Aktualności:

9. Nie należy robić większych odstępstw od diety ani łamać jej zasad okresowo.

Menu główne

Jakie proporcje dla kobiety pracujacej fizycznie

Zaczęty przez wierka, 2010-02-16, 13:09:38

Poprzedni wątek - Następny wątek

wierka

PYTANIE DO ADMINA:                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                            Dietę optymalną stosuję  od 5 miesięcy.Dotychczas było wszystko ok,a ewentualne problemy dawałam radę rozwiązać sama.Wcześniej stosowałam proporcje BTW:0,7:2,5-3,5:0,6,wtedy nie pracowałam.Natomiast od 3 tygodni pracuję jako kelnerka,są dni,że nabiegam się sporo.Do tej pory nie zmieniałam proporcji,ale ostatnio zauważyłam,że mam za mało węglowodanów,pojawiły się ciała ketonowe,skoki cisnienia.Więc zwiększyłam węglowodany.Ale mam pytanie odnośnie białek,czy je też powinnam zwiększyć stosując się do zasady waga n.x0 8 ? moja waga należna,(której jeszcze nie osiągnęłam,choć udało mi się już zrzucić parę kilo) to 69 kg.Bardzo proszę o odpowiedż.                                                                                                                                                                                           

wierka

Zapomniałam jeszcze dodać,że ostatnio jeśli nie wypiję w ciągu dnia ok litra wody,odczuwam wtedy pieczenie w cewce moczowej,także po oddaniu moczu.Czym to może byc spowodowane? Proszę,aby osoby,które czytają moje posty również napisały swoje zdanie.

adampio

CytatBTW:0,7:2,5-3,5:0,6,

Proporcje powinny byc 1 : 2.5-3.5 : 0.5-1.5

Skad masz "B = 0,7" ?

wierka

Witaj adampio,masz rację,to mój błąd w "druku",wczoraj właśnie przeczytałam twojego posta,że po przebudowie org.,jedząc najlepsze białko i nie uprawiając sportu wyczynowo,stosujac zasadę, ze min. białka to 0,8xwaga,powinno się jeść B:W 1;1,a nawet 1,5.I według tego co napisałeś,także o tych 25 gr węgli przerobionych z białka obliczyłam swoje BTW i wyszło mi, ze powinnam zjadać B-55,2,T-138-165,W-69,czy tak?

renia

Jeżeli są zasady DO, że mamy jeść BTW 1 : 2,5 - 3,5 : 0,5 - 1,5 to już nic więcej nie trzeba przeliczać, to już jest wyliczone i tylko zastosować.

admin

Odpowiadam:
dokładnie dostosowane do potrzeb.
Zasada jest prosta: im więcej ruchu tym więcej substratu energetycznego, którym może być: białko, węglowodan albo tłuszcz.
Białko <-> węglowodan  może być traktowany zamiennie, ale im wyższa wartość biologiczna białka (decyduje głównie ilość aminokawsów egzogennych), tym więcej należy spożywać węglowodanów (lepiej złożonych niż prostych) lub białek o przewadze w składzie aminokwasów cukrogennych.
Orientacyjnie dla Żywienia Optymalnego można przyjąć, że dla zaspokojenia PPM wystarcza proporcja BTW jak 1:1,5-2:0,5, przy umiarkowanym wysiłku fizycznym: 1:2,5-3,5:0,5, a przy większych wysiłkach 1:wg zapotrzebowania:0,5
Ilość substratów energrtycznych w innych dietach musi być również powiązana z wykonaną pracą zgodnie z prawem zachowania energii, w zależności od podstawowego substratu energrtycznego.
Zaburzenia endokrynologiczne (w tym antykoncepcja hormonalna) i inne syndromy metaboliczne wymagają specjalistycznego traktowania.
Koniec.
Więcej nie potrzeba...  8)

PS
zainteresowani tematem mogą sobie doczytać w książce "Jak nie chorować?"
Stron nie podaję, bo to podstawowa lektura dla tych, co nie myślą tylko o "gramach".  :wink:

adampio

Cytat: wierka w 2010-02-17, 09:39:55
Witaj adampio,masz rację,to mój błąd w "druku",wczoraj właśnie przeczytałam twojego posta,że po przebudowie org.,jedząc najlepsze białko i nie uprawiając sportu wyczynowo,stosujac zasadę, ze min. białka to 0,8xwaga,powinno się jeść B:W 1;1,a nawet 1,5.I według tego co napisałeś,także o tych 25 gr węgli przerobionych z białka obliczyłam swoje BTW i wyszło mi, ze powinnam zjadać B-55,2,T-138-165,W-69,czy tak?

Kierujac sie podstawami ZO, ktora "Admin" opisal wczesniej proponowalbym Ci zjadac zbilansowane w takim stosunku w jakim podaje "Admin" jednak w Twoim przypadku zmniejszylbym weglowodany do okolo 40-50 i kontrolowal ciala ketonowe. Jak beda to dodalbym 10 weglowodanow. Weglowodany musimy jesc aby spalic tluszscz ale tylko tyle aby spalic wlasnie tluszcz a nie przerabiac je na tluszcz.
Pamietaj BTW 1:2.5-3.5:0.5

admin

Materiałów na ten temat jest na stronie sporo np:  - http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?topic=4174.msg91578#msg91578 , trzeba tylko poszukać, poczytać...  8)

wierka

Dziękuję za zainteresowanie i rady.Pozdrawiam

admin

Czyli - nie dużo, ale obficie w wodór...

PS
wysiłek fizyczny nie zwiększa znacząco zapotrzebowania ani na białko, ani na cukier, ponieważ dehydrogenaza pirogronianowa jest inhibitorowana przez glukagon, pobudzający lipazę lipoproteinową i tę w mięśniach i tę w adipocytach, stymulując pośrednio betaoksydację.

renia


admin

Cytat: admin w 2010-02-17, 18:47:27
ponieważ dehydrogenaza pirogronianowa jest inhibitorowana przez glukagon...

przez to uwalniany cukier z glikogenu, nie jest zamieniany w mitochondrium na acetylo-CoA, a na szczawiooctan!

Opal

Cytat: admin w 2010-02-17, 18:47:27
PS
wysiłek fizyczny nie zwiększa znacząco zapotrzebowania ani na białko, ani na cukier, ponieważ dehydrogenaza pirogronianowa jest inhibitorowana przez glukagon, pobudzający lipazę lipoproteinową i tę w mięśniach i tę w adipocytach, stymulując pośrednio betaoksydację.

Pięknie i jasno wytłumaczone :) Zupełnie jak tutaj :lol:

Ślusarz był chudy, wysoki, z siwą szczeciną na twarzy, w okularach na ostrym nosie. Patrzył spode łba wielkimi niebieskimi oczyma, jakimś załzawionym wzrokiem. Wszedł do łazienki, pokręcił krany na wszystkie strony, stuknął młotkiem w rurę i powiedział - Ferszlus trzeba roztrajbować.

Szybka ta diagnoza zaimponowała mi wprawdzie, nie mrugnąłem jednak i zapytałem - A dlaczego?

Ślusarz był zaskoczony moją ciekawością, ale po pierwszym odruchu zdziwienia, które wyraziło się w spojrzeniu sponad okularów, chrząknął i rzekł - Bo droselklapa tandetnie blindowana i ryksztosuje.
- Aha - powiedziałem - rozumiem. Więc gdyby droselklapa była w swoim czasie solidnie zablindowana, nie ryksztosowałaby teraz i roztrajbowanie ferszlusu byłoby zbyteczne.

- Ano, chyba... A teraz pufer trzeba lochować, czyli dać mu szprajc, żeby śtender udychtować.

Trzy razy stuknąłem w kran młotkiem, pokiwałem głową i stwierdziłem - Nawet słychać.

Ślusarz spojrzał dość zdumiony - Co słychać?

- Słychać, że śtender nie udychtowany. Ale przekonany jestem, że gdy pan mu da odpowiedni szprajc przez lochowanie pufra, to droselklapa zostanie zablindowana, nie będzie już więcej ryksztzosować i co za tym idzie, ferszlus będzie roztrajbowany. I zmierzyłem ślusarza zimnym, bezczelnym spojrzeniem.

Moja fachowa wymowa oraz nonszalancja, z jaką sypałem zasłyszanymi po raz pierwszy w życiu terminami, zbiła z tropu ascetycznego ślusarza.

admin

I co by nie było niedomówień - od strony substratowej - inhibitorami PDC są: stężenie acetylo-CoA i zredukowanego NAD  :D

renia


Teraz już nie powinna mieć żadnych wątpliwości (co do proporcji), żadna kobieta pracująca fizycznie.. 8)

Gavroche

Cytat: admin w 2010-02-17, 18:47:27
Czyli - nie dużo, ale obficie w wodór...

PS
wysiłek fizyczny nie zwiększa znacząco zapotrzebowania ani na białko, ani na cukier, ponieważ dehydrogenaza pirogronianowa jest inhibitorowana przez glukagon, pobudzający lipazę lipoproteinową i tę w mięśniach i tę w adipocytach, stymulując pośrednio betaoksydację.
W ramkie :D

Blackend

Czasami Admin w przypływach słabości, zniżał się do poziomu Toana, ale nie za często żeby nie być rozjechanym...  :mrgreen:

Gavroche


Zyon

Cytat: Gavroche w 2014-04-03, 16:50:16
Cytat: admin w 2010-02-17, 18:47:27
Czyli - nie dużo, ale obficie w wodór...

PS
wysiłek fizyczny nie zwiększa znacząco zapotrzebowania ani na białko, ani na cukier, ponieważ dehydrogenaza pirogronianowa jest inhibitorowana przez glukagon, pobudzający lipazę lipoproteinową i tę w mięśniach i tę w adipocytach, stymulując pośrednio betaoksydację.
W ramkie :D
Dla Mariusza? :D Bo mnie tu straszy, ze sie zmasuje jak nie zaczne biegac, bo zapotrzebowanie mi urosnie i pojdzie w muskle  :lol:
"
Work Buy Consume Die

Gavroche

Cytat: Zyon w 2014-04-03, 17:51:40
Cytat: Gavroche w 2014-04-03, 16:50:16
Cytat: admin w 2010-02-17, 18:47:27
Czyli - nie dużo, ale obficie w wodór...

PS
wysiłek fizyczny nie zwiększa znacząco zapotrzebowania ani na białko, ani na cukier, ponieważ dehydrogenaza pirogronianowa jest inhibitorowana przez glukagon, pobudzający lipazę lipoproteinową i tę w mięśniach i tę w adipocytach, stymulując pośrednio betaoksydację.
W ramkie :D
Dla Mariusza? :D Bo mnie tu straszy, ze sie zmasuje jak nie zaczne biegac, bo zapotrzebowanie mi urosnie i pojdzie w muskle  :lol:
"
Mariusz jest korba z biochemii i ma sporo podopiecznych, na których testuje swoje pomysły, może ma rację...
Mi też się wydaje, że nabieranie ciała pod wpływem siłówki, to tylko kwestia czasu, chyba, że to jakaś lewa siłówka :lol:
Z drugiej strony są wspinacze, miniaturowi ciężarowcy, trójboiści czy bokserzy, którzy zachowując niską wagę poprawiają zdolności :?