regulowana szybkością cyklu Krebsa, cykl Krebsa jest regulowany, (niestety, albo i na szczęście) -  nie dostępnością tlenu, a stężeniem ... ,... 
acetylo-CoA?

Cytat: admin w 2008-12-12, 07:59:02
Następuje wyłącznie przy stresowych rzutach hormonów sterydowych
a jakie to hormony? kortyzol?

toan

A co mają "+++" z ketozy (węglowodanowy acetylo-CoA w części nie kondensuje do cholesterulu lub(i) tłuszczu) do glikolizy beztlenowej? (wychwytywania przez pyruvate protonów, których się nie da utlenić, bo brak rodnika tlenowego jest na końcu łańcucha oddechowego). To zupełnie dwa różne "metabolic syndrome"  :wink:
PS
wypal sobie acetylo-CoA, a przy okazji inne śmieci i będzie dobrze.

Edyta

Cytat: _flo w 2008-12-13, 02:36:03

....pojawiaja sie przynajmniej +++

Ile dziennie wypijasz płynów?

_flo

Cytat: admin w 2008-12-13, 07:21:40
A co mają "+++" z ketozy (węglowodanowy acetylo-CoA w części nie kondensuje do cholesterulu lub(i) tłuszczu) do glikolizy beztlenowej? (wychwytywania przez pyruvate protonów, których się nie da utlenić, bo brak rodnika tlenowego jest na końcu łańcucha oddechowego).
prawde mowiac, nie mam zzzzielonego pojecia. to znaczy troche mam. jedno to kw. metaboliczna, a drugie oddechowa.

+++ sa po wysilku, ale po prostu chyba znowu czasami mi sie zdarza nie dostarczyc wystarczajacej ilosci B na czas. zwlaszcza ze tu na przyklad czytam, ze alanina jednak jakos tam lepiej przyblokowuje produkcje ketonow po wysilku.

blabla. mniejszastym. cokolwiek.

btw, znalazlam w domu pod tytulem "Understanding Biology, for A-Level"  :lol:
i tam jest taki rozdzial bardzo skladnie napisany cellular respiration, takze zaraz sobie przeczytam o NADach, FADach i ładach i za godzine bede exxxxpiertką. normalnie.


Cytat: admin w 2008-12-13, 07:21:40
To zupełnie dwa różne "metabolic syndrome"  :wink:

uuuu! zaraz tam metabolic syndrom,... wg jedynej slusznej definicji nie cierpie na zadne zespoły... no chiba ze z HDL, LDL, PRL albo PZPR cos nie styka...

Cytat: admin w 2008-12-13, 07:21:40
PS
wypal sobie acetylo-CoA, a przy okazji inne śmieci i będzie dobrze.
tak, dziekuje, wypalam, prawie codziennie, bez tego ZO sie nie liczy
ale nie zawsze strikte betaoksydujac

Cytat: Edyta w 2008-12-13, 09:25:27
Ile dziennie wypijasz płynów?
sporo, nie wiem, nie liczylam, trudno, od kamieni nerkowych wieko trumny mi sie juz jutro moze nie zatrzasnie

toan

A pojawia się krótkotrwałe "ćmienie wątroby" podczas wysiłku?. A jeśli to jak długo występuje?
Jak po wysiłku są ciała ketonowe, to znaczyć może, że wysiłek był zbyt intensywny lub zbyt długi lub niedostosowany do stanu fizjologicznego. U niektórych osób, po wysiłku szybko malejące stężenie dwutlenku węgla we krwi, zwalniając cykl Krebsa, nie zwalnia jeszcze beta-oksydacji, choc ona równiez jest kontrolowana oddechowo. I pojawia się nadmiar acetylo-CoA, który jest prawidłowo zagospodarowany na ciała ketonowe, bo to łatwa i szybka produkcja zmniejszająca nadmiar "potencjalnej energii". Po stabilizacji oddechu i rzucie ciepła, jeśli występuje, kilka przysiadów lub krótki trucht na dobrym dotlenieniu i zimny prysznic powinny zadziałać łagodząco?.
Ciasteczko piaskowe 30-50g (http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=542)  z grubym plastrem masła (BTW 1:25-30:6,4) na 15-30 min. przed wysiłkiem powinno złagodzić problem - chyba?. Jeśli będzie w trakcie wysiłku odruch wymiotny - jest źle, jeśli będzie "ciężki żołądek" - nie zbyt dobrze,  jeśli będzie się miło odbijać - jest bardzo dobrze, jeśli nie będzie żadnej reakcji ze strony przewodu pokarmowego - jest zbyt super. :wink:.

PS
inne ciasteczko, jako podkład maślany również może być.
Dziękuję za link! :D

Edyta

Cytat: admin w 2008-12-15, 08:56:07
Jeśli będzie w trakcie wysiłku odruch wymiotny - jest źle....

Miałam tak,ale juz po wysiłku,tzn. po biegu długodystansowym z szybkim finiszem ,czyli ze było źle,ale tez było bardzo dobrze,po zajmowałam pierwsze,czasem drugie msc.   8)
Tuz przed biegiem (chodzi o 1 godz.) nigdy nie jadałam,ani nie piłam ,na oko biegałam ze trzy godz. po posiłku,czyli o głodzie ,no ale efekty były  8)

Blackend

Cytat: Edyta w 2008-12-15, 15:14:28
Tuz przed biegiem (chodzi o 1 godz.) nigdy nie jadałam,ani nie piłam ,na oko biegałam ze trzy godz. po posiłku,czyli o głodzie ,no ale efekty były  8)

no i dobrze było ;)
przed wysiłkiem nie zjadamy białka - bo trawienie to spory wydatek energetyczny
co innego takie masełko, które jest wspaniałym paliwem kierowanym prosto do krwi omijając wątrobę ;)

Edyta

Cytat: Blackend w 2008-12-15, 18:16:43

....przed wysiłkiem nie zjadamy białka - bo trawienie to spory wydatek energetyczny
co innego takie masełko, które jest wspaniałym paliwem kierowanym prosto do krwi omijając wątrobę ;)

Myslisz,ze ja myslałam w tamtym okresie o jakims białku ,czy masle ?  8) Ja wtedy  żyłam powietrzem i  miłoscią  ,a miłość niesamowitego daje "pałera"  8) :P 

Blackend

Cytat: Edyta w 2008-12-15, 18:32:52
Myslisz,ze ja myslałam w tamtym okresie o jakims białku ,czy masle ?  8) Ja wtedy  żyłam powietrzem i  miłoscią...

a myślisz, że ja myslałem?  :shock:
teraz sie tak "wymondrzam" ;)
dawniej żarcie wystepowało dla mnie w dwóch postaciach - dobre/nie dobre  :mrgreen:

Edyta

Cytat: Blackend w 2008-12-15, 18:52:03

dawniej żarcie wystepowało dla mnie w dwóch postaciach - dobre/nie dobre  :mrgreen:

Ja zupełnie nie pamietam, co wtedy jadałam,pewnie jak zwykle niewiele ,najwyraźniej nie przykładałam do jedzenia zadnej wagi  .
Az jestem zdziwiona  teraz  :shock:

_flo

Cytat: admin w 2008-12-15, 08:56:07
A pojawia się krótkotrwałe "ćmienie wątroby" podczas wysiłku?. A jeśli to jak długo występuje?
nie pojawia siem cmienie
wystepuje za to ogolne oslabienie i niedowlad, owszem

Cytat: admin w 2008-12-15, 08:56:07
Jak po wysiłku są ciała ketonowe, to znaczyć może, że wysiłek był zbyt intensywny lub zbyt długi lub niedostosowany do stanu fizjologicznego.
tak, zgadza sie, wszystkie 3 opcje sa wielce prawdopodobne

Cytat: admin w 2008-12-15, 08:56:07
U niektórych osób, po wysiłku szybko malejące stężenie dwutlenku węgla we krwi, zwalniając cykl Krebsa, nie zwalnia jeszcze beta-oksydacji, choc ona równiez jest kontrolowana oddechowo. I pojawia się nadmiar acetylo-CoA, który jest prawidłowo zagospodarowany na ciała ketonowe, bo to łatwa i szybka produkcja zmniejszająca nadmiar "potencjalnej energii". Po stabilizacji oddechu i rzucie ciepła, jeśli występuje, kilka przysiadów lub krótki trucht na dobrym dotlenieniu i zimny prysznic powinny zadziałać łagodząco?.
bardzo dziekuje, dobrze wiedziec

Cytat: admin w 2008-12-15, 08:56:07
Ciasteczko piaskowe 30-50g (http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=542)  z grubym plastrem masła (BTW 1:25-30:6,4) na 15-30 min. przed wysiłkiem powinno złagodzić problem - chyba?.
ciasteczka poslusznie przygotowalam, smakuja bardzo fajnie, bardzo maslanie, wygladaja tez bardzo maslanie, troche za, troche sie nie dopiekly/rozplynely, kuchareczka ze mnie slaba, ale oczywiscie grunt to dobre samopoczucia, zwalam wiec na skladniki, moze to maslo takie jakies, moze maka, w duzym biedronkowym sklepie nie mieli, nie dowiezli ;), a w malym lezalo cos, co sie nazywa "farina" i wygladalo jak maka ziemniaczana, wiec nabylam. wazne ze bez glutenu.

Cytat: admin w 2008-12-15, 08:56:07
Jeśli będzie w trakcie wysiłku odruch wymiotny - jest źle, jeśli będzie "ciężki żołądek" - nie zbyt dobrze,  jeśli będzie się miło odbijać - jest bardzo dobrze, jeśli nie będzie żadnej reakcji ze strony przewodu pokarmowego - jest zbyt super. :wink:.

na pewno bedzie super, zaraz ide biegac


Cytat: admin w 2008-12-15, 08:56:07
PS
inne ciasteczko, jako podkład maślany również może być.
Dziękuję za link! :D
dziekuje (bardzo) za porady, w imieniu swoim i wszystkich ktorzy maja okazje przeczytac

_flo

raport:

cmienie (nic wielkiego) wystapilo, ale ze strony zoladka, i odbilo mi sie z raz moze
ciastka zostaly udekorowane migdalami, po jednym na ciastko, wiec to pewnie bardziej ten migdal  :roll:
sampoczucie - ok
od dzis biegam tylko na krotkolancuchowych kw. tluszczowych ;)

_flo


Edyta

Cytat: _flo w 2008-12-15, 23:24:28

ciastka zostaly udekorowane migdalami...

Ale bym zjadła takie ciasteczko  8)

Edyta

Po co wspomniałas na noc o ciastkach? Co ja mam teraz zrobic????