Namówiony

[nowicjuszka]

 Witam
Chcialam sie podzielic moja radoscia otóż  rozmawialam z synem o plusach płynących z ŻO itd... i w sumie po krótkiej rozmowie,syn zdecydował sie przejsc na ten sposób żywienia .W taki oto sposób jest nas w domu dwóch optymalnych a wiadomo co dwóch to nie jeden ach jak sie z tego ciesze.

[Teresa Stachurska]

Zasad namówiony będzie pilnować? Trzeba dziecku uświadomić że łapu - capu jest nieskuteczne  

[nowicjuszka]

Zasad namówiony będzie pilnować? Trzeba dziecku uświadomić że łapu - capu jest nieskuteczne  

syn ma 24 lata,sądze ze wie co robi wie na czym polega ŻO no i ma nadwage a to juz jest dla niego problem który musi rozwiązac.Widzi jaki wplyw na mnie ma dieta sądze ze da rade

[Halina Ch.]

Eeeeeeee..... moje dzieci jak chodziły do szkół i miałam nad nimi władzę to bez szemrania jadły optymalnie i nawet bardzo im to odpowiadało. 

Teraz jak pracują to nie mam już takiego wpływu na ich odzywianie  i tylko ja z mężem trwamy przy DO/ŻO, a 'na siłę' nie chcę im nakazywać, bo poza domem i tak żywiliby się 'korytkowo', a mieszanie jest najgorsze.

[nowicjuszka]

Eeeeeeee..... moje dzieci jak chodziły do szkół i miałam nad nimi władzę to bez szemrania jadły optymalnie i nawet bardzo im to odpowiadało. 

Teraz jak pracują to nie mam już takiego wpływu na ich odzywianie  i tylko ja z mężem trwamy przy DO/ŻO, a 'na siłę' nie chcę im nakazywać, bo poza domem i tak żywiliby się 'korytkowo', a mieszanie jest najgorsze.

Mój mąz niestety nie chce przejsc na ŻO mówi ze sie smalcem zabijac nie bedzie dobrze ze syn jest mądrzejszy

[adampio]

Daj mu spokoj. Niech sie zabija chlebem, to ponoc zdrowsze. Do ZO namawiac nie mozna, to trzeba zrozumiec. Na sile nic niezrobisz - tylko krzywde i sobie i rodzinie. Znam to z podworka.

Ja przekonalem zone zaprzaszajac ja na okresowe badanie krwi. Jak zobaczyla moje i porownala ze swoimi pytala mnie jak to mozliwe, ze ja, ktory jje tak nie zdrowo ma lepsze. Po roku powtorka i wniosek ten sam. Ja tylko konkludowalem " jeseli jjesz tak zdrowo to dlaczeo jestes taka chora"..... no i tak to sie zaczelo.

Nic na sile. Pozniej poszla ksiazka w ruch, jedna i druga a trzecia , no i wiedza inna. NO I TAK TO SIE ZACZELO!!!

Mam nadzieje, ze rozumiesz. 

[nowicjuszka]

  On choruje co chwile na cos,to zapalenie jąder,to krwawiące zylaki obytu,nadcisnienie,bóle głowy,nie rozumiem jak mozna byc takim głupcem Ale jest dorosly co nie znaczy mądry w tym przypadku .Kazdy jest kowalem wlasnego losu,ja sie  bardzo ciesze ze jestem z Wami

[adampio]

Zapalenie jader!!! A co to?

Ba ja mialem cos takiego..... to zona polewala "syfonem"

Cos mnie sie wydaje, ze chyba z Ciebie to ogrodnik. Tak? Przesadzasz.

Nadcisnienie i bole glowy? A moze to Twoja wina?

Zartuje.

Sorry. 

Nie dziwibym sie mnie, 5 zoltek dziennie, zalewam sie tluszczem, jjem tak nie zdrowo, ze moj lekaz nie chce mnie widziec- ale zapalenie jader.
Sorry.

[nowicjuszka]

Ja kiedys mezowi powiedzialam ze sie boje obok  jego zwłok obudzic :cry:Bede spiewac wówczas :jestem młoda wdowa.... oczywiscie zartuje,ale jesli malzonek nic w tym kierunku nie zacznie robic to kaplica

[adampio]

Ile ma tal malzonek, oczywiscie.

[nowicjuszka]

Ile ma tal malzonek, oczywiscie.
[/qu



niepelne 48 lat