Aktualności:

6. Pić należy tyle, na ile mamy ochotę i wtedy, kiedy mamy ochotę.

Menu główne

Każdy dzień ze smietanką...

Zaczęty przez kriss, 2009-06-04, 20:08:54

Poprzedni wątek - Następny wątek

dejzi9

kriss:

co do śmietanki z żółtkami


TO CZEMU JA NIE MOGĘ SCHUDNĄĆ????

aga

kriss chętnie już piszę -dziękuje

kriss

Cytat: dejzi9 w 2009-12-14, 15:53:19
kriss:

co do śmietanki z żółtkami


TO CZEMU JA NIE MOGĘ SCHUDNĄĆ????



Obawiam się dejzi9, że przeginasz z węglowodanami i białkiem, dlatego nie chudniesz 8)
Zrób sobie na kilka dni restrykcję,: na śniadanie np.budyń taki jak Renia podała przepis a na kolację zjedz tylko porcje mięsa smażonego , frytki z jednego kartofla na smalcu+ogórek kiszony.
Wierzę ze zaskutkuje :P. W międzyczasie jesli Ci głód będzie doskwierał to zrób łyk smietanki.
Po trzech dniach niedośc że waga będzie mniejsza, to na dodatek Twój żołądek się skurczy i mniej będziesz jadła, a to będzie juz dobry zadatek na dalsze chudnięcie. :P

Radzio

Cytat: aga w 2009-12-14, 16:33:47
kriss chętnie już piszę -dziękuje

Ech, nic się nie zmieniło ........................  "sekrety", "sekrety". Szkoda, że z priv'u nie uda się "wykopać". Kiedyś samce mieli łatwiej. Zawsze jakieś szkiełko "ukopał" ;) :D :)


Cytat: kriss w 2009-12-14, 16:34:29
........
Po trzech dniach niedośc że waga będzie mniejsza, to na dodatek Twój żołądek się skurczy i mniej będziesz jadła, a to będzie juz dobry zadatek na dalsze chudnięcie. :P


Dejzi9!

A potrafisz określić, ile dziennie "przetwarzasz" produktów.
Nie znam wzorca, ale ja (182/78 przy czym to pierwsze to prawdopodobnie wzrost ;)) przepycham przez siebie średnio około 900gramów.

Teresa Stachurska

I zawsze jeszcze można jeden dzień w tygodniu funkcjonować o samej wodzie :)  , co ponoć wiele w organizmie porządkuje.

dejzi9

kriss :

nie przeginam
WG w granicach od 40- 60
B- do 50 gr  (teraz je ograniczyłam do 50 bi kiedyś było prawie 100 )
a tłuszcz raczej nie liczę ale na pewno ponad 100 jest

schudnąć nie mogę bo pewno nabiał to utrudnia czyli śmietana

tak wiec co mam zrobić?

mam 165 cm i ważę obecnie 62 kg chciałabym  zejść tak do 50  a poza tym to mam szkołę i powinnam jeść więcej WG

tak więc w końcu co mam robić  by  zdrowo schudnąć?????


kriss

Wzrost - 165
waga - 62
Hm , czy to jest nadwaga  :?:
Teraz rozumiem, po pierwsze na DO się przybiera jesli sie ma niedowagę, natomiast się chudnie gdy się  ma nadwagę.
U Ciebie jest wg. mnie idealna waga  :!:
Dlatego nie chudniesz bo nie ma takiej potrzeby.
Ja bym do góry skakała gdybym miała takie gabarety :lol:
Mam 164 wzrost a waga - 52  :(
Dlaczego uważasz że jestes za gruba? przecierz czasy sie zmieniły, coraz bardziej modne jest być puszystym  :P

dejzi9

kriss:

no niestety my kobiety wiadomo chcemy być szczuplutkie wiem ze nie mam nadwagi ale

no to masz pomysł jak  mam  zdrowo schudnąć??
i co z tym nabiałem?????

kriss

dejzi9
śmietanka zawiera dużo tłuszczu a białka jest niewiele.
Nie nazwała bym jej nabiałem...JK.pisze w swej książce że jesli posiłek zawiera zamało tłuszczu, to można go uzupełnic śmietanką.
Możesz pić bez obawy.Napewno nie przybierzesz po takim nabiale  :lol:

dejzi9

kriss:

no ok ale ja wyraźnie  pisałam że chciałabym schudnąć!!!
chociaż 5 kg więc co mam jeść? podobno wit D przyczynia się do utraty kg
tak więc co żółtka? śledzie? tran?

kriss

Bez obrazy, ale wydaje mi sie że ciukę przesadzasz :lol:

dejzi9

kriss:

to czy przesadzam to już inna sprawa
tak więc co mam robić?

akazah

Cytat: renia w 2009-12-14, 14:40:25
Cytat: akazah w 2009-12-14, 13:46:29

witam reniu!! mozesz mi powiedzieć jak robisz ten budyń???
mam nadzieje ze sie kiedys zrewanzuje jakims fajnym przepisem...bo jak na razie to taki trochę pasożyt ze mnie......

pozdrawiam

Jaki pasożyt  :shock: dbasz o siebie i dziecko, starasz się o nowe, zdrowe dania i tak powinno być. :D

Budyń robię tak:

- zagotowuję 150ml. śmietany słodkiej 36% i odstawiam na bok
- ucieram 4 żółtka w kubeczku z płaską łyżeczką cukru, kilkoma (dosłownie) ziarenkami soli i kilkoma kroplami olejku waniliowego
- stawiam ponownie śmietanę na "ogień" i wlewam powoli żółtka, ciągle mieszając, aby nie zrobiły się grudki
- jak zgęstnieje przelewam do salaterki

To śniadanko smakuje mi coraz bardziej.. :D


Reniu budyń jest wyśmienity.....już zdążyłam go zrobić i zjeść.... pycha.... można by do niego dodać np. kakao...myślę że będzie też dobrze smakować lub dodając mniej cukru polać sokiem własnej roboty.....pychotka!!!!!!
dziękuję za pomoc:):)

renia

Wszystko Tobie smakuje.. :D ..dobrze, że masz apetyt  :D

..tutaj jest przepis na budyń czekoladowy.

http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?topic=3947.msg69324#msg69324

Smacznego.. :wink:

adampio

Cytat: dejzi9 w 2009-12-14, 15:53:19
kriss:

co do śmietanki z żółtkami


TO CZEMU JA NIE MOGĘ SCHUDNĄĆ????


a probowalas jesc jako ostatnie danie same warzywa bez B i T?

dejzi9

adampio:

nie, ponieważ z czego mam czerpać energię? jestem w szkole średniej zaocznej co prawda ale i tak mamy dużo trudnej nauki wiec muszę jeść rano WG

owszem słyszałam o tej metodzie że  cały dzień je się tylko B,T a WG przed snem no ale musiałabym chyba nie pracować i siedzieć w domu i skupiać się na takim jadłospisie

tak więc nie ma dla mnie w moim przypadku jakiejś alternatywy by zrzucić te 5-10 kg?  :?

Teresa Stachurska

Dejzi9,

gwoli ścisłości to energia pochodzi z tłuszczów,

albo z węglowodanów, jak się ich je bardzo dużo (w porównaniu do DO), tyle że organizm je wtedy przetwarza na marnej jakości tłuszcze wykonując przy tym ciężką i zbędną robotę.

Jeśli się spożywa dużo T i za dużo W to tłuszcz wyprodukowany z W nie jest wykorzystywany jako źródło energii, ale magazynowany w formie tkanki tłuszczowej tworząc nadwagę, albo i otyłość.

Te 5 kg to jakaś obsesja? W niektórych okolicznościach bywa o nią aż za łatwo :)  Może jakby o nich zapomnieć to same się zgubią?

Pozdrawiam :) 

dejzi9

Pani Tereso:

obsesja to by było 30 kilo  ;]

czyli co? nie dowiem się jak schuść  :|.....

kriss

dejzi9
Przeca Ty masz idealną wagę, uwierz w to  :)
Po co ci wyglądać jak patyk  :lol: :?:
Najważniejsze jest to, że się dobrze czujesz na DO, jesli nie chudniesz, to znaczy że jest  ok, i twój organizm nie musi nic poprawiać.
:D

aga

Dezji optymalne warunki-optymalna waga. :shock: