Aktualności:

Na koniec - nie wolno zapominać, że każdy człowiek jest inny i inny jest jego organizm.

Menu główne

sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?

Zaczęty przez mumi, 2009-01-09, 18:50:19

Poprzedni wątek - Następny wątek

renia

Buraczki własnej roboty są pyszne, te kupne, zrobiły się beznadziejne :x.Ostatnio, jak kupiłam, to miały kolor brązowy, a smak gorszy jeszcze od koloru :x.Chętnie wypróbowałabym te przepisy z forum, np. buraczki z ogórkiem kiszonym, albo z papryką, ale staram się tak gotować, żeby wszystkim u nas smakowało, a to jest naprawdę trudne.  Mój 86 letni teść i moja 81 letnia mama je z nami, a im bardzo trudno  dogodzić :(                                                                                           

adampio

Cytat: renia w 2009-01-14, 18:57:03
Jednak nadal nie wiem, czy czasami mogą być węglowodany z cukrów prostych, czy nie bardzo? :? Jakoś na DO mniej smakują mi warzywa i owoce :?

Cukier to biala smierc, wiec po co Ci kulhydraty w formie cukrow prostych?????

kriss

Cukry proste odpadaja absolutnie ,no chyba ze komus przydaloby sie troche przytć :P

adampio

Cytat: kriss w 2009-01-15, 19:16:50
Cukry proste odpadaja absolutnie ,no chyba ze komus przydaloby sie troche przytć :P

Jak ktos chce przytyc to powinien jesc wiecej bialka, nie cukru !!!!!

renia

A ja myślałam, że jeśli dr Kwaśniewski czasami zjada trochę śliwek w czekoladzie, to mi też wolno :D.Ale znowu spawdza się przysłowi: "Co wolno... :(

kriss

Cytat: adampio w 2009-01-16, 12:33:19
Cytat: kriss w 2009-01-15, 19:16:50
Cukry proste odpadaja absolutnie ,no chyba ze komus przydaloby sie troche przytć :P
 

Jak ktos chce przytyc to powinien jesc wiecej bialka, nie cukru !!!!!
tak zgadzam sie z Toba Adampio,ale jesli ktos chce sie odchudzić to cukier prosty jeszcze szybciej wzmaga tycie ,a o chudnieciu nie ma mowy :D

renia

Dzięki, rozstaję się z cukrem :(,może w końcu zacznę chudnąć :P

Krystyna*Opty*

Cytat: renia w 2009-01-16, 18:06:01
A ja myślałam, że jeśli dr Kwaśniewski czasami zjada trochę śliwek w czekoladzie, to mi też wolno :D. Ale znowu spawdza się przysłowi: "Co wolno... :(

Bez przesady. Nikt nikomu nic nie zabrania. 2-4 śliwki, (ale sądzę, że niecodziennie) mogą złagodzić zaparcia. Poza tym dr J.K. nie ma nadwagi  8)

adampio

Cytat: Krystyna*Opty* w 2009-01-16, 18:39:33
Cytat: renia w 2009-01-16, 18:06:01
A ja myślałam, że jeśli dr Kwaśniewski czasami zjada trochę śliwek w czekoladzie, to mi też wolno :D. Ale znowu spawdza się przysłowi: "Co wolno... :(

Bez przesady. Nikt nikomu nic nie zabrania. 2-4 śliwki, (ale sądzę, że niecodziennie) mogą złagodzić zaparcia. Poza tym dr J.K. nie ma nadwagi  8)

Masz racje Krystyna, nikt nikomu nic nie zabrania. Znajac jednak fakt, ze jedzac te czy inne produkty, produkty te nam szkodza, to czy nie powinnismy wlasnie, dla wlasnego dobra "zakazac" sobie jedzenie ich?
Miedzy innymi dlatego powstala lista, stworzona przez Pana Dr. Jana Kwasniewskiego, nazwana lisyta produktow "niejadalnych"....podejrzewam, ze gdyby Pan Dr. Jan Kwasniewski nazwak ta liste lista produktow zakazanych, mielibysmy dzis 3.500.000 optymalnych a nie 350!!!!

Krystyna*Opty*

Cytat: adampio w 2009-01-16, 19:15:51
Cytat: Krystyna*Opty* w 2009-01-16, 18:39:33
Cytat: renia w 2009-01-16, 18:06:01
A ja myślałam, że jeśli dr Kwaśniewski czasami zjada trochę śliwek w czekoladzie, to mi też wolno :D. Ale znowu spawdza się przysłowi: "Co wolno... :(

Bez przesady. Nikt nikomu nic nie zabrania. 2-4 śliwki, (ale sądzę, że niecodziennie) mogą złagodzić zaparcia. Poza tym dr J.K. nie ma nadwagi  8)
 

Masz racje Krystyna, nikt nikomu nic nie zabrania. Znajac jednak fakt, ze jedzac te czy inne produkty, produkty te nam szkodza, to czy nie powinnismy wlasnie, dla wlasnego dobra "zakazac" sobie jedzenie ich?
Miedzy innymi dlatego powstala lista, stworzona przez Pana Dr. Jana Kwasniewskiego, nazwana lisyta produktow "niejadalnych"....podejrzewam, ze gdyby Pan Dr. Jan Kwasniewski nazwak ta liste lista produktow zakazanych, mielibysmy dzis 3.500.000 optymalnych a nie 350!!!!

A czy nie wiesz, że "zakazany" owoc najbardziej smakuje? No i to biblijne skojarzenie...  :?

renia

Dlaczego tylko 350 optymalnych? Nie razumiem, chyba jest nas duuużo więcej :roll:

adampio

Cytat: Krystyna*Opty* w 2009-01-16, 21:37:12
Cytat: adampio w 2009-01-16, 19:15:51
Cytat: Krystyna*Opty* w 2009-01-16, 18:39:33
Cytat: renia w 2009-01-16, 18:06:01
A ja myślałam, że jeśli dr Kwaśniewski czasami zjada trochę śliwek w czekoladzie, to mi też wolno :D. Ale znowu spawdza się przysłowi: "Co wolno... :(

Bez przesady. Nikt nikomu nic nie zabrania. 2-4 śliwki, (ale sądzę, że niecodziennie) mogą złagodzić zaparcia. Poza tym dr J.K. nie ma nadwagi  8)
 

Masz racje Krystyna, nikt nikomu nic nie zabrania. Znajac jednak fakt, ze jedzac te czy inne produkty, produkty te nam szkodza, to czy nie powinnismy wlasnie, dla wlasnego dobra "zakazac" sobie jedzenie ich?
Miedzy innymi dlatego powstala lista, stworzona przez Pana Dr. Jana Kwasniewskiego, nazwana lisyta produktow "niejadalnych"....podejrzewam, ze gdyby Pan Dr. Jan Kwasniewski nazwak ta liste lista produktow zakazanych, mielibysmy dzis 3.500.000 optymalnych a nie 350!!!!

A czy nie wiesz, że "zakazany" owoc najbardziej smakuje? No i to biblijne skojarzenie...  :?

Dla mnie ZO to nie religia, to rzeczywistosc!!!!
Byc moze tu jest roznica w zrozumieniu, tudziez interpretowaniu pewnych pojec i zaleznosci.
Niebezpieczenstwo niepojecia teorii nie lezy w jej zlym zrozumieniu lecz w zlej interpretacjii. ( adampio)

adampio


adampio

Cytat: adampio w 2009-01-16, 22:04:53
Cytat: renia w 2009-01-16, 21:42:57
Dlaczego tylko 350 optymalnych? Nie razumiem, chyba jest nas duuużo więcej :roll:

Sorry, za ten wczesniejszy, pusty post. Czasami moje polaczenie internetowe jest jest nie na medal. Mam tylko 50/50 mb/s

No, ale odpowiadajac na Twoje pytanie moge tylko przekazac to czego sie dowiedzialem od Admina, w ktorejs z jego odpowiedzi na moj post, gdzie ja twierdzilem, ze jest nas "bodajze" 5 mil. gdzie Toan stwierdzil, ze z tego co On wie to jest MAX 350 osob.
Zastanawialem sie nad tym dlugo i doszedlem do wniosku, na podstawie tylko naszego forum, ze pewnie ma racje.
Dlaczego?
Ano proste, jezeli doradcy zywieniowi, Arkadie, tudziez inne instytucje i osoby wystepujace na tym forum, przekladaja teorie stworzone przez Pana Dr. Jana Kwasniewskiego tak jak robia, czyli sprzecznie z zalozeniami, to trudno aby ktorys z nas byl kiedykolwiek optymalny.

Dzisiaj sie np.dowiedzialem, ze "nalezne" ZNACZY MINIMUM!!!!!!

Kiedys Toan powiedzial, ze zamknie to forum. Ja uwazam, ze dla dobra ogolu powinien. Inaczej NALEZNIE SIE ZABIJEMY, jedzac optymalnie.
No coz, to taka mala refleksja na weekend.
Najgorsze w tym wszystkim jest to, ze wszyscy myslimy, ze jjemy optmalnie!!!!! hahahaha Tu jest GROTESKA

kriss

Moim zdaniem ZO to dośc skąplikowana sprawa.. nie tak latwo być stoprącentowym optymalnym :shock:
Ja w dalszym ciagu mam wątpliwosci choc sie staram jak moge ,.ze  jestem optymalna.
chyba że z pomoca kalkulatora :D

renia

Wolałabym, żeby tego forum nie zamknęli :(.Jestem, mimo wszystko optymistką i mam nadzieję, że prędzej się dogadamy, niż pozabijamy :lol:

kriss

nie zamkna ,tylko nas postraszyl Admin :P
to tak jak z dziecmi ,jak ich sie postraszy to sie uspokoją :D

renia

Ja też nie mam pewności, co do swojej "optymalności", bo ciągle zjadam więcej węgli, niż białka, bo inaczej mam ciała ketonowe :(Przez ostatnie trzy dni ważyłam i liczyłam wszystko, co jadłam i wyszło u mnie BTW 1: 2,5: 1,3  czy to jeszcze DO?

renia

Ale jak dzieci są grzeczne, to dostają nagrodę :lol:p.s. Czy z nowym administratorem to prawda? Czy tylko nas straszyli :shock: :)

kodar

Cytat: renia w 2009-01-16, 22:34:15
Ja też nie mam pewności, co do swojej "optymalności", bo ciągle zjadam więcej węgli, niż białka, bo inaczej mam ciała ketonowe :(Przez ostatnie trzy dni ważyłam i liczyłam wszystko, co jadłam i wyszło u mnie BTW 1: 2,5: 1,3  czy to jeszcze DO?
a moze podasz  swoj jadlospis z ostatnich trzech dni,to wszyscy ci pomozemy. :D