Aktualności:

4. Dieta optymalna - to dieta wysokotłuszczowa. Tłuszcz jest najważniejszym składnikiem naszego pożywienia. I jemy go najwięcej.

Menu główne

o mojej telepatii

Zaczęty przez kodar, 2010-06-18, 22:37:33

Poprzedni wątek - Następny wątek

kodar

Cytat: fewa w 2010-09-02, 11:28:45
""
Najczesciej,gdy mecza mnie  koszmary potrafie  sobie powiedziec,nie boj sie ,nic ci nie grozi-to tylko sen. :P
Cytat
Logicznie myśląc sny po coś są, bo inaczej nic by nam się nie śniło i spalibyśmy jak " zabici "
A jak śni ci się koszmar to oznacza, że robisz coś niewłaściwego w swoim życiu,i to są ostrzeżenia.
koszmary a wolanie o pokochanie siebie :
http://www.youtube.com/watch?v=Rmcfi-3QDbI&feature=related



RTS

Cytat: Iga w 2010-09-02, 22:28:14
Cytat: RTS w 2010-09-02, 22:11:07
Będę tego wyczekiwał, może zasłużę.  :)
No właśnie ,chodzi o to,żeby nie wyczekiwać,to samo przyjdzie w odpowiednim czasie,jakby to ładnie ujął "Egipcjanin Sinuhe" ;miara wszystkiego musi się wypełnić :)
Widzę że muszę się jeszcze wiele nauczyć. ;-)

Blackend

Cytat: Iga w 2010-09-02, 22:28:14
...miara wszystkiego musi się wypełnić :)

Niektórym już nawet sie przebrała  :shock: ;)

RTS

Cytat: Blackend w 2010-09-02, 22:59:55
Cytat: Iga w 2010-09-02, 22:28:14
...miara wszystkiego musi się wypełnić :)

Niektórym już nawet sie przebrała  :shock: ;)
Sza...  8)

fewa

Cytat: kodar w 2010-09-02, 22:29:18
Cytat: fewa w 2010-09-02, 11:28:45
""
Najczesciej,gdy mecza mnie  koszmary potrafie  sobie powiedziec,nie boj sie ,nic ci nie grozi-to tylko sen. :P
Cytat
Logicznie myśląc sny po coś są, bo inaczej nic by nam się nie śniło i spalibyśmy jak " zabici "
A jak śni ci się koszmar to oznacza, że robisz coś niewłaściwego w swoim życiu,i to są ostrzeżenia.
koszmary a wolanie o pokochanie siebie :
http://www.youtube.com/watch?v=Rmcfi-3QDbI&feature=related




Nie do końca jest to Prawda

kodar

Jestem  świadoma, że jesteśmy czymś więcej niż tylko fizycznym ciałem.Przeczytanie ksiazek  Roberta A.Monroe,to podstawa,by zrozumiec.A tutaj mozna zobaczyc i posluchac o czym traktuja jego ksiazki:
http://www.youtube.com/watch?v=ETWdwsDUS2M&feature=related

kodar

Cytat: Iga w 2010-09-02, 22:07:30
Cytat: RTS w 2010-09-02, 21:57:53
Nic tylko budować na tym coś solidnego. Tylko jeszcze nie wiem co.  :)
To przyjdzie samo,najlepsze są w życiu gratisy ;p
Zgodnie z   prawem przyciągania się podobieństw (podobne przyciąga podobne)  :lol:

kodar

Nie ma nikogo,kto zna  tematyke ksiazek R.A.Monroe?Juz marza mi sie podgwiezdne spotkania :lol:

Iga

Cytat: kodar w 2010-09-06, 15:05:59
Zgodnie z   prawem przyciągania się podobieństw (podobne przyciąga podobne)  :lol:
Jak byłam młodsza,to myślałam,że przeciwieństwa się przyciągają,a teraz widzę,że jednak podobieństwa się przyciągają i to bardzo mocno :P

kodar

Cytat: Iga w 2010-09-06, 22:12:43
Cytat: kodar w 2010-09-06, 15:05:59
Zgodnie z   prawem przyciągania się podobieństw (podobne przyciąga podobne)  :lol:
Jak byłam młodsza,to myślałam,że przeciwieństwa się przyciągają,a teraz widzę,że jednak podobieństwa się przyciągają i to bardzo mocno :P
tez tak myslalam.Spotkalam tez  duzo osob,ktore twierdza ze jest inaczej. :?

kodar

Moze warto sobie wziasc do serducha,ze w grupie sila?:
"""Z reguły, np. pogoda bywa raczej trudna, aby mogła wywrzeć na nią wpływ pojedyncza jednostka.
Ale może mieć na nią wpływ grupowa świadomość ( nie jest to nic nowego dla tubylczych plemion). Na pogodę mają silny wpływ ziemskie częstotliwości rezonansowe (rezonans Schumanna).
Ale te same częstotliwości są również produkowane w naszych mózgach i kiedy wielu ludzi synchronizuje swe myśli, lub kiedy pewne jednostki (duchowi mistrzowie, np.) skupiają swe myśli na podobieństwo promienia laserowego, wówczas wcale nas nie dziwi, że mogą oni mieć wpływ na pogodę.

Współczesna cywilizacja, która by rozwinęła świadomość grupową, nie posiadałaby ani żadnych problemów środowiskowych, ani też braku energii; bo gdyby miała użyć takich potęg umysłowych, jako zjednoczona cywilizacja, posiadłaby kontrolę energii swej własnej planety, jako naturalne następstwo rzeczy.

Kiedy większa liczba ludzi jednoczy się w jakimś wyższym celu – jak np. medytacje pokojowe – potencjalny gwałt również się rozpływa.""""
Ze wzgledu na powyzsze,a wiem,ze wielu ludzi wspolnie medytuje,nawet przepowiednie Nastardamusa moga sie nie sprawdzic :lol:


kodar

dodaje do powyzszego cyt.:
Autor: Baerbel
Tłumaczenie: Kruk
Źródło: Alternatywa

Zonia

Często myślami ściągam do siebie ludzi, znajomych, których długo nie widziałam, nie słyszałam.
Najczęściej wystarczy, że taka osoba przyjdzie mi przypadkiem do głowy i długo nie muszę czekać
na telefon od niej  :lol: W takich sytuacjach wiem na pewna, że ta osoba bardzo szybko się ze mną skontaktuje,
albo telefonicznie, albo po prostu ją spotkam, często nawet w tym samym dniu  8)
Myślę, że to też telepatia :)

kodar

Cytat: Zonia w 2010-09-26, 11:05:47
Często myślami ściągam do siebie ludzi, znajomych, których długo nie widziałam, nie słyszałam.
Najczęściej wystarczy, że taka osoba przyjdzie mi przypadkiem do głowy i długo nie muszę czekać
na telefon od niej  :lol: W takich sytuacjach wiem na pewna, że ta osoba bardzo szybko się ze mną skontaktuje,
albo telefonicznie, albo po prostu ją spotkam, często nawet w tym samym dniu  8)
Myślę, że to też telepatia :)
przypadkowo :lol:
bedac na wczasach rozmawialam z dosc mloda osobka.Dziewczyna potrafila  zanim zadzwonil telefon,zakomunikowac mamie  ktora to z przyjaciolek bedzie dzwonila lub wybiera sie do nich w gosci :lol:
Zauwazenie i  akceptacja wlasnych zdolnosci uwalnia wiecej energii na dalszy rozwoj(nie mylic z fizycznym) :P

Zonia

Kiedyś stawiałam Tarota. Myślałam, że raczej dla zabawy lub sprawdzenia siebie :)
Ale jak zaczęło się sprawdzać, to już 10 lat mija, jak kart nie wzięłam do rąk.
Wystraszyłam się i tyle  :shock:

wloczykij

Osobiście sądzę, że to może być niebezpieczne. A mówię to z doświadczenia. Radzę swoją energię kierować na życie, a nie na próby i sszkolenie się w jego przechytrzaniu. 

Zonia

Cytat: wloczykij w 2010-09-27, 00:27:53
Osobiście sądzę, że to może być niebezpieczne. A mówię to z doświadczenia. Radzę swoją energię kierować na życie, a nie na próby i sszkolenie się w jego przechytrzaniu. 

Właśnie dlatego od dziesięciu lat nie wzięłam kart do rąk, chociaż nie raz mnie proszono.

kodar

Czy zycie jest swiatlem??O tym wiedzial nie tylko prof.Sedlak :P
A oto kila cytatow:
""Międzynarodowe Towarzystwo Kirlianowskie prowadzi systematyczne badania aury i ludzkiego biopola. Co kilka lat odbywają się sympozja, na których naukowcy z całego świata dzielą się wynikami swoich eksperymentów.

""wiele wskazuje na to, że o naturze życia bardzo dużo wiedzieli już filozofowie antyczni. Dodajmy, że o kształtującej celowo materię niematerialnej sile nazywanej entelechią pisał też niemiecki biolog Hans Driesch (1867-1941). Dziś nauka, wykorzystując najnowsze technologie, dopiero poszukuje dowodów na to, że życie,

jak to ujął prof. Sedlak, jest falą elektromagnetyczną, która powstaje w środowisku przewodników białkowych.

   Od czasu, gdy w latach trzydziestych XIX wieku Michael Faraday odkrył zjawisko indukcji elektromagnetycznej i zdał sobie sprawę, że pola elektromagnetyczne składają się z linii sił - drgających struktur rozchodzących się w przestrzeni - wizja Wszechświata jako ogromnego morza wibracji i bezcielesnych mocy zaczęła w sposób nieunikniony zastępować dawny obraz Kosmosu wypełnionego atomami stanowiącymi małe grudki materii. Dla Faradaya, Burra, Sedlaka i wielu innych bada-
czy ta nowa wizja stanowiła potwierdzenie fundamentalnej jedności Natury i Boga.

  Rok 1885. Nikola Tesla, twórca pierwszego silnika na prąd zmienny, po przyjeździe do Stanów Zjednoczonych rozpoczyna eksperymenty z fotografią wysokonapięciową. Wykonując zdjęcia ludzkiego ciała w silnym polu elektromagnetycznym o wysokiej częstotliwości, utrwala na kliszy wyładowania świetlne. Tesla był pierwszym badaczem w historii, który wykorzystał w tym celu takie właśnie pole.
 Rok 1886. Dr Hippolyte Baraduc z pomocą urządzenia Wimhursta robi fotografie ludzkich rąk oraz liści, na których uwidacznia się aura, nazywana przez niego światłem ludzkiej duszy. Baraduc ogłasza, że aura zmienia się wskutek choroby i publikuje serię zdjęć, na których można zobaczyć wiry i kule świetlne. Badacz ten odwiedza też sanktuarium w Lourdes, by wykonać fotografie modlących się tam ludzi. Zauważa, że ich aury są dużo jaśniejsze niż aury osób zajętych rzeczami przyziemnymi.
Rok 1896. Jakub Jodko-Narkiewicz, lekarz i elektrotechnik, demonstruje w Berlinie swoje urządzenie do elektrofotografii. Wszyscy chętni mogą zobaczyć auralne zdjęcia palców i dłoni ludzkich, monet, liści oraz roślin. Polak chciał wykorzystać wynalazek do celów diagnostycznych, był bowiem przekonany, że z elektrofotografii można odczytać stan zdrowia fotografowanej osoby. Niestety, w realizacji tego zamysłu przeszkodziła mu śmierć.
 Rok 1900. Angielski lekarz Walter Kilner, kolega Williama Roentgena, eksperymentując z dicyjaniną - barwnikiem używanym w fotografii - dokonuje odkrycia, że w pewnych warunkach głowa człowieka, oglądana przez szybkę zabarwioną roztworem dicyjaniny, wygląda, jakby była otoczona poświatą. Doktor Kilner publikuje książkę Atmosfera ludzka; próbuje też wykorzystać swe wnioski w diagnostyce medycznej. Aura ludzi chorych jest bowiem, jak zauważa, zdeformowana i zmieniona. Ówczesne środowisko naukowe całkowicie lekceważy odkrycie Kilnera.

 Rok 1909. Brazylijski zakonnik o. Roberto Landell de Moura fotografuje świetliste aureole, które od lat 40. są znane jako efekt Kirliana. De Moura urodził się w roku 1861 w Porto Alegre. W roku 1886 przyjął święcenia kapłańskie w Rzymie, gdzie studiował fizykę i chemię, rozwijając swą teorię jedności sit fizyki i powszechnej harmonii. Prace te doprowadziły go do jego przyszłych wynalazków - m.in. konstrukcji radia i projektu telewizji. Ojciec de Moura prowadził też badania dowodzące, że wszystkie ciała ■ zarówno ożywione, jak i nieożywione - otaczają kolorowe, świecące aury. W roku 1907 na temat elektrofotografii napisał kilka prac, które jednak nigdy nie zostały opublikowane."""""""

wloczykij


kodar

Po twoim spiewnym przerywniku :) pozwole sobie wrocic do telepatii,ktorej kazdy z nas doswiadcza i albo zauwazy  to zjawisko  albo i nie. :?
""""Profesor Sedlak, jak wspominają ci, którzy znali Go osobiście, nie uznawał półśrodków i w swojej pracy naukowej nie wahał się wkraczać w obszary omijane przez innych z daleka (może o tym świadczyć np. fakt, że w polu jego zainteresowań badawczych znalazła się hipnoza i telepatia, jako formy elektromagnetycznego przekazu informacji pomiędzy organizmami)"