Aktualności:

Pakiet Dieta Antyketogeniczna - zamówienia - korojoo.com

Menu główne

Do kobiet karmiących...

Zaczęty przez Monika1717, 2010-02-16, 10:58:44

Poprzedni wątek - Następny wątek

Monika1717

Witam. Na żywieniu optymalnym jestem od niedawna . Mam pytanie do kobiet które stosują to żywienie jak wyglądały posiłki podczas karmienia piersią od pierwszych chwil życia dzieciątka co jeść żeby dzieciątko nie miało kolek i zdrowo się rozwijało W ciąży to żywienie mi służy dziecko sie dobrze rozwija  wyniki mam dobre. To moje pierwsze dziecko więc chciałabym jak najlepiej dla niego. Prosiłabym o konkretne przykłady  może być jadłospis na 1dzień oraz częstotliwość posiłków. Np. czy mogę jeść jajecznice lub sadzone??Proszę o radę.
Monika

admin

Wprawdzie nie jestem karmiącą kobietą, ale...
Żywienie wygląda zupełnie normalnie.
Trzeba tylko pamiętać, że na donoszoną ciążę aktywna kobieta potrzebuje dodatkowo około 80tys. kcal, natomiast dla patologicznych - czyli "normalnych", "przeciętnych" ciężarnych rodzących obecnie przeważnie wcześniaki z braku energii, budulca, a zatem wymuszonej niechęci do aktywnego przeżywania ciąży normą jest dziś połowa tej cyfry!!!   :shock:
Można przyjąć, że w ostatnim trymestrze ciąży kobieta potrzebuje dodatkowo około 500-700 kcal/D
Jeśli chodzi o zapotrzebowanie laktacyjne to przyjmując, że przeciętna kobieta wytwarza dziennie około 650-850 ml mleka  o wartości energetycznej około 500-600 kcal, to można przyjąć, że dodatkowe zapotrzebowanie "produkcyjne" kobiety wynosi około 1000 kcal/D. Z tego wynika, że w okresie laktacji, minimum trzyletniej, dodatkowo należy zjeść około 1 000 000 kcal.
Czyli jeśli śmietanka 30% zawiera w 100g - 290 kcal, to trzeba jej wypić tyle, ile wynosi zapotrzebowanie na bieg około 10-12km  :wink:

PS
na kolki nie ma dobrej metody, natomiast żywienie oseska na żądanie, wybitnie zmniejsza te dokuczliwe cierpienia dzieciątka.

kodar

Piersia karmilam 5 lat caly czas bedac na Diecie.Szczegolna uwage nalezaloby zwrocic na wystarczajaca ilosc weglowodanow w pozywieniu matki karmiacej.Kiedy  jadalam zbyt male ilosci weglowodanow  mialam napady na czekolade.Kawalek bylby pewnie korztystny ale ja potrafilam zjesc 200g pomiedzy karmieniami. 8)

Dwoje dzieci,ktore wykarmilam  przykladane do piersi po kilkunastu lykach natychmiast zasypialy.
Praktycznie moje zycie w czasie karmienia polegalo na jedzeniu i karmieniu.
Dobrze jest wiedziec,ze to normalne zjawisko. :lol:


Monika1717

Dziękuje za odpowiedz choć liczyłam na większy odzew bo nie mam się do kogo zwrócić o radę.
Mogę testować na dziecku co mu będzie szkodzić a co nie :x lub korzystać z  "dobrych" rad większości kobiet karmiących   :x

renia


Cytat: Monika1717 w 2010-02-19, 10:46:46
Dziękuje za odpowiedz choć liczyłam na większy odzew bo nie mam się do kogo zwrócić o radę.


Ten słaby odzew to z powodu braku doświadczenia w tej kwestii.
Większość z nas już miała "odchowane" dzieci w chwili przejścia na ŻO.

Ale organizm Twój na pewno upomni się o to co potrzebuje, - ważne tylko abyś jadła zbilansowane posiłki z produktów, które są zalecane na DO.

kodar

Cytat: Monika1717 w 2010-02-19, 10:46:46
Dziękuje za odpowiedz choć liczyłam na większy odzew bo nie mam się do kogo zwrócić o radę.
Mogę testować na dziecku co mu będzie szkodzić a co nie :x lub korzystać z  "dobrych" rad większości kobiet karmiących   :x
obserwowac siebie ,malenstwo i odpowiednio reagowac to podstawa.
Nalezaloby notowac wlasne obserwacje.Notatki pomagaja w uniknieciu bledow.
Kazdy organizm jest inny i konkrety bylyby nie na miejscu.Majac wprawe zauwazysz co tobie i  malenstwu najbardziej odpowiada.Kieruj sie apetytem i ochota na dany produkt spozywczy.Nalezaloby  uwzglednic  w kazdym posilku  bialko tluszcz i troche weglowodanow.
I jeszcze jedno z wlasnych  obserwacji.Jadac wtedy,kiedy na posilek przyjdzie  ochota.Wiara w siebie i w to co robimy tez  wskazana. :P

kodar

zapomnialam dodac ze.wszelkie sapki,bolesci brzuszno jelitowe(moje dzieci nie przechodzily kolek )wypryski na ciele malenstwa lub inne niekorzystne  zmiany to podstawa do zmian w wyborze produktow.Zmiany nie musza byc wielkie.Wystarczy wyeliminowanie jakiegos produktu a zastapienie go innym.  :P

Monika1717

Dziękuje  to już coś bardziej optymistycznego :)
jakby się jakaś młoda mama znaszła to niech się odezwie!!
A z Waszego doświadczenia myślę że będę jeszcze korzystać w późniejszym czasie :) chyba że Wam się jeszcze coś przypomni to piszcie Pozdrawiam