Oświadczenie w sprawie kłamliwych informacji podawanych na forum Dobra Dieta.

[Gavroche]

A ja się nie zgodzę z Tobą, Renia
DO dla chorych może mieć różne oblicza, bo różne są choroby i różny stan pacjenta.
Ale jest w miarę wąsko, ok.

A przecież chodzi niby o to, by pomagać ludziom, a nie stawiać ołtarzyki, nie?

Ta w ramach DO mogą być spore różnice w zależności od chorób...ale nie powinny być takie "modyfikacje", które już wychodzą poza ramy DO. To już nie jest DO.

Chyba, że tak powie Doktor
Czytałem nawet taki przypadek, że dr Kwaśniewski zalecił przejście na DJ w ramach zdrowienia pacjenta

[Zyon]

A przecież chodzi niby o to, by pomagać ludziom, a nie stawiać ołtarzyki, nie?

Jezeli nie wiadomo o co chodzi to wiadomo o co chodzi. Jak slusznie Renia zauwazyla tam nie jada po Montignacu, Atkinsie, Weganizmie, diecie Dabrowskiej, Sloneckim, Enigach, Eadesach, Aajonusach, surojadach i innych autorach diet, tylko jada konkretnie po jednym. Nie jada nawet po korytkowcach  Cooles to wegus, ktory juz pare lat temu sie tu kompromitowal (dlatego JW schowal archiwum z jego popisami) wiec wiadomo, zideologizowany, nagrywaj to ronin (ale nie dario).

A to tacy co puszcza sie takich w las zeby zwierzyne naganiali, to chyba srednio rozgarniety gimnazjalista potrafi zauwazyc 

Może źle się wyraziłem
Skoro oni są idiotami, a są bez wątpienia, to my zachowując się podobnie, też nimi jesteśmy, a troszkę podobnie się zachowujemy
Każda liszka swój ogonek chwali.

Tu przeciez o to chodzi, o reakcje. Jakakolwiek ale wskazujaca na brak obojetnosci, ktora jest najgorsza.

Tak jak pisalem wczesniej w sentencjach "im bardziej z czym walczysz, tym wieksza dajesz temu moc". Jezeli na ich pisanine reakcja bylaby obojetnosc, to by tak nie pisali, bo przeciez kto ich oprocz nas czyta?(jak slusznie znowu zauwazyla Renia) 

[Radzio]

"Troszkę", to raczej nie jest zbyt krytycznie. W sam raz.

[Zyon]

Od razu zaznaczam, ze mi trudno o obojetnosc, bo jak sobie parze poludniowa kawke, to wlaczam sobie DD i zasmiewam sie przy kawie, czasami koledzy mowia "jak masz dobry kawal to dawaj na glos"
Lubie styl nagrywaja taki impertynencko-rezonowy, jakby z kartki czytal nie pytany Na niczym sie nie zna ale gada w zaparte, posmialem sie jak go Molka zgasila w temacie oddychania

Tak ze z mojej strony to rozrywka jest i humor. Zamiast lazic po durnych stronach z demotami wole to 

[Gavroche]

A przecież chodzi niby o to, by pomagać ludziom, a nie stawiać ołtarzyki, nie?

Jezeli nie wiadomo o co chodzi to wiadomo o co chodzi. Jak slusznie Renia zauwazyla tam nie jada po Montignacu, Atkinsie, Weganizmie, diecie Dabrowskiej, Sloneckim, Enigach, Eadesach, Aajonusach, surojadach i innych autorach diet, tylko jada konkretnie po jednym. Nie jada nawet po korytkowcach  Cooles to wegus, ktory juz pare lat temu sie tu kompromitowal (dlatego JW schowal archiwum z jego popisami) wiec wiadomo, zideologizowany, nagrywaj to ronin (ale nie dario).

A to tacy co puszcza sie takich w las zeby zwierzyne naganiali, to chyba srednio rozgarniety gimnazjalista potrafi zauwazyc 

Może źle się wyraziłem
Skoro oni są idiotami, a są bez wątpienia, to my zachowując się podobnie, też nimi jesteśmy, a troszkę podobnie się zachowujemy
Każda liszka swój ogonek chwali.

Tu przeciez o to chodzi, o reakcje. Jakakolwiek ale wskazujaca na brak obojetnosci, ktora jest najgorsza.

Tak jak pisalem wczesniej w sentencjach "im bardziej z czym walczysz, tym wieksza dajesz temu moc". Jezeli na ich pisanine reakcja bylaby obojetnosc, to by tak nie pisali, bo przeciez kto ich oprocz nas czyta?(jak slusznie znowu zauwazyla Renia) 

Słusznie.
Jest taka gra:
Siada się tak by ktoś cię widział i kopiuje jego ruchy w celu wyprowadzenia z równowagi.
Po pewnym czasie robi się błędne koło, naśladowany robi to, co naśladujący i już nic nie wiadomo

Ale tak zabawnie się ich czyta

[administ]

A przecież chodzi niby o to, by pomagać ludziom, a nie stawiać ołtarzyki, nie?

Się wie.  
Ale najpierw te ludzie muszą chcieć...  
A nie wszystkim, jak leci i na siłę!    

[Gavroche]

"Troszkę", to raczej nie jest zbyt krytycznie. W sam raz.

Staram się, trenerze

[Radzio]

Łasuch, jak mało kto.

[administ]

 

[Gavroche]

A przecież chodzi niby o to, by pomagać ludziom, a nie stawiać ołtarzyki, nie?

Się wie.  
Ale najpierw te ludzie muszą chcieć...  
A nie wszystkim, jak leci i na siłę!    

Ty akurat masz rozsądne podejście
A i tak Ci dokopią!

[administ]

 
Wiem, wiem, ale ja się z tym "męczę" już od 1968r.   

[Radzio]

A przecież chodzi niby o to, by pomagać ludziom, a nie stawiać ołtarzyki, nie?

Się wie.  
Ale najpierw te ludzie muszą chcieć...  
A nie wszystkim, jak leci i na siłę!    

Ty akurat masz rozsądne podejście
A i tak Ci dokopią!

Może być, że paru rozpoznasz. Balujesz wszak po "świecie".
O! Chociażby u Teresy.

[Gavroche]

A przecież chodzi niby o to, by pomagać ludziom, a nie stawiać ołtarzyki, nie?

Się wie.  
Ale najpierw te ludzie muszą chcieć...  
A nie wszystkim, jak leci i na siłę!    

Ty akurat masz rozsądne podejście
A i tak Ci dokopią!

Może być, że paru rozpoznasz. Balujesz wszak po "świecie".
O! Chociażby u Teresy.

A juści
Poznałem ałtenticzny optybeton.
Żywa skamieniałość, a nie tam jakaś martwica mózgu

[Radzio]

A przecież chodzi niby o to, by pomagać ludziom, a nie stawiać ołtarzyki, nie?

Się wie.  
Ale najpierw te ludzie muszą chcieć...  
A nie wszystkim, jak leci i na siłę!    

Ty akurat masz rozsądne podejście
A i tak Ci dokopią!

Może być, że paru rozpoznasz. Balujesz wszak po "świecie".
O! Chociażby u Teresy.

A juści
Poznałem ałtenticzny optybeton.
Żywa skamieniałość, a nie tam jakaś martwica mózgu

Na Konferencji "Trzech Muszkieterów" wygłosiło końcowe tyrady. Trzecia była najdłuższa i niewiele miała wspólnego z "pomaganiem ludziom", ale ton był podobnie przekonywujący. Coś o "miłości" polityczno-naukowej było, że niby nadszedł jej czas.
Jeżeli DO ma trafić do chorych Lachów w pierwszej kolejności, to lepiej by było, aby wiadomość zanieśli jednak "Trzej Królowie", niż "Trzej Króle" mimo ustaleń, że obie formy są poprawne- tak zawoalowanie zakończę tę "ko(s)miczną tyradę" skierowaną wprost do Ciebie.

[Gavroche]

A, nie, nie mnie Strachy na Lachy nie interesują
Tylko najbliższa rodzina.

[Radzio]

A, nie, nie mnie Strachy na Lachy nie interesują
Tylko najbliższa rodzina.

No to witaj w "raju".
Twoja najbliższa rodzina, rozumiem, to nie Lachy. Ale chociaż zdrowi są?

[Gavroche]

A, nie, nie mnie Strachy na Lachy nie interesują
Tylko najbliższa rodzina.

No to witaj w "raju".
Twoja najbliższa rodzina, rozumiem, to nie Lachy. Ale chociaż zdrowi są?

Ano nie
Odpukać, tak, dziękuję

[Radzio]

Chcieliby się przeprowadzić do siebie?

[Gavroche]

Chcieliby się przeprowadzić do siebie?

Są u siebie
Nie bądź rasistą

[Radzio]

Aż się obejrzałem. Kim jeszcze mam nie być.
Obywatele unii?