Aktualności:

Na koniec - nie wolno zapominać, że każdy człowiek jest inny i inny jest jego organizm.

Menu główne

Nóżki wieprzowe

Zaczęty przez Teresa Stachurska, 2010-03-18, 21:19:58

Poprzedni wątek - Następny wątek

adampio

Cytat: Teresa Stachurska w 2010-03-18, 21:19:58
http://adamczewski.blog.polityka.pl/?p=1576

hihihi...przez pomylke optymalni :D

sam przezylem w Paryzu troche inna historie ale wstyd mi ja tu opowiadac. :lol:

admin

To przepis nawet dla "bezzębnych" ...  :wink:

renia


Francuzi wiedzą co zdrowe..

renia

Cytat: adampio w 2010-03-18, 22:13:21

sam przezylem w Paryzu troche inna historie ale wstyd mi ja tu opowiadac. :lol:

..historię z wieprzowymi nóżkami, czy innymi.. :roll:   8)

adampio

Cytat: renia w 2010-03-19, 12:36:11
Cytat: adampio w 2010-03-18, 22:13:21

sam przezylem w Paryzu troche inna historie ale wstyd mi ja tu opowiadac. :lol:

..historię z wieprzowymi nóżkami, czy innymi.. :roll:   8)

hohohoho.....z wieprzowymi oczywiscie. :lol:

adampio

Bylo to dawno temu, wowczas jeszcze o naszym zywieniu nawet nie slyszalem.
Zaprosilem jednego z moich przyjaciol do znanej restauracji w dzielnicy Montparnasse, L'Copole, gdzie mozna spotkac takie gwiazdy jak Polanski.
Restauracja z hostessami itd. Wiec zaprowadzono nas do stolika, kelnerzy od razu podbiegli z kartami win, pozniej przyszedl "nasz" kelner z jadlospisem.
No i zaczelo sie. Nazw potraw oczywiscie nie znalem, ale poniewaz mowilem koledze, ze czesto tu jestem i zarcie znam, wiec zamowilem "cos" co w nazwie mialo "swinia". Wiec nie pytajac kelnera co to jest i zgrywajac bywalca tej restauracji zamowilismy danie ze swini- oczywiscie myslalem, ze bedzie to jakas duza ilosc czegos dobrego. WE koncu 60 euro za porcje.
Po dobrej dyskuscji i flaszce dobrego wina przynosi kelner cos, co wyglada na poledwice z rusztu, ladny dlugi kawalek miesa. Ja, w duchu zadowolony, ze nie dalem plamy, siedze dumny gdy nagle moj przyjaciel mowi do mnie: "jeszcze nie obcieli jej paznokci"!! Ja myslalem, ze mowil o jakiej tam obok naszego stolu siedzacej dziewczynie :lol: A on powtarza to samo zdanie. Wiec ja sie pytam o kim mowi. "A o tym co masz na talerzu".
Okazalo sie wlasnie, ze to byly grillowane nozki, na ktorych miesa nie bylo tylko "cos" tam i trzy wielkie frytki. No ja zjadlem frytki a ludzie obok mnie siedzacy mieli nie zwykly ubaw. C'est une spécialité française

A....no tak wlasnie zapomnialem dodac, ze to francuzki specjalitet, dodalem.

Jaki z tego moral? :lol:

renia


...Jak się nie wie co zamówić, to najlepiej dać nogę... :lol:

Teresa Stachurska

Albo przeciwnie, skosztować, się rozsmakować, bo nie wiadomo czy za czas jakiś nie okaże się, że i tak na to danie trafimy i uznamy że całe życie nam o to chodziła. Ja dziś kupiłam gicz cielęcą już w porcjach, jutro usmażę. Spodziewam się wszystkiego najlepszego :)   

slawek

Cytat: Teresa Stachurska w 2010-03-19, 17:53:41
Ja dzi¶ kupiłam gicz cielęc± już w porcjach, jutro usmażę. Spodziewam się wszystkiego najlepszego :)
Bez gotowania będzie ciężko pogryźć  ;)

renia


Cytat: Teresa Stachurska w 2010-03-19, 17:53:41
Albo przeciwnie, skosztować, się rozsmakować, bo nie wiadomo czy za czas jakiś nie okaże się, że i tak na to danie trafimy i uznamy że całe życie nam o to chodziła. Ja dziś kupiłam gicz cielęcą już w porcjach, jutro usmażę. Spodziewam się wszystkiego najlepszego :)   

Moja Mama często mi powtarzała, że gicz cielęca jest bardzo zdrowa dla małych dzieci. Tylko, że wówczas ciężko było ją dostać do kupienia. Ale starsi ludzie wiedzieli co zdrowe  :roll: a potem zaczęły się zupki w słoiczkach i dzieciaki miały "przechlapane".. :(

Teresa Stachurska

Dzieciaki mają coraz bardziej przechlapane, bo słoiczków typu gerber przybywa i ludziom się wydaje że jak chcą być dobrymi rodzicami to nie mają wyjścia i akurat "gerberowi" muszą udowodnić jak bardzo zdrowie dzieci jest im ważne.

renia


Nie tylko "Gerberowi"  udowadniają, Danonowi też - szczególnie kupując "Actimel".  :( Dobrze, że moje dzieciaki były mądrzejsze ode mnie i pluły tymi kupnymi zupkami.. :lol: ..musiałam im specjalnie gotować, a najbardziej smakowały im takie, które gotowałam dla nas..

adampio

Cytat: slawek w 2010-03-19, 18:02:31
Cytat: Teresa Stachurska w 2010-03-19, 17:53:41
Ja dzi¶ kupiłam gicz cielęc± już w porcjach, jutro usmażę. Spodziewam się wszystkiego najlepszego :)
Bez gotowania będzie ciężko pogryźć  ;)
"Slawek" MA RACJE.......ta czesc trzeba najpierw ugotowac, pozniej podgotowac w sosie aby byla "miekka" i voila.