Aktualności:

10. Nie wolno głodzić się ani pościć.

Menu główne

Badania epidemiologiczne (i inne) dotyczące żywienia

Zaczęty przez Stat, 2012-04-12, 12:55:25

Poprzedni wątek - Następny wątek

Stat

Consumpcja tłuszczy nasyconych versus długość życia - Saturated Fat Consumption versus Life expectancy - http://dl.dropbox.com/u/48656216/Studia%20Epidemiologiczne/Saturated%20Fat%20Consumption%20versus%20Life%20expectancy.jpg

Poziom cholesterolu versus długość życia - Cholesterol Level versus Life expectancy - http://dl.dropbox.com/u/48656216/Studia%20Epidemiologiczne/Cholesterol%20Level%20versus%20Life%20expectancy.jpg


Stat

Cytat: admin w 2012-04-12, 12:59:24
Jakieś wnioski?

Wnioski się same nasuwają. Ta statystyka potwierdza teorię Żywienia Optymalnego.

administ

Poważnie?  :shock:
Bo wiodące autorytety żywieniowe twierdzą wręcz odwrotnie!  :?


Wszystko zależy od PROPORCJI między GSO.
I to jest właśnie genialne proste, choć niezrozumiałe dla wielu, w tym co odktył Dr Kwaśniewski.
Nic nie zataił, podał do publicznej wiadomości ponad czterdziaści lat temu!

PS
wszystko na ten temat w książce "Jak nie chorować?"  :D

Blackend

I w paru innych dobrych pozycjach  :D
Wszystkie Wasze książki bardzo lubię i często do nich wracam  8)

Stat

Konsumpcja tłuszczy nasyconych versus ilość przypadków śmierci (na 100 000 ludności) spowodowanych chorobą wieńcową serca. - Saturated Fat Consumption versus Coronary Disease Deaths - http://dl.dropbox.com/u/48656216/Studia%20Epidemiologiczne/Saturated%20Fat%20Consumption%20versus%20Coronary%20Disease%20Deaths.jpg

Konsumpcja tłuszczy nasyconych versus ilość przypadków śmierci (na 100 000 ludności) spowodowanych udarem mózgu - Saturated Fat Consumption versus Stroke Deaths - http://dl.dropbox.com/u/48656216/Studia%20Epidemiologiczne/Saturated%20Fat%20Consumption%20versus%20Stroke%20Deaths.jpg

Konsumpcja tłuszczy nasyconych versus ilość przypadków śmierci (na 100 000 ludności) spowodowanych wszystkimi chorobami sercowo-naczyniowymi - Saturated Fat Consumption versus All CVD Deaths -  - http://dl.dropbox.com/u/48656216/Studia%20Epidemiologiczne/Saturated%20Fat%20Consumption%20versus%20All%20CVD%20Deaths.jpg

Niewtajemniczonym podaję, że wartość "R-squared" jest miarą dopasowania linii trendu do danych. Im większa wartość tym bliżej linia trendu dopasowuje się do danych i tym lepiej je reprezentuje. (R-squared = 0 (min.) - oznacza brak dopasowania, R-squared = 1 (max.) - oznacza dopasowanie idealne.

Stat

p.s.
Aha - zapomniałem dodać iż dotyczy to śmierci osób w wieku do 65 lat.


piosza

Bardzo ciekawe dane. Zwraca uwagę wysoka pozycja Francji i Szwajcarii.

administ

Te wysokie pozycje Fancji i Szwajcarii niektórzy "naukowcy" przypisują dużemy spożyciu serów dojrzewających.
Na szczęście drudzy "naukowcy" udowodnili, że "spożycie znacznych ilości sera żółtego powoduje raka pęcherza", aby ser nie był zbyt drogi.  :wink: :D

renia



"W Polsce bardziej znany jest tzw. paradoks francuski. Chodzi w tym wypadku o Francuzów, którzy jedzą tłusto i uwielbiają gęsie wątróbki, pochodzące zresztą z hodowanych w Polsce gęsi, a mimo to często żyją dłużej niż ci, którzy są wegetarianami. "

http://www.naukawpolsce.pap.pl/palio/html.run?_Instance=cms_naukapl.pap.pl&_PageID=19&s=szablon.depesza.blog&dz=szablon.depesza.blog&dep=387462&data=&lang=PL&_CheckSum=-1272349600

Stat

Cytat: renia w 2012-04-17, 10:25:16


"W Polsce bardziej znany jest tzw. paradoks francuski...

Tylko, że to właśnie nie żaden paradoks tylko trend (reguła) co wykazują powyższe statystyki. Zrobili z tego paradoks, żeby łatwiej im było tłumaczyć błędne teorie. Poprzez paradoks rozumiemy coś niezwykłego, nienormalnego, a tu taki sam paradoks dotyczy większej ilości krajów a przede wszystkiim takich ludów jak Masai, Inuit, Rendille, Todelau i Optymalni :D, którzy zjadają naprawdę duże ilości tłuszczów nasyconych --->http://lewrockwell.com/miller/diets-low-risk-heart-disease.gif ; http://lewrockwell.com/miller/chd-deaths.gif

administ

Co za wygłupy rysunkowe. Jak tak można podważać wieloletnie nieomylne badania naukowe?  :shock:
Co to jest za podważanie fundamentalnej zasady dietetycznej, że "nasycone tłuszcze zwierzęce są szkodliwe".

I zapamiętać cyt:
Stanowisko Komitetu Terapii Wydziału VI Nauk Medycznych Polskiej Akademii Nauk (1999)

(...)
wszystkie dotychczasowe duże programy badawcze (OSLO Study, STARS, Badanie 7 krajów, Framingham, Lifestyle Heart Trial i wiele innych) wykazały, że ograniczenie w diecie tłuszczów zwierzęcych i mięsa wieprzowego, zwiększenie podaży jarzyn i owoców oraz zmniejszenie kaloryczności diety powoduje zmniejszenie stężenia cholesterolu we krwi, ogranicza zapadalność na chorobę niedokrwienną, zawał serca, udar mózgu i inne choroby tzw. cywilizacyjne oraz przedłuża życie współczesnego człowieka. (...)

Podpisało się pod tym aż 30-tu wybitnych polskich naukowców, więc mają rację!  :wink:

Podać listę?

PS
nie ma czegoś takiego jak "nasycone tłuszcze zwierzęce". Do terminologii medycznej ich szkodliwość weszła z uwagi na opaczne zrozumienie Wiedzy Dr-a Kwaśniewskiego, który stwierdził zgodnie z prawdą, że energetycznie najlepszymi tłuszczami są palnitynian i oleinian, choć w pracach popularnonaukowych nazawł je "zwierzęcymi tłuszczami nasyconymi", aby skierować uwagę krytykantów tam, gdzie można się łatwo wykazać, że się mylą.   :D
Wiecie już skąd się wzięły "niezdrowe nasycone tłuszcze zwierzęce", których nie ma?  :lol:


Stat

Cytat: admin w 2012-04-18, 09:20:30
Co za wygłupy rysunkowe. Jak tak można podważać wieloletnie nieomylne badania naukowe?  :shock:

Ja nie podważam. Ja tylko zbieram dane, z autorytatywnych źródeł i wyświetlam je.

administ


administ

Cytat: Stat w 2012-04-18, 10:00:27
Cytat: admin w 2012-04-18, 09:20:30
Co za wygłupy rysunkowe. Jak tak można podważać wieloletnie nieomylne badania naukowe?  :shock:

Ja nie podważam. Ja tylko zbieram dane, z autorytatywnych źródeł i wyświetlam je.


Ale te dane nie istnieją dla oficjalnej dietetyki.  :?
Tak, jak leczenie wielu "nieuleczalnych" chorób Dietą Optymalną.  :D

administ


MariuszM

Ciekawe jak IŻiŻ wraz z PAN wytrzymuje ciśnienie, czując oddech "low carbowców" na plecach  :lol: :)

administ