jajka

[renia]

Niedawno się dowiedziałam, że kiepskie...   Ale jak kiepskie to chyba dobrze...

[Gavroche]

Niedawno się dowiedziałam, że kiepskie...   Ale jak kiepskie to chyba dobrze...

Mam to w nosie, mnie się podoba i tylko to się liczy

[renia]

Ja z Twoich żartów i Zyona to też się nieraz, czytając DD, uśmiałam co niemiara...

[Gavroche]

Ja z Twoich żartów i Zyona to też się nieraz, czytając DD, uśmiałam co niemiara...

To Zyon taki siupny jest.
I było z kogo tam dowcipkować...

[renia]

  inspiracji nie musieliście daleko szukać...

[Gavroche]

inspiracji nie musieliście daleko szukać...

No tak.
Fakt.

[chill]

Miał ktos tak że zbrzydło mu mieso , podroby na korzyśc jajek, żółtek ?

Mam tak od jakiegos czasu i mógłbym jesc same jaja , żółtka najlepeij 2x dziennie. Przy zachowaniu dziennych racji btw i proporcji .

Czasem tak robiłem , na któtszy okres czasu , ale zastanawiam sie co by nie pociągnac tego miesiąc , albo kilka. mam dobry dostęp do zdrowego jaja , takze tu nie ma problemu.

[renia]

Też tak sobie kiedyś dedukowałam, że najlepiej to by było jeść tylko żółtka bez mięsa, bo wtedy mielibyśmy tylko białko najwyższej wartości. Ale mięso i podroby pewnie też są przydatne - chociażby do regeneracji komórek...ale pewnie nie są niezbędne...
Ale co jam wiem...

[chill]

Mi już zaczyna sie nudzic mieso , watróbke z dzika jeszcze wsune raz na tydzień bo to inny smak . Ale mógłbym jechac bez znudzenia na samych jajo-żółtkach...

Własnie jest tam wsio oprócz witaminay C .

Mam dobra cenę na nie i sa dobrego rzutu ....

[Zyon]

Ja obecnie wsuwam nawet cale jajka, bo nie chce mi sie bialka z innych zrodel oprocz twarogu. Swojskie mieso kupuje co jakis czas wiec jak nie mam to nie ma tragedii, wychodzi wtedy wegetarianizm 

[Gavroche]

Ja obecnie wsuwam nawet cale jajka, bo nie chce mi sie bialka z innych zrodel oprocz twarogu. Swojskie mieso kupuje co jakis czas wiec jak nie mam to nie ma tragedii, wychodzi wtedy wegetarianizm 

O, widzisz, zdrowy wegetarianizm!

[chill]

I Ty Zyonie ... nie podejrzewałbym Cie o to ... 

[Gavroche]

I Ty Zyonie ... nie podejrzewałbym Cie o to ... 

Prawda?
Ja tam lubię i jaja i mięso i wszystko
Starszy Kwaśniewski pisał, że człowiek może jeść same jaja i będzie zdrowy.
Co jakiś czas są doniesienia, że ktoś tam jadł 20 żółtek dziennie przez 20 lat jako jedyne źródło białka.

[chill]

Podziękował....

[wisienka]

Miał ktos tak że zbrzydło mu mieso , podroby na korzyśc jajek, żółtek ?

Ja tak mam.Zawsze lubiłam mięso, ale od dłuższego czasu w ogóle nie mam na nie ochoty.Też jadłabym tylko żółtka i nabiał który uwielbiam.Ostatnio "jadę" głównie na żółtkach, żółtym serze z jajkami i opty - naleśnikach z twarogiem, oraz placuszkach serowych.Mięso jem, ale tak w sumie na siłę, bo wydaje mi się,że nie powinnam z niego rezygnować.No może skusi mnie jeszcze plaster tłustej karkóweczki, ale reszta jakoś mnie nie nęci specjalnie... Nawet wątróbka mi zbrzydła i zjadam ją raz w tygodniu ale bez entuzjazmu...

[chill]

Poszedł obiad duszona cebulka , rzodkiewka , trochę pomidorka + 200g żółtek sadzonych na jednym białku + zdrowa racja ghee.

Według akademickich powinienem juz nie życ  :mrgreen:

[MariuszM]

Dobrze,że przed "śmiercią" humor dopisuje.   POzytywny objaw he he

[renia]

Poszedł obiad ...

W którą stronę?

[chill]

Na południe

[renia]

No to cudnie...