Aktualności:

10. Nie wolno głodzić się ani pościć.

Menu główne

Syn marnotrawny

Zaczęty przez ArT_B_, 2010-09-29, 16:18:21

Poprzedni wątek - Następny wątek

ArT_B_

nie wiem czy przyczyną , napewno jest efektem, dla tych którzy niełapią obrazujący eksperyment: nie spać tak długo aż zaczną zasypiać za kierownicą, kiedy to nastąpi niech sobie zadadzą pytanie na co mają ochotę... bieganie... rowerek... pływanie... czy łóżko...

Radzio

Cytat: ArT_B_ w 2011-03-06, 12:51:12
nie wiem czy przyczyną , napewno jest efektem, dla tych którzy niełapią obrazujący eksperyment: nie spać tak długo aż zaczną zasypiać za kierownicą, kiedy to nastąpi niech sobie zadadzą pytanie na co mają ochotę... bieganie... rowerek... pływanie... czy łóżko...

Bezdech występuje u Ciebie podczas długiego eksperymentalnego nie spania za kierownicą, bo nie rozumiem?

Cytat: Radzio w 2011-03-05, 11:10:01
Czy przyczyną bezdechu może być bezruch?

W takim razie siedzenie za kierownicą to ruch czy bezruch? (Nazywając jakąś czynność na ogół nazywamy to w uproszczeniu pracą, a niektórzy nawet stosują określenie ciężką pracą- organizm ma gdzieś taką definicję)

ArT_B_

nie Radzio... eksperyment jest dla ludzi takich jak ty (wnioskując z dociekliwości twoich pytań) którzy chcą zgłębić istotę bezdechu, żeby mogli choć przez chwilę doznać tego czego ja doznaję non stop...

Radzio

Cytat: ArT_B_ w 2011-03-06, 15:23:59
nie Radzio... eksperyment jest dla ludzi takich jak ty (wnioskując z dociekliwości twoich pytań) którzy chcą zgłębić istotę bezdechu, żeby mogli choć przez chwilę doznać tego czego ja doznaję non stop...

Sorry ArT_B_
Sam sobie jestem winien. Lekceważę ostrzeżenia ..........

Cytat: ArT_B_ w 2010-12-05, 19:44:15
.. ten wątek traktutuję jak pamietnik "dny"...




MariuszM