Film

[Dasna]

A ja , żeby nie czytać , nie słuchać i sobie odmienić rzeczywistośc. zaczęłam oglądać chinskie dramy.

Noooo, powiem , że j 2 filmy tzn Legenda o Xiao Chuo zachęciła mnie do pogrzebania w historii Chin (kultura, stroje, wojny)Tych dynastii mieli od groma.

Drugi film to tez serial Princess Agent.
Nawet powieśc przeczytałam THE LEGEND OF CHU QIAO: PRINCESS AGENT DIVISION 11 autorstwa Xiao Xiang Dong Er. Po prawdzie to tam zrobiło się niezłe zamieszanie , bo autorka popelniła plagiat i film został jakby niedokończony.
Niemniej wzbogaciłam swoją wiedze i zmuszona byłam do gimnastykowania się z angielskim.  ale tez i chińskim. 
Bardzo mało jest o Chianach po polsku , więc wchodziłam na strony chińskie oczywiście korzystając z tłumacz Google co dawało wiele wesołości.

Jednak generalnie nie da się tych produkcji oglądac dłużej. Po prostu nawet mając dużą doże wyrozumiałości, że to odmienna kultura to tematy , gra aktorska, przekaz emocji jest na poziomie przedszkoa.
Ale są też dobrzy aktorzy , nie nadużywający ekspresji i potrafiący bez zbędnych grymasów twarzy stworzyć ciekawe postaci.

[Gavroche]

Mnie ten chaos właśnie, afektowana krzykliwość i nadekspresja aktorów odrzuca od azjatyckiego kina, choć kilka perełek mam.
Może Bollywood, Dasna?

[admin]

Leon zawodowiec - https://www.youtube.com/watch?v=QK-Z1K67uaA

[Dasna]

Mnie ten chaos właśnie, afektowana krzykliwość i nadekspresja aktorów odrzuca od azjatyckiego kina, choć kilka perełek mam.
Może Bollywood, Dasna?

Oh, gosh !!!! Nooooooo !!!!! 

A ile tam przewracania oczami, wykrzywiania się i lukrowanych scen. Fuj.  Próbowałam oglądać na Ukrainie. Mieli tam kanał z filmami hinduskimi. Nie dałam rady.

Juź macham ręką na te latanie na odległość 50 m, śruby z 10 obrotami, salta z 20 obrotami, przyjmuję to za część bajkową , ale reszta ? Oj, aj.
Owszem jakaś egzotyka mnie interesuje. Cos odmiennego, coś co inspiruje do przeczytania o historii, zwyczajach, medycynie. Ale nie w tych filmach.

A juz paplanie 30 letnich kobiet grających dziewczęta 15 letnie to jest niestrawne. 

[Gavroche]

Oglądam dokument, miniserial Netflixa, o tzw. Rozpruwaczu z Yorkshire:
https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Peter_Sutcliffe
https://www.netflix.com/pl/title/81006684?preventIntent=true
Fajny obraz, dużo archiwalnych materiałów, można sobie zobaczyć jak wyglądali Angole i Anglia w latach '70.
Dobrze pokazana żmudna praca ówczesnej policji.

Co najciekawsze, Rozpruwacz ów, Peter Sutcliffe, zmarł niedawno w ośrodku, w którym przebywał, uwaga, na Covid-19 - odmówił leczenia.

[Blackend]

Teraz covid jest wszędzie w cocacoli, bananach, to taki rozpruwacz też mógł mieć.

[admin]

Jasne, a nawet mumie egipskie mają jak nic! 
Starczy przetestować... 

[Gavroche]

Dionozaury ponoć wymarły na to dziadostwo...

[admin]

Bo to praświrus jest!

[Blackend]

 

[Blackend]

Jesteśmy świeżo po projekcji Tenet i:

W jednym zdaniu, to Powrót do przeszłości IV.
A w kilku, to taki film po obejrzeniu którego cieszymy się, że nie byliśmy na nim w kinie.
Taki w stylu James Bond, tylko bohater jest czarnoskóry aby było poprawnie politycznie.
Liczyłem na fizykę kwantową, a to kolejny scenariusz przemieszczania się w czasie w tunelu, kapsule czy co tam jeszcze sobie wymyślą.
Teraz w kinie panuje moda na maksymalne mieszanie ze sobą wątków i co najważniejsze aby wyglądało tak "intelektualnie", to muszą one być niedokończone i najlepiej nierozpoczęte aby widz nie wiedział o co chodzi. 
Przynajmniej skończyli już z tymi ujęciami z ręki bez stabilizacji i przybliżeniami dla stomatologa, bo nie dało się tego oglądać. 

[admin]

Naoglądałem się romantycznych komedii zawsze dobrze się kończących tyle, że starczy mi na rok. 
Natomiast wszystkie stacje informacyjne - dno kompletne, pomagają niszczyć kraj jak mogą.
I te publiczne relacje z egzekucji na koronaświrusowych... 

[Jarek]

Nowa era nadchodzi pranie mózgów filmami o pandemiach.

[Blackend]

A to na pewno, takiej okazji nie przepuszczą. 

[Gavroche]

Ale "Epidemia strachu" bardzo fajny film.

[Jarek]

Najlepiej pozostać pozytywnie nastawionym bohaterem. Oczywiście tylko w masce ten przywilej.

[admin]

Nowa era nadchodzi pranie mózgów filmami o pandemiach.

Ale wreszcie na TVN Turbo widać które nowe odcinki, bo mordki pokneblowane kagańcami... 

[Zyon]

Zalecam klasyk Johna Carpentera "They Live", na dzisiejsze czasy jak znalazl
Ciagle sie swietnie oglada.

[Jarek]

Nowa era nadchodzi pranie mózgów filmami o pandemiach.

Ale wreszcie na TVN Turbo widać które nowe odcinki, bo mordki pokneblowane kagańcami... 

Na czasie, tylko takie filmy będą bezpieczne

[Dasna]

W chińszczyźnie tzn. w c- dramie  siem trochę posunęłam.  :mrgreen:
Xianxia, wuxia. Ba, po chińsku nawet znam 4 słowa.

Ale mordowali sie fajnie. Kieliszeczek wina od cesarza i lu. Kastracja też była w modzie. 
Teraz do męża mówię : panie niedosolilam , zasługuję na śmierć,  ewentualnie,  jeszcze nie odkurzyłam ukarz mnie. A mąż nawet nie wymierza mi 50 batów. Jestem bardzo wdzięczna.

Ostatnio przreabiałam historie księcia Gao Changgonga. Biedaczek.