Jaja herbaciane-doskonała przystawka

[kristan]

12 dużych jaj
1/2 szkl. sosu sojowego
100 g herbaty-liści
2 łyżeczki soli
gałka muszkatołowa.mielone gożdziki,cynamon--do smaku
                                  /
Gotować jaja 10 min.
Wymieszać z sosem sojowym herbate,sól,gałke,gożdzikii cynamon,
Wyjąć jaja i lekkimi uderzeniami łyżeczki opukać skorupki na całej powierzchni do uzyskania równomiernych, siateczkowych pęknięc i z powrotem włożyc do wody.
Wlać przygotowany wcześniej sos,przykryc i gotowac na wolnym ogniu 45-60 min.
Odstawic do ostygnięcia,włóżyć na dwa dni do lodówki.
Obrać ze skorupek,pokroić na połówki i podawać w/g własnych upodobań.
Jest to super przystawka na przyjęcia okolicznościowe-zaskakuje wszystkich gości.
Smacznego
Jutro obiecana "dziczyzna" z karkówki

[MORGANO]

Kristan.
Znana mi jest Twoja wersja jaj w zalewie herbacianej. Nie mniej wypróbuj podobną zalewę inaczej
możesz wypróbować na mniejszej ilości jaj. Mnie osobiście nabardziej smakują w święta wielkanocne.
Nie podaję celowo BTW bo to tylko jajka. ale smak jest tego wart. Należy spróbować.

WIELKANOCNE JAJKA W ZALEWIE

                Jajka przygotowane w specjalnej zalewie od niepamiętnych
                  czasów są zawsze na moim wielkanocnym stole. Są wyśmienite.
                   Potrzebne składniki i wykonanie.
                   20-30szt jaj
                     100g łuski z obranych cebul
                       20g Kminek / 1 paczuszka/
                        80g soli / osiem łyżek stołowych
                          1,5litra  wody
                Wszystkie składniki gotujemy około 20 minut i odcedzamy przez
                sitko. Potrzebna nam jest tylko ta brązowa woda z wygotowanych
                 łusek cebuli.
              /Dobrze jest do gotowania użyć jakiś stary emaliowany garnek/.
            Z przygotowanej zalewy łuski z cebuli, wybieramy i wyrzucamy.
                 Kminek zostawiamy w  naszej zalewie.
                 W oddzielnej wodzie gotujemy około 6-7 minut jajka na twardo
                  czas jest wystarczający, by jajka nie były za twarde.
                Po ugotowaniu jajka studzimy i nadtłukujemy skorupkę.
          Wkładamy jajka do słoja i zalewamy uprzednio przygotowaną zalewą
          z  łusek cebulowych z kminkiem.
            W zalewie  nadtłuczone jajka w skorupkach pozostają aż do czasu
              konsumpcji.
           Jajka sporządzamy najlepiej na dwa dni przed świętami. 
             Przez natłuczoną skorupką jajka w zalewie przenika do jajka nasza
            zalewa i zabarwia nasze białko w brązową niepowtarzalną jedyną
              na świecie mozaikę. Aromat kminkowy przenika aż do środka jajka,
            przez co żółtko wewnątrz czasami robi się trochę zielonkawe.
       Niepowtarzalny jest zapach i aromat. Kto jeszcze takich jajek w swoim
       życiu nie próbował, polecam je z czystym sumieniem!
        Jako ciekawostkę mogę podać prostota przygotowania tych jaj
       może nas skłonić do częstego ich przygotowania, kiedy przyjdzie na
     nie  ochota. Niestety.  Ilekroć próbowałem nie smakują, tak jak właśnie
     w Święta Wielkanocne.

[kristan]

Dzięki Morgano - napewno wykorzystam ten sposób wykonania , najwazniejszego dla nas produktu , jakim są jajka. Szkoda ,że nie podałes tego przed  świetami - wypróbowałbym ich smak i podzielił sie z innymi. No, cóż- do Wielkanocy tez niedaleko.
Pozdrawiam i życzę samych sukcesów w nadchodzącym 2007 roku - Tobie jak i Wszystkim innym uczestnikom tego forum.

[MORGANO]

Ten przepis był już przeze mnie publikowany na łamach OPTYMALNI  widocznie uszedł Twojej uwadze.
Ty naprowadziłeś swoją wersją do wspomnień. Spróbuj jeszcze przed świętami. Smacznego.

[kristan]

Tym razem , skok w przestrzeń - Kosmiczne Jaja

http://www.jedzoptymalnie.pl/kulinaria.php?id=310