Aktualności:

2. Należy jeść wtedy, gdy się chce jeść i zjadać tyle, by nie czuć potrzeby dalszego jedzenia.

Menu główne

optymalny w nieoptymalnym domu

Zaczęty przez ArT_B_, 2010-10-03, 00:20:06

Poprzedni wątek - Następny wątek

renia

Cytat: juan w 2010-10-27, 22:07:44
'renia' mnie po smalcu mdli,wiem ze to jakies dziwactwo :( smalec kupuje taki zwykly w kostkach,ale moze masz racje z jakością to nie wiem bo w markiecie kupuje :( ale moze faktycznie  przetopie słonine i wtedy ocenie  :?:

Moja siostra kupuje tylko smalec gęsi (jest w Kauflandzie) i na tym smaży. Mówi, że dużo lepszy. Ale ja tam nie jestem taka wybredna.. :wink:

Teresa Stachurska

Przepisy na drożdżowy chleb dobrze byłoby wkleić do Kulinariów w oddzielnym wątku pod właściwym tytułem, żeby wyszukiwarka reagowała na stosowne hasło :)  Żeby zainteresowani mieli łatwo znaleźć. W 12, to nie 65 jak w tym ze sklepu.

renia

Masz rację - Twoja prośba jest dla mnie rozkazem.. :wink: :lol: Już lecę do kuchni..

Teresa Stachurska


renia


Może tylko pozłacana a w środku nie wiadomo co siedzi.. :roll: :lol:

zeto555

Cytat: juan w 2010-10-27, 22:07:44
'renia' mnie po smalcu mdli,wiem ze to jakies dziwactwo :( smalec kupuje taki zwykly w kostkach,ale moze masz racje z jakością to nie wiem bo w markiecie kupuje :( ale moze faktycznie  przetopie słonine i wtedy ocenie  :?:
Kupisz slonine i zmielisz, a potem przetopisz na smalec. W ostatniej fazie mozna dodac cebule, ale ja tak nie robie, no chyba ze ktos chce do smarowania. Przetopiona slonina moze lezec dluuuugo w formie smalcu i sie nie zepsuje, a pozostale skwarki to fajne jedzenie. Na takim smalcu wszystko jest pyszne.
Sklepowy smalec jest wyciskany z tluszczu, a nie topiony jak slonina i dlatego taki wstretny.

RTS

Cytat: zeto555 w 2010-10-28, 16:18:07
Sklepowy smalec jest wyciskany z tluszczu, a nie topiony jak slonina i dlatego taki wstretny.
Ciekaw jestem na ile się różni (poza smakiem) ten tłoczony od wytopionego bo wizualnie łatwo je odróżnić no i ten tłoczony jest chyba trochę twardszy.

juan

Cytat: renia w 2010-10-27, 17:07:55
Dostałam przepis w arkadii na drożdżowy chleb, ale jeszcze go nie zrobiłam.. 8)

Składniki:
5 dużych jajek
70g mąki + 50g kokosu + 50g siemienia lnianego mielonego
4g drożdży instant
30g masła
szczypta soli, szczypta pieprzu
Sposób przyrządzenia:
Piekarnik włączyć na 180oC. Masło roztopić, odstawić. Wsypać mąkę, kokos i siemię do oddzielnego naczynia. Dodać drożdże i pieprz. Wszystko wymieszać i odstawić.
Oddzielić żółtka od białek. Żółtka wbijamy do oddzielnego kubeczka, białka do naczynia, w którym będą ubijane. Białka ubić na bardzo sztywno z solą. Nie wyłączając miksera wrzucać powoli żółtka. Zmniejszyć bieg na mniejszy i wlewać masło. Można go również połączyć ręcznie drewnianą łyżką. Wymieszane ciasto wylać do podłużnej foremki wysmarowanej masłem i wysypanej tartą bułką. Wstawić do nagrzanego piekarnika. Piec ok 40 minut. Nie otwierać piekarnika. Pozostawić w nim do wystygnięcia.

Smacznego. :D "juan" jeśli zrobisz ten chleb, bardzo bym prosiła, żebyś podzieliła się z nami wrażeniami..
renia chlebek upiekłam,robi sie go niezwykle łatwo i szybko z tych proporcji wychodzi  chlebek  rozmiarów 26cm.dł,12cm.szer. i 6cm.wys. co do smaku to jak dla mnie za bardzo przebija mdły smak wiórek kosowych i osobiscie dodałabym odrobine cukru,co do konsystencji to niczym nie odbiega od chleba "normalnego"pieczonego w domu.Jutro mam na sniadanie chleb z jajkiem ło matko :lol: dziekuje Ci reniu za przepis

juan

 smalcu,to kupi,łam słonine i przetopie na smaluszek by miec na sniadanie  :D do jajek i chlebka oczywiscie.Dziekuje Wam za dobre rady :lol:

renia

Cytat: juan w 2010-10-28, 18:43:35

renia chlebek upiekłam,robi sie go niezwykle łatwo i szybko z tych proporcji wychodzi  chlebek  rozmiarów 26cm.dł,12cm.szer. i 6cm.wys. co do smaku to jak dla mnie za bardzo przebija mdły smak wiórek kosowych i osobiscie dodałabym odrobine cukru,co do konsystencji to niczym nie odbiega od chleba "normalnego"pieczonego w domu.Jutro mam na sniadanie chleb z jajkiem ło matko :lol: dziekuje Ci reniu za przepis

Dzięki Ci, że wypróbowałaś ten przepis i podzieliłaś się z nami spostrzeżeniami. :D Ja spróbuję zrobić ten drugi - z orzechami, tylko jeszcze nie wiem kiedy.. 8)