Aktualności:

3. Białka jako materiał do budowy i przebudowy ciała powinno mieć możliwie wysoką wartość biologiczną, powinno to być białko zwierzęce, a nie roślinne.

Menu główne

Dziewczyna, która przeżyła wściekliznę- 1 przypadek

Zaczęty przez sylwiazłodzi, 2009-11-15, 14:52:03

Poprzedni wątek - Następny wątek

sylwiazłodzi

Zawsze jest ten pierwszy przypadek. Ale co dalej?

Dziewczyna w dokumencie była rehabilitowana , znów zaczęła mówić, zrobiła prawo jazdy. Niestety mimo wielu śmiertelnych przypadków gdy ludzie nie zgłaszaja się po szczepionkę np. z braku pieniędzy w filmie nie pokazano jakiegoś ośordka, który podjął by się badań dlaczego ten jeden przypadek się zdarzył. Ale zostawiam informację bo  szczerze mówiąc nawet nie wiedziałam,że oprócz szczepionki nie ma nic więcej co ratuje życie ludziom zarażonym wścieklizną.

Niezwykli ludzie: Dziewczyna, która przeżyła wściekliznę

ZONE REALITY

język: polski

godzina: 14:00

Niedziela, 15 listopada 2009

czas trwania: 60 min

kategoria:

Nastolatka została zaatakowana przez chore na wściekliznę nietoperze. Szansa na przeżycie była nikła. Lekarze rozpoczęli walkę z czasem. Orężem stała się terapia prowadzona za pomocą mieszanki leków. Dziewczynka cudem przeżyła.

Podbno protokół jej leczenia został opublikowany przez lekarza prowadzącego w internecie. Jesli ktoś potrzebuję, proszę poszukajcie. Nie znam angielskiego.


sylwiazłodzi

przepraszam, jednak znalazłam coś dodatkowo:

http://portalwiedzy.onet.pl/,17280,1407774,czasopisma.html

2007-04-27   Rodney E. Willoughby junior
Wyleczona z wścieklizny
Czy ocalenie chorej nastolatki pokąsanej przez nietoperze to tylko przypadek, czy szansa dla wszystkich potencjalnych ofiar tej strasznej choroby?

Wścieklizna od zarania dziejów wzbudzała szczególny strach. Atakując mózg, powoduje pobudzenie, niepokój i drgawki. Jej ofiary, gdy tylko próbują się napić bądź coś zjeść przeszywa ból kurczących się mięśni gardła i przełyku. W końcu tracą przytomność i ulegają paraliżowi. Aż do chwili śmierci miewają okresy świadomości, podczas których opowiadają o swoich straszliwych lękach i cierpieniu. I choć szczepionki przeciw wściekliźnie mogą zapobiec rozwojowi choroby, to do tej pory lekarze nie dawali żadnej nadziei chorym, u których nie udało się wytworzyć odporności wkrótce po pogryzieniu przez wściekłe zwierzę. W momencie, gdy się pojawiały się pierwsze objawy – najczęściej w dwa miesiące po ukąszeniu – śmierć była nieunikniona.

W 2004 roku byłem członkiem zespołu lekarzy Children’s Hospital of Wisconsin w Milwaukee, któremu udało się ocalić 15-letnią dziewczynę od podobnego losu. Jeanna Giese z Fond du Lac była pierwszą osobą, która przeżyła tę straszną chorobę, mimo że nie otrzymała szczepionki. (Do tej pory oprócz niej wściekliznę udało się przetrwać pięciu chorym, których zaszczepiono, ale efekt uodpornienia nie okazał się wystarczający). Nasza nowa metoda terapeutyczna – ochrzczona jako protokół Milwaukee – wzbudziła wiele kontrowersji wśród specjalistów; niektórzy uważają, że ocalenie dziewczyny to tylko szczęśliwy traf. I choć nieliczne próby powtórzenia naszej terapii nie powiodły się, my nadal mamy nadzieję, że jesteśmy na właściwym tropie. Uważamy, że powinno się przeprowadzić badania na zwierzętach, aby ustalić, które elementy naszej metody mogą pomóc w walce z tą chorobą.


cd w linku


Gavroche

Bardzo ciekawe 8)
Ale zwykle część każdej populacji jest odporna z natury.

Radzio

Bardzo. W Polsce bytuje 25 gatunków tych ssaków, wszystkie są pod ścisłą leśnych ochroną. :D