Aktualności:

8. Życie bez ruchu nie jest życiem. Starajmy się ruszać w każdym wieku, dostosowując rodzaj i wielkość wysiłku do możliwości naszego organizmu.

Menu główne

Wynik głosowania

Zaczęty przez administ, 2011-10-10, 12:06:15

Poprzedni wątek - Następny wątek

Radzio

No to były, oba! :mrgreen: ;)

administ

Radzio nie wyjaśniaj i tak nikt nie zrozumie "co Radzio miał na myśli".  :wink: :lol:

Radzio

Przecież za niecały rok wybory, "nikt" ma przecież prawo wiedzieć.
...
Ale fakt, to nie jest równoznaczne, że powyższy ma też prawo rozumieć.
Zostaje więc na "wiedzieć". ;)

Radzio

Wyobraźcie sobie, że ... "po polskiemumu będzie" ... . :D

Wkrótce zainteresowani zaczną szykować grunt pod, wydawać by się mogło, nowe stołki. Wybory prezydenckie pomijam, gdyż do nich wykopki już rozpoczęto jakiś czas temu.
Kierując się ordynacją wyborczą i prawem do kandydowania(oczywiście to nie muszę być ja, to mogą być doświadczeni gracze np. Teresa, Szefu, inni, lecz nie tylko- kandydatką, bądź kandydatem mogą zostać również Dasna, Renia, Gavroche, Zyon, czy ktoś z Państwa, w tym "Karwa", jednak aby wszyscy na raz nie poczuli się urażeni napitolę jedynie w swoim imieniu i wyobrażeniu)
http://www.infor.pl/prawo/wybory/wybory-parlamentarne-2011/284629,Jak-zglasza-sie-kandydatow-na-poslow.html
przedstawię moją metodę działania, będąc zdecydowanie zwolennikiem trzeciego sposobu zgłaszania kandydatów.
Otóż w odpowiednim czasie, gdy słońca jest już dostatecznie więcej, rozsyłam do swoich znajomych* indywidualne, rzetelne listy intencyjne m.in. z taką ofertą programową w formie zapytań:
- jeżeli stworzę (nie od razu- zaznaczyłem) w kraju takie warunki pracy, aby część uchodźców na wyspy Brytyjskie została zaspokojona, w tym materialnie, to moja obecność w Sejmie biędzie dla Ciebie stanowić wartość na tyle dużą, aby oddać na mnie swój głos?
- czy rezygnując z uposażeń poselskich i pozostając jedynie przy diecie, a nawet zadowalając się najniższą pensją krajową pozyskam Twoją aprobatę w podjętym przeze mnie przedsięwzięciu?
- ... więcej propozycji i pomysłów w liście do moich Wyborców**.
W ramach treningu w okresie od 13-10-2014 do 26-10-2014 włącznie uzyskałem zainteresowanie kilkuset osób, a dodam, że głos niektórych z nich mogę liczyć podwójnie, gdyż pochodzi od osób przebywających na dłuższym wyjeździe jednak z chęcią powrotu, to sportowe tradycje. Znam przewagę kontrkandydatów, np. Szefu- pińcet głosów; Tersa- pińć razy tyle, ale powyższa jawność mojego postępowania podyktowana jest uczciwością i troską o wewnętrzną jednomyślność Optymalnych. Takich kandydatur możemy wyłonić z pośród siebie wiele, po to, aby w dalszej kolejności "wyfaworyzować" kilka, bez konieczności wiązania się z którąkolwiek z dominujących partii, znaczy niezależnie.


*- proszę, wybaczcie mi, gdy okaże się, że nie ma listu ode mnie w Waszej skrzynce. To widomy znak, że Wasz głos należy się komuś innemu i wynika z szacunku dla innych wybieranych, którym powierzycie własne oczekiwania.
**- na pierwszym etapie potrzebuję 1001 osób. To "1" jest po to, abym mógł zaoferować pomoc komuś, komu zabraknie jednego głosu, aby rozpocząć starania o większe poparcie.

P.s. 1
Szczegóły, w tym drugiego i kolejnych etapów, bardzo dobrze jest rozważyć przy kawie, najlepiej z pianką, o co zwyczajnie proszę wszelkimi dostępnymi mi sposobami. :D

P.s. 2
Ujawnione pytania nie są niczym nowym pośród rzucanego "mięsa przedwyborczego", najczęściej jednak nie są publicznie ujawniane, a jeżeli to w formie frywolnego żartu.

Gavroche



administ

Ciągnie Radzia do koryta?  :roll:
Tu jest prostszy sposób - https://www.youtube.com/watch?v=ttPrbSl5XC8 - :mrgreen:

administ

Żebyś nie miał złudzeń Radziu, to jedynka na dowolnej liście przy przekroczeniu progu wyborczego, jedynka i dwójka przy 10% poparcia, jedynka, dwójka i trójka, przy 15% itd. Dobre jest też ostatnie miejsce na liście szczególnie dla celebryty.  Reszta to statyści.  8)
Dlaczego byłem statystą? Aby uświadomić niektórym, że można startować, ale żeby zaraz do czynów przechodzić i uwierzyć, że każdy może?  :shock: :roll: :wink:

administ

Cytat: renia w 2014-12-29, 16:04:14
:lol:

"A co w tym śmiesznego?"  :shock:  :roll: :wink:
Zaraz będzie opty-poseł, bo se uświadomił, że można...   :lol:

renia

Cytat: Gavroche w 2014-12-29, 16:03:35
Pop... Cię? :lol:

Z tego co Gavroche napisał się śmieję... :lol: 8)

Radzio

Cytat: admin w 2014-12-29, 16:33:26
Żebyś nie miał złudzeń Radziu, to jedynka na dowolnej liście przy przekroczeniu progu wyborczego, jedynka i dwójka przy 10% poparcia, jedynka, dwójka i trójka, przy 15% itd. Dobre jest też ostatnie miejsce na liście szczególnie dla celebryty.  Reszta to statyści.  8)
Dlaczego byłem statystą? Aby uświadomić niektórym, że można startować, ale żeby zaraz do czynów przechodzić i uwierzyć, że każdy może?  :shock: :roll: :wink:


jhhhhhhhh - to jest autentyczny wpis mojego kota. :wink: :D
Od złudzeń do wierzeń, z resztą w środku- tyle wstępu może być. 8)
Zwycięzca stawia kawę, z pianką! :D
Póki co, Tobie i dwojgu prywaciarzom sprawiłem niekłamaną radochę. :wink: :mrgreen: Już można to uznać za konstruktywne otwarcie. :lol:

Zyon

Work Buy Consume Die

administ

Chwilowo, tylko chwilowo.  :wink:

RafałS

Zostawił przetrwalniki?  :wink:

administ

Paru się może w SLD "uratuje"...  :wink: :mrgreen:

Zyon

Cytat: admin w 2014-12-29, 22:40:15
Chwilowo, tylko chwilowo.  :wink:
Myslisz, ze jeszcze ma jakies szanse powrotu?
Work Buy Consume Die

administ

A kto się spodziewał, że Mikke po dwudziestu latach zaś trafi do budżetówki?  :wink: :mrgreen:
Dlatego właśnie "demokracja" jest taka piękna...  :lol:

Zyon

Tak, ale Mikke w odroznieniu od Palikota jest konsekwenty w swoim programie i wypowiedziach. Ten sie zatacza od lewa do prawa, zrazil elektorat, struktury nie istnieja, doprowadzil kumoterstwo partyjne do niebotycznych poziomow a wine zwalil na tych co wywalil. Co jak co ale odejscie Kotlinskiego uwazam za jedna z jego najwiekszych porazek.
Work Buy Consume Die

Radzio

Cytat: admin w 2014-12-29, 16:33:26
Żebyś nie miał złudzeń Radziu, to jedynka na dowolnej liście przy przekroczeniu progu wyborczego, jedynka i dwójka przy 10% poparcia, jedynka, dwójka i trójka, przy 15% itd. Dobre jest też ostatnie miejsce na liście szczególnie dla celebryty.  Reszta to statyści.  8)
...

Szefu mój! :D
Nie ma pośpiechu, znaczy za koleją. Zgłaszamy Optymalnego Posła, może dwóch imienników, może być ich więcej. 1000 i jeden głos na łeb, gdyby się okazało, że ... ktoś nie ma łba, to na jego substytut. I z tym do Komisji. Potem- przy cielistej piance i jakiej kanapce, znaczy ze spokojem, charakterystycznym dla prywaciarzy(nikt inny się nie zgłosi ;))- rozważymy elegancko te procenty. Tyle mogę dziś donieść. :D :lol: :lol: :lol: :wink: :mrgreen:

Radzio

Cześć Gośka! :D „Po polskiemu” będzie zadanie napisane, ale zauważyłem, że z tłumaczeniem świetnie sobie radzisz. ;)
Mam wielką chęć nie dopuścić, aby jakiś obcy facet zaprzątał Twe mądre myśli, a zatem DO dzieła, jeżeli kanapka, choćby masłem wysmarowana, była Ci nie miła. :D
Każdy prawdziwy mężczyzna, w tym kandydat na Optymalnego Posła, to- zgodnie z literą prawa- taka bierna pierdoła, którą mądre kobiety powinny bez skrupułów posunąć w kierunku Dobra i wystawić Narodowi na pokaz. Jeżeli rzeczywiście(tu przejdę na liczbę mnogą, aby był uczciwy wybór, kogo w pierwszej kolejności wypada pchnąć) są Optymalni, to są też i mądrzy, choć pierdoły, a wobec tego sami sobie poradzą, należy tylko dać, tak, dać im impuls, aby ich optymalny staż nie stetryczał, gnuśniejąc od nieróbstwa, bądź od nadmiaru niepotrzebnej pracy. Impuls nazwiemy znajomo:- „nie chcem, ale muszem”. Trzej panowie, których wymienię w kolejności alfabetycznej, przesiadują w następujących okolicach: Mariusz- Wielkopolska, Radzio- Mazowsze, Toan- Kujawy. To nie jest trudność umieścić tę trójcę na listach wyborczych, pamiętając o sukcesach  wycieczek szwajcarskich. Dane osobowe masz, a pytać o zgodę nie powinnaś, ponieważ Narodowi nie wypada, nie należy, nie ma sposobu odmówić, prawo nakazuje, aby pierdoły były bierne, a Wyborcy aktywni tak, jak Ty jesteś aktywna.
Zrób więc co możesz, umieszczając tylu, ilu dasz radę na listach wyborczych, w ramach Porozumienia Wyborców, czyli bez konieczności upartyjniania któregokolwiek z nich, w tym Siebie- proste. Najstarszego na Kujawach, nieco młodszego na Mazowszu, kochanego przecież gówniarza na ziemi Wielkopolskiej. Pierwszy, samodzielny krok, to wpisać te pierdoły na listę i już. :D
         Bardzo chcący Cię zauważyć Radzio! ;)
P.s. I
Dalej będzie tylko łatwiej. :D
P.s. II
Głosami poparcia dla zgłaszanych możesz manipulować, dla trójcy potrzeba 3003 i nikogo na tym etapie więcej. Pozostali zdążą, gdyż nie ma pośpiechu i potrzeby trawić ich energię. :D
P.s. III
Zagadnienia prawne zostały dawno temu przygotowane,wyjaśnione, uaktualnione i dla Ciebie będą dostępne przy każdym, Twoim kroku. :D
P.s. IV
Dobrem by było, aby każda pierdoła wzięła się za uzupełnianie paliwa dla swoich mózgów, o czym powinna Naród informować na bieżąco, dla przykładu wybiorę pierdołę z Mazowsza i doniosę w jaki sposób dziś rozpoczęła dzień. „Z rańca po jajca, a zaraz potem 3km rozruchu w biegu plus gimnastyka w oparciu o dęby”- tyle o paliwie dla mózgu. :D