Aktualności:

7. Nie trzeba liczyć spożytych kalorii, natomiast należy liczyć kalorie przy kupowaniu żywności.

Menu główne

Rady dla początkującego

Zaczęty przez goguś, 2008-12-27, 14:29:33

Poprzedni wątek - Następny wątek
Drukuj
Do dołu Strony 1 2 3 4 5 6 7 8
Akcje użytkownika

lekarka

#20
2009-01-02, 15:14:50
Cytat: goguś w 2008-12-30, 12:07:56
Czemu na calym swiecie lekarze nakazuja unikac smazonych i tlustych potraw a ja mam je wcinac?

Chcesz to zjedz zupę jarzynową z ziemniakiem/żółtkiem.

Cytat: goguś w 2008-12-30, 15:00:19
I komu ufac..

Sobie.

Goguś, uszkadzaczem śluzówki żołądka są: cytrusy, kawa, produkty glutenowe (żyto, pszenica, jęczmień, owies), alergen białkowy z produktów mlecznych.
Da się w 2 dni wyleczyć z refluksu, gdy nastepuje to wolniej - dieta jest zbyt bogatobiałkowa.
Goguś, ziemniaczki okraszone smalcem ze skwarkami, rosoły, ... a jak tolerujesz smażone to placki ziemniaczane BEZ MĄKI (np.1 jajko+ 200g ziemniaka).
Benzoesany, glutaminiany - nie są najszczęśliwsze dla żołądka. Po wędzonkach, kiełbasach - wiadomo co...
Ziemniaki na różne sposoby, może śmietana 30%, masło (w śmietanie jest mało alergenu białkowego, a w maśle jeszcze mniej).
Stanowczo odradzam Ci wszystkie zboża.

Majka

#21
2009-01-02, 17:36:18
Właśnie. Bardzo ciągnie mnie do ziemniaczków. Nigdy wcześniej mnie tak nie ciągnęło.
Mogłabym jeść i jem co drugi dzień placki ziemniaczane z jajkiem bez mąki na oliwie, smalcu  przeważnie na śniadanie. Jak na obiad to do miazgi ziemniaczanej daję żółtko i ubite białko. 
Drugim sposobom na ziemniaczki jest mikrofalowany ziemniaczek w skórce, wcześniej dokładnie umyty i pokłóty szpikulcem do rolad. Przekrojony po "ugotowaniu" na połowę, posolony, z masełkiem czasami, czasami ze śledziem w oleju. Wiem, że mikrofalówka jest niezdrowa, ale dopóki, nie ma oficjalnych raportów naukowych,...to sobie pozwalam. Taki ziemniaczek zachowuje wszystkie smaki. Taka jest co druga kolacja. Trzecim sposobem są frytki, ale dawno ich nie robiłam. Wolę te placki i mikrofalowane ziemniaczki.
Widzę, że zrobiłam trochę więcej błędów (stylistycznych) niż zwykle(poprawione). Przypuszczam, że jest to spowodowane zejściem z diety ( mniej tłuszczów). Czy to możliwe?

Edyta

#22
2009-01-02, 17:39:42
Cytat: Majka w 2009-01-02, 17:36:18

Widzę, że zrobiłam trochę więcej błędów (stylistycznych) niż zwykle(poprawione). Przypuszczam, że jest to spowodowane zejściem z diety ( mniej tłuszczów). Czy to możliwe?

Tak,tak.Mnie kiedys zrobiły sie skośne oczy ,gdy zaczełam jadać wiecej ryb,potem przestałam i ksztalt znów sie zmienił  :P

grizzly

#23
2009-01-02, 17:49:46
Cytat: Majka w 2009-01-02, 17:36:18
...Przypuszczam, że jest to spowodowane zejściem z diety ( mniej tłuszczów). Czy to możliwe?...

Po prostu "nie samym podgardlem czlowiek..."
no i te "zoltka" okraszane "psiankowatymi" i "kotowatymi"  8) :P

Majka

#24
2009-01-02, 17:57:30
Skośne oczy to raczej po ryżu, a nie po rybach. Może  to były łuski.
Edyta, coś w tym jednak jest. Byłam chyba bardziej sprawna w myśleniu.
Na wszystko miałam większą ochotę. Teraz wiele rzeczy mi się po prostu nie chce, albo odkładam na potem.
A na pewno nie miałam większych obaw o różne rzeczy (przyszłość, zdrowie). Pisałam kiedyś o wypadku samochodowym, w którym uczestniczyłam. Przeżyłam go bardzo "gładko". Tak, te emocjonalne przeżycia są na diecie łatwiejsze do zniesienia, przez to są jakby mniejsze.
Myślę, ze jest to sprawa lepij odżywionego organizmu. Ale to tak na marinesie piszę chyba bardzo stare prawdy.

Edyta

#25
2009-01-02, 17:58:34
Ja jak nie jadłam "podgardla" to mówiłam "om" "e" ,a jak zaczełam zajadać "podgardle" to teraz mówię "ą" i "ę"  :P

Edyta

#26
2009-01-02, 18:00:23
Cytat: Majka w 2009-01-02, 17:57:30
Skośne oczy to raczej po ryżu, a nie po rybach.

Skosne oczy po rybach miałam  :P

grizzly

#27
2009-01-02, 18:12:07
Cytat: Edyta w 2009-01-02, 18:00:23
...Skosne oczy po rybach miałam  :P...

Aja po "rybach" smierdzialem rybami albo jeszcze czyms gorszym
i moja dziewczyna "nie chciala mniewonchac"  :shock: :lol: :P

Wienc "musiolek rhotowac" !!!  :shock: :shock: :shock:

Edyta

#28
2009-01-02, 18:15:52
Jakby lubiała ryby ryby,to by Cie mogła wonchać-po prostu nie przekonałes ją do ryb  :P

Edyta

#29
2009-01-02, 18:19:31
Cytat: Majka w 2009-01-02, 17:57:30
Teraz wiele rzeczy mi się po prostu nie chce, albo odkładam na potem.


Mnie sie zawsze chce,a nie zyje samym "podgardlem"  :P

grizzly

#30
2009-01-02, 18:27:49
Cytat: Edyta w 2009-01-02, 18:19:31
...Mnie sie zawsze chce...

Majce rowniez moglo by sie chciec "zawsze"
ale Ona, ma prawdopodobnie "problemy ze zwrotnym podchwytem"
ser.......  :P :P :P

A wiadomo, ze "kwiatek nie podlewany" usycha !!!  :P :P :P

Te wszystkie "zmarchy i torby" brrrrrrrr, horrrror !!!  :shock: :shock: :shock:

Majka

#31
2009-01-02, 18:30:33
Cytat: Edyta w 2009-01-02, 18:19:31
Cytat: Majka w 2009-01-02, 17:57:30
Teraz wiele rzeczy mi się po prostu nie chce, albo odkładam na potem.


Mnie sie zawsze chce,a nie zyje samym "podgardlem"  :P
Pogadamy za 10, 15 lat

Edyta

#32
2009-01-02, 18:32:22
Cytat: Majka w 2009-01-02, 18:30:33
Cytat: Edyta w 2009-01-02, 18:19:31
Cytat: Majka w 2009-01-02, 17:57:30
Teraz wiele rzeczy mi się po prostu nie chce, albo odkładam na potem.


Mnie sie zawsze chce,a nie zyje samym "podgardlem"  :P
Pogadamy za 10, 15 lat

No całkiem prawdopodobne,ze bedzie mi sie mniej chciało  :P ,bo przeciez nie samym "chceniem" człowiek zyje  :P

grizzly

#33
2009-01-02, 18:43:06
Cytat: Majka w 2009-01-02, 18:30:33
...Pogadamy za 10, 15 lat...

Jak sie "profesjonalnie" zajmiesz Swoim zdrowiem i zyciem
to moze faktycznie pogadamy nawet za 30 lat,
ale jesli bedziesz "sama eksperymentowala" to .... :cry: :cry: :cry: :cry:

Edyta

#34
2009-01-02, 18:49:34
Im wiecej człowiek robi,tym bardziej mu sie chce.

goguś

#35
2009-01-02, 19:53:14
A czy siemie lniane mozna stosowac dlugotrwale?stosuje juz okolo rok po dwa razy dziennie.
Dlaczego w ksiazce Kwasniewski pisze o szkodliwosci ziemniakow?To juz nie aktualne?

ali

#36
2009-01-02, 20:02:30
Cytat: goguś w 2009-01-02, 19:53:14
A czy siemie lniane mozna stosowac dlugotrwale?stosuje juz okolo rok po dwa razy dziennie.
Dlaczego w ksiazce Kwasniewski pisze o szkodliwosci ziemniakow?To juz nie aktualne?
każdego medyka uczą że z siemienia lnianego wolno stosować wewnętrznie tylko zimne wyciągi wodne
siemię lniane zawiera szkodliwe glikozydy cyjanogenne
farmakognozja
nauka nauką a wykształciuchy lepiej wiedzą

kangur

#37
2009-01-03, 00:17:15
Cytat: Majka w 2009-01-02, 17:36:18
Drugim sposobom na ziemniaczki jest mikrofalowany ziemniaczek w skórce, wcześniej dokładnie umyty i pokłóty szpikulcem do rolad. Przekrojony po "ugotowaniu" na połowę, posolony, z masełkiem czasami, czasami ze śledziem w oleju. Wiem, że mikrofalówka jest niezdrowa, ale dopóki, nie ma oficjalnych raportów naukowych,...to sobie pozwalam. Taki ziemniaczek zachowuje wszystkie smaki. Taka jest co druga kolacja. Trzecim sposobem są frytki, ale dawno ich nie robiłam. Wolę te placki i mikrofalowane ziemniaczki.

Nie tylko JK pisze, ze ziemniak z mikrofalowki jest niejadalny.
Wypada mi powtorzyc po Ali, ze wyksztalciuchy wiedza lepiej.
Dowodow nie ma i jeszcze dlugo noe bedzie.
To jest dokladnie tak jak z plombami amalgamatowymi. Nie ma dowodow, ze szkodza; bo dowodow silniejsi nie akceptuja.

Rudka

#38
2009-01-03, 02:13:02
Kangur -co Ty z tymi plombami? na co szkodzą ?
   ja mam jakąś srebrną -to musze wymieniać? niezabardzo mi sie chce ,
    nie lubie fryzjera ani dentysty .

lj19

#39
2009-01-03, 07:26:34
tu jest kilka info na temat srebrzystych metali   www.dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=826
Drukuj
Do góry Strony 1 2 3 4 5 6 7 8
Akcje użytkownika