Czy głodówka moze uratować zdrowie?

[Jerzy]

Po tych kulinariach mam do forumowiczów pytanie.Czy głodówka może uratować zdrowie i życie?
Co o tym myślicie?

[WojciechS]

Juruś,
co o tym myślisz: zy durny temat musisz zakładać tutaj?
Przecież do tego masz forum dobrych dzieci... 

[Jerzy]

Widzę, że niektóre osoby lubią tylko o smalcu dyskutować, temat nie jest durny.Durna jest twoja odpowiedź.

[WojciechS]

Jurus pomyliles forum! 
O smalcu, zoltkach i podgardlum, to dobre dzieci rozprawiaja u Jasnie Wielebnego!

[Jerzy]

Jurus pomyliles forum! 
O smalcu, zoltkach i podgardlum, to dobre dzieci rozprawiaja u Jasnie Wielebnego!

Nie ty niedojdo będziesz mi mówił gdzie mam pisać i co mam pisać.

[WojciechS]

A ja ciem i tak kocham dobry dzieciaku! 

[krista]

WojciechS, dlaczego jesteś taki przemądrzały?
Jeśli Ci wątek nie odpowiada, to po prostu nie udzielaj się ale nie krytykuj zainteresowanego.
Każdy ma prawo pisać co chce, na każdym Forum jest wolność słowa i nie wolno nikogo w ten sposób traktować.  :!:

[Gazda412]

  Na tym forum dyskutuje się nad skutecznością Diety Optymalnej a nie o jakiejś głodówce. Na tym forum o takich głupotach się nie rozmawia. Pozdrawiam,
ale tylko Optymalnych.

[Jerzy]

  Na tym forum dyskutuje się nad skutecznością Diety Optymalnej a nie o jakiejś głodówce. Na tym forum o takich głupotach się nie rozmawia. Pozdrawiam,
ale tylko Optymalnych.

Znam człowieka któremu głodówka uratowała życie i nie wiem czy to była dla niego głupota.
Po wtóre nie wiedziałem że tu tylko o DO, sorry za moją niewiedzę.
Po trzecie kiedyś wyczytałem u dr.J.Kwaśniewskiego takie zdanie,że po kilku miesiącach na DO wyraźnie polepsza się myślenie i tak sobie myślę, że ty niedługo na DO.Pozdrawiam zdrowo myślących,tylko.

[adamel]

Chyba się włączę. Niezależnie od DO/ŻO w pewnych przypadkach głodówka może być dla człowieka korzystna. Co prawda, człowiek nie powinien się głodzić, ponieważ pozbawia w ten sposób substancji odżywczych przede wszystkim mózg i serce, ale... Wszystko zależy od tego, w jakiej kondycji i również w jakim wieku jest osoba, poddająca się głodówce i od tysięcy innych uwarunkowań, więc odpowiedź nie może być prosta. Brak więc w Twoim pytaniu wielu kwestii, do których można byłoby się odnieść. Sprecyzuj więc pytanie, bo inaczej narazisz się tylko na niepotrzebne ataki ze strony tych "nieprawdopodobnie uinteligentyzowanych" wskutek spożywania produktów, uważanych ogólnie za nieprawdopodobnie szkodliwe.

[WojciechS]

po kilku miesiącach na DO wyraźnie polepsza się myślenie i tak sobie myślę, że ty niedługo na DO.

Juruś,
ponieważ wiesz, że "lubię cię jak ..." (tu - http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?topic=2836.msg132301#msg132301) , więc ci napiszę szczerze, żeś cham okrutny i jak chama cię tu będą traktować.
I tylko za dobre słowo się nie obrażaj, a przyjmij je z pokorą i pracuj nad sobą chamie jeden, a może coś z ciebię jeszcze będzie, choć wątpię!
O głdówce poszukaj sobie na www.dr-kwasniewski.pl i nie zawracaj gitary głupotami...

[Radzio]

Znam człowieka któremu głodówka uratowała życie i nie wiem czy to była dla niego głupota.
...

A znasz miliony, których głodówka pozbawiła życia?

[administ]

Wojciechu!
to nie jest uprzejme zachowanie w stosunku do innego Użytkownika tego Forum!
Hamuj się proszę.

[administ]

Niestety głowę mam zajętą innymi sprawami i mało czasu dzisiejszego ranka, więc na temat głodówki napiszę tylko parę zdań.
Dla tych co chcą głodować napiszę tak:
w trakcie głodówki ważne jest, aby pić do woli najlepiej czystą wodę.
Sama głodówka zaś to nic innego jak przestawienie organizmu na skrajną dietę wysokotłuszczową, przypominającą metabolizmem Dietę Optymalną w fazie katabolicznej, w której praktycznie prawie 100% energii organizm uzyskuje z tłuszczu zapasowego.
Ponieważ organizm ma zaledwie około 1600 kcal, czyli energii na 24godz. PPM odłożone w glukozie, a jest ona niezbędna w głodówce do podtrzymania cyklu Krebsa, czyli praktycznie zamieciana na szczawiooctan, więc organizm uruchamia mechanizmy głównie hormonalne, prowadzące do jej maksymalnej oszczęności, głównie przez wysoką produkcję trzustkowego glukagonu i przyhamowaniu tarczycy.
W normalnych warunkach na diecie wysokowęglowodanowej powstały z węglowodanów acetyl jest praktycznie zamieniany na tłuszcz energetyczny i odkładany w mitochondrium jako podręczny materiał do betaoksydacji.
Przepraszam muszę kończyć, dopiszę później.

[Jerzy]

Niestety głowę mam zajętą innymi sprawami i mało czasu dzisiejszego ranka, więc na temat głodówki napiszę tylko parę zdań.
Dla tych co chcą głodować napiszę tak:
w trakcie głodówki ważne jest, aby pić do woli najlepiej czystą wodę.
Sama głodówka zaś to nic innego jak przestawienie organizmu na skrajną dietę wysokotłuszczową, przypominającą metabolizmem Dietę Optymalną w fazie katabolicznej, w której praktycznie prawie 100% energii organizm uzyskuje z tłuszczu zapasowego.
Ponieważ organizm ma zaledwie około 1600 kcal, czyli energii na 24godz. PPM odłożone w glukozie, a jest ona niezbędna w głodówce do podtrzymania cyklu Krebsa, czyli praktycznie zamieciana na szczawiooctan, więc organizm uruchamia mechanizmy głównie hormonalne, prowadzące do jej maksymalnej oszczęności, głównie przez wysoką produkcję trzustkowego glukagonu i przyhamowaniu tarczycy.
W normalnych warunkach na diecie wysokowęglowodanowej powstały z węglowodanów acetyl jest praktycznie zamieniany na tłuszcz energetyczny i odkładany w mitochondrium jako podręczny materiał do betaoksydacji.
Przepraszam muszę kończyć, dopiszę później.

Admin dziękuję właśnie chodziło mi o to jakie są relacje pomiędzy głodówką a żywieniem niskowęglowym.Może trochę niezręcznie sformułowałem moje pierwsze pytanie ale cóż nikt nie jest geniuszem.No, może jedna niedojda wojtuś i tak jak napisał Admin WojciechS hamuj bo w.....pisz.Na Śląsku jest takie powiedzenie cyt...byle co jesz byle co mówisz.Wojtuś wynika z tego logiczny wniosek, koniecznie zmień dietę.Jak widzę wojtuś twoim jedynym argumentem jest wyzywanie oponentów od chamów.Musisz dobrze wiedzieć jakie przymioty ma cham skoro rozpoznałeś je w drugim człowieku.Też cię "kocham".Pa dziubasku.

[Jerzy]

Chyba się włączę. Niezależnie od DO/ŻO w pewnych przypadkach głodówka może być dla człowieka korzystna. Co prawda, człowiek nie powinien się głodzić, ponieważ pozbawia w ten sposób substancji odżywczych przede wszystkim mózg i serce, ale... Wszystko zależy od tego, w jakiej kondycji i również w jakim wieku jest osoba, poddająca się głodówce i od tysięcy innych uwarunkowań, więc odpowiedź nie może być prosta. Brak więc w Twoim pytaniu wielu kwestii, do których można byłoby się odnieść. Sprecyzuj więc pytanie, bo inaczej narazisz się tylko na niepotrzebne ataki ze strony tych "nieprawdopodobnie uinteligentyzowanych" wskutek spożywania produktów, uważanych ogólnie za nieprawdopodobnie szkodliwe.

Adamel dziękuję za odpowiedź.Pełną odpowiedź dostałem od Admina a jest też nadzieja, że jeszcze coś dopisze.

[WojciechS]

Jerzy!
chciałem Cię przeprosić za mój wczorajszy wybryk, bo przemyślałem sprawę i jest mi przykro, i wstyd za moje zachowanie... 
Postaram się poprawić, co solennie i publicznie obiecuję! 

[Jerzy]

Jerzy!
chciałem Cię przeprosić za mój wczorajszy wybryk, bo przemyślałem sprawę i jest mi przykro, i wstyd za moje zachowanie... 
Postaram się poprawić, co solennie i publicznie obiecuję! 

Przeprosiny przyjęte.

[WojciechS]

Dziękuję!
Ulżyło mi! 

[Jerzy]

Po tych kulinariach mam do forumowiczów pytanie.Czy głodówka może uratować zdrowie i życie?
Co o tym myślicie?

Wyjaśniam intencje mojego pytania( w bardzo dużym skrócie).Czy można doradzić osobie chorej zastosowanie głodówki leczniczej bo na DO nie chce się zgodzić.Wiadomo, że świat nasz nie składa się z samych miłośników diety dr.Kwaśniewskiego.Tyle i tylko tyle.