Nasze pupile.

[Jarek]

 
A ja mojego to nawet nie zdążyłem poznać, ale ponoć znał się na gołębiach 

[Radomiak]

Moja Teściowa mówiła, że koty lubią chude mięso, a tłuszcz zostawiają. Ale z tymi węglowodanami to już są kombinacje alpejskie... To pewnie już są takie "udomowione" kanapowce...

To, co koty lubią, to leży rano na ganku.   

[renia]

A mój Teść to też dużo ciekawych rzeczy opowiadał, ale zamilkł niespodziewanie... 

Chciałam spytać czy też miał kota, ale to by głupio zabrzmiało... 

[administ]

To, co koty lubią, to leży rano na ganku.   

Ale najpierw trzeba na noc wypuścić...

[Radomiak]

Nasza sama się puszczała.

[Radomiak]

A ja mojego to nawet nie zdążyłem poznać, ale ponoć znał się na gołębiach 

W mieście kot częściej "miewa pecha".

[Jarek]

Do kotów trzeba mieć wielkie serce, wiadomo że Jarosław

http://natemat.pl/240221,jaroslaw-kaczynski-z-nagroda-serce-dla-zwierzat-magazynu-moj-pies-i-kot

[administ]

A ja mojego to nawet nie zdążyłem poznać, ale ponoć znał się na gołębiach 

W mieście kot częściej "miewa pecha".

Wiadomo, ale kot to nie teść...

[Jarek]

A teściach kiedy?

[Radomiak]

Ano tak

[Jarek]

 
No co

[Gavroche]

Cat explorer:
https://m.youtube.com/watch?v=9KCA44GZRQg

[administ]

Super.

[renia]

Dla mnie nie...

[RafałS]

https://www.msn.com/pl-pl/styl-zycia/nowoczesne-zycie/spotka%c5%82em-na-polu-wymar%c5%82ego-ptaka/ar-AAyq2ko?li=BBr5PkU
Drop.

[Gavroche]

Było, ale super, nie?
Z drugiej strony jakieś papugi też mamy, aleksandretty czy coś...

[RafałS]

Stan aktualny, na dziś:
-drop x1
-aleksandrety x (2?)
Yuppi!   

[Radomiak]

Sępy też mamy. Gościnnie. A płowego w Bieszczadzie,  to prawie na codzień. Sam widziałem,  i nie raz, a też bywam tam tylko gościem.

[RafałS]

Też uciekinierzy z kolejnego ludzkiego cyrku czy z natury wybryk?   

[Radomiak]

Płowe zalatują latem, ich północna "granica" ,  a te inne dojrzane w małopolsce,  to diabeł icn wie. Pewnie z przemytu.