Aktualności:

6. Pić należy tyle, na ile mamy ochotę i wtedy, kiedy mamy ochotę.

Menu główne

Senność

Zaczęty przez Umberto, 2010-01-15, 10:21:47

Poprzedni wątek - Następny wątek

hutshi

każdy wchodząc w to żywienie popełnia błędy
zwłaszcza tzw "koty" ważne też by uczyć się na popełnionych błędach i po prostu ich nie powtarzać na przyszłość tak jak np ja przesadziłam z kokosankami co doprowadziło do zaburzeń.... więc teraz mam nauczkę  :? 
a na owe kokosanki już patrzeć nie mogę  :|

Teresa Stachurska

Po odchorowaniu nieporozumienia można się z niego śmiać  :D  , jeśli nie od razu, to wkrótce  :) 

Radzio

Cytat: Halina Ch. w 2010-01-18, 14:18:20
Cytat: renia w 2010-01-17, 01:21:04
Czyli liczysz i ważysz codziennie ile czego zjadasz przez osiem lat?  Jadłeś 70g białka dziennie niezależnie od apetytu - nie kierowałeś się podpowiedzią organizmu?
Po ośmiu latach ŻO ma się wagę i wartość produktów w oczch - bez wagi, kartki i olówka.

Po ośmiu latach tak, choć niekiedy zdarza się, że... "zupa jest za słona" i trzeba czymś tam, ... czymś tam ją doprawić i zwiększyć tym samym coś- raczej, bo ująć jest znacznie trudniej. ;)

Cytat: Daniel w 2010-01-16, 10:28:54
... i efekt jest taki, że waga wzrosła o 4 kg

W sprawnym organizmie jest to proces dosyć szybki. Taki to cwany jest ludzki organizm. Za to żeby bez stresu oddał... to akurat wszyscy zain(tereso)wani "wią". :D

I nie ma w tym żadnej metafory, podtekstu, czy osobistej wycieczki. 8) Tak sobie tego wieczoru wypatrzyłem. :D

Cytat: adampio w 2010-01-15, 21:24:55
Od osmiu lat stala ilosc bialka?

Tzn, ze jadles np 70 gr bialka dziennie przez 8 lat?

To znaczy, że dostosował organizm DO istniejących warunków i tych już nie zmieniał. Np. praca-dom-basen-praca-dom-basen. Zdolności przystosowawcze u ludzi też są ogromne, może dlatego tak łatwo jest prognozować budżet na kolejny rok oczywiście traktując tę czynność jako ciężką harówkę. ;)

Cytat: Umberto w 2010-01-29, 14:59:08
...
Nie pilnowałem wiecej jadłospisu
Lecz lata temu ponad dwa
Dopadła mnie kontuzja ścięgna
Zabrakło sportu, zabrakło ruchu
A nie ubyło białka w brzuchu
...


Czy aby na pewno tylko białko uczestniczy w regulacji procesów towarzyszących aktywności ruchowej? I to ograniczenie do 50g przy wzroście 181cm i rozumiem... niewyleczone  ścięgno i ... najlepsze dostępne białko i ... formuła 30g i ... ja teraz też odczuwam senność...

Cytat: adampio w 2010-01-17, 10:18:20
Doslownie "wyjelas mi posta z ust".

Tez tego nie pojmuje. Admin odpowaiadajac kiedys na mojego posta dotyczacego ilosci optymalnych, powiedzial, ze jest ich okolo 300-stu. Wowczas nie bardzo wiedzialem o czy to jak zwykle Admina czarny humor, czy tez mowi powaznie. Dzisiaj juz wiem, ze mowil powaznie.

Na wyborach było gotowych 480-ciu, a nie 300. ;) 8)




Gavroche

300 to było Spartan, ale oni d o k o n a l i czego innego :lol:

Radzio

Gdyby byli na DO, to by nie d o k o n a l i. ;) :lol:
Ale to żołnierze byli, nie dane im było skosztować. ;)

Gavroche

Cytat: Radzio w 2014-02-25, 21:18:14
Gdyby byli na DO, to by nie d o k o n a l i. ;) :lol:
Ale to żołnierze byli, nie dane im było skosztować. ;)
Ale niezależni, mogli jeść jak chcieli.
A nie zaraz po łapach, jak do tłustego sięgali...

Radzio

W tej historii, zdaje się, każdy jadł jak chciał, choć dosyć "głodne" to żorcie było. ;)
Na przykład tacy- na szczycie niedostępnej góry- dziobaci, pomarszczeni, znaczy "malagasy"(nie znam poprawnej pisowni tego ujmującego greckiego zwrotu)- ci byli protoplastami formuły 30g per osoba per dzień, gdy oczywiście sobie o tym przypomnieli. I też głodni chodzili, aż im ślinka ciekła. ;) :lol:

administ

Najważniejsze, że czasem to co uchodzi za żart, jednak prawdą jest...  :wink:

Gavroche

Cytat: admin w 2014-02-26, 08:00:54
Najważniejsze, że czasem to co uchodzi za żart, jednak prawdą jest...  :wink:
...a rzeczywistość wyprzedza fantazje :D

Radzio

Jo, rzeczywistość szybka jest, choć miewa humory- każdego dogoni, a najszybciej te osoby, które przed nią bezustannie wieją, jak przed jakim liczeniem. ;) :D

Gavroche

Cytat: Radzio w 2014-02-26, 08:22:20
Jo, rzeczywistość szybka jest, choć miewa humory- każdego dogoni, a najszybciej te osoby, które przed nią bezustannie wieją, jak przed jakim liczeniem. ;) :D
Ta.
Jak i powietrze ściga tych, co wstrzymują oddech :roll:

Radzio

O toto, takie moje straszki, to są dobre na Lachy i te... no... Lachony, znaczy Laszki. ;) :D Mają ubaw, że hej. :lol:

Radzio

Cytat: Teresa Stachurska w 2010-02-04, 18:42:41
Po odchorowaniu nieporozumienia można się z niego śmiać  :D  , jeśli nie od razu, to wkrótce  :) 

Niewielkimi krokami zbliżamy się DO właściwego "wkrótce" ... . :D


Wysypiacie się optymalnie w takie upały? Bowiem ja tak! :D
Z wczoraj na dziś 9h, a dziśdziś ... też będzie nie licho. O! :lol: :lol:
Jeszcze w planie został ... leśny taniec ... :lol: z błyskawicami w tle, ole! :lol: :lol: Spaaacer! Spacer- tak miało być! :D
Dot. senności. :D

Jazzman

Ja ostatnio śpię jak kamień.. Dłużej niż zwykle. Pyłki lub upały... Alergolog we wtorek.

Gavroche

Ja śpię 6-7 h, bez względu na wzgląd :D

RafałS

Ja zaś przez wzgląd na względy śpię różniście. Dziś na ten przykład budzenie ustawiłem kosztem niedospania, co by wcześnie wybyć z murów rozpromienionych ku wodom rześkim, chłodzącym.  :)

Blackend

Cytat: Jazzman w 2014-07-20, 19:04:48
Ja ostatnio śpię jak kamień.. Dłużej niż zwykle. Pyłki lub upały... Alergolog we wtorek.

U mnie pyłki, to raczej skracały sen, jak nos miałem zawalony, a w dzień byłem senny po cetyryzynie.  8)

Radzio

Super. Można rzec: wysypiamy się. :D

Maniek

Cytat: Jazzman w 2014-07-20, 19:04:48
Ja ostatnio śpię jak kamień.. Dłużej niż zwykle. Pyłki lub upały... Alergolog we wtorek.

to jeszcze Cię ciągnie do felczerów?   :shock: :lol:

Ja osobiście znam jedną - moja klientka. Cały czas zasmarkana, a jej synek, tysiąc alergii. Podobno, jej zdaniem, trza używać mąki kukurydzianej... wtedy jest git  :D

Maniek

ps. oczywiście miało być jedną alergolog... :lol: