Aktualności:

Na koniec - nie wolno zapominać, że każdy człowiek jest inny i inny jest jego organizm.

Menu główne

Niemowlaki i dzieci na żo

Zaczęty przez Vikii, 2012-04-03, 10:35:06

Poprzedni wątek - Następny wątek

Vikii

Cytat: friga w 2012-05-21, 22:55:47
No to chyba ze tak, bo ja przeczytalam ze 4 mce:)


tak friga, tylko, że to było 2 mc temu ;-)
a jak tam u Ciebie??? jak dzidzia?

Vikii

A ja chciałam prosić wszystkie mamy i tatusiów, aby cos podpowiedzieli, jak karmili ( karmią ) swoje dzieci.
Pytam dlatego, że tak jak admin pisze, dziecko do 6mc wystarczy pierś, ale potem co dalej????
od czego zacząć i co podawać po tem...???
wiedziałam, że to mnie będzie czekało, ale nie wiedziałam, że to jest takie trudne... bo nie chce mojemu synkowi dawać jakiś świństw, ale chce aby miał wartościowy pokarm.

Vikii

Cytat: admin w 2012-05-22, 07:06:03
Cytat: Vikii w 2012-05-21, 21:10:52
ale on ma już 6mc ;-)
a mój pokarm już mu nie starcza, dlatego pytam

To może być subiektywna opinia. Jeśli przyrosty są w normie, a samo dziecko się nie zabiera za inny pokarm, nie ma potrzeby kombinować.


po zjedzeniu obu piersi płacze, to chyba coś jest nie tak, i budzi się w nocy 2 razy , zjadając znów obie piersi ... a jak dostał ziemniaczka z masełkiem to się zajadał jak stary  :lol:
i bardzo zwaraca uwagę na to jak my jemy  :shock:
zupka, która zrobiłam ( rosołek na swojskiej kurze z żółtkiem) bardzo mu smakowała

friga

U mnie podobnie jak u Ciebie synek spokojny , spi ladnie , zadowolony nie grymasi.-maly aniolek (o kolkach tylko slusze od znajomych:)mam nadzieje ze nie zapeszę teraz:))

Tylko moj synek ma dopiero 2mce:) ale mam zamaiar karmic tak jak Admin pisze dopoki zabki sie nie bede wyrzynac, pokarmu mam sporo wiec moze bedzie dobrze.(potem dokarmiac ale karmic bede tak dlugo jak natura da:))

Szkoda ze nie ma zadnej ksiazki jak karmic noworodki-dzieci , jak kobieta w ciazy ma sie odzywiac )wydanej przez Panstwa Kwasniewskich bo naprawde byla by przydatna zwlaszcza dla takich mam jak my ktore sa mlode i stosunkowow krotko na DO a i dziadkowie optymalni pewnie by tez sie zainteresowali:)Panie Tomaszu usmiechamy sie do Pana:)

kristan

Mój wnuk ostawiony od "cyka" po 2-ch latach , w podzięce ugryzł karmicielkę. :)
Do dziś woli tłuściutki bocuś , niźli chudzinę.
Od czerwca będę go miał pod ręką na stałe , więc spoko...

Vikii



Szkoda ze nie ma zadnej ksiazki jak karmic noworodki-dzieci , jak kobieta w ciazy ma sie odzywiac )wydanej przez Panstwa Kwasniewskich bo naprawde byla by przydatna zwlaszcza dla takich mam jak my ktore sa mlode i stosunkowow krotko na DO a i dziadkowie optymalni pewnie by tez sie zainteresowali:)Panie Tomaszu usmiechamy sie do Pana:)
Cytat



i tu się zgadzam ;-)))



Vikii

cieszę się Friga, że u Ciebie tez wszytsko ok.. najważniejsze zdrowie ;-)
potem mleka jest coraz miej kochana ( najpierw dużo, i za dużo, a potem niestety....)
zresztą sama zobaczysz.
ja odciągałam i mroziłam, tyle miałam, i nawały były i zastoje. teraz jest to unormowane ;-)

Vikii

Cytat: kristan w 2012-05-23, 14:47:15
Mój wnuk ostawiony od "cyka" po 2-ch latach , w podzięce ugryzł karmicielkę. :)
Do dziś woli tłuściutki bocuś , niźli chudzinę.
Od czerwca będę go miał pod ręką na stałe , więc spoko...


to prosimy dawać znać co wnuczek lubi, co jada i jak ;-)

MariuszM

Cytat: Vikii w 2012-05-24, 18:37:52
ja odciągałam i mroziłam, tyle miałam, i nawały były i zastoje. teraz jest to unormowane ;-)
Z chęcią odkupiłbym te "nawały" ;). Idealne pod siłownie oraz bieganie. Optymalna mam w domu to skarb  :D dzieci również-zgaduję.   :twisted: :oops:

friga

A z tym Viki sie zgadzam-z mlekiem jest roznie, na poczatku stres itp wiec malo i ciagle mnie sie wydawalo ze dziecko placze bo nie dojada:) Teraz juz lepiej sie orientuje wiec wiem kiedy placze bo glodny itp.
Ale jak mowie wszystkim jak jadam (bo tu komunia i inne swieta a ja tego nie tamtego nie-patrz ciasta slodkosci itp) to kazdy mowi ze podczas karmienia tak nie przesadzal jak ja, a potem wychodzi ze pokarm sie skonczyl po 3 mcu u jednej albo dziecko mialoa kolki takie ze rodzice kupili sluchwaki bo dziecko wrzeszczalo pare godzin dziennie, albo nie spalo po nocach.

Mariusz to musisz do mnie na lody optymalne sie zglosic:) (wiadomego pochodzenia:))

Bedziemy sie chyba same wspierac bo pusto tu...echo.... (mamy karmiace nie maja pewnie czasu na neta)

renia

Raczej nie ma tutaj innych mam karmiących... :roll:

friga

Szkoda, bo znikąd wsparcia nie mamy :(

Teresa Stachurska

Tutaj, jak i w opracowaniach Dr Kwaśniewskiego wsparcia nie brak :)  Pewnie gorzej w środowisku "naturalnym".

administ

A na "chomikuj.pl" nie ma jeszcze mojej książki "Niemowlę optymalne"?  :wink:

friga


administ

I tak niech zostanie.  :D
Konspekt mam zrobiony w roku 2002.
To już 10 lat jak mi się nie chece!  :shock:

renia

Tak sobie pomyślałam, że ludzie są dużo mniej wyposażeni przez Naturę w intuicję niż zwierzęta...  :?  One nie muszą znać biochemii, ani żadnych zaleceń, aby karmić swoje potomstwo w sposób najlepszy z możliwych... :roll:

renia

Cytat: admin w 2012-05-25, 13:05:36
I tak niech zostanie.  :D
Konspekt mam zrobiony w roku 2002.
To już 10 lat jak mi się nie chece!  :shock:

Biegać - nie, pisać - nie...więc co? Ja siem pytam... 8) :lol: :lol:

friga

To udostepnic konspekt, mysle ze i taka forma by sie rozeszła jak świeże bułeczki  :lol:

Reniu masz racje ale mysle ze to dlatego ze człowiek w sposb naturalny ale niekontrolowany  zaburzył u siebie wszelkie instynkty  :(
Ostanio ogladalam na youtubie jk dziecko optymalne nie wiem ile lat ale male (2-3 lata) zajadalo sie zeberkami, a patrze na swoja siostrzenice co ma lat 8 i o zeberkach nawet nie chce slyszec bo tluste ale pizze, chipsy wszedzie i w kazdej ilosci by zjadla

renia

Ja dwa dni temu na wywiadówce w szkole zasugerowałam, aby ze slepika szkolnego wyeliminowac niezdrowe jedzenie. Odziwo prawie wszyscy rodzice, łącznie z nauczycielką mnie poparli. Dowiedziałam się, że już w wielu szkolach takie zmiany porobili. Do tego co wyeliminować prawie wszyscy byli zgodni (głównie CocaColę, napoje energetyzujące, chipsy... Ale jak mówili co zostawić to ja już byłam cicho, szkoda słów. Chcą, żeby zostały bułki, drożdżówki i inne ciastka, jogurty, owoce... :? ech... :lol: