Aktualności:

4. Dieta optymalna - to dieta wysokotłuszczowa. Tłuszcz jest najważniejszym składnikiem naszego pożywienia. I jemy go najwięcej.

Menu główne

sprawdzenie poprawności żywienia :) kto ma żelazne nerwy i czas ?

Zaczęty przez mumi, 2009-01-09, 18:50:19

Poprzedni wątek - Następny wątek

mumi

Rudka
dzięki za odpowiedź
no też zmniejszam porcje (nie głoduję) i ćwiczę
tarczycę sprawdziłam rok temu jest lekko (ale w normie) powiększona i nie wymaga brania hormonów

napisz jak długo walczysz z wagą, jadasz węgle na noc?

pozdrawiam

kodar

Cytat: mumi w 2009-02-22, 19:27:57
hej
nikt mnie nie przygarnie?
noo, Ok kryzys sam minął ;)


waga + 1 kg..czyli dobiłam 80 kg, mam się poddać teraz, czy przy 90 kg??

szczęściem biorę "tabletkę cud" inaczej to...ehh

no dobra, dziś zjadłam jeden!  posiłek    B 16,2   T 83,6   W 1,8, (w tym 2 kawy ze śmietanką 30%)
więcej nie zjem po 1 ze strachu!
a po 2...nie czuję głodu..ze strachu?

wszystkich pozdrawiam ciepło

.....a moze zacznij jednak zmniejszac zjadany tluszcz???
Skoro wlasnego ma sie w nadmiarze,to bialka jesc tyle na ile ma sie ochote,a tluszcz ograniczyc do momentu spalenia.
Po ewidentnym zrzuceniu nadwagi  zaczac zjadac wieksza  ilosc tluszczu ,jednoczesnie zjadajac mniej bialka i ok.50g weglowodanow????? :D


mumi

kodar
a nie zacznę wtedy być..głodna? ponoć Tłuszczy liczyć nie trzeba, tylko Węglowodany

jestem przypadkiem beznadziejnym :(

rozumiem, gdyby jadła pizzę, ciasta, żarła cukier ;) popijając toto colą itp
ale ja się pilnuję, dlatego nie rozumiem co się dzieje! mija 2 miesiac a waga idzie w...górę

Krystyna

 Mumi
Kodar ma rację. Ja chudłam przy proporcji na 1 g białka 1,5 g tłuszczu. Chudłam około 3 kg miesięcznie.
Przy wyższym spożyciu tłuszczu waga stała. Doktor Kwaśniewski zaleca przy odchudzaniu zwiększyć spożycie białka, a zmiejszyć tłuszcz.{Żywienie Optymalne str. 65-69, Dieta optymalna str.44}
W ciągu roku schudłam 32 kg. Życzę powodzenia
                                                        Krystyna

grizzly

Cytat: kodar w 2009-02-23, 11:57:13
...a moze zacznij jednak zmniejszac zjadany tluszcz???...

Kodar, ale przecie od tluszczu sie nie tyje!!!  :shock: 8)
Spytaj Adama, On to potwierdzi!  8)


adampio

Cytat: grizzly w 2009-02-23, 13:35:35
Cytat: kodar w 2009-02-23, 11:57:13
...a moze zacznij jednak zmniejszac zjadany tluszcz???...

Kodar, ale przecie od tluszczu sie nie tyje!!!  :shock: 8)
Spytaj Adama, On to potwierdzi!  8)



Kazdy ma inny metabolizm. Ja po tluszczu nie tyje :wink: a zjadam go 3 krotnie wiecej niz bialka

adamgraza

Adampio ale ty nie masz z czego się odchudzać
Przy zrzucaniu wagi trzeba zmniejszyć tluszcz do 1,5 na 1 gr. B Powiem ze bylo mi cięzko . Poprostu bylam glodna .Ale jak sie chce to sie musi .Ale nie wiedziałam ze w to miejsce mozna zjesć więcej B. Nastepna dobra wiadomośc

adampio

Tak jak pisalem wczesniej, kazdy jest inny. Rozpoczynajac diete ograniczylem bialko do 50 gr dziennie, tluszcz jadlem zgodnie z proporcjami czyli miedzy x 2,5 - 3,5 w stosunku do B, W w okolicach 50gr  i schudlem 13-15 kg.

Rudka

Mumi -nie zjadam raczej węgli na noc ,w zasadzie lubie nieraz drinka wypić ,
byc może to jest powodem . tłuszcze też ograniczam - mogłabym więcej,
ale przekonałam sie ,ze przy moim metabolizmie wszystko musze ograniczać.
szczerze mówiąc ja już wszystko przetestowałam -a waga  :?68 już :(
niestety ciężko nawet na optymalizowanej  ją utrzymać- zawsze ma tendencje w góre.
     zycie prowadze spokojne - nocny marek zemnie . Nie jadam regularnie ,
      tylko wtedy gdy jestem głodna i mogłabym wiecej ale ....
   

_flo

no rety
kaloria kalorii nie rowna, ale nadal pozostaje kaloria
i tego warto sie trzymac, a jak komus nie pasuje, to pewnie sa jakies bardziej cwane i skomplikowane sposoby....

jak latwo policzyc, adampio, odchudzajac sie spozywal okolo 1700kcal. dla mezczyzny dzienne zapotrzebowanie kaloryczne okresla sie najczesciej na 2500. nawet biorac pod uwage, ze na DO/ZO podstawowa przemiana materii jest nizsza, to i tak adam codziennie oszczedzal. i dzieki temu chudl.

imo.

toan

Cytat: _flo w 2009-02-24, 02:11:19
dla mezczyzny dzienne zapotrzebowanie kaloryczne okresla sie najczesciej na 2500.

To dla szczupłego krawca (1,7m/70kg) na diecie wysokowęglowodanowej, ale dla introligatora to już 3000, dla malarza 3500, dla kamieniarza 4900, dla tkacza około 5500 kcal/D. A dla górnika bilans wychodzi od 3848 do 4660 w zależności od fedrowanej ściany. A dla tego pływaka, co w Pekinie wydopingował tyle medali, to w dniu treningowym podają ponoć 8000 kcal/D, co wyrażąjąc na kg-równoważniki daje około 2kg w białku, węglowadanie lub ketonie, a około 0,8 w palmitynianie. :wink:

walwuch

Podawana kaloryczność łoju i smalcu prawie się nie różnią. A przecież istnieje spora różnica w nasyceniu tych tłuszczy wodorem. Czy wydajność w produkowaniu ATP nie przekłada się na kaloryczność?

toan

Dla tych, co bardzo lubią liczyć, jako ciekawostkę podam wzory na obliczenie ppm (podstawowej przemiany materii) wyrażonej w kcal na diecie wysokowęglowodanowej.
I tak w/g Harrisa&Benedicta (najbliżej prawdy);
dla mężczyzn:
ppm=66,47+13,75M+5H-6,75A
dla kobiet:
ppm=665,09+9,56M+1,85H-4,67A
gdzie:
M - ciężar ciała w kg,
H - wysokość w cm,
A - wiek w latach.
Miłego liczenia. :wink:

toan

Cytat: walwuch w 2009-02-24, 08:46:12
Czy wydajność w produkowaniu ATP nie przekłada się na kaloryczność?

Nie.
Kaloryczność, a produkcja ATP w układzie biologicznym - to dwie różne sprawy.
Przykład glukoza: kaloryczność zawsze około 3,8 kcal/g - produkcja ATP od 1 do 4kg ze 180g.

_flo

Cytat: admin w 2009-02-24, 07:07:39
To dla szczupłego krawca (1,7m/70kg) na diecie wysokowęglowodanowej, ale dla introligatora to już 3000, dla malarza 3500, dla kamieniarza 4900, dla tkacza około 5500 kcal/D. A dla górnika bilans wychodzi od 3848 do 4660 w zależności od fedrowanej ściany.

szkoda, ze dla inzyniera budowy statkow nie podali, to bysmy wiedzieli na pewno ;)

adampio

Cytat: _flo w 2009-02-24, 14:34:11
Cytat: admin w 2009-02-24, 07:07:39
To dla szczupłego krawca (1,7m/70kg) na diecie wysokowęglowodanowej, ale dla introligatora to już 3000, dla malarza 3500, dla kamieniarza 4900, dla tkacza około 5500 kcal/D. A dla górnika bilans wychodzi od 3848 do 4660 w zależności od fedrowanej ściany.

szkoda, ze dla inzyniera budowy statkow nie podali, to bysmy wiedzieli na pewno ;)


podali, podali...tylko to jest tajemnica :wink:

toan

A w/g której grupy uczonych podają to "tajemnicze" zapotrzebowanie?
Bo do wyboru jest kilka różniących się od siebie zapotrzebowań. Ostatnio w modzie jest DRI (Dietary Referens Intakes) określający różne poziomy spożycia (RDA, EAR, AI, UL) - dotyczy US i Canada, ale w GB obowiązuje DRV (Dietary Reference Values), który z kolei dzieli się na LRNI, EAR, RNI i SL.
Polscy naukowcy mają następujące normy: ZS (zalecane spożycie) w tym: NZ, PBS, GBS i IŻiŻ  :wink:
Objaśnić po krótce o co chodzi?  :D

mumi

cześć

cyferki, cyferki
a du*a nadal rośnie...wybaczcie dosadność

miłego śledzika

adampio

Cytat: admin w 2009-02-24, 15:06:20
A w/g której grupy uczonych podają to "tajemnicze" zapotrzebowanie?
Bo do wyboru jest kilka różniących się od siebie zapotrzebowań. Ostatnio w modzie jest DRI (Dietary Referens Intakes) określający różne poziomy spożycia (RDA, EAR, AI, UL) - dotyczy US i Canada, ale w GB obowiązuje DRV (Dietary Reference Values), który z kolei dzieli się na LRNI, EAR, RNI i SL.
Polscy naukowcy mają następujące normy: ZS (zalecane spożycie) w tym: NZ, PBS, GBS i IŻiŻ  :wink:
Objaśnić po krótce o co chodzi?  :D

Mysle, ze zycie jest juz wystarczajaco skomplikowane  :wink:

adampio