Nowotwór wątroby???

[renia]

 

[admin]

 

[Zyon]

Nie wiem co o tym myśleć... Bałabym się taką kurację komuś polecić... Brzmi nieprawdopodobnie i nielogicznie...

Co konkretnie uwazasz za nielogiczne?

[admin]

Żeby trzeć na tarce i przez szmatkę odciskać...

[renia]

Nie wiem co o tym myśleć... Bałabym się taką kurację komuś polecić... Brzmi nieprawdopodobnie i nielogicznie...

Co konkretnie uwazasz za nielogiczne?

Wątroba odpoczywa przy jedzeniu kwasów tłuszczowych nasyconych (tłuszczów zwierzęcych), nie obciążają jej. Regeneruje się przy zjadaniu najlepszego białka (części zamienne) np. z żółtek, z wątróbki...
A soki z buraków (czy innych warzyw, czy owoców, czy ziół), to do regeneracji nie nadają się i jeszcze obciążają wątrobę, to są węglowodany...Jeśli coś pokićkałam, to może Admin mnie poprawi...

[admin]

https://www.youtube.com/watch?v=7Xiy7Kb26L0 - ależ tu jest szarlatan z tytułami naukowymi, co wszystko wyjaśni. 
"Chleb i wino" a nie "chleb i mleko" - reszta ok, choć bredzi "naukowo" równo o "racjonalnym żywieniu. 

[renia]

Chwilę go posłuchałam, a dłużej się nie da. Wiem, że kwasy tłuszczowe nasycone "należy" zastąpić nienasyconymi i to mi wystarczy... Jedynie z tymi tłuszczami zawierającymi izomery trans, to ma rację, ale nikt i tak nie przeprosi za to, że wcześniej te margaryny z takimi tłuszczami zalecano jako antymiażdżycowe.

[Jarek]

https://www.youtube.com/watch?v=7Xiy7Kb26L0 - ależ tu jest szarlatan z tytułami naukowymi, co wszystko wyjaśni. 
"Chleb i wino" a nie "chleb i mleko" - reszta ok, choć bredzi "naukowo" równo o "racjonalnym żywieniu. 

Te same produkty w zoo u małp luzem na ziemi leżą, tutaj zielony ład - w miseczkach, i itp...

[admin]

Ale wreszcie Szostak nie musi nic o Doktorze gadać...   
Ten Wiktor wraz z Magdą i prof. zdrówko, to "wielce zasłużoni" "naukowcy" w promowaniu: chorób przewlekłych. 
Na szczęście dobry Bóg zesłał im na starość "naukową" pogrobowców ketogenicznych Doktora! 

[admin]

https://www.msn.com/pl-pl/zdrowie/nasze-zdrowie/karmi-raka-najwi%C4%99ksze-spustoszenie-robi-w-trzustce-i-w%C4%85trobie/ar-AA14Bv3r?ocid=msedgntp&cvid=b9cdb55b8d8c415ffdc66c9411d98c58 - w czasach gdy "cukier krzepił" stwierdzenie Doktora, że "nowotwory żywią się węglowodanami" - powodował wśród "naukowców" uśmiech politowania. Pamiętam, bo osobiście to widziałem. 

[renia]

Mieszają kłamstwa z prawdą, aby ludziom w głowach całkiem pomieszać...

[Zyon]

Nie wiem co o tym myśleć... Bałabym się taką kurację komuś polecić... Brzmi nieprawdopodobnie i nielogicznie...

Co konkretnie uwazasz za nielogiczne?

Wątroba odpoczywa przy jedzeniu kwasów tłuszczowych nasyconych (tłuszczów zwierzęcych), nie obciążają jej. Regeneruje się przy zjadaniu najlepszego białka (części zamienne) np. z żółtek, z wątróbki...
A soki z buraków (czy innych warzyw, czy owoców, czy ziół), to do regeneracji nie nadają się i jeszcze obciążają wątrobę, to są węglowodany...Jeśli coś pokićkałam, to może Admin mnie poprawi...

Gadalem niedawno ze znanym(chyba) dietetykiem z fejsbuka Sila Wilka czy jakos tak, co prowadzi szkolenia itp i byl temat o wychodzeniu z glodowek. Ja napisalem, ze ja wychodze zazwyczaj watrobka smazona na co on "jako dietetyk" zachnal sie lekcewazaco, ze nie wolno, bo to "ciezkostrawne", ze trzeba wychodzic sokami warzywnymi i owocowymi, bo grozi mi obciazenie watroby itp

[admin]

Świetnie, że jeszcze tylu fachowców jest na świecie...
Tym bardziej, że prorokują pomidora szklarniowego na początku roku po 80zł/kg! 
Dlatego stwierdzenie, że soki owocowo-warzywne - to samo zdrowie należy propagować, aby wątróbka była nadal po parę złotych! 

[renia]

Ale tych proroków się namnożyło. Sami czarnowidze...
Nie wierzę w to, że pomidory będą droższe niż 20 zł... No może 25...
I tak zimą pomidory raczej smaku nie mają...

[Blackend]

https://www.msn.com/pl-pl/zdrowie/nasze-zdrowie/karmi-raka-najwi%C4%99ksze-spustoszenie-robi-w-trzustce-i-w%C4%85trobie/ar-AA14Bv3r?ocid=msedgntp&cvid=b9cdb55b8d8c415ffdc66c9411d98c58 - w czasach gdy "cukier krzepił" stwierdzenie Doktora, że "nowotwory żywią się węglowodanami" - powodował wśród "naukowców" uśmiech politowania. Pamiętam, bo osobiście to widziałem. 

Narkotyk, uzależniający narkotyk. 

[admin]

 
Bo słodki jest na czubku języka. Ale gdzieś czytałem, że podział języka na smaki jest nietrafny, tylko tak naukowcy przyjęli i zostało.

[Blackend]

Ale to chyba nie jest tylko kwestia smaku, tak jak alkoholika nie oszuka się napojem bezalkoholowym - musi dostać swoje procenty. 

[admin]

Pierwsza, połączona z zapachem linia obrony przed szkodliwym składem.

[Blackend]

To było dobre ze 20 lat temu jak mi koleś opowiadał, że ciężko było utrafić coś do jedzenia co nie byłoby posłodzone - jak był na stażu w hamburgerowni. 

[admin]

 
Teraz "poprawiacze smaku" to i z trocin zrobią przysmak!